Skocz do zawartości
Forum

delfina5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez delfina5

  1. W tej sytuacji dobrze robisz. Ja rozeznałam temat i wiedziałam u którego zwolnienie dostanę jakby co. Popytałam tu i ówdzie. Udało mi się jednak dostać od gina prywatnie. A swoją drogą pewnie ta konsultacja pewnie też ci się przyda u psychologa, bo mimo wszystko nie jesteśmy ze skały. Idziesz prywatnie czy na NFZ?
  2. kasialukaszodziękuje dziewczyny Wam serdecznie:* Nie wiem jeszcze jak sie robi "podziękowania za posta " w innej formie ale się naucze narazie staram się ogarnąc te 350 stron ;) a tak z innej beczki to zastanawiam się czy to ze zaczełam krwawić 6.10 to liczyć jak mój pierwszy dzień @ i od tego normalnie połowa cylku ( czyli w moim przypadku 12 dni) i powinna być owulka czy po samoistnym całkowitym jakoś inaczej się to liczy...wie któraś z Was ? Jest szansa ze bede miała owulacje juz teraz ? czy dopiero po takiej normalnej @ ?? Ja Kasia myślę, że dnia krwawienia wynikłego z poronienia to raczej nie można brać jako 1 dnia @ A Może testy owulacyjne kup Kasia. Nie są drogie. Tu masz przykład Testy owulacyjne owulacyjny 25 szt +5 test ciążowy (2687357576) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Owulacja będzie tylko z tym trafieniem, obliczeniem dnia może być inaczej. Ale cholera wie jak. Test by pomógł. Robisz 2 dni przed spodziewanym terminem albo nawet wcześniej powiedzmy 4 dni i codziennie aż pokaże się PIK. Wtedy masz 24 do 48godz na owulację, zważywszy na żywotność plemników już od PIKU można i trzeba się wziąć za robienie maluszka W prawym dolnym rogu masz przycisk "dziękuję" i po zalogowaniu można dziękować :)
  3. delfina5

    Wrzesień 2012

    cinamoonkadelfina5O bidulo Mamusiu. Moja też zakolkowana chyba ale da się znieść, a dziewczyny moje pomagają a nie odwrotnie bo to już duże dziewczyny. Na zmiany ją nosimy i niańczymy. Najlepiej Wiktori wychodzi uspokojenie jej, a raczej ukojenie jej płaczu.Moja miesiąc młodsza a waga już powyżej 5 kg o komu dobrze :) ale ja wiedzialam ze Twoje panienki to pomagad beda :) super ...a waga Zosieni to taka jak Liama tydzien temu byla :) Jutro się przejadę do ośrodka to dokładniej zważymy bo to na naszej domowej wadze było. Najpierw siebie, potem siebie z Zofką na rękach. No i wyszło 5400 ale minus te fatałaszki to liczę jakieś 5100. Jutro chyba zważymy dokładniej. Ale już sporo ubranek poszło na bok bo za małe
  4. delfina5

    Wrzesień 2012

    O bidulo Mamusiu. Moja też zakolkowana chyba ale da się znieść, a dziewczyny moje pomagają a nie odwrotnie bo to już duże dziewczyny. Na zmiany ją nosimy i niańczymy. Najlepiej Wiktori wychodzi uspokojenie jej, a raczej ukojenie jej płaczu. Moja miesiąc młodsza a waga już powyżej 5 kg
  5. kasialukaszoChciałam się do Was dołączyć... Nie wiem czy to "odpowiednie " miejsce... ale szukam jakiegoś miejsca dla siebie. Po krotce przedstawię swoją historie... 8 sierpień 2011 7tc puste jajo płodowe,Zabieg. Odczekaliśmy 8 miesięcy kolejna ciąża i kolejna strata 23.05.2012[*] tym razem 6 tc ale widzieliśmy bijące serduszko, dwa dni później już nie.Zabieg. Odczekaliśmy 4 miesiące i pod koniec września ponownie ujrzałam dwie kreski na teście... Kolejne poronienie tym razem samoistne całkowite.5tc Beta w dniu pierwszego silniejszego krwawienia wynosiła tylko 26,7 a za dwa dni dwa testy ciążowe wyszły negatywnie. po raz siódmy zmieniłam ginekologa, który zdążył poprowadzić tą ciąże tydzień. Robiłam badania toxo, chlamydia, cytomegalia, p/c kariolipidowe oraz panel tarczycowy( tsh ft3 ft4) wszystko ok. Jednak lekarz stwerdził że przy kolejnej ciązy to jest od pozytywnego testu ciążowego właczy acard i fraxyparyne (włączane przy zespole antyfosfolipidowym). To ostatnie poronienie było 6.10.2012. Mimo wszystko zagłębiłam się w temat prowadzonych ciąż na tym zestawie leków i mam nadzieję , ze tym razem nam sie uda... Już zaczęliśmy starania. Nie mam pojęcia czy owulacja nastepuje odrazu czy dopiero po jakimś czasie ale bede walczyć chce walczyć.. bo mam NADZIEJE... jeżeli nie pasuje do waszego wątku to się zawinę tylko podpowiedzcie gdzie się udać po wsparcie? Kasiulka, jakie nie pasuję?! To Twoje miejsce, tak jak kiedyś było moje, Moniki, Alfy, Cinamonki i wielu innych dziewczyn które tu własnie na wątku wpierały się trudnych chwilach :) To ja wymyśliłam tytuł wątku i pierwszą stronkę:) I oświadczam wszem i wobec: wąteczek ten czyni cuda! Oto mój cud w dniu nardzin! Uploaded with ImageShack.us
  6. delfina5

    Wrzesień 2012

    Kami, każde cierpienie dziecka nas porusza. Tak myślę. Zwłaszcza nas, młode mamy. Zosiulka własnie miała atak kolki. Spazmastyczny płacz przerywany krótkimi chwilami spokoju. Biedactwo
  7. delfina5

    Wrzesień 2012

    Poczekaj z tym odstawieniem, niech skończy 3 miesiące
  8. delfina5

    Wrzesień 2012

    Moni@delfina5justi_m82Delfina ja również uważam, że waga Zosi jest prawidłowa i ładnie przybiera. Nawet by mi przez myśl nie przeszło, by odciągać mleko, by tylko sprawdzić ile zostaje po jedzeniu... Czy też w ogóle odciągać, by sprawdzić ile dziecko je czy ile cyce produkują. Dla mnie najedzone dziecko to takie, które nie pcha rączek do buźki, nie płacze, jest pogodne i spokojne. Moje dzieci również najadały/najadają się do 10 minut a nawet krócej. Jest dość duży strumień, szybko leci więc i napełniają się szybciej. To normalne. nie pcha rączek do buźki, nie płacze, jest pogodne i spokojne., no te na czerwono niestety nie są cechą Zosiaczka :) delfi ale to niekoniecznie z glodu sie dzieje Zosiaczek chce mamusi pokazac swoj temperament i tyle Zośki sa takie temperamentne :) Wiedziałam zanim ją obdarzyłam tym pięknym imieniem "to osoba, która nie może pozostać niezauważona".
  9. delfina5

    Wrzesień 2012

    Gratuluję złotego dziecka Justi. Ja mam te normalne hehe. Wersja standard :)
  10. delfina5

    Wrzesień 2012

    justi_m82Delfina ja również uważam, że waga Zosi jest prawidłowa i ładnie przybiera. Nawet by mi przez myśl nie przeszło, by odciągać mleko, by tylko sprawdzić ile zostaje po jedzeniu... Czy też w ogóle odciągać, by sprawdzić ile dziecko je czy ile cyce produkują. Dla mnie najedzone dziecko to takie, które nie pcha rączek do buźki, nie płacze, jest pogodne i spokojne. Moje dzieci również najadały/najadają się do 10 minut a nawet krócej. Jest dość duży strumień, szybko leci więc i napełniają się szybciej. To normalne. nie pcha rączek do buźki, nie płacze, jest pogodne i spokojne., no te na czerwono niestety nie są cechą Zosiaczka :)
  11. delfina5

    Wrzesień 2012

    Otka, byam wczoraj na wrześniówkach. Zajżyj tam czasem. Na pryw piszę z założenia gsy chcę coś udostępnić tylko dla wąskiego grona. A wogóle to wczoraj Darek zdominował komouter bo tworzy swoją stronę internetową. Od południa okupował komputer :)
  12. Wczoraj zważyłam siebie a potem z Zofką na rękach. Wychodzi na to, że w śpiochu, body i pieluszce waży 5400. Czyli tak odjąć te ubranka to pewnie około 5100. Dwa i pół tygodnia temu było 4800g. Nie wiem czy to nie za malo, 300 gram w 2,5 tygodnia. Teraz jak jest na cycu ciężko kontrolować ile zjada. Ssie bardzo intensywnie ale którko, tak 5 do 10 minut. Ale bardzo szybko i mocno. Kiedyś wzięłam laktatorem bo zdawało mi się że nie zjadła wszystkiego i nic nie wydudlił. Więc może to starcza na opróżnienie piersi. Chyba musze kilka razy tak sprawdzić.
  13. delfina5

    Wrzesień 2012

    Dzień dobry. Ja to już nie wiem Monia o której mała je. wieczorme zasypia dość późno, wczoraj dobrze po 23. Wcześniej jak karmiłam butlą to sprawdzałam o której wstaję aby dać jej mleczko. Teraz po prostu ja zaczyna się kocić, biorę ją do nas, nawet nie wiem dobrze czasem jak ona znalazła się obok mnie (lunatykuję hehe), potem wczepia się dziobkiem w cycusia i śpimy dalej. I tak sobie cycka i śpi. Oczywiście cycuś wypada z dziobka jak mocniej zasnie i za jakiś czas znowu szuka. Wtedy też przez sen pomagam jej zassać i śpimy dalej. I tak kilka razy w ciągu nocy. Generalnie Zosia budzi się zatankowana do pełna. Ona chyba w nocy więcej zjada niż przez cały dzień. Wczoraj zważyłam siebie a potem z Zofką na rękach. Wychodzi na to, że w śpiochu, body i pieluszce waży 5400. Czyli tak odjąć te ubranka to pewnie około 5100. Dwa i pół tygodnia temu było 4800g. Nie wiem czy to nie za malo, 300 gram w 2,5 tygodnia. Teraz jak jest na cycu ciężko kontrolować ile zjada. Ssie bardzo intensywnie ale którko, tak 5 do 10 minut. Ale bardzo szybko i mocno. Kiedyś wzięłam laktatorem bo zdawało mi się że nie zjadła wszystkiego i nic nie wydudlił. Więc może to starcza na opróżnienie piersi. Chyba musze kilka razy tak sprawdzić.
  14. delfina5

    Wrzesień 2012

    Pneumokoki to inna sprawa. Chodzi o o tą skojarzoną 5 w 1
  15. delfina5

    Wrzesień 2012

    Anja wieczny problem mam. O co dziecku chodzi Ileż to ja razy zadaję sobie to pytanie Gabi szczepisz wg obowiązkowych szczepień czy tymi skojarzonymi? Ja się zastanawiam. W sumie decyzję już podjęłam ale ciekawa jestem twojej
  16. delfina5

    Wrzesień 2012

    Karuzelka zajmuje malutką nawet na 45 minut. Poleży w wózeczku lub łóżeczku jak ma dobry humorek. I Paaaaaatrzyyyyyy. I Słuuuuuucha. Super! I przełożenie jej to minuta osiem
  17. A tu świeższe fotki: "Całujcie mnie w rączkę o tu" Uploaded with ImageShack.us "Tam mam nos" Uploaded with ImageShack.us "To jest to!" Uploaded with ImageShack.us "Kooocham cyca" Uploaded with ImageShack.us "Siostry też może być do przytulania" Uploaded with ImageShack.us Będzie papu Uploaded with ImageShack.us Oto ja (szelmowska minka) Uploaded with ImageShack.us
  18. Witam dziewczyny. Dla wszyskich osób z tego wątku które kibicowały mi w staraniach w podziękowaniu fotki mojej Zosieńki. Dziękuję! W dniu narodzin: Uploaded with ImageShack.us W szpitalu Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Moje wspaniałe trzy córki :) Zdjęcie ze szpitala Uploaded with ImageShack.us
  19. delfina5

    Wrzesień 2012

    cinamoonkakamilka ja przez youtube wrzucalam Wam linka dokładnie tak. Wrzucic na you tube, sopiowac link i wkleic na forum
  20. delfina5

    Wrzesień 2012

    Anja73WITAM :)nooo u nas też przymrozek był......chyba nadciąga ta" ukochana " zima :P Alfa super ci suwaczek mknie do przodu ,powodzenia na USG . Otka a tobie życzę miłego dzionka w pracy ;) Delfinko karuzelka super już zakupiona dzięki za pomoc :):* Kruzela już wypróbowana czy dopiero zamówiłaś przez neta?
  21. Od kilku dni Zosia przy karmieniu piersią, początkowo zasysa ładnie, potem zaczyna się denerwować, złościć, płacze i wypluwa pierś. Całkiem jakby coś ją bolało i przeszkadzało w ssaniu. Czy ktoś się z was już spotkał z tym? Acha, i na główce, na czole i we włoskach kilka dni temu wyszły jej takie krosteczki, czerwone z czubeczkiem, dość dobne. Sądziłam że to potówki bo przy jedzeniu bardzo głowka jej się poci. Teraz nie jestem pewna, zmniejszyły się, są bledsze i jest ich mniej. Ale nadal są. Może to jakaś alergia na coś co jem? Czy wtedy to możliwe że były by tylko i wyłącznie na głowce (czółko, włoski i za uszkami), nie ma ich nigdzie indziej, i zczywisie są to miejsca wyjątkowo obficie pocące się u Zosi. Doradźcie mamuśki.
  22. Ewelina257Hej co do bujaczka to fajna sprawa, ale maluchy szybko z niego wyrastają. Lepiej kupić leżaczek taki który rośnie razem z dzieckiem i bujaczkę dokupić później kiedy dziecko zacznie siedzieć. My mieliśmy zwykłą chuśtawkę i mały był zadowolony :)A tu moje szczęście, które nie chcę leżeć na brzuszku. Kładę i po 1 minucie jest płacz ;/ Ewelina, u mnie jest podobnie, ale pomaga jedna rzecz. Poklepują małą po pleckach. Tak rytmicznie oklepuję i wytrzymuje z 15 minut Spróbuj a na pewno nie zaszkodzi
  23. Ewelina257Hej co do bujaczka to fajna sprawa, ale maluchy szybko z niego wyrastają. Lepiej kupić leżaczek taki który rośnie razem z dzieckiem i bujaczkę dokupić później kiedy dziecko zacznie siedzieć. My mieliśmy zwykłą chuśtawkę i mały był zadowolony :)A tu moje szczęście, które nie chcę leżeć na brzuszku. Kładę i po 1 minucie jest płacz ;/ /QUOTE] Ewelina, u mnie jest podobnie, ale pomaga jedna rzecz. Poklepują małą po pleckach. Tak rytmicznie oklepuję i wytrzymuje z 15 minut Spróbuj a na pewno nie zaszkodzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...