malutka2326

megi79Witam w ten pochmurny dzień... Jestem właśnie po glukozie. W pierwszej godzinie czułam się skołowana, ale za jakieś czas już było ok. Moją mamę ogarnęła fala zakupowa dla małego. Już zdążyła kupić mi rzeczy dla dziecka od pierwszych dni, aż do 9 miesięcy i kocyki. W sumie fajnie. Rzeczy zobaczę dopiero za miesiąc bo rodziców mam za oceanem. Już się nie mogę doczekać. To jest fajne, ale to, że nie byli u mnie na weselu i że nie uczestniczą w życiu codziennym, to już gorzej, ale od czego mamy skypa. Pozdrawiam Ja mam rodziców 120km od siebie ,a widzimy się niestety z raz na rok ,oni niestety kompa niet A miesiąc szybko zleci

bogdanka2malutka2326bogdanka230 - równe i jak w mordę strzelił "][/url] to tak jak i ja ,to Ty już o 40 myślisz?? "][/url] Muszę się pochwalić ,że wczoraj wygrałam aukcję kojca "][/url] Ale pochwalę się dopiero jak już będę miała go w domu "][/url]"][/url] Wolę nie zakładać że połamie mnie przed magicznym 40 Gratuluję wygranej. Niebawem i mnie czeka adrenalinka zakupowa Najpierw musimy jednak z Lubym usiąść i obmyślić plan... Ale to dopiero jak się przemeblujemy, bo ostatnio sobie ubzdurałam inne ustawienie a wtedy będzie można pomyśleć o kojcu (o ile miejsca starczy)... Chociaż zaczynam się zastanawiać nad łóżecznkiem turystycznym i żeby je stosować w ciągu dnia jako kojec.... O ile z Samborem miałam mniej obaw bo jednego starszego syncia łatwiej było mieć na oku, o tyle teraz już dręczą mnie wizje "współpracy w osaczaniu" dzidziusia i chciał nie chciał - trzeba będzie odizolować... No ja mam nadzieję dziś ostatecznie zakończyć wszystkie zakupy ,a kojec jak już wspominałam będzie nam służył jako łóżeczko

bogdanka2malutka2326bogdanka2Co tam we wrześniu - mnie martwi co będzie po 40tce!!!!! A ,że tak zapytam ile masz lat? "][/url] 30 - równe i jak w mordę strzelił "][/url] to tak jak i ja ,to Ty już o 40 myślisz?? "][/url] Muszę się pochwalić ,że wczoraj wygrałam aukcję kojca "][/url] Ale pochwalę się dopiero jak już będę miała go w domu "][/url]"][/url]

bogdanka2malutka2326he he my teraz narzekamy ,a co to we wrześniu będzie "][/url]Co tam we wrześniu - mnie martwi co będzie po 40tce!!!!! A ,że tak zapytam ile masz lat? "][/url]

he he my teraz narzekamy ,a co to we wrześniu będzie "][/url]

bogdanka2malutka2326Ciebie bogdanka biodrowa ,a mnie kulszowa i to już od dłuższego czasu"][/url] U nas dziś też pogoda do "][/url] Niby 17 stopni jest ale pochmurno i deszcz zapowiadają aż do niedzieli "][/url]Nie masz poczucia że w ciąży człowiek ma przedsmak starości?? Rwy, zmęczone nogi, nastroje bliskie menopauzie, ból kręgosłupa.... Nic tylko się zastrzelić... Brakuje jeszcze bólu stawów na zmianę pogody... Chociaż i te mnie ostatnio nawiedzają... A mam za swoje za nie słuchanie rodziców - nie leż na trawie, nie kąp się w za zimnej wodzie, nie siedź na betonie... Myślę że zamiast tych zakazów bardziej by przemówiło - poczekaj a w wieku 20-30 lat będzie cię wszystko rwało, bolało i będziesz miała hemoroidy...:/ Dokładnie, nic dodać nic ująć "][/url] Ah te uroki ciąży"][/url]

Ciebie bogdanka biodrowa ,a mnie kulszowa i to już od dłuższego czasu"][/url] U nas dziś też pogoda do "][/url] Niby 17 stopni jest ale pochmurno i deszcz zapowiadają aż do niedzieli "][/url]

Dzień dobry, to ja jako druga się melduję "][/url]

Ja też się już pożegnam , mój Pan dziś w domu trzeba korzystać "][/url]"][/url]"][/url] DOBRANOC

Bogdanka ,nie no skąd, zdaje Ci się "][/url]"][/url]

bogdanka "][/url]"][/url]"][/url]

bogdanka2Ależ tu znów dziś spokój i cisza;) A macie na poprawę nastroju ulubiony ostatnio utwór młodszego... Ja wiem że o gustach się nie dyskutuje, a szczególnie dzieci powinno się wspierać nie krytykować ale... a zresztą same oceńcie... W każdym bądź razie skoro ja jestem katowana pod groźbą wrzasku drugi ranek z rzędu to i Wam nie oszczędzę!!!http://www.youtube.com/watch?v=P1D9Akutfic&feature=view_all&list=PLCDCC58DBD72E2ED6&index=3 A mi tam się podoba "][/url]"][/url]"][/url]"][/url]"][/url]

bogdanka2malutka2326bogdanka2W sumie to muszę pomyśleć o komforcie forumowania z łóżka... Tylko problem w braku laptopa... A co tam!! Ułożę skrzynię na podusiach obok głowy a zamiast monitora podłączę TV Oj, dobrze że mamy dość duże łoże;) Tylko myślę że Luby może się poczuć lekko zazdrosny No ja niestety też ze stacjonarnego, bo w laptopie padła karta sieciowa i mojemu służy już teraz tylko do gry Matko, wyobrażam sobie minę mojego jakby wrócił z parcy, obiadu niet, a ja w sypialni przytulona do skrzyni Rozwód murowany No rozwaliłaś mnie teraz

bogdanka2bombelhej malutka:) no a ja z łóżka jednak jeszcze się nie podniosłam;)W sumie to muszę pomyśleć o komforcie forumowania z łóżka... Tylko problem w braku laptopa... A co tam!! Ułożę skrzynię na podusiach obok głowy a zamiast monitora podłączę TV Oj, dobrze że mamy dość duże łoże;) Tylko myślę że Luby może się poczuć lekko zazdrosny No ja niestety też ze stacjonarnego, bo w laptopie padła karta sieciowa i mojemu służy już teraz tylko do gry

No hej hej No żebym wczoraj chłopaków dłuuugo nie przytrzymała to już dawno bym miała pobudkę, a tak dopiero podnieśli się z łóżka, sama jestem w szoku

Witam się i ja Dziś wyjątkowo długo pospałam, bo wstałam 15 minut temu

bombelmalutka2326Bombel no ja czasem to ,aż podskoczę Poczekaj jeszcze trochę to porządnie będziesz czuła ,jak Cię po żebrach i nie tylko okłada No dobra moje miłe Panie, podjadłam, mogę iść spać hehe nie mogę się doczekać:) słodkich snów Wzajemnie DOBRANOC...

Bombel no ja czasem to ,aż podskoczę Poczekaj jeszcze trochę to porządnie będziesz czuła ,jak Cię po żebrach i nie tylko okłada No dobra moje miłe Panie, podjadłam, mogę iść spać

No skoro o jedzeniu mowa to ja właśnie zajadam hopki z mlekiem i zaraz idę spać Ewka ja od kilku dni mam to samo, mały okłada wszędzie i bez przerwy, nie wiem tylko jak jest w nocy ,bo ostatnio twardo śpię Ale powiem szczerze ,że bardzo lubię te kopniaki i micha mi się przy każdym cieszy ,choć czasem potrafi walnąć porządnie bombel ja nie pogardzę

Dobranoc Marzenka, słodkich snów Monka cholerka teraz Ty o jedzeniu Teraz to i ja bym coś zjadła

marzenka13Chyba wszystkie gdzieś poszły . ?? Na pizzę Bo bogdanka ochoty wszystkim narobiła

marzenka13malutka2326marzenka13hmm ja to dziś bym zjadła pizze jak by mi ktos ja zrobił i podał . mniam, mniamHmmmm.... W sumie dawno nie robiłam, dawaj do mnie to sobie zrobimy, mój na nocce chata wolna A dodam ,że ponoć robię tak dobrą jak z pizzerii Mój tez ma nocckę , wiec możemy rzadzić To dawaj Jeszcze któraś się dołącza??

marzenka13hmm ja to dziś bym zjadła pizze jak by mi ktos ja zrobił i podał . mniam, mniam Hmmmm.... W sumie dawno nie robiłam, dawaj do mnie to sobie zrobimy, mój na nocce chata wolna A dodam ,że ponoć robię tak dobrą jak z pizzerii

bogdanka2Opowiem Wam teraz historyjkę:Jednego razu siedząc w gronie mamy i bratowej (zaraz po urodzeniu bratanicy) rozmawiałyśmy sobie jak to pizza smaczna jest, jak fajnie byłoby pizzę zjeść i kiedy już postanowiłyśmy że po powrocie Lubego i Brata Mego takowąż pyszną pizzę zamówimy, do drzwi mieszkania zapukał zaprzyjaźniony sąsiad. Uskarżał się że z bratanicą zamówili pizzę, nie, nie pizzę ale PIZZĘ na pół metra i oni jej nie zjedzą więc może byśmy wzięły część bo się zmarnuje nie potrzebnie:) Dwa razy nie trzeba było nam powtarzać Historyjka druga - jakże inna a powiązana: Nie dalej jak 2 dni temu po raz kolejny suszyłam głowę Lubemu że nasz dywan w pokoju zasłużył na gruntowne trzepanko-pranko, oczywiście Luby jednym uchem słuchał, drugim wypuścił jak to ma w zwyczaju w moich pogadankach o dywanowych prankach od dobrego pół roku. Tymczasem dziś zapukał do drzwi młody pan. Pan powiedział że prowadzą akcję na osiedlu i piorą dywany za free w ramach usługi. "Coś ściemnia" pomyślałam, ale nagabywacz akwizytor stwierdził że pomogę mu zleceniem bo walczy o wycieczkę i aby ją dostać zleceń musi mieć jeszcze 3. Zgodziłam się bo co ma nieborak pukać od drzwi do drzwi w błaganiu o prezentację - pokaże mi jakiś badziew (a jednak nie bo pokazał super sprzęcior za 11000PLN - pomarzyć), pokaże na małym kwadracie jak działa i pójdzie... Fakt jest taki że mam gruntownie odkurzony i wyprany dywan:) Zaczynam się lękać co mówię, bo jeden raz - ok, ale dwa razy "mówisz-masz" to już ciekawe zjawisko Także ze spontanicznym życzeniem spełnienia Waszych marzeń Brzuchatki - pozdrawiam;) Dobre Też tak chcę, tylko ja dywanu nie mam A pizzę robię sama

Monka1Witam wszystkich, widzę że humorki dzisiaj dopisują Ja w końcu dorwałam się do forum, bo przez weekend nie działało, a potem nawet nie miałam kiedy. Teraz też się chyba nie nasiedzę bo korzystam z kompa lubego, a u niego coś nie tak z klawiaturą jest i można zwariować, bo połowa klawiszy nie działa wrrrrr Widzę, że Wy już listy wyprawkowe macie zrobione i część zakupów, muszę chyba też zacząć myśle bo na razie nic nie mam. Znaczy skłamałam, mam smoczek, dla noworodka, który dostałam na targach, parę skarpeteczek i niedrapki, które z kolei dostałam jako gratis przy kupnie spodni ciążowych Zawsze coś Mój mężuś jak zobaczył te niedrapki to otworzył z przerażeniem oczy i się pyta: a to co na sutki??? normalnie tylko udusić, ja wiem, że co nieco mi urosło ale bez przesady :)) Wczoraj byłam na glukozie, nie było tragicznie, smak jak dla mnie ok, lubię takie "ulipki", ale zapach mnie odrzucał. Na początku nawet mnie nie mdliło, ale po 20 min. już było trochę gorzej, z tym, że dało się wytrzymać. No to trochę się rozpisałam, jak na tą klawiaturę to niezły wyczyn Pozdrawiam Was wszystkie dziewczyny Kamaja życzę dużo zdrówka dla taty, sił i pogody ducha dla Ciebie No ,no nawet wszystkie literki Ci weszły