Skocz do zawartości
Forum

Italy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Italy

  1. a ja chcialam na sekunde wrocic do tematu prezentu dla dwulatki bo bylam dzis w biedronce i kupilam meli drewniane puzle..firma ELEFUN....od 2 lat...PETARDA koszt cale 16 zlotych.. puzle duze...od 1-20 plus ksztalty....wychodzi dwumetrowy pociag... moje dziecko najpierw pol godziny ukladalo teraz od godziny "jezdzi pociagiem po chacie"... naprawde fajne te puzle..
  2. DaffodilItalyDziubalaTo nie jest dobre porównanie. Nie można wsadzać wszystkich zagrożeń do 1 worka. Co innego przypalanie zupy, a zupełnie co innego mieszkać w 1 klatce (czy bloku) z psychopatą. no ja wlasnie tez zauwazylam ze tu wszyscy lubia takie skrajnosci porownywac Ja lubię, bo na takich skrajnościach najbardziej widać niedopracowanie pewnych teorii :) Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka ale ikonka ci sie moja podoba czy nie
  3. DziubalaDaffodilagusia20112Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złotyale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu Nie, nie mieszkałabym chętnie, z zasady wolę przyzwoite towarzystwo :) Ale nic nie poradzę na to, że eliminacja zagrożenia (jeśli dotyczy człowieka) jest dla mnie niesamowicie dziwną kwestią. Zaraz dojdzie do tego, że małżonek mnie 'wyeliminuje', bo przypaliłam zupę. Gdyby nie zareagował odpowiednio wcześnie, mogłabym spalić mieszkanie, a nawet pół bloku. Też bym stanowiła zagrożenie dla innych. To nie jest dobre porównanie. Nie można wsadzać wszystkich zagrożeń do 1 worka. Co innego przypalanie zupy, a zupełnie co innego mieszkać w 1 klatce (czy bloku) z psychopatą. no ja wlasnie tez zauwazylam ze tu wszyscy lubia takie skrajnosci porownywac
  4. czyli co...z tych wszystkich dyskusji wynika ze najwiekszym problemem jest wyznaczenie granic tak...
  5. agusia20112Daff co do dachówki....juz pisałam,że wszystkiego sie nie przewidzi można zginać w wypadku,na prostej drodze,dostać nóz w rzebra za pare złotyale jeśli można eliminować zagrożenie to jestem za nie wiem czy tak chętnie mieszkałybyście z kimś takim w jednej klatce a nie każdego stać na zmiany i porzucenie mieszkania,bo sprzedać nie ma komu ostatnio w uwadze tez byl reportaz o takim czlowieku ktory mieszkal na parteze...meline zrobil...robactwo lazilo...smrod...tez probowal podpalic sasiadow i co...nic nie mogli zrobic...prawnik im poradzil wniesc sprawe cywlna do sadu ale od razu uprzedzil ze musza lokal zastepczy znalezc...a facet samotny....nic nie bylo mowy o barakach czy wyrzuceniu go na bruk
  6. Daffodilagusia20112DaffodilAbsolutnie nie będę tego tematu podejmować, bo znowu będzie wojna :) Tak więc w temacie zasiłków i innych rzeczy tego typu - pas :) jaka wojna????????????? kazdy może mieć swoje zdanie No pewnie, ale już się przekonałam, że tutaj na forum ten temat bardzo niezdrowe emocje wywołuje :) no ale ty tu z nami dyskutujesz...a my nie cale forum...damy rade...wojny nie bedzie
  7. Daffodilagusia20112IWA23No ale dla czego chory ma być zamknięty w zakładzie,przestępca dostaje karę na ileś lat i wraca do społeczności a chory tylko bo chory nie z własnego wyboru ma być gorszy i zamknięty. a czemu ja kupując mieszkanie,za zarobione pieniądze,mam się bac kazde dnia... Aga na tej samej zasadzie mogłabyś się bać, że Cię zabije obluzowana dachówka... Daff bede szukac mieszkania sprawdze najpierw dachowki Daffodilagusia20112DaffodilChwila, przecież są zasiłki dla bezrobotnych i inne zapomogi społeczne. Nie są to duże pieniądze, ale żyć się z nich, a znam nawet takich, którym się 'nie opłaca pracować' w temacie zasiłku jest on pół roku/czasami rok ale to max i aby go dostać trzeba przepracowac wcześniej chociaż rok...a są tacy co nie mają stałej pracy długo...i to nie bo nie chcą sa rejony w Polsce gdzie pracy po prostu nie ma Absolutnie nie będę tego tematu podejmować, bo znowu będzie wojna :) Tak więc w temacie zasiłków i innych rzeczy tego typu - pas :) rozumiem ze ten tamat jeszcze przede mna jezeli chodzi o nadrabianie tak
  8. iszmaonaItaly a kto to wie? Czy 17 latka, zyjąca od 2 lat z takim gangsterem jest w stanie racjonalnie myśleć? Przeciez ona na pewno miała wyprany mózg przedz niego. no to na pewno skoro sie na bialo ubrala i ewidentnie sie nie bronila...na bank miala pranie mozgu... szkoda dziewczyny...nie wyobrazam sobie jak bardzo trzeba byc zaslepiona zeby cos takiego zrobic...przeciez decyzja o samobojstwie jest naprawde trudna...
  9. IWA23agusia20112IWA23Z tego co curry pisała psychopatia nie jest chorobą psychiczną a ty przytaczasz przykłady osób chorych psychicznie,które nie wiedza co robią,nie kontrolują tego bo są chorzy,i jedynie co można zrobić to podleczyć ich,dla czego chory psychicznie ma być cały czas zamknięty tylko dla tego że ma jakieś ataki. a jeśli te ataki zagrażają życiu innych osób to ja mam sie co dziennie bać ,bo mieszka koło mnie osoba chora psychicznie-niebezpieczna?? nie chodzi tu o Aids,czy coś z czym da sie zyć....nie miałabym obiekcji ale mieszkać z kimś kto w czasie ataku rozwala drzwi siekierą No ale dla czego chory ma być zamknięty w zakładzie,przestępca dostaje karę na ileś lat i wraca do społeczności a chory tylko bo chory nie z własnego wyboru ma być gorszy i zamknięty. no ale skoro stwarza zagrozenie dla innych no to po co czekac az kogos zabije i wtedy go odizolowac....jezeli jest realne zagrozenie zycia to chyba trzeba sie bronic czy nie
  10. iszmaonaTo jest taka sytuacja jak w przypadku policji w PL. Prawo chroni bardziej złoczyńcę niż policjanta. Przeciez to chore, zeby policjant bał się strzelić do złoczyńcy, zeby później nie iśc do więzienia. Całymi latami będzie się ciagnęło śledztwo. Wiecie, ze ta 17 letnia dziewczyna mogłaby żyć, gdyby ktos z góry nie bał się wziac na siebie odpowiedzialności i wydał rozkaz zastrzelenia tego kolesia? Góra, boi się podejmowac takie decyzje, zbyt duże ryzyko że jak cos pójdzie nie tak, to za to odpowiedzą. a ona nie chciala popelnic samobojstwa IWA23agusia20112wracając do tego faceta od nas z miasta mieszkańcy tego bloku zyją w ciągłym strachu,bo ciągle grozi ,że wysadzi blok w powietrze....mieszkań nie moga sprzedać bo nikt nie kupi widząc jakie sąsiedztwo...a żeby było wesoło ten facet ma mieszkanie własnościowe i nie można go wyeksmitować na inne a zostawia odkręcona wode i zalewa tych z dołu,w jednym oknie nie ma szyb,ma zakręcone grzejniki więc sąsiedzi maja super warunki mieszkanioweZ mieszkania własnościowego też można wyeksmitować,jeśli on zakłóca spokój mieszkańcom/sąsiadom to też powód aby wnieść sparawę o eksmitację. ale chyba trzeba mu znalezc mieszkanie zastepcze....czyli i tak komus bedzie zycie utrudnial
  11. agusia20112i temat więźniów ich traktowania i kar dla nich...bardziej goracy od tematu aborcji...ale dobrze,przynajmniej wymiana zdań jest szkoda ze nie mamy jakiegos bylego wieznia co by nas tu kontrowal
  12. YvoneItaly no wlasnie mnie to tez wkurza...bo dla mnie to nie wyglada wlasnie jak kara...raczej jak przymusowe wakacje ale przymusowymi wakacjami też bym tego nie nazwała;) no to jak to nazwac...no co to za kara jak oni sobie leza caly dzien i w materac pierdza....
  13. a ja znam ludzi ktorzy pol zycia przesiedzieli w wiezieniu i sobie chwala i jak przychodzi moj brat i mi mowi..." wiesz Dominik wyszedl...ten co za gwalt i pociecie twarzy tej sasiadki siedzial...no wyszedl i mowi ze w wiezieniu troche dilowal narkotykami wiec zle mu tam nie bylo i teraz sie tym zajmie na wolnosci bo mu sie spodobalo" no to plakac mi sie chce
  14. troche mijednak nie wyszlo dwa posty pominelam
  15. DaffodilHelena portasy zszyte? :)W jakim celu aż o 4 wstawałaś? Straszna godzina :) Italy o tym księdzu czytałam w necie. Kościołowi oczywiście przeszkadza najbardziej to, że nie odbyło się to cichaczem, tylko w mediach rozgłośnione. Przyznam, że ani mnie ta sprawa ziębi ani grzeje. Cieszę się, że chłop jest szczęśliwy i tyle :) Aga, Italy nie chodziło mi absolutnie to, że chcecie wymordować wszystkich :) Odniosłam się tylko do posta Agi, która pisała o tym, że o karze śmierci pisała, a zaraz potem bulwersowała się tym, że my więźniów utrzymujemy. Jak wychodzę do pracy przed 7 i dzień w dzień widzę pod trzepakiem dwóch panów koło 40-50 lat z flaszeczką lub piwkiem czy jest +30 czy -15 stopni, to też mnie szlag trafia, że w jakiejś części i ja na tą flachę pracuję. Tylko o to mi chodziło :) Tak jest nasze państwo skonstruowane, płacimy podatki czy nam się to podoba czy nie, a te podatki na różne rzeczy są wydawane niezawsze w naszym mniemaniu słuszne. Yvone jak widać na wolności wcale nie musimy pracować, żeby mieć na chleb, czasem nawet i na flachę wystarczy :) A co do pracy w więzieniach to jestem jak najbardziej za. Tylko nie na zasadzie: nie pracujesz, jesteś głodzony, dla mnie to nieludzkie, zwłaszcza, że nie w każdym przypadku możliwość takiej pracy zarobkowej będzie. Już bardziej na takiej zasadzie jak ktoś tu już pisał (przepraszam, umknęło mi kto), że te grosze są odkładane na poczet życia po wyjściu z więzienia czy ewentualnie na jakieś udogodnienia więzienne. Italy a co do kary 'oko za oko', to co byś powiedziała na to, gdybyś miała tą karę wykonać bez pośrednictwa kata? :) Ciebie skrzywdzili, Ty oko wyłupisz :) Nie ma się co katem posiłkować. Podejrzewam, że już nie byłoby tylu chętnych? :) Jeszcze o pedofili pytasz. Dla mnie to niestety strach ogromny jak ktoś taki na wolność wychodzi... To samo z tymi zwyrodnialcami wszystkimi, których mają wypuścić niedługo. Pedofil to pedofil, dla niego pedofilia to coś takiego jak dla nas seks, nie wierzę tutaj w resocjalizację. Najszczęśliwsza bym była, gdyby dożywocie dostawali. jbio super, że córcia taką ważną rolę na weselu będzie pełnić :) Możemy liczyć na jakieś zdjęcia po uroczystości? :) Aga mnie to nawet nie chodzi o to, że ładowanie pralki, to dla Ciebie wysiłek :) Tylko moim zdaniem ciężko Ci będzie uzyskać to co byś chciała, jeśli Ty sama M. tłumaczysz w najprostszych sprawach. No nie zrozumiałaś do końca o co mi chodzi, ale ok, już się nie czepiam :) no wlasnie ja tego nie rozumiem....ze taki pedofil to powinien wlasnie dozywocie dostac a nie 3 lata w zawieszeniu iszmaonaDaffodilA co do pracy w więzieniach to jestem jak najbardziej za. Tylko nie na zasadzie: nie pracujesz, jesteś głodzony, dla mnie to nieludzkie, zwłaszcza, że nie w każdym przypadku możliwość takiej pracy zarobkowej będzie. Już bardziej na takiej zasadzie jak ktoś tu już pisał (przepraszam, umknęło mi kto), że te grosze są odkładane na poczet życia po wyjściu z więzienia czy ewentualnie na jakieś udogodnienia więzienne. tutaj mam odmienne zdanie. Potrzebny jest w Polsce taki system więziennictwa, który gwarantowałby więźniom pracę. Np przy budowach dróg, albo jakieś więzienne ośrodki przemysłowe, kuchnie (niech sami sobie gotują), pralnie (niech sami sobie piorą) itp. curryCo do pedofilii jeszcze i kastracji chemicznej - udowodnione jest, że pedofile po kastracji chemicznej stają się dużo bardziej agresywni i zostają...mordercami.... Tak tak, od dawna to wiadomo w psychologii ale jakoś nikt nie chce tego zauważyć, bo znaleźli sobie super rozwiązanie. Wykastrować chemicznie i wypuścić i że niby zresocjalizowany HA HA a jak by im tak nie chemicznie a siekierka curryiszmaonacurrydlaczego akurat głód a nie bicie po plecach aby pracowali? Dla mnie to prawie to samo...Ok a jak niby to zorganizować? Wyobrażasz sobie gotującego więźnia, który robi innym specjalnie niejadalne rzeczy... W USA w nagrodę robi to wyselekcjonowana grupa więźniów. Większość morderców i gwałcicieli nie nadaje się aby ich wypuścić z izolatki bo pomordują innych podczas zabawy w gotowanie. Cała idea pracy jest ok ale wykonanie mało realne. Dla mnie to nie to samo. Sa więźniowie i więźniowie. Przeciez logicznym jest, że seryjnego mordercy czy gwałciciela nikt nie wypuści do pracy z domu opieki nad ludźmi starszymi. Mam wrażenie, że wszystkich więźniów wrzuciłaś do jednego wora. Chodzi o wypracowanie takiego systemu, który szeregowałby więźniów od najniebezpieczniejszych aż po tych w mierę łagodnych, i w zalezności od tego jakich przestępstw się dopuścili kieruje ich się do takich a nie innych prac. Brak pracy stanowi jakiekolwiek rozwiązanie? Siedzą, nudza się, i obmyslają plan co by tu zrobić jak wyjdą na wolność. Ja tutaj dostrzegam brak jakiejkolwiek logiki. Wręcz przeciwnie. Nie wrzuciłam do jednego wora. Ja mówię przede wszystkim o mordercach i gwałcicielach bo od tego zaczął się nasz temat. A praca naprawdę jest nagrodą. Dziewczyny, przecież praca to jest dla nich wybawienie. W końcu mogą się czymś zająć. Właśnie ta nuda to jest kara! To, że nic nie można, nie ma celu. To nie są wakacje wcale. Logika jest, tylko nie można w imię zapewnienia nam wątpliwych wyrobów pracy więźniów łamać podstawowych praw. ale co to jest za kara ..."Nuda" Yvoneno ok, siedzą sobie w tych więzieniach odizolowania, ale nie tak do końca, bo przecież z 2 człowiekiem mają kontakt, bo są i współwięźniowie i służba więzienna, oglądają sobie tv, mają świetlice gdzie sobie grają,, czytają. posiłki pod nos dostają, często niektórzy mają lepiej niż w domu. gdzie tu kara?Przez chwilę powiedzmy, że pracowałam w zakładzie poprawczym, wiem, że to zupełni inny świat, ale Ci chłopcy mieli lepiej niż w mają dzieci w domu dziecka. jeden był z którym często rozmawiałam, że on wolał złamać prawo, bo w domu dziecka było okropnie, a tu ma wszystkiego pod dostatkiem. a przecież jest tam za karę. no wlasnie mnie to tez wkurza...bo dla mnie to nie wyglada wlasnie jak kara...raczej jak przymusowe wakacje DaffodilTak piszecie o tych świetlicach, współwięźniach, a mnie to towarzystwo więzienne kojarzy się ze strachem przy schylaniu się po mydło :) Może znowu za dużo filmów amerykańskich się naoglądałam :) I tak, zgadzam się z Wami, że system więzienniczy kuleje, tak jak kuleje szkolnictwo, służba zdrowia itp. Wszędzie liczą się pieniądze, a mniej liczy się człowiek. Brutalna polska rzeczywistość. A i tak nie tak się wypracować takiego rozwiązania, które zadowoli wszystkich, to niestety jest konsekwencja demokracji. Wystarczy popatrzeć na te partyjne rozgrywki dotyczące aborcji czy eutanazji. no tak ale nie tylko w polsce ktora nie ma pieniedzy system jest kulawy...w bogatych krajach typu USA tez niczego madrego w sumie nie wymyslili curryiszmaonaPrzychylam się do wypowiedzi Frani, z jakiego powodu więzień ma podlegać takiemu samemu prawu jak ja?A z jakiego ma nie podlegać? Każdy jest równy wobec prawa. Karą jest izolacja, a nie pozbawienie praw. Izolacja, a nie dehumanizacja. a czemu wlasnie kara nie moze byc pozbawienie praw....w koncu za darmo ich tych praw bysmy nie pozbawiali i ciekawe na ile mi sie udalo odpowiedziec a ile mi umknelo
  16. teraz w wiezieniach jest tak dobrze ze ludzie na zime specjalnie lamia prawo zeby przezimowac
  17. i tez uwazam ze powinni w wiezieniach pracowac...i niech wlasnie kara bedzie pogwalcenie tych ich praw...mysle ze nie jest to jakims wielkim okrucienstwem ....mowie o jakiejs normalnej pracy a nie w kamieniolomach
  18. Czesc dziewczyny... Daff mi terz nie chodzilo zeby ich wszystkich wymordowac bo w wiezieniu hotel maja...tylko tak jakos ta izolacja to troche za mala kara odizolowac to ja moge kogos kto okradl, oszukal, ale nie zamordowal z premedytacja... i wiecie co ...tak nawiazujac do kar...a co myslicie o pedofilach bo system ten problem to tez ma tak srednio rozwiazany
  19. dziewczyny ja wam zycze milej nocy...ide spac
  20. curryItalycurryZgodzę się. Albo jest kara albo jej nie ma. A tutaj są tylko pozory kary co daje świetne przyzwolenie do dalszych przestępstw.... heheheh tylko kata znaleźć trzeba Może jakieś ogłoszonko na parentingu "Kat potrzebny od zaraz" i tylu mamy madrych ludzi na swiecie a nikt nie wpadl na to jak to prawo "sprawiedliwie" skonstruowac bo prawda jest taka ze zadnym panstwie nie jest idealnie... Mój tata mawiał (najczęściej wtedy gdy wygłaszałam jakieś wzniosłe ideały) "ale kochanie, nie ma sprawiedliwości na świecie"... Ot i tak schodziłam na ziemię. no i ja dzisiaj tez na ta ziemie zeszlam..
  21. curryItalyi wogole uwazam ze dla niektorych paragrafow nie powinno byc czegos takiego jak "kara w zawieszeniu" ...bo kuzwa z domu dziecka bo kuzwa nie karany...bo to bo tamto...co to wogole jestZgodzę się. Albo jest kara albo jej nie ma. A tutaj są tylko pozory kary co daje świetne przyzwolenie do dalszych przestępstw.... ItalycurryNo i dochodzimy do podstawowego pytania... Co to jest sprawiedliwa kara??? Co to jest sprawiedliwość w ogóle? Jak zdecydować co jest sprawiedliwe? no "oko za oko" brzmi sprawiedliwie heheheh tylko kata znaleźć trzeba Może jakieś ogłoszonko na parentingu "Kat potrzebny od zaraz" i tylu mamy madrych ludzi na swiecie a nikt nie wpadl na to jak to prawo "sprawiedliwie" skonstruowac bo prawda jest taka ze zadnym panstwie nie jest idealnie...
  22. curryItalycurryRaczej nie. Izolujemy go. Ale co innego kogoś odizolować od ludzi, a co innego głodzić. ale to chyba nie jest sprawiedliwa kara za odebranie komus zycia...izolacja... No i dochodzimy do podstawowego pytania... Co to jest sprawiedliwa kara??? Co to jest sprawiedliwość w ogóle? Jak zdecydować co jest sprawiedliwe? no "oko za oko" brzmi sprawiedliwie
  23. i wogole uwazam ze dla niektorych paragrafow nie powinno byc czegos takiego jak "kara w zawieszeniu" ...bo kuzwa z domu dziecka bo kuzwa nie karany...bo to bo tamto...co to wogole jest
  24. curryItalycurryNo nie powiedziałabym... Ty masz wybór, on nie. Ty możesz wybierać pracę. Ty możesz o sobie decydować. Ty możesz wybrać czy wstaniesz rano albo iść na L4. On nie. I jak zmusisz kogoś do pracy jak odmówi? Głodem? To sa tortury. Co Bóg na to? Dlaczego jako państwo mamy kogoś torturować? no ale jak zamykamy kogos w wiezieniu to tez go torturujemy...bo nie moze stamtad wyjsc...tez nie moze decydowac czy wstac rano czy isc na L4...torturujemy go bo przeciez musi byc jakas kara za popelnione zbrodnie...no tak czy nie Raczej nie. Izolujemy go. Ale co innego kogoś odizolować od ludzi, a co innego głodzić. ale to chyba nie jest sprawiedliwa kara za odebranie komus zycia...izolacja...
  25. curryYvone curry No właśnie nie musisz pracować. Masz wolny wybór. Możesz ale nie musisz. A on na tej wyspie nie ma wyboru i to jest łamanie praw człowieka. A dostaje za darmo ponieważ z "naszej" decyzji nie może zarobić na nie. A zarobić nie może bo się go do ludzi nie da wysłać. A robienie w więzieniu? Jakie roboty na tej wyspie? [ ma prawo. nie będzie pracował nie będzie jadł, jego wybór. tak samo jak my mamy wybór, nie będziemy pracować, nie będziemy mieć pieniędzy a tym samym jeść i nie będziemy mieć gdzie mieszkać. a prace dowolne. nawet uprawa roślin, budowa czegoś, stolarka,szycie,...cokolwiek.No nie powiedziałabym... Ty masz wybór, on nie. Ty możesz wybierać pracę. Ty możesz o sobie decydować. Ty możesz wybrać czy wstaniesz rano albo iść na L4. On nie. I jak zmusisz kogoś do pracy jak odmówi? Głodem? To sa tortury. Co Bóg na to? Dlaczego jako państwo mamy kogoś torturować? no ale jak zamykamy kogos w wiezieniu to tez go torturujemy...bo nie moze stamtad wyjsc...tez nie moze decydowac czy wstac rano czy isc na L4...torturujemy go bo przeciez musi byc jakas kara za popelnione zbrodnie...no tak czy nie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...