-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kapka
-
MonsoundOto mój syn:) Przeglądałam wcześniejsze zdjęcia Bartka i nie mogę się nadziwić, jak dzieci szybko się zmieniają... ale bartuś świetnie trzyma butelke
-
Flawia.. no wąśnie Szymek pije i wode i koperek tylko wychodzi tego prawie 200 dziennie i sie zastanawiam czy to nie za duzo i czy nie będzie przez to mniej jadł piersi i nie będzie za mało przybierał
-
no i co do czekolady :) szymkowi smakowala :) dziewczyny... te karmiące piersią.. czy dopajacie dzieciaczki wodą lub koperkiem?? jeśli tak to jak dużo wasze dzieciaczki wypijają tych cudów dziennie??
-
Flawia co do chrztu to my nie wiedzieliśmy gdzie będziemy chrzcić i dowiadywaliśmy się w kilku parafiach- nie pamiętam dokumentów ale w każdej kazali się zgłosić w ygodniu poprzedzającycm chrzwest i to wystarczy- tylko musisz wiedziec kiedy u ciebie w parafii chrzczą- u nas np w 3 niedziele miesiąca. co do ubranek to ja nadal będe polecała ten sklepik na wiatracznej- wiem, ze to dla ciebie kawał drogi ale- to jedyny sklepik gdzie są naprawde oryginalne ciuszki- nigdzie ale to nigdzie nie widzialam takich fajnych- no i co ważne wszystkie są bawełniane lub lniane. aga strasznie mi przykro z powodu twojej siostry, nie potrafię sobie nawet wyobrazic takiej sytuacji
-
ja dziś zjadłam dwie kostki czekolady zobaczymy co szymek na to najzabawniejsze jest to ,że wcale mi nie smakowala, a słodka wydawała sie diabelsko tak to jest chyba jak się prawie rok słodyczy nie jadło
-
cudaczekWitajcie dziewczyny. My budke w gondoli już dawno opuszczamy. ostastnio czytalam w jakimś poradniku, że nawet w zimie budka powinna być opuszczona, bo inaczej nie ma wogóle dostepu powietrza do dziecka. Sandra w dzień spi mało, w nocy max 5 godzin a później budzi się często. Dwa dni temu zjadłam truskawki i mała nie miała na szczęście uczulenia. Główkę trzyma leżąc na brzuszku, ale niestety nadal nie lubi tej pozycji. zabawki łapie w rączki ale zazwyczaj za chwilę wypuszcza. lepiej łapie jej się lewą rączką. Wczoraj nawet próbowała włozyć jedną do buzi, ale się tylko uderzyła :/ i więcej prób nie podjęła.Dziewczyny z Warszawy mam pytanie. Gdzie w Warszawie można kupić strój do chrztu? Bo pamietam, że były w Smyku ale niestety nie mają teraz. Są u nich ale w kolorze szarym, a ja chciałabym białe. i nigdzie nie mogę znaleźć. Podobno dobry sklep jest na chmielnej ale jak tam byłam to zero wyboru. Polecam sklep przy rondzie wiatraczna- trafilam tam kiedy przez zupelny przypadek i tam wlasnie byly najladniejsze rzeczy. Taki malutki niepozorny sklepik.
-
Jak zaczęły się te upały to Szymek przesypiał całe dnie- budził się tylko na 15 min. Od wczoraj Szymek nie chce jeść i nie chce spać zupełnie. Wystarczają mu drzemki dosłownie 5 minutowe. Sama nie wiem co lepsze.
-
Aga ale Kamilek jest do Ciebie podobny. Super.. Mi każdy powtarza, że Szymek podobny jest tylko do taty :( No i przezdolna jesteś :) - piekny tort :)
-
Nikita85Słuchajcie, czy któraś z Was używa bądź używała chusty do noszenia niemowlaka ??? Czy to warto kupic ??? I który rodzaj polecacie ??? ja polecam chuste i to bardzo my mamy pętelkę bo akurat taka była w sklepie na osiedlu z tego co patrzylam na allegro to nawet nie sąbardzo drogie na początek polecam elastyczne bo nie trzeba tak dokladnie naciągać- później juz polecam lniane- też sie super nosi ale jak będziesz kupowałą pierwsząto naprawde tylko elastyczną switna sprawa- my co prawda nie chodzimy w niej na spacery ale w domu sprawdza sie super jak szymek marudzi a ja chce coś zrobić uwielbia w niej chodzić na moich nóżkach
-
MARKOWE KRZESEŁKO DO KARMIENIA 4 KOLORY MOOLINO (1634209479) - Aukcje internetowe Allegro może któaś planuje taki zakup- my już 3 raz dostaliśmy takie krzesełko w prezencie. tym razem zielone w okolicach wawy mogę dowieźć
-
aga gratulacje pieknie wygladałaś :) miałam bardzo podobną suknie na swoim ślubie- w sumie to bardzo dobrze to wspominam- jedyna w życiu taka folklorystyczna impreza. życze Wam cały ogrom miłości- reszta sama przyjdzie :)
-
Jak nosić niemowlę dwie pozycje jak fasolke i jak w fotelu
-
Sylwianna- ztego co pamiętam to pozycja przodem do świata na " krzesełku" była w poradniku, który rozsyłała Monika- poszukam jutro A co do przeciwskazań do pozycji pionowej to oczywiście Flawia ma racje- biedny kręgosłupik ale to nie wszystko. Ni neurolog powiedziala, że dziecko rozwija się z kłębuszka- w brzuchu jest skulone jak wychodzi z brzuszka to się przez pewien okres kuli i kuli- powoli się zaczyna otwieraći takie otwieranie się dziecka można stymulować przez pionowe noszenie ale jak już się dziecko ładnie wyprostuje (ok 6 tygodnia) to nie należy nosić pionowo bo to dalej stymuluje do prostowania, a póżniejszym czasie do odchylania się do tyłu w łuk,a to błędny wzorzec. niby nic strasznego bo najwyżej dziecko będzie mialo krzywy kregoslupik no ale jak nie musi miec to trzeba o to sie troszczyc . Neurolodzy nawet nie chca badac dzieci ponizej 6 tygodnia bo ta pozycja skulona fałszuje wynik badania. Ja do lekarzy chodzę jak mam pytania wątpliwości- do neurologa trafiłam bo Szymek odchyla główkę, zadziera ją bardzo- no i przede wszystkim zeby poznac swoje dziecko- to niesamowite ze kazda reakcja naszych maluchów juz cos znaczy, a my nie wiemy co. Jak mi lekarka mówiła co moje dziecko w danej chwili mi mówi to byłam w szoku, a kobietka naprawde miala racje. Zaczynam rozpoznawać każde gęgnięcie Szymka, wiem kiedy chce jesć, spać, kiedy popatrzec w inną stronę, kiedy podejśc do zabawki (oczywiscie na moich nozkach). Szymek chce dużo :) My oczywiście chodzimy do lekarzy prywatnie bo na NFZ to tak naprawde nie mamy możłiwości. Mój mąż pracuje, ja jestem sama z Szymkiem i nie wyobrażam sobie jechać do lekarza autobusem, a niestety na to byłabym skazana. Jedynie szczepienia robie blisko domu, bo kilka miesięcy temu otworzyli nową przychodnie lekarską podrugiej stronie ulicy ale tam niestety tylko pediatra i to kiepski. lece do dzieciaczka . jutro skoncze o pozycjach :)
-
Margo66kamilka21 P.S ja tez mam przejebane z tesciowa wtraca sie we wszystko dzis bylo cieplo tylko straszny wiatr a ona do mnie ze mam jej nie wystawiac moze na balkon bo strasznie wieje a przeciez w gondoli ma bude otwarta i ja chroni gadola i parasolka i lezy bez czapeczki , ale zle bo ona jest malutka i jej uszka przewieje :/ ze daje jej zimne mleko kapie w zimnej wodzie dziecko , masakra szkoda gadac to samo bylo z synkiem , ze nosze ja w chuscie i mowi ze jest nicola jest rozpuszczona :( jak takie dziecko moze byc rozpuszczone 2 letnie to rozumiem ale 2 miesieczne nie bardzo takie dziecko potrzebuje jescze ciepla i przytulenia matki chora kobieta :/ Dzisiaj byłam z Aleksem i córką na szczepieniu i jak to matka rozbierałam dziecko, przekazałam pielętgniarce książeczkę, zadawałam pytania. Pani pielęgniarka na moje pytania odpowiadała patrząc na moją córkę, acha, pomyślałam będzie wtopa. w pewnym momencie pani mów do mojej córki, mama a dlaczego nic się nie odzywasz? A moja córka ze spokojem odpowiada, bo jestem siostrą tego malca i nie będę się mamie wtrącać Pani zaczęła się tłumaczyć że mamy i teściowe tak dominują niekiedy młode matki, że ona próbuje je w taki właśnie sposób dowartościowywać i pokazywać że to dziwne tak dawać się terroryzować. Widać problemy z teściowymi i mamami sa baaaardzo powszechne. Margo jak ja Ci zazdroszcze :) ja chyba już jestem za stara ,żeby dorosły Szymek miał maleńkie rodzeństwo a to super sprawa :)
-
Nikita85Justysia ostatnio bardzo mało śpi w dzień... czy Wasze szkraby też tak mało śpią ??? W sumie to może i dobrze, bo przynajmniej w nocy śpi dobrze i w miarę długo :) Tylko gorzej mamy ze spacerami, bo nie chce leżec w gondoli tylko płacze :(I mam jeszcze pytanie odnośnie pozycji w jakiej nosicie swoje maluchy na rękach ??? Czy nadal nosicie je poziomo czy już pionizujecie ??? Bo nasza mała już od jakiegoś czasu nie chce byc noszona poziomo tylko pionowo :) No i trzyma już główkę w miarę sztywno, choc jeszcze nie do końca :) Wczoraj mała dostała od moich rodziców na dzień dziecka śliczną czerwoną spódniczkę, bluzeczkę i spodenki :) Nikita, ja byłam askoczona- bo my od urodzenia szymka nosimy pionowo no i teraz u fizjoterapełty i neurologa dowiedzielismy się, że on jest już za duży zeby go nosić pionowo bo nabywa zle wzorce i wlasnie tez dlatego odgina sie do tylu teraz mamy nosic albo na brzuchu albo na ramieniu postaram sie opisac jak mi strarczy czasu :) na brzuchu jedna ręka pod sutkami dzidziusia- dłońą wystającą spod pachy od strony zewnętrznej pilnować, żeby kręgosłup był w linii prostej- druga ręka między nóżkami pod brzuszek- ważne żeby dzidzia miała obie rączki zwisające za twoją ręką- to podobno łatwiejsza pozycja niż leżenie na brzuszku a daje podobne korzyści- zwłaszcza, że nasz szymek nie lubi leżeć na brzuchu, a odkąd go tak noszę to jest lepiej na ramieniu rękę układasz mniej więcej tak, żebys dotykała swojego pępka- dzidzia ma glowę opartą o ramię, pupa dzidzi wpada w okolicach łokcia między łokieć a twój brzuch, a dłonią trzymasz zaraz za pupą, pod nóżkami bardzo trudno to opisać no i tą pozycje na ramieniu mamy zalecone bo szymek bardzo zadziera głowę- a jak go tak nosimy to się bardziej kuli można dziecko jeszcze nosić na brzuchu przodem do świata- jedna ręka bna brzuszku druga pod pupą, tak że dziecko siedzi na krzesełku- oczywiście tu możnba regulować nachylenie kręgosłupa generalnie najbardziej jestem zdziwiona tym ze i neurolog i fizjoterapeuta zgodnie powiedzieli, że dziecko jest juz za duże zeby je nosić zupełnie pionowo jak bede miala wiecej czasu to napisze ci dlaczego bo narazie szymek sie niecierpliwi
-
Nikita85Właśnie a propo rozszerzania diety, to czy przy karmieniu piersią też wprowadzacie, a właściwie będziecie wprowadzac słoiczki po 4 miesiącu, czy tak jak piszą i mówią po 6 miesiącu ??? (To głównie pytanie do tych z Was które karmią piersią, bądź karmiły starsze dzieci) Bo w sumie ja bym chyba podała już po 4 miesiącu ... ale sama nie wiem. [/url] Co do słoiczków to ja nie zamierzam karmic tym Szymka bez konieczności. Póki co potrafię ugotować marchewkę czy ziemniaczka i wymieszać z masełkiem w późniejszym czasie dołożyć do tego łyżeczkę czy dwie przetartego mięska itd itd a co do pytania to na pewno będę podawać już po 4 miesiącu- zwłaszcza, że niedługo wracam do pracy, a Szymek musi coś jeść jak mamy nie będzie.
-
Już mam wyrzuty sumienia, że pisze tu tylko jak nam źle, a jak dobrze to się nie odzywam. Wczoraj rano byliśmy i fizjoterapeuty dowiedzieć się czegoś o własnym dziecku. Szymek jakiś niespokojny- wieczorem nie da się nakarmić ani uspić. Już dwa dni walczymy ze sobą- najpierw godzina krzyku- potem godzina leżenia w łóżeczku. Do tego częściej wstajemy na jedzenie, bo jak wieczorem nie zjadamy kolacji to zaraz się budzimy z głodu. W ciągu dnia też trudno usypia, a jak się obudzi to bardzo szybko sie nudzi i zaczyna marudzić. Wczoraj byliśmy na rotawirusie- ta szczepionka musi być dośc smaczna bo Szymek szamał jak szalony te wirusiki :) Chrzciny robimy 21 sierpnia- już się babcia dopytuje co Szymkowi kupić- może znacie dziewczyny jakieś fajne pamiątki. Chciałabym coś małego i żeby wiedział potem z jakiej okazji ta pamiątka i od kogo. No i żeby to nie był jakiś wielki koszt dla babci.
-
Nikita85Dzisiaj mała sama zasnęła, tzn.prawie, że sama, bo musiałam przy niej siedziec i głaskac po główce, ale przynajmniej nie plakała i nie musiałam jej już wyjmowac z łóżeczka - mam nadzieję, że teraz już będzie coraz lepiej :) Ale zauważyłam, że lapiej jej się zasypia jak dam jej taką maskotkę płaską (są takie dla niemowlaków) i to najlepiej położę jej tak, żeby trochę zakrywała główkę :) Może to będzie droga do sukcesu :) nikita- co to za maskotka?? pokażesz??
-
Lenka, nic nie sprawi, że Tata Dominika będzie z Wami ale napewno stale będzie się troszczył, żeby Dominiś miał piękne życie, z góry będzie wypatrywał wszelkie kamyczki, o które Dominiś mógłby się potknąć. Tak bardzo Ci współczuje ale wierze, że będziecie szczęśliwi, a Dominiś będzie rósł mądry i kochany.
-
Dziwczyny- te szczęściary, któym dzieciaczki całe noce przesypiają. Czy dobrze rozumiem, że kładziecie dzieciaczki spać o 19/20- one same się budzą koło 5?? Czyli 9/10 godzin bez przewijania??
-
Dzięki dziewczyny. Już naprawde pomysły mi się kończą. Od dwóch dni czuje zdecydowaną róznicę między piersiami. Szymon też ją widzi :) Oczywiście daje najpierw tę nielubianą, próbowałam zmieniac pozycje. Co do odciągania to jakoś sobie nie radzę z laktatorem- udaje mi sięściągnąc moze 30 i to wszystko- staram się ale naprawde nie wiem jak wy to robicie, że wam pokarmu starcza na caly posilek. Co do marudzenia- to Szymek zmienia sięz dnia na dzień-były dni ciągłego płaczu, ryku, marudzenia, nie dalo się odłożyć do łóżeczka, wózek nic nie dawał i nawet przejażdzka samochodem nie była wystarczająca. Od kilku dni jest lepiej- Szymek sam siedzi w bujaczku, lezy w łóżeczku, ssie sobie smoka albo ogląda świat, nawet jak się obudzi to bez wcześniejszej awantury. Samo przyszło- więc u Was też się zmieni
-
a my mamy kolejne zmartwienie szymek chce jesc tylko z jednej piersi efekt jest taki ze w tej drugiej malo co sie dzieje a ta pierwsza malo nie wybuchnie tyle pokarmu musi naprodukowac moze ma ktoras pomysl
-
no proszę jak dobrze ze nie cierpie sama, a ile nowych rzeczy się dowiedziałąm :) ech, babcie, matki, teściowe co do diety to ja lasuch jestem i jedzenie uwielbiam więc co jakiś czas próbuje przemycic cos nowego ale szymek szybciutko mi pokazuje ze mu się nie podoba zaraz po porodzie moi rodzice kupili nam wielkie opakowanie merci i co?? i mój mąż zeżarł calutkie bo ja nie mogłam chcialabym karmic piersią bo to łatwe i nie trzeba o niczym pamiętać no i jedzenie zawsze tam gdzie ja pocieszam się ze juz niedlugo i tak trzeba dietkę szymkowi rozszerzyc i jakąś marcheweczke zacząć podawać
-
hana mam to samo przykryj dziecku uszka przykryj dziecko bo mu zimno ( 27 st) jak nie podzialalo przykryj bo komary gryzą ( 27 st) nie trzymaj go na rękach bo mu nie wygodnie jak włoze w fotelik samochodowy bo akurat nie mam bujaczka o jak mu twardo- trzeba poduszkę jakąś podłożyć szymek sie bawi piersią- zle karmisz- on nie moze sięgnąć szymek je- on za króko je szymek znowu je- on za często je normalnie babcie ekspertka :)
-
mój ulubiony temat - czy to jeszcze kupa czy już biegunka prawda jest taka ze mleko kobiece działa przeczyszczająco i ta nieszczęsna kupa, o któej wszyscy mówią, że taka ma być to jest biegunka z tym ,że w przypadku naszych maluszków zupełnie normalna- martwić się musimy jak się kupa zmieni bez powodu mam dość- znów Szymek cierpi z brzuszkiem, znów kupa beznadziejna są w niej jakieśdziwne ciemniejsze plamki i oczywiscie juz sie zaczynam martwic czy to nie krew mocno sie zastanawiam czy nie przejsc na mm- juz naprawde nie wiem co lepsze moja dieta sklada sie z chleba z maslem ryzu z maslem i ziemniakow z maslem czasem piers z kurczaczka gotowana zadnych warzyw zadnych owocow zadnego nabialu (poza maslem) generalnie niczego- wykoncze sie jak bede patrzec na szymka ktory placze