Skocz do zawartości
Forum

Malinka77a

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malinka77a

  1. Cześc dziewczyny! Witam z fabryki :) Jakos na razie obie przezywamy zLenorkiem rozstanie... ja w robo tez ok, tylko dojazdy mnie wykańczają - juz postanowiałm, ze nie będę jeżdzić samochodem tylko pociągami zeby było szybciej i taniej, ale to tez masakra - przyjeżdzają lub nie, czeka się w deszczu i wiatrze na peronach, potem się zdąża na rpzesiadkę lub nie - efekt - woczrja wyszłam z robo o 16.40 a w domu byłam 18.20.... (i to dlatego, że na dworzec podjechalam autem żeby było szybciej). MASAKRA. Co do jedzenia, to podjęłyśmy z Lenorem próby odzywczajenia jej od nocnego jedzenia, ale...po 10 dniach spasowałam. wyglądało to tak, ze budziła się w porze jedzenia (ok 4tej, jak dobrze poszło 5ta) i już wcale nie spała - tylko się kotłowała w łożeczku. Nie płakała nawet ale to przewalanaie i gadanie powodowalo, że oczywiście i my nie spalismy, po 10 dnaich, maiłam dosyć i myślę sobie - a jedz już tylko śpij potem do tej 6.30... mam nadzieję, że może kiedyś jej przejdzie...a może jak zaczne dawać normalnie mleczko, nie pepti to będzie lepiej? Miłego dnia dziewczny!
  2. Gosia, no to git :) A jak pozostała cześć dnia -byliście w Ikei? Był Mikołaj? :) My dziś znowu siedzimy w domu :( jednak w taką pogodę jeszcze jej daruję spacer tym bardziej, że jest na maksa marudna i pewnie by warczała przez cały czas). Cały dzień oglądamy TVP Polska, wcześniej lalka, teraz leci "nad Niemnem", super są polskie filmy :) A Art mi dziś w ramach prezentu mikołajkowego "pozwolił wyjść" ;))) mówi, że mogę sobie iść do kina, łaskawca ;)) tylko kurna tak samej - co to za radocha??? Któraś chętna do towarzystwa? Gosia - może Ty? ;))))
  3. poszły już babcie - prawdziwy zlot dziś był ;)) Lenorek dostała huśtawkę, taką co Krlnk polecała i więcej puzli piankowych. Wszystko z Tesco (zawsze miałyśmy świeże newsy o biedronkowych promocjach - dzięki Wiki!). Są jakieś przeceny i przecenione o połowę - huśtawka 19.99 i puzle (10 sztuk - też 19.99). Prezentują się jak na obrazku: ;)) Mama jeszcze kupiła taką skrzynkę na zabawki, na kołeczkach i z przykrywką (nie przyniosła, wiec nie mam na zdjęciac). Oglądałyśmy ją jak jeszcze nie była przeceniona, - teraz też 19.99, duuuża, sporo się zmieści, polecam. Ps. huśtawka jeszcze nie przymocowana, więc babcie służyło za futryny ;)) na razie służy jako fotelik ;)))
  4. Cześć Dziewczyny! U nas noc nawet w miarę jak na ten katar... Dziewczyny dzięki za rady co do kataru, Agula, chyba też tak zrobię bo inaczej tego w ogóle nie widzę ;)) a jeszcze jedno pytanie - a wychodziłyście na dwór z katarem? (Lenka nie ma gorączki) Dziś chyba znów będziemy się kisić w domu, moja mam przyjeżdża (z prezentami mikołajkowymi dla lenki) to będzie nam weselej. Jak tak zachwalacie ten garnuszek na klocuszek to sie zastanawiam czy lenorkowi nie gwiazdkę nie kupić? Miłego weekendu!
  5. Saluto, ja dziś "pracuję z domu" ';)) Gaba, współczuję serdecznie...oby łagodnie przeszło i szybko minęło! A propos chorobsk, to Lenorek złpała katar... właśnie dziewczyny co robić z takim katarem - pisałyście coś o różnych specyfikach i coś o inhalacjach? Możecie przypomnieć? I macie jakiś patent na odciąganie? Moja bestyjka za nic nie chce sobie dac odciągnąć, w ogóle do nosa nie moge jej tego zbliżyć....
  6. KamidiankaWitajcie,U nas też rano było -2!! No, ale grudzień... Malinko trzymaj się dzielnie!! Oby do..., no właśnie, do której pracujesz? Lenka dzisiaj zapowiada się równie marudnie, co wczoraj. W nocy obudziła się z krzykiem, ale szybko usnęła. teoretycznie do 17tej, ale dzis akurat mamy spotkanie podsumowaujace rok o 16tej i ma potrwac do 18tej a potem pewnie jakies powitalne piwko, wiec pewnie lenke przed snem zobacze...
  7. Saluto dziewczęta! melduje się z biura :) mam juz kompa, net działa, nie pozoastaje mi nic innego jak Was odwiedzić :) na razie jest ok, wszycy przychodzą mnie witać, i chyba naprawdę się cieszą. dostałam czekolade na dzieńdoberek, zostało mi do przeczytania 2439 maili (POWAGA) i mogę zaczynać pracę hehe na dziś przygotowanie wstępnych wyników dla reklamy commercial uinion ;)) Lece czytac maile (2008 rok chyba sobie daruję ;))) dzieki za ciepłe słowa i trzymanie kciuków Wasza Malina :) Ps. ze Lenorem już tęsknie (została dziś z tatą i babcią)
  8. Stysia, pracuje w badaniach marketingowych, zajmuję się badaniami reklamy :) Bajustynko, na cały etat, u nas kawałki etatu byłyby fikcją - jest robota, którą trzeba zrobić i już - a tak dostawałabym mniejszą pensję a i tak pracowałabym cały etat lub więcej znając życie... na razie wynegocjowałam, że w piątki będę mogła "pracować z domu" (hehe juz to widzę, jak lenka daje mi popracować ;)) ale zobaczymy jak to będzie... w każdym razie i z pracy zamierzam Was często odwiedzać :)
  9. Saluto dziewczyny :) Wczoraj mnie nie było, głowa tak mi pękała, że nie dałam rady do kompa usiąść... Bajustynka, czytałam Twoje posty, faktycznie chyba coś w powietrzu wisiało... Nic nie pomagało, wzięłam w sumie ze 3 nurofeny i 2 apapy... Ale to jeszcze nic Najgorsze dopiero nadejdzie... Jutro... JUTRO WRACAM DO ROBO
  10. Dziewczyny a propos rowerów to kiedy można dzieciaki wozić w fotelikach rowerowych?
  11. AgulaMamulaWitam się poniedziałkowo Nareszcie nowy tydzień i skończyły się wszystkie imprezki Powiem szczerze, że w ten wekend daardzo się umęczyłam Aretas gratuluję kondycji Ja po wejściu na 4 piętro z Karolinka dyszę jak lokomotywa No fakt faktem sama mieszkam na parterze to treningu mi brakuje Też muszę schudnąć ale ,,tylko 20 kg,, Gosia Trzydniówka to trzy dni bardzo wysokiej gorączki a potem wysypka: takie drobniutkie malutkie krosteczkia ale nieswędzące. Happy super fotki, jak ja lubię takie klimaty do spacerów Wiki Ale Maja już fajowo siedzi I jaka zadowolona Malinka pisanki w listopadzie no mój synek nie był taki pomysłowy, ale najważniejsze że córa zaczęła jeść Muszę rozejrzeć si ę w tym tygodniu za prezentami na mikołaja i gwiazdkę Nie mam żaadnych pomysłów na razie Zmykam na kawkę .. Agula, małe sprostowanie - pisanki to nie ja tylko Bajustynka z tego co pamiętam :)))
  12. Aretas, gratuluję dystansu!! :) Oj ja też jestem rolkowa, a nie jeździłam już chyba ze dwa lata..... Pewnie po 1300 metrach bym miała dość... ;))) Happy, no i wygrała Mucha, w sumie tego się spodziewałam, chociaż na samym końcu już myślałam, że nataszka wygra, że Czech ludzi rozwali i wzruszy ;))) A tak na prawdę to byłam za kwiatkowskim, jakoś ani za muchą ani za nataszką nie przepadam. no ale z tej dwójki to chyba musze się bardziej należało. może i gorzej tańczy (nie może ale na bank), ale za to od zera i taki megapostęp! Lecę paść Lenora i spać (od 5 dni LEnor WSTAJE o 5tej!) Rety czasy gdy spała do 6.30 błagam wraaaaacaaaajcie!!! Już nie będę narzekać, że nie śpi do 8mej!! ;))) Obiecuje!
  13. Stysia! Gratuluje serdecznie! Jak Miranda napisała "Stysia no pochwal się bo nie wytrzymam" to se myślę - rety rety co to może być??? Może BĘDĄ BLIŹNIAKI??? hehe Krlnk, fajowa ta huśtawka :) wcześniej o tym nie myślałam, ale może Lenorkowi na gwiazdkę kupię ;) na razie muszę czekać aż usiądzie wreszcie gadzina. ;)) Agula, Bajustyna, jesteście niesamowite z tą jedzeniową twórczością, no po prostu jestem pod wrażeniem :) Happy, najlepszego dla Patrycji! U nas od trzech dni Lenka budzi się w okolicach 5tej i za nic dalej nie chce spać, dziś zrobiła nam pobudkę 4.45.... (potem zasypia dopiero ok 10tej) bez komentarza Ale mamy drugiego zęba! Ponad miesiąc po pierwszym... Miłego wieczoru dziewczęta!
  14. Nie no Miranda, spać nie będę mogła...;)) STYSIA co się dzieje??????????????
  15. Krlnk, jak tam kolos? I z czego pisałaś, jeśli wolno spytać? Reeeety jak bym coś postudiowała... (oczywisty sentyment za "czasami młodości" a nie głód wiedzy hehe) A swoją drogą ciekawe co u innej naszej studentki - Joli...coś się dawno nie odzywała, chyba skrobnę do niej smsa...
  16. Aga, no jak nie urok to sraczka, dosłownie i w przenośni... :( Trzymam kciuki żeby Hani szybko przeszło, ja też niestety nie mam pojęcia co na kaszel dzieciom podawać...ale podpytam dziś szwagierki farmaceutki. Happy, co do kalendarza ze zdjęciami spersonalizowanymi to ja zawsze sama robiłam - wystarczy w w pp powklejać zdjęcia, w excellu daty, przykleić i wydrukować ;)) ja zawsze drukowałam na drukarce w robocie (ciiiiiii... ;)) ale może i "na mieście" gdzieś się da za jakąś rozsądniejszą cenę? No jakość może nie będzie "cyfrowa" ale za to własna robota - każdy doceni :))) Przy każdej "ważniejszej" dacie wklejałam miniaturki zdjęć (np - rocznica naszego ślubu - bach zdjęcie ze ślubu). W tym roku też coś takiego planuję (tylko cfffana jestem bo już do robo wracam i znowu firmę naciągnę na tonery i obindowanie ;))) - babciom chcę zrobić ze zdjęciami lenki na każdy miesiąc zdjęcie z tego miesiąca niuni ;) no za styczeń luty i marzec jeszcze nie wiem - albo usg albo mój brzuch ;))))
  17. powiem szczerze, że lenor to wręcz lepiej je na śpiocha - nie rzuca się i nie wije tak straszliwie, tylko równiutko ciągnie. PRZEZ SEN. wcale się nie wybudza. czasem tylko potem się lekko zakręci i już. (teraz nawet jej nie odbijam po takim śpiącym jedzeniu, podobno dzieci są wtedy tak zrelaksowane, że nie łykają powietrza). Tak twierdzi mistrzymi hogg;)) i u nas to nawet działa :)
  18. Bajustyna, no to też super Martynka wytrzymuje!! to ja się cieszę, jak Lenka wytrzymuje od 23.30 do 6tej... :)) a daje normalnie - wsadzam smoka w dziób jak śpi a ona ciągnie ;)) nie zawsze chce ale najczęściej wciąga tak ze 120. Wcześniej też nie dawałam na śpiocha i po jedzeniu pokąpielowym czekałam aż się obudzi, ale przez to miałam dwa karmienia w nocy - o 2giej i 5tej (myślę, że tym jedzeniem nocnym rekompensowała sobie to niejedzenie dzienne), a potem idąc za zaleceniami pani hogg zaczęłam dawać na śpiocha właśnie i jadła tylko raz ok 4-5, a teraz już jej wcale w nocy nie daję (chociaż się budzi...ale nie płacze) tylko czekam na pobudkę do 6tej lub 7mej. A u Was nie dość, że w nocy nie je to jeszcze potem dosypia po jedzeniu porannym? Super! zazdraszczam ;))
  19. ja wiedziałam, że tak będzie ;)) jak pochwaliłam Lenkę za sen to dzisiaj dała nam niezły wycisk - najpierw płacze o północy a potem kręcioła przez pól nocy i pobudka przed 6ta... uh Wiki, Lenka do tej pory jadła mleko 4-5 razy teraz wywaliłam jej jedzenie nocne i jada 3 lub 4 (jak zjada mały obiadek to jej podaję jeszcze po obiedzie). a tak to rano, wieczorem po kąpieli i na śpiocha po 23ciej.
  20. Agula, o to to, to trochę lepiej wygląda :) ja jeszcze coś takiego wypatrzyłam mówisz, że się sprawdza? 6-KĄTNY DUĹťY KOJEC DZIECIĘCY BUKOWY Z BRAMKĄ (823550794) - Aukcje internetowe Allegro
  21. Gaba, no właśnie tego się obawiam kurcze, że nie zechce gadzina siedzieć... Zeby to chociaż ze 2x2 miało to może, a tu same mikreństwa..
  22. Bajustyna, no to niezłą akcję Martynka wywinęła, hehe ;) Nasza Lenor już ma spadnięcie z łóżka za sobą... dzięki Bogu obyło się bez obrażeń... Ale właśnie jestem na etapie szukania kojca dla niej - teraz to na prawdę na chwilę z oczu nie można spuścić.. dziewczyny macie jakieś oponie na temat kojców? Te co oglądam w necie sa jakieś strasznie maleńkie...czy jakieś dziecko będzie chciało w tym siedzieć???? Miranda, Co do Lenki spania i jedzenia to jest tak: spanie: jest duuużo lepiej sama potrafi zasnąć (i na noc i na drzemki) czasem jest lekka irytacja, albo krótki płacz, ale po 2-3ch minutach (!!!) śpi. megagigasukces. w nocy przebudza się czasem ale już bez tych strasznych stękań i jęków - to znaczy czasem się jeszcze kręci ale najczęściej pokreci się pare minut i dalej śpi. do tej pory budziła się na karmienie jeszcze ok 4-5 ale od dwóch dni NIE JE JUZ W NOCY!!! to znaczy jak się budzi to ja jeszcze staram się jej dawać, ale ona za nic nie chce - po pary łykach pluje, że szok (myślę, że to zęby...), a zatem jak daję jej jeść o 23 ciej na śpiocha to dopiero potem jak się budzi tak 6-7!! A jak Wasze dzieci - przesypiają noce bez jedzenia?? Wieczorami i w nocy czasem jeszcze budzi się z płaczem ale już nie co noc i myślę, że to też zęby. Więc jest lepiej. Z jedzeniem - rożnie - czasem nie je po 8 godzin, a czasem ładnie co 4,5 godzin wciąga 150. Czasem zupki w ogóle nie chce a czasem cały słoiczek opędzluje. Tak samo z sinlakiem. na razie nie byłam jej ważyć, bo mam schizę grypową ;))) ale jak będzie miała 8 miechów to musowo polecę zobaczyć jak tam jej centyle ;)) a u mamy jak zwykle bosko ;).... jak u mamy ;)) Miałam masę załatwiania (przed pójściem do robo) - banki, lekarze, dentyści, itp itd, ale też wygospodarowałam trochę czasu na spotkanie z osiedlowymi psiapsiólami z dzieciństwa i inne miłe rozrywki ;)) Miłego dnia dziewczęta!
  23. Cześć Dziewczyny! Wróciłam z wypasu u mamy :) (pewnie ostatni przed powrotem do robo ;(() Agula, Wiki, gratuluję zębów!!! U nas ciągle jeden, już prawie od miesiąca ciągle tylko jeden, coś się chyba "przytkało" ;) Stysia, co do łóżeczka turystycznego to właśnie zakupiłam takowe, ale tylko w celach okazjonalnych (jak będziemy nocować u mamy lub na wyjazdy) nie na stałe - i wzięłam najtańsze, jednopoziomowe (Lenorowi się spodobało i potrafiła spac w nim do 7mej!!! jak na nas to super) :)) Zaraz doczytam resztę... Miłego wieczoru!
  24. czasem tez jak sie cos nowego wprowadza to może byc zielona czasem po mieszankach może być a czasem po prostu jest i tyle ;) Lenka wali zielone od 4rech miesięcy i każdego lekarza pytam co to a wszyscy (łącznie z gastrologami) mi mówią, żebym się nie przejmowała.... hmmmm
  25. i a propos jedzenia Lenka wczoraj pobiła chyba swój rekord niejedzenia jak zjadła o 11.20 to potem dopiero 20.30... ponad 9 h!! (do tej pory bylo 8) ;)) ja z nią oszaleję...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...