czwarty tydzien
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez czwarty tydzien
-
to gratuluję
-
co do brzuszków to ja mam skłonności do tycia i jak dowiedziałm się że jestemw ciąży to odrazu miałam apetyty. Oczywiście niepotrzebne. Teraz mój mąż mi powtarza że mam tyle nie jeść bo mi brzuch urosnie hehe uwierzcie jem normalnie a on chyba mysli że w ciąży będę miała figurę modelki. Też mam jutro wizyte i połówkowe więc może poznamy płeć. Byłoby super.
-
Justi24Cześć Dziewczynki Ale miałam koszmarną noc i podejrzewam, że to z mojej winy!!! Wczoraj wieczorem miałam taki apetyt nie mogłam się powstrzymać jadłam co mi w ręce wpadło, jeszcze mąż przyniósł mi taki drożdżowy warkocz z czekoladą-nie wiem co mnie napadło ....I nie mogłam zasnąć, miałam zgagę drugi raz w życiu, przez całą noc się wierciłam, zasnęłam porządnie może nad ranem i teraz boli mnie głowa, a nie chcę dłużej spać, bo boję się, że dzisiaj znowu nie będę mogła zasnąć Już więcej nie najem się na noc!!!!! Cześć nie wiem czy to wina przejedzenia, ale ja od 2 miałam koszmar taki jak ty zgaga na całym przewodzie pokarmowym. Męczyłam się chyba do 4 a terza czuję się jak na kacu. Łeb mnie boli i mam wrażenie jakby mi wszystko napuchło-czuję jakby brzuch miał wielkość walca, a głowa balonu latającego.
-
Dziś etap maćka dziewczynki nie mamy imienia
-
marzycielkaa ja mam pytanie z innej beczki, a mianowicie: Czy przejął już was zus??cz nadal wypłatę wypłaca wam pracodawca?? Jeśli przejął was zus to powiedzcie mi ile czekacie na wypłatę z zus-u kasy??czy do 10 każdego miesiąca macie już kasę czy nie?? a czy twój zakład zatrudnia więcej niż 20 osób?
-
ja myslałam o chuście ale mąż ma bekę...marzy mi się fotel bujany...
-
Czwarty może chłopak ci się szykuje- oni tacy bardziej mięsożerni że Nie ukrywam zadowolenia z tego podejrzenia, ale do czwartku muszę wytrzymać
-
Pytania - skojarzenia
czwarty tydzien odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
niewdzięczne dziecko serca rodziców co leje? -
Moje maleńswo nie lubi chyba mleka ani produktów bo własnei po tym milczy. Mięsko i kielbaska dodaje mu energi:)
-
Dzień dobry ja dopiero oczka otworzyłam, ale już lepiej. Katar tak nie męczy, ale osłabienie trzyma. Ja mam dni że same koszmary mi się śnią. A co do ciąży to tylko raz że latałam po szpitalu i nie miał mi kto porodu przyjąć:( Małe ponownie bryka, ale najlepiej idzie mu jak zjem chlebek z kiełbaską tą grubszą np. krakowską. Śmiejemy się z męzem bo ginekolog kazała mi jeść dużo nabiału i pić mleko którego nienawidzę, ale postanowiłam pić cacao. Pilam od piątku i własnie po wypiciu mały wogóle nie dawał o sobie znać.
-
A ja kupiłam dziny w sklepie dla babeczek w ciąży 160 i jestem załamana. Ta wstawka co jest u góry jest jakby rościągnięta i nie spełnia swojej roli. Nawet jak brzuch mi urośnie to jest za krótka i nie bedzie się trzymała. Za ta kasę kupiłabym 3 pary zwykłych i szelki:)
-
Justi24Czwarty O czym Ty myślisz???!!!Ja nie mam pojęcia i wolę nie wiedzieć, oby nie było nam potrzebne... Oj ja nie biję do swojej osoby z tym, a może i tak wiecie przy pierwszym człowiek ma różne myśli...
-
Gorączki nie mam więc luz kuruje się amolem i herbata z cytryna. Zatoki to zawsze były u mojeej mamy, a ja dopiero mam drugi raz w przeciągu 3 miesięcy. Myslę że jak gorączki nie ma to nie ma co panikować. Żadnych leków nie biorę, ale zobaczę do czwartku jak się nie polepszy to pójdę.Mnie czeka połówkowe więc może zobaczę cóż za cudo tam jest, ale wiecie co słyszałm od sąsiadki? Że do samego porodu na usg miała chłopaka a urodziła dziewczynkę jak to możliwe?
-
Dziewczyny ja jestem Kamila ale powiem wam,że jak jescze dwa tygodnie temu pracowałam to w ramach tego że zajmowałam się rekrutacją pracowników to przyjeliśmy 4 nowe dziewczyny w tym 3 Moniki. Najlepsze jak wołałam jedna wszyskie 3 przychodziły:)
-
Mam głupie pytanie ale musze zapytać. Czy oriętujecie się jak to jest z macieżyńskim w przypadku urodzenia martwego dziecka? Kiedyś na szkoleniu mi mówili od którego tygodnia ciąży się należy ale nie pamiętam.
-
Justi24Czwarty A Ty jak się czujesz???Maleństwo nadal takie leniwe??? właśnie tak nie wiem czemu czy to normalne? Tak grasował aż miło a teraz jak mu się zachce. Ale odkryłam jedno kopie jak jade szybką koleja miejską. Mąż twierdzi że ma zamiłowanie do pociągów jak ja...ale te zatoki katastrofa
-
J a tak jak juz pisałam u mnie dyskoteka była do czwartku, a teraz czasami małe kopniaki które mnie martwią. W czwartek wizyta, więc musi byc dobrze. Pogodę w Trójmiescie mamy sliczna ale ja od wczoraj mam zawalone zatoki. Rany ledwo widze na oczy...a najlepszy w tym wszyskim jest mój mąż, az płakac się chce
-
BetHWitam! Chętnie poznam wszystkie Cudowne Mamusie posiadające dzieci z roku 2008.Ja mam córeczki Wiktorię Zuzannę urodzoną 21.03.2003 poprzez cesarskie cięcie < ciąża była bardzo skomplikowana i zagrożona> jednak Wikusia urodziła się cała i zdrowa - Waga 3,500gr wzrost 56cm oraz Kingę Darię urodzoną 28.04.2008 równiez poprzez cesarskie cięcie , Kingusia urodziła się zdrowa, ale ważyła 2,900gr, wzrost 56cm.Chciałabym porozmawiać/popisać o wychowywaniu malucha w wieku przedszkolno-szkolnym oraz niemowlęco-bobaskowym podzielić się radościami, obawami i spostrzeżeniami. Serdecznie zapraszam :) Beata Cześć ja trochę nie na temat, ale może odpowiesz. Jestem w 20 tyg. i to moja pierwsza ciąża, więc wiele obaw. Z czym miałaś kłopoty? Ja mam nadciśnienie i cukrzycę i WIELKI STRACH OGÓLNIE
-
hej co słychać?
-
A ja martwię się dalej tymi ruchami. Do czwartku czułam je jakby dzwon bił w brzuszku. Teraz z ledwością poczuję jakieś 3 ruchy dziennie. Przyznam że mam wrażenie jakby brzuch wypełnił mi się powietrzem. I najgorsze to że również dorwał mnie aktar. Oczy mnie szczypią, leci z nosa i kicham jak słoń:(
-
Trochę dziś milczący i nie kopie jak przez ostatni tydzień:(a coż to za nastrój zmęczenia? Uszy do góry
-
FelimenaJestem w hoteluNie umiem sie z mężem dogadać od dawna. Od dawna chciałam dziecka z miłości i pragnienia ale też bo wydawalo mi się że ono wiele zmieni w naszym małżenstwie Ale bałam się też że skrzywdze tylko siebie i dziecko wiec to troche trwało kiedy zaszłam w ciążę bo chyba podswiadomie unikałam tych dni kiedy... I okazało sie ze jestem w ciązy- byłam i jestem szczesliwa z tego powodu ale zmieniło to tylko na chwilę nasze małżenstwo. Teraz jest fatelnie. Mąż mnie okłamuje, cąłymi dniami go nie ma, włuczy sie z kolegami tłumaczac sie pracą. (wczoraj pierwszy raz go sprawdziłam i kolejny raz przekonałam sie ze mnie kłamie). Podpija:( dziś juz przegiął- po kolejnym telefonie gdzie jest powiedział ze bedzie za 5 minut. Wyłaczył telefon i dwie godziny go nie było- ja nie umiem być na ostatnim miejscu- nie umiem a własnie jestem. Nie pojechałam do rodziców bo nie chce ich martwic ale czy dobrze robie udając ze jest ok kiedy tak nie jest?Co powinnam zrobić- odejsc? a moe zostac i życ dla dobra dziecka Wybaczcie że Was tu tymi moimi problemami obarczam ale tak naprawde nie mam nikogo komu teraz mogła bym sie wypłakać a mały chyba coś czuje i taki niespokojny:( Zapewne lipcowki będą pisały że wszysko się ułoży, ja ze szczerego serca Ci tego życzę, ale potrzebujecie poważnej dorosłej rozmowy. Jeżeli nic nie da nie warto...dla dobra dziecka...fakt jest najważniejsze, ale może byc tak że i tobie przyjdzie kłamac za ojca dziecku...PAMIĘTAJ JEDNO WRACA SIĘ TYLKO RAZ!Rodzinie powiedz wtedy gdy stwierdzisz że cię nie potępią...mój brat żyje dla dobra dziecka i powiem szczerze że żal mi bratowej...
-
DZIĘKI WIELKIE Czuję że to sprawa zelaza bo kiedyś mialam stany takie jak teraz tzn. smaopoczucia bez ciąży i właśnie żelazo było na minusie i to sporo. Pozdrawiam
-
acha dziękuję jak już Pan jest to poproszę o wyjaśnienie dzisiejszej mojej morfologiiRBC 4,15 NORMA(4,20-5,40) HGB 11,8 NORMA(12-16) HCT 35,5 NORMA(37-50) GRA9,6 NORMA(2,5-6,5) WBC12,1 NORMA(4-10) DZIĘKUJĘ
-
Felimenahej Lipcówkinie wiem co powiedzieć ale jest mi strasznie źle- godzine temu spakowałam walizkę i wyszłam z domu:( Nie umiem tak dalej tylko co teraz????????????????????:( o rany dlaczego??? Bądź silna i wierz w siebie. Masz gdzie się podziać?