Anna26

Cześć kochane!!! Ja dopiero teraz ale lecę na pyszczek taka jestem zmęczona :((( Wyjście do przedszkola było pod znakiem zapytania bo pogoda kiepska ale w ostatniej chwili się rozpogodziło i przestało padać:)) To spotkanie było od godz. 12 aż do 15 !!! Przez pierwsze dwie godzinki dzieciaczki w różnym przedziale wiekowym bawiły się !!!! Było malowanie, klejenie, wycinanie, przebieranie się , klocki, różnorakie zabawki, zabawa w kuchni (takiej dziecięcej oczywiście hihihi). A Julci najbardziej przypodobało się z tego wszystkiego zabawa surowym makaronem i grochem przesypywała do różnorakich garnuszków, buteleczek itp. Frajdę miała co nie miara a do tego tyle dzieci że ooooooo najfajniejszy był widok jak moja Julcia chciała podać zabawkę dziewczynce w podobnym wieku tamta upuściła a moja podniosła i ponownie już delikatniej dała tamtej hihihihi Po dwóch godzinach przyszła pani i zaczęło się muzyczne maestro bo dokładnie tak nazywała się ta zabawa "Musical maestros". Było klaskanie, tupanie, śpiewanie, granie na różnych instrumentach :))) ale było głośno a moja Julcia ile radości i jak sie zacieszała hihihi Warto było a już miałam nie iść bo pogoda bee dobrze że poszłam ale się moje dziecko wybawiło aż w drodze powrotnej padła i usnęła. Wcale się nie zdziwiłam po tyle wrażeniach ja sama chętnie bym się przespała hihihi Gdy doszłam do mojego domu nie chciałam jej budzić a wiecie że ja mieszkam na 2 piętrze to więc możecie sobie wyobrazić że wgramoliłam wózek ze śpiąca Julcia na 2 piętro ufffff cieżko było ale dałam radę hihihi ani sie nic nie obudziła i bardzo dobrze :)) Julcia spała w wózku przy otwartym oknie a ja szybko obiadek i jeszcze zdążyłam się położyć na 15 min. zanim się obudziła ufffffff i się rozpisałam ale dziś dzień był tak pełen wrażeń że było tego coś nie coś ;) Z tego wszystkiego jednego najbardziej żałuję że nie zabrałam aparatu taka byłam na siebie zła że oooo i nadal jestem no ale cóż stało się ale szkoda bo fajna by była pamiątka :(((( Asiu słodziutko wygląda ta twoja pierworodna :))) Dobrze robisz że już pomału przyszykujesz Natalcie na przyjście braciszka czy siostrzyczki;)) Tak to nastąpi bezboleśnie i grunt że Natalka nie odczuje tego jako ta mniej ważna. Wiem jak trudno dla dziecka bo to przecież coś nowego, dotąd była tylko ONA jedyna a teraz będzie ich Dwoje. Ale ty na zaś nie martw się zobaczysz Natalka szybko przyjmie swoją siostrzyczkę lub braciszka:))) a zazdrość wątpię no może przez pierwsze dni:)) Dziewczyny a jak postępy z mowa waszych maluchów??? Moja już woła na mnie mama a tak to mówi tata, dadi, baba, babi, dada, hyś ( na huśtanie), jezi, ta, ti, ne, na i takie tam swoje ble bla bli hihihi a przypomniałam sobie na cześć woła cesć hihihi no i oczywiście już prawie wszystko co do niej mówię rozumie niekiedy to już muszę uważać co do niej mówię hihihi A jak u was?????? No i na koniec ponawiam wołanie Asi meldować się !!! Dobrej nocki!!! Pa pa pa

Cześć kochane!!! Martuś co za wspaniały pomysł z tym koncertem Naprawdę gratulacje!!! A radość na twarzach rodziców można sobie tylko wyobrazić hihihih tak samo wasze spanie na kuchennej podłodze hihihihi No i zapomniałabym WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI 30 ROCZNICY ŚLUBU DLA RODZICÓW!!!! Co do pogody no cóż nic nie trwa wiecznie :(( wczoraj się pochwaliłam a dziś już pogorszenie :(( Inka współczuję a można wiedzieć ile ma latek twoja szwagiereczka;) Co do pracy to aż tak ciężko znaleźć ojjjj aż boję się myśleć A u mnie tak sobie. Byłam z Julcia u lekarza bo męczą ją straszne zaparcia a wczoraj to nawet krew się pojawiła bo tak ciężko jej było oddać stolec:(( I do tego nie chce pić - pije tyle co ptaszek o owocach nie wspomnę!!! Uparta z tym jedzeniem i piciem no coś okropnego ahhhhh Lekarka przepisała syropek mam nadzieję ze pomoże;) Kupiłam dziś jej taki kubeczek ze słomką może to ja zachęci do picia bo już wszystkiego próbowałam! Daję jej soczki, kompoty, herbata, woda i wiecie co najlepiej pije z tego wszystkiego - wodę resztę łyk i odrzuca!!! I jak tu nie zwariować!!!! Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości tego mi najbardziej potrzeba!!! Dałam sobie już luza z tym jej niejedzeniem bo tak to znalazłabym się już dawno w wariatkowie Jutro idę z Julcią do Children Centre na jakieś występy:) Zdam relacje co i jak;) Do zobaczenia!!! Pa pa pa Buziaczki:*

Witam dziewuszki :-) Asiu to wielkie brawa za pomyślne "wyprowadzenie" Natalki do innego pokoju Moja Julcia też ostatnio sama w pokoju śpi w łóżeczku a ja idę spać w drugim ale niestety tylko raz przespała noc tak to zaliczamy jeszcze 1 pobudkę i najczęściej ląduje ze mną w łóżku i tu moja niestety wina ale ja jestem taka śpiąca że pozwalam choć wiem że powinnam być bardziej konsekwentna.Powtarzam sobie że zacznę od jutra i tak ble ble ble Widzę że wypad do Zoo się udał Ja Asiu miałam też gigantyczne zmęczenie po takim wypadzie ale ty ze względu na swój stan pewnie jeszcze mega mega Pochwal się zdjęciami koniecznie ;) a pogodę mieliście super choć wiem że niekiedy lepiej żeby było chłodniej ale jak lato to lato musi dogrzać ;) My też byliśmy zaskoczeni poniedziałkową pogodą !!!Poszliśmy na miasto zachmurzane jakby miało już padać a za kilkanaście min. słonce wyjrzało spod tych chmur i zrobiło się tak gorąco że ufffffff Taka pogoda to chyba tak na zakończenie lata hihihi I wiesz co miałam się już kiedyś pytać czy lecisz do PL a ty już za 2 tyg SUPER!!! Aguś nieciekawie z tą migreną :(((( Coś często je masz :((: ( A bierzesz jakieś leki? Jeśli tak to uważaj na te wszelkie przeciwbólowe bo one mogą nawet wywoływać ból głowy na zasadzie tzw. odbicia !!! Mój m tak miał na szczęście wyszedł z tego i po bólach głowy a męczył się tak prawie 1,5 roku :((( Dużo zdróweczka I jak tam nasza rekonwalescentka Kicia ??????? Jak zdrówko???? A u mnie tak sobie. Byłam z Julcia u lekarza bo męczą ją straszne zaparcia a wczoraj to nawet krew się pojawiła bo tak ciężko jej było oddać stolec:(( Myślałam że dam radę wyprowadzić ją z tego ale niestety nie udało mi się:((Przedtem robiła kupkę codziennie teraz co 2-3 dzień i tak ciężko że o Boże ahhhhh I do tego nie chce pić - pije tyle co ptaszek o owocach nie wspomnę!!! Uparta z tym jedzeniem i piciem no coś okropnego ahhhhh Lekarka przepisała syropek mam nadzieję ze pomoże;) Kupiłam dziś jej taki kubeczek ze słomką może to ja zachęci do picia bo już wszystkiego próbowałam! Daję jej soczki, kompoty, herbata, woda i wiecie co najlepiej pije z tego wszystkiego - wodę resztę łyk i odrzuca!!! I jak tu nie zwariować!!!! Cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości tego mi najbardziej potrzeba!!! Dałam sobie już luza z tym jej niejedzeniem bo tak to znalazłabym się już dawno w wariatkowie Jutro idę z Julcią do Children Centre na jakieś występy:) Zdam relacje co i jak;) Lecę lulać!!! Dobrej nocki;) Buziaczki :*

Cześć dziewczynki!!! U mnie po staremu Julcia zrobiła się niemożliwa chodzi za mną i woła żebym się z nią non stop bawiła taka uparta a jak nie pójdę to się będzie denerwować i głośno wołać od jej ciągłego gadania to głowa pęka !!!! spokój mam tylko wtedy gdy śpi Dzisiejsza noc była straszna prawie co chwila się budziła prawdopodobnie zęby bo już widać że coś się tam wyrzyna Pogoda w miarę ładna nawet o dziwo nie pada od 2 dni!!!! SZOK!!! A ja nudzę się i kombinuję czy by nie sprowadzić mamci do mnie żeby pilnowała Julkę a ja mogłabym wrócić do pracy ale to takie moje myślenia zobaczymy jak wyjdzie w praktyce Na pewno nie w tym roku bo już za 3 miesiące wyjazd do PL!!! Inka może to ząbki tak wpływają na Majeczkę! A czy jest jeszcze siostra twego m czy już pojechała??? Edi to niezłe teraz macie zajęcie przy takim małym szczeniaczku a jakże przyjemne A co u reszty słychać?????? Buziaczki:* Miłego dnia!!!

Martynka wszystkiego najlepszego!!!!

Halo halo!!!! Puk puk czy tu ktoś jeszcze zagląda?!?!??????? Odzywajcie się kochane co u was słychać?????? Aga gdzie ty nam się zapodziałaś???? Asiu jak tam samopoczucie? Jak tam Natalka????? Kiciu jak zdrówko?????? A u mnie dzień spędzony z m bo dziś w Anglii Bank Holiday i dzień wolny od pracy. Byliśmy na zakupach i kupiliśmy Julci buciki sportowe a cena zabójcza bo takie małe a kosztują ponad 70 zł Na początku jak jej założyłam to tak się do nich nie mogła przemóc bo nowe i inne ale jak już zrobiła kilka kroków to tak jak by miała je od zawsze hihihihihi a powiem wam że moja Julcia już umie wkładać sobie buty i najlepiej że zawsze prawy do prawej nogi lewy do lewej jeszcze się nie pomyliła no dobra kończę bo już pizza gotowa i seans filmowy z m Dobrej nocki!!! buziaczki:*

Aniu przekaż troszkę spóźnione życzenia dla Martynki z okazji 3 latek!!! Martynka wszystkiego naj naj najlepszego!!!!

Kiciuś cieszę ze wszystko poszło sprawnie bez komplikacji i naprawdę szybko po 4 godz. a ty już w domciu Super!!! Szybkiej rekonwalescencji !!!!

Cześć kochaniutkie!!!! Asiu ojjjjj szkoda ze jeszcze cię mdli mam nadzieję że to się skończy wkrótce A termin super naprawdę strzał w 10 wiosna to chyba najlepszy okres na poród Mówisz że 12 tydzień a czy brzuszek już pomału widać czy jeszcze nie?? Kicia czekamy na wieści!! Dużo zdróweczka!!!! Aga a co u ciebie, jak humor dziś??????? A u mnie nudy, Julcia śpi, ja czekam na m. Wkrótce mam zamiar wstawić ziemniaki i piec rybę, surówka już jest. Pogoda w kratkę, byłam z Julcia na mieście i dwa razy zastał nas deszcz ale na szczęście się skryłam w sklepie i przeczekałam a jak już wróciłam do domu jak zaczęło lać ojjjjjjjj A teraz słoneczko świeci jak gdyby nic To tyle Buziaczki:*

KiciaCzesc laseczkiJutro wielki dzien.Chcialabym byc juz po.Dzieki ze trzymacie kciuki.Jutro 6 :30 rano mam byc w szpitalu.Odezwie sie jak tylko bede mogla. Pozdrawiam was i wasze pociechy Kicia dużo zdróweczka!!! Oby operacja zakończyła się szybko i najważniejsze pomyślnie!!!! Myślami jestem z tobą i mocno trzymam kciuki Buziaczki :*

Edi jaki słodziutki Zuzia chyba ma niezła radochę z takim pieskiem teraz to macie wesoło w domciu na całego Gratki!!!

Cześć kochane!!!! Ojjjjjjjj widzę że dołączyła do nas kolejna koleżanka Witaj Martuśka zaglądaj do nas często i jak najbardziej wtrącaj swoje pięć groszy hihihi Gratuluję synka!!!! Witam po długiej nieobecności Martę widzę ze wakacje w 100% udane ojjjjj aż samej mi się zatęskniło za takimi wakacjami Inka dzięki za NK, zdjęcia super, śliczna masz córeczkę , fajna z was rodzinka Gosia i jak minęły męczarnie czyli grill z teściami?? Edia czekamy na fotki pokoju Ania, Edi a co u was?????? A u mnie pogoda do d*** pada deszcz , wiatr i zimno brrrrr. Po obiadku jesteśmy, Julcia się zabawiła W weekend była super pogoda to ja wykorzystaliśmy i pojechaliśmy do Blackpool ( 2 godz. od nas) Zwiedziliśmy zoo, park dinozaurów i oceanarium. Ponadto spacer promenadą wzdłuż morza. Było tyle atrakcji i wrażeń że moja Julcia padła wieczorem jak zabita hihihihi nie mówiąc o nas. Zmęczenie gigantyczne ale warto było!!!! Kończę bo moja Julcia już mnie ciągnie żebym się z nią bawiła Pozdrawiam Buziaczki:*:*

Cześć babeczki!!!! U mnie pogoda do d*** pada od samego rana i do tego zimnoooooooo brrrrrrrr Julcia śpi ja już pierwsze danie ugotowałam a teraz biorę się za drugie Aguś klikaj klikaj te swoje jak ty to nazywasz "pierdoły" hihihihi a jak dziś humorek no i jak wizyta szwagierki Kicia ty pewnie w stresie ojjjjjj trzymam kciuki i pomału sama się denerwuję kochana !!! Mam nadzieję że dasz nam znać możliwie szybko jak poszło bo denerwować się będę na max!!! Masz odemnie Asiu kochana co u ciebie?????? Jak zdrówko?????? Jak Natalka i dzidzia w brzusiu???? Całuski śle dla Was Pozdrawiam!!! Buziaczki :*:*

Cześć dziewczynki!!! U mnie dziś pada od samego rana i siedzimy w domku ale za to weekend był superaśny pogoda wymarzona i wypad się nareszcie udał Zaliczyliśmy zoo - Julcia miała radochę zobaczyć tyle zwierzątek , park dinozaurów, i niesamowite oceanarium - Julcia miała przecudowne widoki pływających różnych ryb, rybek a nawet rekina :) tak blisko bo tylko szyba dzieliła ją od nich a ona chciała je złapać hihihihi Było też plaża, morze i woda Po prostu dzień pełen wrażeń Po tym wszystkim Julcia padła wieczorem jak zabita nie mówiąc o nas Zmęczenie gigantyczne!!!! Jeszcze na drugi dzień byliśmy jakby to lekko powiedzieć nie do życia...Dziś już lepiej Aguś na widok twoich lodów cieknie mi ślinka mniam mniam A napisz co to był za festyn??? Natka oby szybko naprawili neta no i szkoda że Marcelek nie dostał się do przedszkola i naprawdę nierozważnie zrobili ze cię nie poinformowali wcześniej. Mam nadzieję że zwolni się miejsce i się dostanie Kiciuś kochana jak nastrój???? Myślami jestem z Tobą Trzymam mocno kciuki Asiu jak się czujesz????? Mam nadzieję że już lepiej a jak tam Natalka???? Dużo zdróweczka :*:*:* Kończę bo moja panna zaczyna ssać palec a to oznacza że czas na mnie by wkroczyć do dzieła Buźki:*:*

Asikmelduje sie ze zyje, ledwo ale jednak...po wyjezdzie rodzicow wszystko sie posypalo, wszyscy sie rozchorowalismy najpierw m, potem Natalka i na koncu ja, jakis parszywy wirus nas dopadl... zalamalam sie bo znikad pomocy, nie dosc ze mdlosci to jeszcze choroba, rozlozylo mnie na calego, tydzien przecierpialam w koncu dostalam antybiotyk i wracam powoli do swiata zywych... niestety zycie na emigracji bardzo sie na czlowieku odbija w takich przypadkach no ale podobno co nas nie zabije to wzmocni... oby... na razie dziewczynki, odezwe sie wkrotce... Ojjjjjj Asiu to nieciekawie a może ta świńska grypa was dopadła tak tu w Anglii non stop trąbią Zdróweczka dla was!!!!

Cześć dziewczynki!!! U mnie pogoda w kratkę byłam z Julcią na spacerku i co deszczyk nas złapał a jak jesteśmy w domku to słoneczko pięknie świeci Kicia to super że nie musisz mieć tego okropnego badania Trzymam kciuki za operację!!! A co bicia w twarz moja tę " zabawę" odkryła kilka miesięcy temu!!! Dostaje takie klapsy ojjjjjjjj aż niekiedy to zaboliTłumaczę jej że nie wolno itp. i myślisz że pomaga a co ty ona w najlepsze dalej niekiedy to w miejscu publicznym. Wstyd - dziecko bije śmiejąc się na całego Ale powiem ci że ostatnio coś się zmieniło bo J jak mnie tak uderzy to ja zaczynam udawać płakać to ona mnie wtedy przytula, głaszcze i oczywiście przestaje Może w końcu pomału zaczyna rozumieć że pewne czynności sprawiają komuś przykrość i nie wolno ich robić no nie wiem oby bo niekiedy taki wstyd jak cie dziecko chlasta po twarzy Oby u Ciebie Kicia to tylko był jeden przypadek Aga podeślij mi troszkę tej polskiej pogody bo tu taka zmienne i deszczowa że już kolejny tydzień jak odkładamy wycieczkę na morze. Boje się że w ogóle nie pojedziemy W tyg. pogoda czasami jest super ale weekend to masakra Asia proszę napisz nam co u ciebie? Znikłaś nam i się troszkę martwię Mam nadzieje ze wszystko ok. Na tym kończę to moje bazgrolenie hihihi Buziaczki :* Pa pa pa

Gratuluję !!!!

inka_80Ania Na razie uzupelniam zdjecia na nk bo mama mnie gnebi zeby choc sobie majki zdjecia poogladac jak nie moze na zywo wiec dzis bedzie druga porcja a niech sie babcia cieszy Inka czy mogłabym prosić o namiary NK oczywiście jeśli chcesz

lisiczkawitamAniu tak pracuje w przedszkolu, teraz az takiego zapierdzielu nie ma bedzie od wrzesnia To ty Aniu masz nieziemską cierpliwość niby fajna praca z dzieciaczkami ale wiem też że daje nieźle popalić. Ile masz dzieciaczków w grupie???? Ja jestem z zawodu nauczyciel ale biologi - niestety nie dane mi było pracować w zawodzie wcześniej po studiach straszne łapałam doły jak nie mogłam znaleźć pracy zgodnie z moim kierunkiem studiów. Teraz już się pogodziłam z losem chociaż niekiedy ma taką tęsknotę ale co zrobić takie życie

yasmelka ja też byłam niejadkiem...wyrosłam....moja córa jest "jadkiem" hih chyba po tatuśku....mam nadzieję, że jej nie zmieni się.... fajnie że córcia już lepiej....miło popatrzeć że jest poprawa nie? - serce rośnie... Yasmelka ojj tak tak My z AZS i alergiami męczymy się blisko 1, 5 roku Już były takie momenty że nie wierzyłam już w nic tak było źle a tu taka poprawa w ciągu 2 miesięcy Mam nadzieję ze już tak zostanie i z wiekiem będzie coraz lepiej aż całkowicie wyrosnie ze skazy białkowej

Ojjjjj Klaudia to nie ciekawie Zdróweczka dla was dwoje oby szybko minęło przeziębienie

Cześć dziewczynki :) U mnie piękniutki dzień słońce świeci Musiałam zasunąć żaluzje bo ja mam wszystkie okna od wschodu i wpada teraz z rana takie słońce że ojjjjjj aż oczy bolą Moja Julcia pobudkę zrobiła już od 6 rano jak ja tak nie lubię a teraz padła i śpi ja zabita hihihihi a miałyśmy iść do children centre na imprezkę pt. "Beach party" ale nici z tego, niech śpi bo już była taka maruda no coś okropnego chodziła tak za mną jak cień i wołała w kółko mama mama A wczoraj byłam u dermatologa z Julcia na wizycie kontrolnej i doktor stwierdził ze już nie ma potrzeby już do niego przychodzić bo widzi że Julcia ma coraz lepszą skórkę że wyrasta z tego i ze ja już potrafię kontrolować tą egzemę. Sam nawet był zdziwiony jak ja zobaczył. Po prostu Julcia to inne dziecko, jest nadal szczuplutka ale wysoka a skórka czyściutka bez plam i krost twarz bez czerwonych policzków - całkiem odmieniona, teraz wygląda na zdrowiutkie dziecko co nie można było tego powiedzieć kilka miesięcy temu!!! Ojjj jaka ulga że już pomału z tego wychodzimy, wiadomo ze jeszcze długa droga do pełni ale już widać dużą poprawę a to daje taką nadzieję i radość że idzie ku dobremu!!!! Ale niejadkiem nadal jest i tu chyba nie zmieni się przez następne kilka lat ale co się dziwić ma to chyba po mnie. Ja wyrosłam z niejadkości to i ona kiedyś powinna wyrosnąć:))) Aguś to fajnie że impreza weselna się udała. Ojjjjj powiem ci jak ja bym chciała iść na wesele nawet mieliśmy zaproszenie do sąsiadki ale cóż jak my w tym czasie jesteśmy w UK i taki minus emigracji omijają cie imprezki A i widziałam zdjęcia na NK super wyglądałaś Kicia, Asia, Karolina Natka co u was słychać?????????? Na tym kończę idę gotować obiad a między czasie ręczne pranie bo już tak odwlekam i odwlekam Miłego dnia!!! Pa pa pa Całuski:*

Cześć dziewczynki :) U mnie piękniutki dzień słońce świeci Musiałam zasunąć żaluzje bo ja mam wszystkie okna od wschodu i wpada teraz z rana takie słońce że ojjjjjj aż oczy bolą Moja Julcia pobudkę zrobiła już od 6 rano jak ja tak nie lubię i teraz padła śpi ja zabita hihihihi a miałyśmy iść do children centre na imprezkę pt. "Beach party" ale nici z tego, niech śpi bo już była taka maruda no coś okropnego chodziła tak za mną jak cień i wołała mama mama A wczoraj byłam u dermatologa z Julcia na wizycie kontrolnej i doktor stwierdził ze już nie ma potrzeby już do niego przychodzić bo widzi że Julcia ma coraz lepszą skórkę że wyrasta z tego i ze ja już potrafię kontrolować tą egzemę. Sam nawet był zdziwiony jak ja zobaczył. Po prostu Julcia to inne dziecko, jest nadal szczuplutka ale wysoka a skórka czyściutka bez plam i krost twarz bez czerwonych policzków - całkiem odmieniona, teraz wygląda na zdrowiutkie dziecko co nie można było tego powiedzieć kilka miesięcy temu!!! Ojjj jaka ulga że już pomału z tego wychodzimy, wiadomo ze jeszcze długa droga do pełni ale już widać dużą poprawę a to daje taką nadzieję i radość że idzie ku dobremu!!!! Ale niejadkiem nadal jest i tu chyba nie zmieni się przez następne kilka lat ale co się dziwić ma to chyba po mnie. Ja wyrosłam z niejadkości to i ona kiedyś wyrośnie:))) Witaj Yasmelka po przerwie co tam u ciebie słychać????? Edia to fajnie że czujesz się super w ciąży i możesz pracować. I widzę że masz synka w wieku moich siostrzenic - bliźniaczek Wiesz co nawet fajna różnica wieku będzie między twoimi synkami nie za duża i nie za mała taka w sam raz Inka ty też witaj po małej przerwie. Właśnie się kiedyś zastanawiałam gdzie nam się zapodziałaś Pochwal się na m zakupami Jak Majka?? Jak tam poszukiwania pracy???? Edi ja się miałam kiedyś pytać ale za każdym razem zapominałam czy ty wróciłaś już do pracy?? [bo mi się wydaje że kiedyś wspominałaś ale ja się już pogubiłam/?!] Aniu jak tam w pracy, nadal zapier**** czy już spokojniej. I jak pamiętam w przedszkolu pracujesz tak?????? A czy wie któraś z was gdzie zapodziała się Marta i Gosia Na tym kończę moc całusków przesyłam::*:*:* Miłego dnia kochane!!!! Pa pa pa

ediaCześć Mogę się przyłączyć? Ja w zasadzie jestem rocznik 79 ale listopad to blisko 80 Witaj Edia w naszym gronie!!! Oczywiście ze możesz do nas dołączyć Zaglądaj do nas często i pisz o wszystkim i o niczym :))) Napisz coś nam o sobie

KiciaDziekuje Ania- kochana jestes nie ma za co