Skocz do zawartości
Forum

Sliffka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sliffka

  1. Witam Przemek w końcu stał się szczęliwym posiadaczem szczerby w buzi Wypadł mu ząb, który wyszedł jako pierwszy. Z duma mi go zaprezentował słowami: patrz mamo to jest Karolek!!! Żeby upewnić się, że to ten sam ząbek który wyszedł jako pierwszy pogrzebałam na N i znalazłam tam wpis który mnie rozczulił, skierowany do Ity: komentując zdjęcia dziewczynek wyraziłam nadzieję na to, że i u nas się tak poukłada że Przemo doczeka się rodzeństwa. No i pięknie wyszło Mniej pięknie, że Wojtek w nocy dostał wysokiej temp. Teraz mu ciut spadła, ma katar nic poza tym, Mam nadzieję, ze mu minie....
  2. Alfik Przykro mi bardzo:( Przytulam mocno.... Starletka O raju, świnka....a u mnie w rodzinie dopiero co był przypadek różyczki u dwójki dzieci i jednej dorosłej osoby (lekarka wezwała na konsultację pediatrę, bo mimo podręcznikowych wręcz objawów nie mogła uwierzyć). A ja myślałam, że jednak po szczepieniu, szczególnie małe dziecko powinno być chronione przed chorobą. Mam nadzieję, że Ciebie i Nati ominie. A B chorował w dzieciństwie na świnkę?
  3. Zdrowych, spokojnych, rodzinnych i pogodnych Świąt Wielkanocnych
  4. Ann Do wróżki chyba jeszcze daleko, ale jak już będzie jej czas, to na pewno przyjdzie, bo Przemek głównie z jej powodu ubolewał nad tym, że zęby mu nie wypadają ;) A moje przygotowania też w polu tak naprawdę, nie mam weny za bardzo..... Poza tym, przyszło mi rozmawiać z Przemkiem na trudniejsze tematy, bo mają w grupie problem z wymuszaniem zabawek przynoszonych z domu w piątki, kradzieżą (wiem ciężkie słowo jak na dzieci, ale kiedy robią to dzieci w tym wieku, i to niejednokrotnie, to jest już niestety świadome działanie). Problem dotyczy chłopców tylko, w zasadzie przewijają się dwa imiona, na szczęście Przemo jest twardy i nie przejmuje się zastraszaniem (przypadkiem dowiedziałam się że niestety są dzieci które ulegają), niemniej jednak ciężko mu wytłumaczyć czym jest szantaż i jak reagować, że nie wolno się uginać, nawet jak robi to bardzo lubiany kolega...
  5. Witam:) Buziaki dla Zosieńki :) Ita Super, że się dzieje tyle pozytywnego:):):) Ann Fajnie, że się udała urodzinowa niespodzianka:) Dziewczyny, macie może sprawdzony przepis na babkę wielkanocną, ew jakąś cytrynową ? Przemek mi wjechał na ambicję, bo wytknął że nigdy nie zrobiłam na Wielkanoc babki, więc pomyślałam że mogłabym się wykazać, tyle że ja mało piekę i nie mam żadnego przepisu na babkę. A tak poza tym to wielkie poruszenie, bo wreszcie rusza się ząb ;):):)
  6. Ann - pomyślności, wiatru w żagle, niech się spełniają Twoje plany i marzenia!!!!
  7. Nuchna - Wszystkiego najlepszego!!!!! Dziubala Ja rozmawiałam o bilansie przy okazji swojej wizyty w przychodni, jeszcze przed urodzinami Przemka i dowiedziałam się, że na ten bilans musi być jakiś papier ze szkoły/przedszkola, a że w przedszkolu nie ma teraz pielęgniarek to bilans sześciolatka robi się często siedmiolatkowi, nie wiem być może chodzi o to, ze dostaną coś takiego jak będą w zerówkach/I klasie.
  8. Witam Dziękujemy bardzo za życzenia, Ann jak zwykle rozkładasz mnie na łopatki ze swoją pamięcią i nie ukrywam że mnie to wzrusza że zapamiętałaś godzinę narodzin Przemka Wczorajsza impreza udana, dzieciaki bawiły się świetnie, jubilat szczęśliwy jeszcze dzisiaj odcina kupony od urodzinowej sławy Dzisiaj jeszcze ma po południu gości, przyjadą do nas znajomi z dziećmi, dopiero co bawiliśmy się u nich w weekend na urodzinach. Moja mama nie mogla się zdecydować co kupić Przemkowi, wiec postanowiła że wybierze się z nim do teatru i potem w zależności od pogody jakoś spędzą miło dzień, jedna z moich sióstr z kolei chce go zabrać do kina, druga w plener z atrakcjami. Tak więc prezenty będą nietypowe, ale myślę że mu się spodobają no i świętowanie w tym roku zdecydowanie się przeciągnie. Justys Może zaproponuj zebranym naukę krakowiaczka Taniec prosty a charakterystyczny dla Polski, no bo która z nas nie przerobiła go w dzieciństwie Z potraw to typowo polskie czyli ogórki kiszone bądź małosolne pewnie są niedostępne? Z innych potraw to kojarzy mi się barszcz czerwony, pierogi, no ale to musi być na ciepło, śledziki, sałatka jarzynowa, a z ciast jakaś babka wielkanocna czy mazurek. Nuchna No i niech wraz z powrotem B do pracy wraca do Was normalność, a może nawet i nuda za którą zapewne teraz tęsknisz A jak z Tobą, co z Twoimi sprawami? Tasik O rany... nie przypuszczałam, ze z zatokami może być aż tak groźnie i poważnie. Trzymam kciuki za Twoją wygraną w tej walce !!!
  9. Ann To widzę imprezowa wiosna Wam się zapowiada
  10. Nuchna O rany, ale kumulacja wredna :( Domyślam się jak bardzo Ci ciężko, dużo na Was spadło ostatnio i na pewno trudno o optymizm. Bardzo mocno trzymam kciuki za Was, teraz w szczególności za Ciebie, za Twoje zdrowie, bo to jest najważniejsze, a czy B dostał jakieś leki w związku z tą diagnozą? Rozumiem, że kuchnia jest wkurzająca, ale to pikuś, skup się na zdrowiu. Przesyłam całą masę dobrych myśli !!!!!! Starletka No tak, nie ma to jak dobre towarzystwo Zdrówka dla Dominika!!!
  11. Witam Jasiu - wszystkiego najlepszego!!!!!! Ann Ano, czas leci szybko, ale na szczęście zostają fajne wspomnienia. Za wiele to mnie nie ma, fakt ale i bez tragedii, trzymam średnią. Bardziej jednak odczułam zdrowotnie konsekwencje długotrwałego stresu i to mi dało dużo do myślenia, bo jednak okazało się że i ja nie jestem z żelazobetonu Zmartwiłaś mnie tym, że prędko się nie zobaczymy, liczyłam na wiosenne spotkanie okołoświąteczne..... Tasik O masz, a miałam się wczoraj spytać jak Ty się czujesz...kuruj się !!!!!!! Wojtek dzisiaj już zdrowy (chyba). Za to sprzedał mi wirusa, bo boli mnie od wczoraj żołądek, niby dzisiaj lepiej, ale on przechodził na raty, mam nadzieję że u mnie skończy się na samym bólu o diecie.... Ja chcę wiosnę, słońce, ciepło i żadnych wirusów !!!!!
  12. Wstał niedawno i zażyczył sobie od razu jedzenie, mam nadzieję że zagości ono w jego brzuchu na dobre i wyjdzie stamtąd w standardowym czasie i trybie.... Marniutki jest bidula, zupełnie nie jak on :(
  13. Witam Agatka i Pawełek - 100 lat !!! Tasik Wojtek po tygodniu chodzenia wrócił w środę z jelitówką, czwartek był spokój, wczoraj wieczorem dwa razy zwymiotował, dzisiaj rano wstał, niby dobrze, ale zaraz się położył do nas do łóżka i śpi już dobrze ponad dwie godziny (a nigdy tego nie robi, chce spać tylko i wyłącznie w łóżeczku i do tego zasypia dopiero około południa). Przemek po ospie jakoś się trzyma, u Wojtka jednak chyba odporność bardziej spadła. Trzymam kciuki, żeby z tego kataru nic się nie rozwinęło. Starletka Dbaj o siebie, ja po tych chorobach w domu i stresach ostatnio spędziłam prawie 2h w przychodni na rozmaitych badaniach...
  14. Jagódka, Pawełek, Paolka - radości i uśmiechu!!!!! Ann Niech wraz z wiosną nadchodzą tylko dobre i pomyślne wieści, dobrze że Ula tak pozytywnie nastawiona do szkoły, fajnie że ma takie refleksyjne podejście. U nas nadal raz na jakiś czas szkoła ma w Przemka wydaniu wymiar jedynie konsumpcyjny - "fajne są te pudełka na kanapki i te okrągłe na picie (bidon) co się nosi do szkoły" Renia Super, że urodziny udane, u nas wg tej pedagogiki Przemo głęboko w lesie jakiś czas temu mnie poinformował: "mam wrażenie, że mi coś ten ząb luźno stoi", ale to było raczej pod wpływem poszukiwań zgubionego przez koleżankę w przedszkolu zęba (no bo jak teraz wróżka zgadnie że to jej ząb wypadł????) Tasik Rozumiem emocje, u mnie pewnie będzie podobnie
  15. Małgosiu - wszystkiego najlepszego!!!!
  16. Natalka - wszystkiego najlepszego !!!!!
  17. Marysiu - Wszystkiego najlepszego !!!! Neta - 100 lat !!!
  18. Ula i Artur - Wielkie urodzinowe buziaki!!!!! Starletka Trzymam kciuki za 9 i fajnie, że się uśmiechasz, na przekór tym przeciwnościom Ja dzisiaj zarezerwowałam salę na Przemka urodziny, teraz tylko lista dzieci i dostarczenie zaproszeń do rodziców.
  19. Sekundka - imieniowe buziaki[/COLOR] Tasik O rety, ale Cię seria dopadła, zdrowiej szybko !!!
  20. Witam Wszystkiego najlepszego dla Hani, Ali i Sebastiana Nuchna Cały czas trzymam bardzo mocno za Was kciuki i życzę żeby wszystko jak najlepiej się pukładało. Zdrowia dla B!!!!! Justys Super, że "super fun" Serena Prędzej będziemy wymieniać informacje na temat leków, najlepszych protez, ew sztucznych stawów U nas poospowo, Wojtek zasuszony, w weekend na dokładkę paskudnie kaszlał ale udało się przegonić infekcję. J tez najgorsze ma za sobą, w sumie nie było aż tak źle, aczkolwiek zdecydowanie gorzej niż z chłopakami. Póki co ma mnóstwo śladów na całej twarzy i głowie, no ale na to nie ma sposobu, trzeba czekać aż same poschodzą.
  21. Tasik To Wy teraz oboje z Szy na antybiotykach? Rany, zdrowiejcie. I niech ta wiosna już przychodzi. J odpukać lekko przechodzi jak na dorosłego, wysypany jest bardziej niż chłopaki, ale nie ma gorączki ani dodatkowych atrakcji. Oby mu tak zostało. Po 13 zadzwonię do naszej lekarki i może coś mu przepisze przeciwirusowego to podjade do przychodni.
  22. Tasik Spoko, już go nastraszyłam Na razie, jak na to co wyczytałam w necie i tak dość łagodnie przechodzi, no ale dziś pierwszy wysyp. Wiecie może dziewczyny jak ocenić kiedy dziecko może iść do przedszkola po ospie? Od kulminacyjnego wysypu u Przemka w niedzielę będą dwa tygodnie, teraz jest u babci więc nie wiem jak wygląda sytuacja, ale jak jechał w środę to miał na głowie jeszcze strupki. Powinniśmy czekać aż wszystko poodpada, czy te dwa tygodnie wystarczą?
  23. Witam Starletka Wielkie dzięki za podpowiedź, wykorzystałam Twój sposób, poszło gładki, efekt uboczny to malownicze esy floresy. dlatego zmodyfikowaliśmy metodę i Wojtek dostał zadanie wskazywania krostek, dzięki czemu posmarowane ma również niekrostki No i w ten sposób wykorzystaliśmy pełen pakiet zimowy: była ogólna wirusówka, jelitówka, teraz ospa. A dodatkowo zyskaliśmy nieoczekiwany gratis. Rano okazało się, że J jednak nie przechodził w dzieciństwie ospy...zdrowo go wysypało, a najfajniejsze jest to, że jak się ubierał to nic nie zauważył
×
×
  • Dodaj nową pozycję...