
Anna26
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna26
-
Cześć dziewczynki!!! Dysiak witaj wśród nas!!!!Oczywiście że na dobry wątek trafiłaś witamy cie z otwartymi ramionami im więcej nas tym weselej i cieplej hihihihi Super że do nas dołączyłaś Ja mam na imię Ania i też jak ty z UK jestem mamą Juli z 11 lutego Gratuluję synka i jak tylko będziesz miała sposobność pokaż nam go A imię bardzo ciekawe Co do pieluch moja Julia też nosi prawie cały czas jakoś nie mogę się przemóc jej nie założyć choć już woła co do kupki i czasami sikania U nas też walka z zatwardzeniem już wszystkiego próbowałam i czasami jest ok ale następnym razem już problem :((( Ale u nas problem jest z piciem bo mało pije :(( A u reszty co słychać??? Asiu jak samopoczucie, trzymam kciuki o bezproblemowy powrót do domu Kicia, Aguś, Natka, Raas, gdzie jesteście??? A wie która z was co dzieję się z Karolinką??? Ja się zameldowałam teraz proszę pozostałe Buziaczki Miłego dzionka
-
Margolcia nasza stycznioweczka urodzila coreczke
Anna26 odpowiedział(a) na temat w Życzenia, gratulacje
Gratulacje!!! -
Cześć dziewczynki!!!! Witam się z wami w ten nietypowo jak dla Anglii mroźny dzionek brrrrrr. Uziemiona z Julcią na maxa czekam na odwilż a w domu nudy :((( Julia przyzwyczajona przez pobyt w PL do towarzystwa a tu tylko mama trzeba jakoś to przetrwać Poczytałam sobie was i na szczęście nie było tego dużo ale mam nadzieje ze to nadrobimy W poniedziałek byłam na badaniu słuchu Julci Na szczęście wszystko jest ok choć były podejrzenia do lewego ale dodatkowe badanie wykluczyły problem ze słuchem ufff A badanie Ewelinka było robione na zlecenie pediatry u którego byłam przed wyjazdem w PL. Stwierdził że takie badanie w wieku 2 latek warto zrobić by wykluczyć powód jej opóźnionej mowy. Choć muszę powiedzieć że jej mowa już uległa poprawie Potrafi powiedzieć kilka słów i można pogadać z nią hihihihi Julcia ma mieć robiony jeszcze jakiś test sweat ale musiałam przesuwać na inny termin bo na ten co mi wyznaczyli nie byłabym w stanie bo byłam w PL a najlepsze że powiadomiłam pediatrę o wyjeździe w PL. Dobrze ze m był wtedy w UK to pozałatwiał Inka widzę że u ciebie remonty i roboty po pas oby szybko się skończyły !!! Długo czekasz na tą wizytę ja już mam następną na 4 lutego! Ale grunt że w końcu ją masz a miałam się pytać jak badania krwi które pobierali Majce?? A którego lecisz do PL bo jak pamiętam to w styczniu tak??? Martuś witaj czy to epoka lodowcowa mam nadzieję że nie :(((( ja chcę lato Dużo siły i uśmiechu na zimowe dni !!!! Ala co u ciebie słychać??? Jak Julcia ???Przykro że jednak to świństwo nadal ci dokucza życzę dużo zdrówka!!!! Witaj Anetko , przykro mi z powodu babci. A z pechem jest tak że dziś go masz a jutro już nie. Dziś chmury jutro słoneczko:) Będzie dobrze!!!! Głowa do góry!!! Pozdrawiam was mocno!!! Wielkie uściski
-
cześć dziewczynki!!!! Poczytałam was dobrze że nie popisałyście dużo :)) ale teraz mam nadzieję że nadrobimy to No to po kolei. Co do pytania co za tajemnicza sprawa no cóż kicha nic nie wyszło :((( a już miało być pięknie a tu klapa. a dokładnie chodziło o działkę budowlaną. Tyle jeżdżenia, dzwonienia w końcu znaleźliśmy ale cóż jak okazało że na pozwolenie budowy czekałabym kilka latek a ja już chcę ruszać z budową domu. Na szczęście jak to się mówi nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i już wiosną będzie okazja na kolejną szansę zakupu działki Mam nadzieję że tym razem uda się bo już nakręciłam się marzeniami o domku Podczas pobytu Julcia zrobiła się strasznym "rozwydrzeńcem" jak się jej coś nie podoba to będzie piszczeć krzyczeć itp aż głowa boli a z kuzyneczkami bawiłaby się całymi dniami i jeszcze by było mało hihihihi Co do mowy to już jest trochę lepiej ale nadal wiecej jest po chińsku Widzę że jest temat nocnikowania no tu muszę się pochwalić moją córeczką bo od ponad prawie 3 miesięcy kupki robi na kibelku lub nocniczku. A od pobytu w PL już woła. Co do sikania to jest różnie chociaż wczoraj mnie zaskoczyła zawołała si i poszłyśmy po nocniczek, siadła i pięknie się wysikała. No i oczywiście jak Natka też "celebrujemy" co zrobi w nocniczek . A i przypomniałam sobie że czasami jest tak że jak Julcia siedzi na nocniczku i dość długo czekamy to ona po chwili wstanie i mówi "ma" czyli oznacza że nie ma no to znów siada ale tym razem cierpliwie już czeka aż będzie "niespodzianka" hihihi a jaką ma radoch jak się uda. Jest wtedy chwalenie itp. Co do apetytu zauważyłam że się poprawił ale i tak daleko od doskonałości ale grunt że zaczyna coś jeść Ach a na koniec napiszę że wczoraj Julcia miała badanie słuchu troszkę się przestraszyłam co do lewego ucha ale zrobili inne dodatkowe i wykluczyło jakieś problemy z słuchem na razie Asiu trzymaj się cieplutko Aguś niech Nikoś wyszaleje się na sankach żebyś miała troszkę wytchnienia hihihih Moja na sankach była że ojjjjjj a jak ją brałam do domu to beku było co nie miara Kicia witaj i oczywiście ja też jestem za dawaj nam tu koleżankę witamy ją z otwartymi ramionami Raas jeśli chodzi o podziękowania to podobno jest po 20 postach a można wiedzieć jaki prezencik szykujesz na Święto Dziadków Natka ale mnie rozśmieszyło kolędowanie twoich dzieciaczków hihihihihi My już też po kolędzie Julcia grzecznie podała rękę księdzu i odebrała obrazek A i nie powiedziałam wam my już po urodzinowym torcie dla Julci. Wyprawiłam urodzinki tuż przed wyjazdem w gronie mojej rodziny. Były balony, zdmuchiwanie świeczek, zabawa na 102 Wiem ze o miesiąc wcześniej ale tu w UK by było tak smutno i kameralnie a w gronie siostrzenic, rodziców itp. było tak wesoło i żywo Warto było a dziecko i tak nie wie kiedy co i jak No to popisałam Pozdrawiam was wszystkie
-
Cześć kochane Juz kawałek mnie nie było mam nadzieję że nie zapomniałyście mnie a ja taka zabiegana że nawet na kompa czasu juz zabrakło. A tak witam już się z wami w UK wczoraj przyleciałam na szczęście lotu nie odwołali i nawet nie było opóźnień a tak sie bałam bo pogoda ostatnio nas strasznie nastraszyła. Teraz właśnie sprawdziłam stronę lotniska kraków i wszystkie prawie loty odwołane wśród nich mój którym jeszcze wczoraj przyleciałam :((((((( Dzieki Bogu ja bez niespoidzianek wróciłam szczęśliwie :)) W innych warunkach może by mnie ucieszyło dłuższy pobyt w Pl ale nie teraz bo juz w poniedziałek Julcia ma badanie słuchu w klinice i strasznie chciałam planowo wrócić do UK.. i się udało Co do podróż przeżyliśmy znośnie i jak już wcześniej wspomniałam obyło bez opóźnień tak więc szybko znaleźliśmy w domu a dom strasznie wyziębiony brrrrrrrrr do tego w Anglii taka zima jak nigdy. Biało i mroźnie jak nie Anglia Przepraszam że dopiero teraz piszę ale brak czasu :((( WSYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU OBY BYŁ LEPSZY OD STAREGO !!!!! Na tym narazie kończę musze was poczytać bo tak na szybko wybaczcie Inka jaka twoja Maja słodziutka ojjj cud, miód malina Ale się za wami strasznie stęskniłam Wielkie uściski i całuski dla Was Pozdrawiam
-
Cześć kochane Juz kawałek mnie nie było mam nadzieję że nie zapomniałyście mnie a ja taka zabiegana że nawet na kompa czasu juz zabrakło. A tak witam już się z wami w UK wczoraj przyleciałam na szczęście lotu nie odwołali i nawet nie było opóźnień a tak sie bałam bo pogoda ostatnio nas strasznie nastraszyła Z tego co widzę to Asia chyba dziś nie wróci do UK bo właśnie sprawdziłam stronę lotniska kraków i wszystkie prawie loty odwołane wśród nich mój którym jeszcze wczoraj przyleciałam :((((((( Mam nadzieję że ta sytuacja długo nie potrwa! Mi strasznie zależało na powrocie do UK bo juz w poniedziałek Julcia ma badanie słuchu w klinice Co do podróż przeżyliśmy znośnie i jak już wcześniej wspomniałam obyło bez opóźnień tak więc szybko znaleźliśmy w domu a dom strasznie wyziębiony brrrrrrrrr do tego w Anglii taka zima jak nigdy. Biało i mroźnie jak nie Anglia Przepraszam że dopiero teraz piszę ale brak czasu :((( WSYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU OBY BYŁ LEPSZY OD STAREGO !!!!! Na tym narazie kończę musze was poczytać bo tak na szybko wybaczcie a i chciałam powiedzieć ze nasze dzieciaczki takie śliczne Nikoś jaki przystojniaczek a Natalcia naszej Kici ojjjjjjj cud, miód malina :)))) Ale się za wami strasznie stęskniłam Asiu trzymaj się mocno życzę Ci szybkiego bezproblemowego powrotu do UK :*** Aga Kicia, Natka, Raas wielkie uściski i całuski dla Was Pozdrawiam
-
Kochani Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
-
Kochani Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
-
cześć dziewczynki!!! Melduję że żyję :)))) Po pierwsze chciałabym przywitać się z nowymi mamuśkami Joasią i Anetką bi chyba nie miałam okazji jeszcze z wami poklikać ale mam nadzieję że nadrobimy Asiu bardzo mi przykro z powodu córeczki :(( nawet nie potrafię sobie tego wyobrazic co czułaś i co nadal czujesz :((( Trzymam mocno kciuki za dzidziusia Anetko szczęśliwej podróży do PL. A ja właśnie jestem na urlopie w PL i do UK wracam na początku stycznia a wy kiedy ???? Ala oby remonty szybko się skończyły :)) a ty jak się czujesz ???? Inka jak zdróweczko Twoje i Majeczki ??? Co słychać??? Ja niestety nadal zabiegana i narzekam na brak czasu :(((( jak nie porządki to mnóstwo spraw do załatwienia:((((. Na szczęście już mam zaliczone fryzjera, gina, a jutro czeka mnie kolejna wizyta u dentysty:(( ponadto w planach zakupy i kosmetyczka ufffffffff może po świętach siądę na tyłku i nareszcie odpocznę bo teraz to bardziej jak "na wariackich papierach" a Julcia zdrowa niejadkiem nadal jest :(( nic się nie zmieniło raz lepiej raz gorzej muszę nadal cierpliwie czekać dostałam od pediatry taki syropek na pobudzenie apetytu ale niestety było po nim pogorszenie skóry i musiałam zaprzestać :((( ale i tak wątpię by pomógł:((( Ona mało je ale z niej taki żywioł no sama nie wiem skąd ona czerpię tyle energii hihihihi jednym słowem "wulkan energii' tylko by się bawiła ganiała i skakała a najlepiej po dziadkowym łóżku hihihi A zrobiła się taka "rozwydrzona" ciężko mi będzie ją "naprawić" po powrocie :((( No cóż grunt że świetnie się tu czuje i ma tyle osób którzy się z nią bawią a kuzyneczki jak zobaczy to już nie nie ma rady A za tydzień m przyjeżdża i nareszcie święta w PL z rodzinką po 3 latach pozdrawiam Was gorąco
-
i takim to sposobem setna stronka wyskoczyła przy tej okazji za nasza przyjaźń i kolejne 10000 stron zapraszam na lampkę wina
-
cześć dziewczynki!!! Melduję że żyję :)))) Ja nadal zabiegana i narzekam na brak czasu :(((( jak nie porządki to wyjazdy i właśnie te wyjazdy w załatwieniu przeróżnych spraw tak mi pochłania czas. Na szczęście już mam zaliczone fryzjera, gina, a jutro czeka mnie kolejna wizyta u dentysty:(( ponadto w planach zakupy i kosmetyczka ufffffffff może po świętach siądę na tyłku i nareszcie odpocznę bo teraz to bardziej jak "na wariackich papierach" Z Julcią byłam u pediatry i troszkę mnie uspokoiła co do mowy itp.Ogóle Julcia zdrowa ale niejadkiem nadal jest :(( nic się nie zmieniło raz lepiej raz gorzej muszę nadal cierpliwie czekać dostałam na pobudzenie apetytu taki syropek ale niestety było po nim pogorszenie skóry i musiałam zaprzestać :((( ale i tak wątpię by pomógł:((( Ona mało je ale z niej taki żywioł no sama nie wiem skąd ona czerpię tyle energii hihihihi jednym słowem "wulkan energii' tylko by się bawiła ganiała i skakała najlepiej po dziadkowym łóżku hihihi A zrobiła się taka "rozwydrzona" ciężko mi będzie ją "naprawić" po powrocie :((( No cóż grunt że świetnie się tu czuje i ma tyle osób którzy się z nią bawią a kuzyneczki jak zobaczy to już nie puści Raas27 witaj wśród nas Gratuluje córeczki!!! Proszę napisz nam coś więcej o sobie i oczywiście mam nadzieje że będziesz zaglądać do nas i pisać z nami Ja jestem Ania i mam córeczkę Julię o 4 dni starszą od twojej córeczki Asiu no właśnie jeszcze 3 miechy :)) i ten okres już tak ciąży brzusio coraz większy dzidzia kopie no cóż bliżej niż dalej. Dużo siły życzę i odpoczywaj trzymaj się cieplutko A jak Natalcia ???? Aguś co u ciebie ???? mam nadzieję że cię nie zasypało :)))) Natka na dobry pomysł wpadłaś z tym zamrożeniem potraw zawsze to lżej U mnie tez niestety zimmmmoooooo brrrrrr i śnieg troszkę poprószył Mam nadzieję że nie czeka cie dużo tych egzaminów kicia i znów nam zamilkłaś Gdzie jesteś??????????? A Karolinka ???? Pozdrawiam Was Gorąco mocne uściski w ten zimny wieczór pa pa pa
-
hejka!!!! A co tu tak pustawo :((((( Z tego co zrozumiałam Inka jedziesz do PL w lutym A z bagażami dasz sobie rade teraz jak leciałam to siedziałam kolo dziewczyny z 2 letnia córeczką i dodatkowo była w 25 miesiącu ciąży ciężko jej było ale dala rade i ty też A jak zdrówko Majeczki ?????? Ala co u ciebie???? A u mnie nic ciekawego zalatana jestem i czekam na pewną sprawę mam nadzieję że zakończy się dobrze i będę mogła się wam nareszcie pochwalić Wczoraj mnie coś natknęło i kupiłam Julci jogurcik i dałam jej 2 łyżeczki i reakcja była natychmiastowa oczy zapłakane gigantyczny katar, kichanie i pokrzywka na twarzy no coś okropnego skaza jeszcze silna niestety :(((((((( i przez to mieliśmy nockę do d*** mam nadzieje ze dziś już lepiej bo nie ma już śladu po wczorajszej probie Pozdrawiam was gorąco
-
cześć dziewczynki!!! kicia pamiętamy pamiętamy o Tobie i strasznie się cieszę że nareszcie się odezwałaś mam nadzieję że teraz już nam nie zamilkniesz na tak długo :((( Asiu jak tam w Krakowie u rodziców jak Natalcia i jej nocki a jak brzusio????? Aga mam nadzieję że Nikoś da ci troszkę odsapnąć i coś nam naskrobiesz Karolinka czekam na twoje wieści Natka co u ciebie słychać pewnie nauki masz sporo co nie??? A u mnie nic ciekawego zalatana jestem i czekam na pewną sprawę mam nadzieję że zakończy się dobrze i będę mogła się wam nareszcie pochwalić Wczoraj mnie coś natknęło i kupiłam Julci jogurcik i dałam jej 2 łyżeczki i reakcja była natychmiastowa oczy zapłakane gigantyczny katar, kichanie i pokrzywka na twarzy no coś okropnego skaza jeszcze silna niestety :(((((((( i przez to mieliśmy nockę do d*** mam nadzieje ze dziś już lepiej bo nie ma już śladu po wczorajszej probie Pozdrawiam was gorąco
-
Hejka!!! Mam chwilę to wpadam na szybko :))))))))) uffff ale jestem zabiegana ale mam nadzieję że już nie długo będę mogła się czymś pochwalić ale jeszcze nie teraz by nie zapeszać tak więc ciiiiiiiiiii :)))) Asiu to super tak się ciesze że bez niespodzianek zaleciałyście i pewnie piękna słoneczna pogoda was przywitała tak jak mnie w niedzielę aż byłam w szoku że trafiłam na taka fajną pogodę Co do zaaklimatyzowania moja Julcia nie wiem czy pamiętała czy po prostu rozmowy przez skype sprawiły że nie było żadnego problemu i nawet prosto na rączki do dziadków poszła a o dziewczynach siostry to w ogóle jak by miała je na co dzień. A ja mogę sobie spokojnie wyjść i zostawiać ją a jej to "wsio rawno" hihihihihi . Tak samo było u teściów choć z nimi bardzo rzadki ma kontakt Moja siostra się śmieję że Julcia to jak "cyganica" hihihihi W każdym bądź razie jak na ten wiek towarzyska to jest Nocki nawet spoko pierwsza z takiego mega przemęczenia była do d*** ale następne to już bez pobudek prześpi mi nocki i w dzień ładnie śpi :)))) nie wiem czy klimat ale zawsze jak byłam w PL to ona mi ładnie przesypiała Aguś mową się jeszcze nie przejmuj pomartwisz się jak skończy 2 latka a do tego czasu to się rozgada na amen hihihihi . Moja to samo po swojemu cos się jej uda a teraz na etapie jest słowo tu i da jako daj oraz ne to jej najlepiej wychodzi bo gdy się pytam czy będzie jadła albo czy chce iść spać to słyszę jedną odpowiedz ne i ne hihihih Ja spotkałam kilka miesięcy temu matkę z córeczką starszą od Juli tylko 3 tyg. a tamta już wszystko powtórzy i jak widzi rzeczy to je prawidłowo potrafi nazywać itp. sama się przeraziłam że moja nic ale teraz stwierdziłam że muszę wyluzować i nie porównywać . Mowa przyjdzie z czasem No i ja się pytam gdzie reszta??????/ Pozdrawiam Was gorąco
-
cześć dziewczynki!!!! już jestem :) chciałam już wcześniej napisać ale po prostu brak czasu i tyle spraw że dopiero teraz :))) lot spokojnie przeżyliśmy Julcia nawet nie zapłakała tylko czasami z nudów to w przejściu miedzy siedzeniami biegała do innej malutkiej dziewczynki a siedziałam jeszcze obok dziewczyny z 2 - letnia dziewczynką to Julia miała koleżankę i wymieniały się zabawkami, książkami częstowały ciasteczkami hihihihihi jednym słowem znośny i chyba najbardziej spokojny lot jaki miałam z Julią powiem tylko tyle że lot miałam o 7.05 rana w niedzielę i jak się mi Julia obudziła o 2.30 rano to usnęła dopiero o.....................16 po południu już w domu w PL Tyle godzin nie spała troszkę w drodze do lotniska ale to i taka spory kawał czasu co nie???? Teraz ma raj bo z dziewczynami zabawa na całego nie odstępuję kuzyneczek na krok a mnie może nie być tak jej fajnie tutaj hihihihihihihi Inka dużo zdróweczka dla Majeczki Alu co u ciebie???? Aniu witaj no niestety i tu nas opuściła Edi :(((( szkoda ale mam nadzieję że jeszcze wróci pozdrawiam Was gorąco P.S Postaram wpadać do was regularnie
-
cześć dziewczynki!!!! już jestem :) chciałam już wcześniej napisać ale po prostu brak czasu i tyle spraw że dopiero teraz :))) lot spokojnie przeżyliśmy Julcia nawet nie zapłakała tylko czasami z nudów to w przejściu miedzy siedzeniami biegała do innej malutkiej dziewczynki a siedziałam jeszcze obok dziewczyny z 2 - letnia dziewczynką to Julia miała koleżankę i wymieniały się zabawkami, książkami częstowały ciasteczkami hihihihihi jednym słowem znośny i chyba najbardziej spokojny lot jaki miałam z Julią powiem tylko tyle że lot miałam o 7.05 rana w niedzielę i jak się mi Julia obudziła o 2.30 rano to usnęła dopiero o.....................16 po południu już w domu w PL Tyle godzin nie spała troszkę w drodze do lotniska ale to i taka spory kawał czasu co nie???? Teraz ma raj bo z dziewczynami zabawa na całego nie odstępuję kuzyneczek na krok a mnie może nie być tak jej fajnie tutaj hihihihihihihi Asiu życzę spokojnej i szczęśliwej podróży myślami jestem tam z tobą Postaram się do was w miarę regularnie do was wpadać ale gdzie reszta??????????? Pozdrawiam Was gorąco
-
Cześć dziewczynki!!! Ja na szybko wpadam by się pożegnać Już spakowana no prawie już jeszcze parę rzeczy zostało no i jak zawsze mój bagaż ponad limit :(((((((( i dylemat co wyrzucić no cóż dotąd się udawało to może i tym razem Jak zalecę obiecuję że się odezwę Inkaudanej imprezki i mam nadzieje że nam wszystko zrelacjonujesz Ala co u ciebie??? Pozdrawiam Was gorąco i całuski przesyłam Miłego Weekendu Wam Życzę Kochane
-
Cześć dziewczynki!!! Ja na szybko wpadam by się pożegnać Już spakowana no prawie już jeszcze parę rzeczy zostało no i jak zawsze mój bagaż ponad limit :(((((((( i dylemat co wyrzucić no cóż dotąd się udawało to może i tym razem Jak zalecę obiecuję że się odezwę Aguś super prezent ci się trafiło kupić no i niezły rozrabiaka z tego Twojego Nikosia hihihihihi oby to chwilowe było :**** Pozdrawiam Was gorąco i dla każdej z osobna całuski Miłego Weekendu Wam Życzę Kochane
-
Majeczka Inki_80 kończy dziś 2 latka :*
Anna26 odpowiedział(a) na Anna26 temat w Życzenia, gratulacje
-
Cześć dziewczynki!!!! Późno pisze ale nie mogę zasnąć to może komputer mi pomoże i znuży mnie Alu współczuję helikobaktera :(((( musi ci nieźle dokuczać :((( mam nadzieje że leki szybko pomogą i pozbędziesz się to świństwa. Słyszałam że żurawina jest bardzo skuteczna w walce z z tą bakterią spróbuj a nuż troszkę pomoże :)) Trzymaj się mocno Inka ja prawdopodobnie tez będę już miała zaawansowany dowiem sie na który level jak będzie już na 100% zaklepane ze ruszy :)) może Ewelina popytaj a może okaże sie ze gdzieś organizują ja dowiedziałam się przez przypadek bo pewnie gdyby nie to nawet nie miałabym zielonego pojęcia że organizują takie kursy i to praktycznie kilka ulic od mojego domu A ja poszłam na miasto po mleko i przyszłam bez..........mleka Istna skleroza!!!! Jak się nie ma w głowie to sie ma w nogach hihihihihih muszę na nowo iść z powrotem do apteki A to tylko dlatego że za dużo sklepów odwiedziłam i m.in. charity shop a tam było tyle fajnych zabawek że w końcu skusiłam się i kupiłam na mikołaja kilka zabawek w przeliczeniu na zł to wyszło ok. 20 zł!!! Kupiłam wańko-stańko, pętlę edukacyjną, taką mini karuzelke z postaciami z bajki Kubusia Puchatka i taką torebeczkę - owieczkę Zadowolona bo kupiłam dziecku zabawki zachodzę do domu i myślę coś mi brakuję coś miałam załatwić i jak sobie przypomniałam że mleko to się tak wkurzyłam na siebie że ojjj Buziaczki na dobranoc P.S a dziś mamy święto http://parenting.pl/zyczenia-gratulacje/9781-majeczka-inki_80-konczy-dzis-2-latka.html#post937576
-
Cześć dziewczynki !!! Asiu oczywiście chodziło mi o maskotkę ale dzięki za bajeczkę :))) My Noddiego oglądamy codziennie rano na Five i moja też go lubi A powiedz mi czy Natalia ogląda polskie bajeczki czy angielskie????? Co do spakowanie to powiem Ci że aż głowa mnie boli bo nie wiem za co się wziąć pewnie już jutro się zmobilizuję bo nie chcę na ostatnią chwilę zostawiać chociaż znając życie tak pewnie będzie :((((((( A dziś byłam na mieście po mleko i przyszłam................bez mleka no istna skleroza !!!! Juto muszę znów iść A to przez to że weszłam do charity shop a tam wiele fajnych zabawek było i zaczęłam wybierać przeglądać że zapomniałam i mleku :(((( Kupiłam tam Julci prezenty mikołajowe: wańka- stańka, pętle edukacyjną, taką kręcącą się karuzelkę z postaciami z bajki Kubusia Puchatka oraz taką torebeczkę -owieczkę. A wszystko za niecałe 20 zł A ty Asiu jak u ciebie pakowanie??? A przypomniałam sobie lecisz sama czy z siostrą????? A u reszty co słychać???????? Pozdrawiam
-
Puk puk?????????? Halo halo?????????/ Gdzie jesteście dziewczynki?????????????????
-
Hallo!!! My dziś zaliczyliśmy wizytę u kolegi Julci dzieciaczki się pobawiły mamuśki poplotkowały i kawkę wypiły aż człowiekowi inaczej niż tylko w 4 ścianach Przy okazji odwiedziłam community centre mojej dzielnicy w sprawie kursu angielskiego bo okazało się że jest za darmo dla mieszkańców tej dzielnicy i nawet organizują opiekę dla dziecka na czas lekcji :))) Facetka pytała się mnie czy już chodziłam na kurs bo mój angielski nie jest zły no ale wiadomo to jeszcze nie to co by człowiek chciał i trzeba poszlifować Zacieszam się bardzo bo prawdopodobnie kurs ruszy w styczniu bo mają nawet chętnych na rozpoczęcie nowego kursu. A z kolei wczoraj byłam w College za taki sam kurs kosztował by mnie ponad 600 funtów i nie organizują creche (pol. odpowiednik żłobka ) co dodatkowo za opiekę nad dzieckiem wyniosłoby jeszcze więcej:((( Ja właśnie popijam już drugą kawę mam się wziąć za obiad a Julia po zupce odpoczywa w pokoju w swoim łóżeczku może uśnie choć dochodzą do mnie jej gadanie i chyba nic z tego nie będzie Inka śliczne zabawki naprawdę super ci się trafiło zwłaszcza rowerek myśmy w wakacje kupili za około 20 funtów w promocji ale miał wadliwe koła oddaliśmy i nowy już nie zakupiliśmy tak zeszło może na wiosnę ale jakby się trafił tanio to już bym kupiła. Ale ty masz z tymi car boots dobrze :))) może ja coś poszukam w mojej okolicy Pamiętam jak mieliśmy taką giełdę staroci w centrum ojjjjj ależ było rzeczy i zabawek dzięki niemu kupiłam łóżeczko z prawdziwego dębowego drewna za 30 funtów a nowe w granicy ponad 150 funtów Zlikwidowali nam boot bo na tym miejscu budują centrum handlowe Co do karty też potwierdzę twoje słowa nie jest to dobre bo wydaje się więcej niż się zamierzało Ewelinko ja lecę w niedzielę 29 listopada lot mam już o 7.05 rano a wyjechać z domu muszę ok. 3.30 :(((( strasznie wcześnie ale grunt by spokojnie i bez niespodzianek zalecieć A wracam dopiero 9 stycznia tym razem już z m bo on do nas doleci tuż przed świętami A gdzie reszta ????? Pozdrawiam Was gorąco
-
Cześć dziewczynki!!! Wpadam na szybko żeby się przywitać i hola do kuchni póki mała śpi dziś cd. robienia zapasów dla m hihihihihihihi Inka ja też już się tutaj spotkałam z tym że angielscy robotnicy wszystko po sobie posprzątają ze nawet nie wdać ze coś było robione U mnie w wakacje jak wymieniali okna to po ich odejściu nawet nie miałam co sprzątać nawet okna wprawiane umyli Super że już paszport jest no i rozumiem ja tez bym w święta nie odjechała od m ale ty i tak masz super bo siostrę masz zawsze to inaczej :)) Ewelinko mój P też pod względem zakupów też jest bardzo wyrozumiały i nigdy mi nie wygarnął ale ja tak zawsze się śmieję i czasami mam wyrzuty jak stracę za dużo itp. My mamy wspólne konto i każde z nas ma osobno karty płatnicze dzięki temu obydwoje mamy swobodę w korzystaniu i oczywiście wydawaniu Ja już się tak tu przyzwyczaiłam płacić kartą ze w PL mi jakoś dziwnie hihihihihi my wszystko mamy na DD nawet czynsz czyli jednym słowem nasze pieniądze krążą wirtualnie Alu moje miejsce docelowe w PL to Kielce A Julci się nie dziwię bycie Maryją to dopiero wyróżnienie ale aniołek to też ważna postać i pewnie będzie anielsko wyglądać Witaj Martuś u mnie tez strasznie wieje to już chyba takie uroki listopadowej jesieni :((( I życzę spokojnego i miłego dnia w pracy :******* Pozdrawiam Was gorąco
-
Cześć dziewczynki!!!! U mnie dziś nie za ciekawa pogoda ale na szczęście nie pada to wyruszyłyśmy z domu Musiałam wymienić tą koszulę gdyby nie to pewnie bym dziś w ogóle nie wychodziła bo wieje strasznie :((( Julia ostatnio nie może się rozstać z podusia i misiem teraz bierze nawet do wózka jak wychodzimy a dziś jak wracaliśmy na mojej ulicy przechodzimy przez taki nasz osiedlowy mini park i wypuściłam Julię z wózka żeby sobie pobiegała a ona co robi bierze podusię po pachę a w drugiej rączce misia i podreptuje hihihihihi słodki widok a jak chciałam jej zabrać to taki wrzask zrobiła że ojjjjj Asiu pokaż nam tego Noddiego i od czego ci tak gorąco ??? A reszta prosimy o zameldowanie Pozdrawiam