Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez delfina5

  1. delfina5

    Wrzesień 2012

    Przedstawiam Wam moją Córeczkę Uploaded with ImageShack.us"] Uploaded with ImageShack.us[/url]
  2. delfina5

    Wrzesień 2012

    A jutro idę "honorowo" oddać krew i mocz :)
  3. delfina5

    Wrzesień 2012

    A ja jeszcze tylko 1,5 dnia do wizyty
  4. delfina5

    Wrzesień 2012

    A co tak wcześnie musisz wstać Fast?
  5. delfina5

    Wrzesień 2012

    2fast4una NFZ, nie czuję potrzeby biegania prywatnie, bo jestem zadowolona z ginki :) U nas na NFZ naprawdę nie ma gdzie iść. Znalazłam jednego w miarę dobrego lekarza to mi w marcu zaproponowali termin na 12 czerwca. A ten do którego chodziłam na NFZ w ubiegłym roku był okropny. Jak byłam wcześniej u niego w gabinecie prywatnie niby ok, gdy potem latem poszłam na NFZ to już podejście było inne o 180 stopni. Ogólnie to sporo tych lekarzy odwiedziłam i nawet prywatnie ciężko znaleźć w Płocku dobrego gina przy trudnościach.
  6. delfina5

    Wrzesień 2012

    2fast4uszybciutko zleci Ci czas do środy do mojej wizyty jeszcze od środy upłyną jeszcze 2 tygodnie, a i tak wiem, że raczej uSG nie będzie, choć chcę na to namówić lekarkę :) Chodzisz na NFZ? Czy do prywatnego gabinetu?
  7. delfina5

    Wrzesień 2012

    Witaj Fast :) U mnie słoneczko wylazło to i humor się poprawia. Jutro rano muszę zrobić badania: morfologię i mocz. W środę mam wizytę u lekarza. I jakiś niejasne przeczucie, że to ostatnie dni mojej pracy. Może się mylę. Szaf kazał zadzwonić do jednej z osób z CV aby przyszła do pracy do nas od 4 maja. I czuję coś, że to działania uzupełniające moją nieobecność. E tam. Duupa. Już nie będę płakać. Starczy. Może tak będzie lepiej. Życzę Wam miłego dnia!
  8. delfina5

    Grudzień 2012

    iskra0110No i w końcu jest - Grudzień długo kazałyście na siebie czekać. No dziewczynki przyznawać się szybciej do grudniowego bociana bo dziewczynom smutno będzie bo na razie tylko dwie są...GRATULUJĘ!!! Jeszcze raz serdecznie witam na otwartym forum nasze grudniówki! Życzę spokojnej ciąży i szczęśliwych rozwiązań!
  9. delfina5

    Wrzesień 2012

    Dobranoc Monia, dobranoc wszystkim. Buziole :)
  10. delfina5

    Wrzesień 2012

    A cholera wie Monia. Może strach, że krzywdę zrobi... Nie wiem. On się przestawia w taki inny tryb jak jestem w ciąży. Zawsze tak było. Potem wszystko szybko wraca do normy. Nie będę go naciskać. To ma się wiązac z przyjemnością a niedyskomfortem. Ale dziś piękna pogoda. Dziś karkóweczka z grilla. Pychotka
  11. delfina5

    Wrzesień 2012

    U mnie nadal tak jak było w sprawie sexu. Podświadoma niechęć męża do figli. A ja nie naciskam. Ostatnio rozmawiałamz nim na ten temat, że czuję się dla niego nieatrakcyjna. No to dostaję więcej czułości, przytula mnie, głaszcze brzuszek.. ale nadal platonicznie Ech, przeżyję. Zanaczy radzę sobie
  12. delfina5

    Wrzesień 2012

    Moni@u mnie mlodsza ma ostatnio faze "tylko tatus", nikt inny moze nie istniec...choc od poczatku wykorzystuje to ze tatus pozwala na wszystko a mamusia nie...przy mezu zupelnie inne dziecko...chytra jest nie ma co delfina a dlaczego az tak duzo bedziesz pracowac?? ty przeciez robisz kilka dni jakos...to tylko jeden tydzien czy caly czas tak bedzie? no i uwazaj na siebie:)) nadrobilam was ale juz musze leciec sie kapac bo rano wczesnie do pracy:( dobranoc kobietki p.s. w koncu pojawil sie grudzien Mam przepracować 13 dni w miesiącu. Ponieważ mój zmiennik od poniedziałku wyjeżdża do Las Vegas (wpominałam chyba kiedyś, że oddałam mu tą wycieczkę), grafik miałam tak ułożony, że do pracy poszłam dopiero 10 kwietnia a teraz mam tydzień non stop. Zwykle jest tak, że mam 3 dni tygodniowo, a tym razem będzie inaczej. Ruchu też spodziewamy się dużego. Muszę zacząćmocno eksponować brzuch to przynajmniej może nie będą mnie klienci kwur...ać albo ciągać po salonie.Dobrz ,że cieplutko. Po ósmej już było 15 stopni
  13. Są grudniówki!!! Nareszcie!
  14. delfina5

    Wrzesień 2012

    Na razie będę bacznie obserwować co się dzieje. Jak będzie się powtarzać, zapewne będę musiała podjąć jakieś kroki. A teraz od poniedziałku czeka mnie ciężki tydzień. Sześć dni po 9 godzin.
  15. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagGabi Ja też mam taki śluz od kilku dni i jak byłam wczoraj u lekarza monitowałam to mu ale on nic mi na to nie powiedział, że coś źle Cin też tak miała i położna powiedaziała, że to normalne. U mnie też znacznie zwiększyła się wydzielina.
  16. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4no hej.. mialas sie oszczedzac.. co do reszty to sie zgadzam.my tez dzis rozmawialismy ze nie wazne co tylko wazne zeby zdrowo sie urodzilo.. u mnie z ruchami ogolnie slabo.. bardzo rzadko czuje kopniaki.. czuje jak sie rusza ale slabiutko.. mati jeszcze nie czuje jak trzyma reke.. tylko raz wieczorrkiem mialam takie mocniejsze kopniaki.. a od tamtej pory nic..dzis pojawil mi sie taki gesty sluz-czy powinnam sie niepokoic?? nie pamietam czy tak mialam jak bylam z sandra w ciazy.. nie zwracalam wtedy chyba na takie rzeczy uwagi.. Miałam zamiar pracować do końca czerwca, ale po dzisiejszym to się mocno zastanawiam czy na maju nie poprzestać. Jeszcze miesiąc może dam radę ale za dwa to nie ręczę. Jeszcze ten staw biodrowy tzn dokładnie ten gdzie kość udowa wchodzi w pupę, coraz bardziej daje mi się we znaki. Jak jestem w pracy boli bardziej, w dni wolne od pracy znacznie mniej bo oszczędzam się w łażeniu
  17. delfina5

    Grudzień 2012

    Ludka, zobacz na moje suwaczki. Jedna córka ma 14 lat, druga 12! A ty się martwisz, że ciąża po 10 latach :) Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją Iskierkę :)
  18. delfina5

    Grudzień 2012

    Jest!!!! Jest!!! Wreszcie wątek grudnióweczek!!!!! Codziennie wypatrywałam i już zamartwiałam się! Gratulacje !!! Trzyma kciuki za was grudnowe mamusie! Za szczęśliwe narodziny, zdrowych dzieciątek!
  19. delfina5

    Wrzesień 2012

    Siemka! Witam wieczornie. U nas pogoda śliczna była, słoneczna i ciepła okraszona dwiema burzami. Dziś w pracy miałam taki jakby skurcz, zacisnęło mi dół brzucha i bolało. Potem przeszło. Potem w domu "BOBO" (bo tak nazywają dziewczyny maluszka) bardzo mało pukało. Aż sie martwiłam. Zjadłam słodkie, położyłam się i czekam. I nic Gdzieś tam w tle lekkie smyranie ale nie byłam pewna, że to Bobo. Aż nie wytrzymałam tego czekania i pobiegłam do sypialni i detektorkiem nasłuchiwałam serduszka. I ulżyło mi. Położyłam się, odpoczęłam i teraz dziecko zaczęło pukać mocno i wyraźnie. Ech ja to myślę, że serio, nie ważne czy to chłopiec czy córeczka. Aby szczęśliwie zdrowe się urodziło, bo przez takie chwile jak dziś to człowiek wie, że powinien cieszyć się i trzymac kciuki za szczęśliwe narodziny a nie za płeć dziecka. Ech.
  20. delfina5

    Wrzesień 2012

    Dziewczyny, dzięki za zdjęcia waszych dzieciaczków. Wszystkie są piękne bez wyjątku :) Dziś wcześniej idę spać. Jutro znowu do pracy. Jak ja zniosę cały przyszły tydzień, dzień w dzień z nim... Dobrej nocki wszystkim.
  21. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagNo to jak wstawiamy hurtowo zdjęcia to i ja wrzuce hehe Elegantki :) Starsza to już panienka, młodsza dzidziunia
  22. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4a to moja niunia Super blondasek! Baaardzo podobna do Ciebie!
  23. delfina5

    Wrzesień 2012

    Wiki ma brązowe oczy, po moim tacie chyba, bo by mamy zielone i niebieskie. Zdjęcie przekłamało kolor. Włosy Oliwia ma ewidentnie po babci, puchate, gęste, mocne
  24. delfina5

    Wrzesień 2012

    cinamoonkadelfina5cinamoonkastarsza to kopia Ciebie no doslownie jakby skora zdjeta :) Serio?! zartujesz?? No pewnie ze tak :) No kurcze zawsze myślałam, że w babcię, mamę mojego męża poszła
  25. delfina5

    Wrzesień 2012

    cinamoonkadelfina5A tu moje kobietkistarsza to kopia Ciebie no doslownie jakby skora zdjeta :) Serio?!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...