gorzata

ja mam cos dzisiaj nostalgiczny nastroj.od rana mysle o dzieciaczku ktore poronilam w zeszlym roku.gdyby wtedy sie udalo to dzis mialby roczek i 10 dni.ale dzieki temu mam karolcie,bo jakby sie tamten dzieciaczek urodzil to na pewno bysmy sie na nia nie zdecydowali.az mi glupio przed sama soba ze tak mysle.oj placzliwy ten dzisiejszy dzien

ma-mmi a z tego co slyszalam to w no dosc szybko podaja dzieciaczka tran a tam jest wit d

zalta cesarki jest to, ze wszystko tam sie lepiej goi.przy marysi sie trocvhe balam i czekalismy ze wznowieniem zycia seksualnego 4 tyg a teraz szybciej jakos nam poszlo

u mnie tez marysia wymaga wiecej uwagi niz karolka.a co do wit d to ja nie daje na wlana reke, pediatra mi w polsce powiedzial przy marysi(ona sie urodzila w irlandii)ze tamtejszy klimat nie wymaga podawania, i ze jesli juz ktoa sie upsze to powinien koniecznie poinformowac lekarza rodzinnego zeby to wpisal w karte, bo oni z zalozenia wychdza ze dziecko nie dostaje.

NelsonGorzata - wspólczuję, musiało cie gdzies przewiać! Ja to mam takie stresa z piersiami, u nas 10 st dziś a ja i tak w kurtce zimowej, żeby piersi nie zmarzły, a jak czują chłód to takie straszne uczucie mam jakby mi ktoś 100 szpilek w sutki wpinał!Chciałam napisac, ze Szymon śpi, ale stwierdziłam, żenie będę tego pisała, bo zawsze w tm momencie słyszę kweki i stęki ;) Magda - ale ile masz teraz kibiców - wszystkie forumowe listopadowe mamy ci kibicują i kciuki trzymają ;) Merinque - nie wiem czy pisałam, ale Hana jest prześliczna - ma niespotykany typ urody, penie przez te geny ojca ;) U nas dziś była położna środowiskowa, już 3 raz. Ale jest zachwycona naszym synem - powiedziała tu cytuję : " od razu widać, że dziecko karmione piersią" - nie pytajcie nie wiem po czym to wnosi;) to infekcja bakteryjna.piers juz bardziej miekka , ale goraczka wciaz bardzo wysoka w nocy nawe do 40 st doszla.masakra, no i do tego te dreszcze dobrze chociaz ze karolcia w dzienn spi to i ja moge

no i musze brac antybiotyk

viosnamadzialska ani mi się waż zamilknąć:), co by tu było bez Ciebie, jesteś główną dowodzącą forum. ma-mmi- super, że pępuszek już odpadł- bardzo szybko:) gorzata- współczuję bardzo, co teraz? musisz brać jakieś leki? dzisiaj mam kolejna wizyte w szpitalu o 17 i maja mi powtorzyc testy krwi, jak sciagam mleko z tej piersi to boli jak nie wiem co, az mi sie slabo robi.jesli dzis wyniki tez beda nedzne to dadza antybiotyk

ja sie sie dorobilam zapalenia piersi.39 st goraczki i prawa piers jakby miala eksplodowac.

mieso gotowane

viosnato chyba zacznę urozmaicać dietę:) mama upiekła dziś szarlotkę...myślicie, że mogę?a to mój szkrab:) u mnie tez dzisiaj szarlotka i chyba sie skusze.ja unikam czekolady i smazonego,mieko tylko gotowane,owoce tak , ale bez cytrusow,slodyczy nie jem.generalnie unikam smieciowego jedzenia.surowe jarzyny jak najbardziej szczegolnie marchewkw, bo bardzo lubie.a i nie pije nic gazowanego.

dla mnie najwiekszym hitem jest poduszka do karmienia.polecam wszystkim

witam i ja u nas nocka w miare spokojna.teraz mala troche marudzi a tatus zabral starsza na basen

a to my na wczorajszym spacerku i karolcia

u nas tez kupka luzna , wiec ta konsystencja jest normalna.u mnie karola tez tak jadla i mi poradzili w szpitalu zeby odciagac mleko do butli dawac malej.wtedy przyzwyczi sie do wiekszych porcji na raz, co znacznie ulatwia zycie.moja gwiazda potrafi nawet 100ml na raz wciagnac.mozna tez rozrbrac troche malucha do jedzenia, wtedy bedzie mniej spiacy i glaskanie po stopie tez pomaga.

takie wiesci z rana.super dziewczyny bardzo gratuluje i witam roya i adrianka a mamusia szybkiego powrotu do formy.madzia teraz czekamy na ciebie.pewnie tez juz niedlugo sie doczekasz.

u mnie jest - 5 kg.ja na [poczatku ciazy zgubilam 7 kg, a na wadze zaczelam przybywac dopiero w 5 miesiacu i to pod koniec . a teraz jem tylko gotowane i pije bardzo duzo(bezalkoholowego oczywiscie).

u nas byla dzis pielegniarka srodowiskowa i karolcia ladnie przybiera na wadze przez 6 dni 190 gram.

ma-mmi moze to juz -oby.trzymam kciuki. a my dzisiaj po pierwszym spacerku i karolcia spala caly czas.

ja dzisiaj sama z karolcia urzeduje.marysie wyprawilam rano do przedszkola i szwagier ja zawiozl.moj kamil pomimo ze ma wolne musial do pracy jechac teraz mala spi najedzona wiec mam chwilke zeby obiad ugotowac. dzis rano sie wazylam i w stosunku do wagi z przed ciazy mam -5kg no i widze swoje stopy!!!!!!!!!!!!

i zapadla cisza chyba wszyscy spia

ma-mmi napisala ze przcuje i bedzie wieczorem

pisalam do ma-mmi i czekam na odpowiedz

elektroniczny TT

a ma-mmi chyba rzeczywiscie na porodowce bo sie nic nie odzywa.

i picie bawarki podobno pomaga(czarna herbata z mlekiem)ja pije 3 dziennie.