Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez delfina5

  1. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4chyba czas odpoczac.. takie glupoty pisze chyba organizm mam przemeczony mam nadzieje ze jutro bede miala lepszy humor.. paa dziewczyny ,, przepraszam...chyba poloze sie szybciej Dobrej nocki
  2. delfina5

    Wrzesień 2012

    Gabi :) Nie ma się co smutać. Po prostu czasem nie schodzimy się razem na forum :) Acha dla przypomnienia dla tych z Was, które doszły później. Mamy tabelkę z naszymi typami odnośnie płci dziecka. Chcę dopisać do tabelki GabiPlaza4 i anusiaelblag. Dziewczyny proszę o wasze typy dla pozostałych oraz wszystkie inne o typy dla tych dwóch mamuś. W załączeniu aktualna tabelka Uploaded with ImageShack.us[/img]
  3. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4hmmm.. chcialabym uiec pisac tak jak wy,, ale wlasnie chyba zdalam sobie sprawe ze nie zabardzo sie nadaje.. duzo chcialabym napisac ale potem zastanawiam sie o czym?? hmmm ;( Pisz o czym chcesz Gabi, o życiu, dniu codziennym, Twoich przemyśleniach, doświadczeniach, wspieraj, bądź wspierana. Co Pani sobie życzy :) Tu jest all inclusive :)
  4. 2fast4ua buuuuuuuuuuuuuuuu, a moje dziecię musi się ujawnić!!! bo ja strasznie, ale to strasznie cierpię z braku niemożności kupienia czegokolwiek tej mojej kochanej Kruszynie :((( Przypomnij mi Fast kiedy masz USG ?
  5. delfina5

    Wrzesień 2012

    Gabi a tak było u mnie: 29 grudnia: A ja czekam właśnie na @ i czuję, że się nie doczekam. Nie sprawdzam póki co. Na razie nie chcę wiedzieć. 30 grudnia Przeczuwam, że doszło do zapłodnienia. Ale to nadal nie potwierdzone przeczucie. Ciążą tego jeszcze długo nie nazwę. Wiem, że wiele osób za to Bogu by dziękowało. Ale u mnie problem leży w powstaniu i rozwoju zarodka a nie samym zajściu w ciążę. Dlatego do sprawy nie podchodzę entuzjastycznie a bardzo asekuracyjnie. Na jak długo starczy mi tego dystansu? Oby nie do czasu zrobienia testu. Bo mój misterny plan rozleci się jak domek z kart. Kurcze... boję się. 1 stycznia Cytat: MAMUSIA napisała Dziewczyny jeszcze raz wszystkiego najlepszego w 2012 roku żeby każda z nas zaszła w upragnioną ciąże i tuliła w ramionach zdrowe dzieciątka Delfina: Pierwsza część się spełniła, teraz trudne oczekiwamie na drugą. Nie potrafię myśleć pozytywnie. Nie gratulujcie, proszę. Dodawajcie otuchy... 3 stycznia Nie ma o czym pisać . Staram się nie pamiętać. Narazie po prostu czekam. Na wizyty nie będę lecieć bo nie ma po co. Teraz i tak nic wizyta nie wniesie. Na USG wogóle za wcześnie, tylko nerwy, oczekiwanie i strata kasy. Umówię się dopiero w lutym. Nie chcę iść po to aby usłyszeć "narazie nic nie widać, trzeba poczekać 2 tygodnie". Pójdę najwcześniejw 10 tygodniu. Wtedy albo wóz albo przewóz. Biorę folik. Badań narazie nie robię. Bety wogóle nie mam zamiaru. Nienawidzę tego badania. (...) Nie jestem silna psychicznie Moniś. W sierpniu, to było szaleństwo.Teraz, to po prostu, mechanizm obronny, zakorzeniony przez owe rysy. Póki co, będę się tu rzadko pokazywać. Nie chcę się nakręcać. A czynne uczestnictwo na tym forum, bardzo to potęguje. Liczę na wasze zrozumienie. Odezwę się czasem. Buziaczki i powodzenia! Życzę Wam dziewczyny samych mądrych decyzji. No a 13 stycznia w piątek się zaczęło :) Dodam, że Shelby z tamtego wątku też jest w ciąży :) Chyba październikówka Dziękuję za ciepłe słowa.
  6. delfina5

    Wrzesień 2012

    anusiaelblagdelfina5Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?Z Kingą wyglądałam podobnie jak się urodziła miała 56cm i 3,360kg A Zuzia miała 54cm i ważyła 3,680kg. Czyli mama chudzinka ale maluszki wypasione:) Liczysz po cichutku na synka? Ja też w domku mam dwie córki, synek przydał by się dla tatusia :)
  7. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4anusiaelblagWitam się i ja :)A oto mój brzusio widzę, że mam najmniejszy :) malusi nie malusi.. wazne ze jest.. wszystkie brzuszki sa sliczne.. jak nie bylam jeszcze w ciazy to zazdroscilam kazdej dziewczynie w ciazy.. staralismy sie 7 miesiecy zeby zajsc w ciaze.. he wkoncu sie udalo ale mialam takiego bzika ze co kilka dni robilam test ciazowy bo tak bardzo juz chcialam byc w ciazy..;) a u was jak to bylo?? Och Gabi Gabi... wiele o nas: o mnie, Cinamonce, Moni@(wtedy jeszcze Monika 81) i Mamusi dowiesz się z tego wątku a najwięcej z tego dnia http://parenting.pl/poronienie/18162-mozna-mozna-piatek-trzynastego-czyli-wsparcie-dla-dziewczyn-po-przejsciach-156.html Tak tak, to był PIĄTEK 13 TEGODlatego MY Gabi lubimy piątki 13 tego :)
  8. delfina5

    Wrzesień 2012

    Rzeczywiście najmniejszy. A wcześniejteż z dziewczynkami też tak szczuplutko chodziłaś w ciąży? Ile ważyły córki przy narodzinach?
  9. delfina5

    Wrzesień 2012

    O kurde, spałam dziś do 11.30!!! Masakra! Już nie pamiętam żebym kiedyś o tej porze się obudziła, chyba że po jakiejść długiej imprezie zakończonej nad ranem. Szok! Obiad nie chciał się sam ugotować. A córka młodsza kończy o 12.30 i zaraz będzie. Pozostają naleśniki :)
  10. delfina5

    Wrzesień 2012

    navachodelfina5Kisiel!!! Na wieczór rób jej kisiel, w nocy nie będzie problemu z kaszlem. Tylko potem niech już nie przepija! Wiem, że to dziwne ale na suchy kaszel naprawdę działa! a tego nie znałam!!! jutro spróbuję, dzięki wielkie!!! Moja siostra ma córkę czteroletnią i mała ciągle coś przywlecze. A to kaszel a to katar. Często choruje i byli u laryngologa. I ten domowy sposób właśnie on podał aby na noc dziecko miało spokój. Ponoc zakleja podrażnione coś tam, które powoduje łaskotanie i suchy kaszel. Siostra była zachwycona efektami.
  11. Ja mam za dużo sadełka aby tak pięknie zewnętrznie odzwierciedlić ułożenie malucha, ale jak puka to też tak po przekątnej, wysoko po prawej i niżej po lewej. Jakby na ukos się ulokował i przeciągał :)
  12. Mafka_30Kajka84,no widzisz ja leń i mi sie nas policzyc nie chciało:) Fajnie ci że juz po badaniach.Ja mam dopiero na 19.04,ale bedzie to juz 13tydz także licze na fajne zdjęcia no i na płeć:)Boje sie jak z pierwszym żeby tylko wszystko dobrze było,ale rączki,nóżki ,oczka juz widziałam także jestem spokojniejsza. Z pierworodnym lekarz w tym czasie okraślił że raczej chłopiec także liczę na jego sokole oko i tym razem:):)I mam nadzieję że też chłopiec. A na ostatnim usg tez sie z mężem cykaliśmy żeby aby nie bliżniaki. Fajnie tym kobitkom co juz sa po toxo,ja nie chorowałam i się cały czas cykam,wszystko myje,od zwierząt z daleka,na mięso uwarzam,ehhh,masakra jakaś.Czy kiedys któras z naszych babci by tak przeżywała jak współczesne kobiety?Kiedys nawet nie wiedziało się o ciąży,żadnych usg a juz na pewno badań i jakoś żyły...Jak trzeba było w pole to zapitalały itd. A my się cały czas przejmujemy zamiast sie cieszyc że teraz to i można zobaczyc malucha i płeć wiadomo.Ale sie rozfilozofowałam... Ja badania dopiero po niedzieli zrobię,mam WR i HBS,morfologia i mocz,standardowo. Nie wiem po co mam robic WR,ostatnio było dobrze,partner sie nie zmienił więc po co znowu płacić jak wiadomo jaki bedzie wynik.Bez sensu. I grupe krwi podobno mam na starym druku i też musze jeszcze raz zrobić a to ok50 zeta i to tylko dla nowego blankietu.W perwszej ciąży miałam blankiet na panieńskie nazwisko więc zamiast powtarzać badanie dostałam odpis na nowe nazwisko,ale ile sie oprosiłam.To takie pierdoły ale trzeba je jakos starac sie obejść ,inaczej badanie za badaniem non stop.Troche tego mojego lekarza poniosła fantazja,a może myśli że mam tyle kasy co on?:)Wezmę go na przeczekanie,zobaczymy co wymyśli.Nie wiem czy to moja wyobraźnia ale mam wrażenie ze czasami czuje ruchy maleństwa.W pierwszej ciąży nie miałam pojecia czego sie spodziewać i na co zwracac uwagę a teraz juz wiem jak to sie odczuwa,i mnie sie wydaje że dzidzia czasami daje mi znaki.I jak sie układam na boczek ,szczegółnie lewy,czuje jakby sie przesuwało mi coś.Potem to norma jak się dziecko układa razem z mame ale teraz?Czujecie cos takiego?? A poza tym to mi cały czas zimno,od początku ciąży marznę strasznie,byle sie ciepełko pojawiło Mafka, sprawdź cenę na grupę krwi w kilku labolatoriach (można zapytać telefonicznie) bo u nas to w jednycm chcieli 50 zł a w drugim 25 zł! Tak więc różnica przeogromna!
  13. delfina5

    Wrzesień 2012

    navachono i jestem. Byliśmy na obiedzie, nażarliśmy się jak bąki, dzieci szczęśliwe, bo była pani z malowaniem rąk i buziek, robiła zwierzątka z balonów i różne zajęcia sportowe, no i miała białego gołąbka, którego dało się głaskać ;) Nastka pierwsza ze wszystkich dzieci (chociaż jak zwykle jest najmniejsza) nie bała się wziąć gołębia na rękę. Ale miała radochę jak po niej chodził. A teraz gnijemy na sofie. Niestety męczy ją suchy kaszel i nie wiem co jej dać :( syrop z cebul wypiła, prawoślazowy też, a w nocy znowu będzie się męczyć. Ech niech już się zrobi ciepło !!!!!! Kisiel!!! Na wieczór rób jej kisiel, w nocy nie będzie problemu z kaszlem. Tylko potem niech już nie przepija! Wiem, że to dziwne ale na suchy kaszel naprawdę działa!
  14. Danka, ja to Cię podziwiam i serdecznie współczuję. Jesteś między młotem a kowadłem. Nie daj się gnoić i twardo stawiaj na swoim. Szacunek ci się należy i musisz koniecznie mężowi to uświadomić. Musi stać za Tobą murem.
  15. delfina5

    Wrzesień 2012

    gabiplaza4delfina5Witam :)Pogoda szaro bura, dzień telewizji i komputera :) noo dokladnie... a do mnie wlasnie wybieraja sie tescie heh koniec ciszy i spokoju hihihi Znaczy cisza i spokój poszły w pierdziu
  16. delfina5

    Wrzesień 2012

    Witam :) Pogoda szaro bura, dzień telewizji i komputera :)
  17. delfina5

    Listopad 2012

    Gdyby ktoś potrzebował Luteinę dopochwową mam do oddania. Sprzątałam w apteczce i nie będzie mi potrzebna. Wiem, że w UK są problemy z dostępem do leków na podrzymacie ciąży w początkowych tygodniach. Może się komuś przyda.
  18. CassieJa byłam wczoraj na połówkowym. I wygląda na to, że jest ok :-) i będzie synek. :-) Można dopisać do listy :-) Gratulacje Cassie!!!
  19. Dzień dobry babeczki. Dziś pierwsza ciężka noc. Kurcze, po zmianie dawki eutyroxu z 75 na 100 mam jakiś dziwne objawy. Serducho słyszę cały dzień. Nie boli ani nic takiego , ale całą sobą słyszę jego dudnienie. W celu lepszej adaptacji do większej dawki leku przepiała mi 4 x dziennie Isoptin 40. I dziś kończę ten 4 dzień. Normalnie boję się, czy jutro będzie ok już bez tego Isoptinu. Zauważyłam też że szybciej się męczę niż wcześniej. Jeśli będzie niebardzo w poniedziałek zadzwonię to endokrynolorzki. Czy ktoś z was brał ten lek? Mówię o zmianie dawki eutyroxu, czy miałyście jakieś niepokojące objawy przy zwiększeniu dawki leku?
  20. delfina5

    Wrzesień 2012

    Dzień dobry babeczki. Dziś pierwsza ciężka noc. Kurcze, po zmianie dawki eutyroxu z 75 na 100 mam jakiś dziwne objawy. Serducho słyszę cały dzień. Nie boli ani nic takiego , ale całą sobą słyszę jego dudnienie. W celu lepszej adaptacji do większej dawki leku przepiała mi 4 x dziennie Isoptin 40. I dziś kończę ten 4 dzień. Normalnie boję się, czy jutro będzie ok już bez tego Isoptinu. Zauważyłam też że szybciej się męczę niż wcześniej. Jeśli będzie niebardzo w poniedziałek zadzwonię to endokrynolorzki.
  21. Niektóre listopadówki łapią już pierwsze dni dziesiątego tygodnia!
  22. izzziA zauważyłyście, że nie ma jeszcze grudniówek? Już chyba czas najwyższy :P Też niedawno się zastanawiałam, że coś długo się nie pojawiają. Listopadówki przybyły bardzo szybko ale grudzień coś się nie spieszy
  23. delfina5

    Wrzesień 2012

    Mi też się właśnie Tymon ajbardziej podoba. Tymon, Tymek fajne. Tylko jak z mężusiem ugrać temat
  24. delfina5

    Wrzesień 2012

    Imię dla chłopaca miał wymyśleć mój mąż. Bo dla dziewczynek dotąd była to moje inicjatywa, on zaakceptował. Wymyślił : Ziemowit (pisałam o tym wcześniej) A ja kurcze poczatkowo OKI ale im więcej myślę tym bardziej zastanawiam się jak do takiego malucha wołać. Zimek? Ziomek może? Z jednej strony cieszy mnie, że w końcu coś sam wymyślił i nie chciała bym go zniechęcać brakiem akceptacji. Chymmmm.... Moje propozycje dla chłopca Aron Bogusz Egon Ireneusz Kosma Mieszko Oskar Szymon Tymon Wiktor ale mam córkę Wiktorię i obawiam się komplikacji Wit Dla dziewczynki Adela Alma Amelia Delfina Sara Może mi doradzicie. Uszanować jego decyzję czy powalczyć? Które z w/w wam się podobają? A które absolutnie nie i dlaczego. Oczywiście wiem że wiele z nich jest dość rzadkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...