Skocz do zawartości
Forum

dorciaa25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorciaa25

  1. Dziewczyny czuje takie kłucie,ze nie moge usiedzieć...a mały bardzo kopie, ide sie położyc bo zaraz do łozka nie dojdę. Ewcia oczywiście trzymam kciuki za Ciebie i Zuzie!!! Dobranoc wszystkim mamusiom oraz brzuchatkom:)
  2. jola22dorciaa25mama2a Dorci dzis nie bylo...hmmm,...moze juz jest na poodówceA raczej na mięcie byłam, pochodziłam troszke i nawet brzuszek mnie rozbilał:0 Dorcia na jakiej mięcie ??? I jak twoje wyniki badań??? Przepraszam za te literówki,na mieście chciałam powiedzieć nie na mięcie...dziś cały dzień byłam zaganiana i chciałam tak na szybko napisac do Was i dlatego tal wyszło... Wyniki badań odebrałam białko całkowite w normie wiec nie mam raczej zatrucia ciążowego, a posiew moczu wyszedł jałowy:)))) czyli antybiotyk (monural ) który miałam zarzyłam zadziałał:))) bo gdyby nie to to dostała bym następny , ale naszczęście się obyło bez kolejnego. Widze ze Patka wróciła do nas gratulacje, Tosieńka jest sliczna A mnie tak przed chwilą znów zaczeła kłć ta szyjka ze szok. Ale dobrze , może cos przyśpieszy:)
  3. mama2a Dorci dzis nie bylo...hmmm,...moze juz jest na poodówce A raczej na miście byłam, pochodziłam troszke i nawet brzuszek mnie rozbilał:0
  4. A ciekawa jestem jak się jest po terminie i ma skierowanie do szpitala na wywołanie to czy wywołują jeszcze tego samego dnia czy nastepnego , czy jak. Bo ja mam termin na 18 + 7 dni czekania w razie czego, no i 25 do szpitala gdybym jeszcze nie urodziła. A gdyby poczekali z wywołaniem jeszcze 1 dzień to byłby 26 maj czyli dzien mamy.
  5. Ewciaawitam.... jestem wdomu nadal w dwupaku...byłam w szpitalu...ale mojego ginka nie ma dziś :( i jutro mam iśc dopiero na 9 kolejny dzień czekania, no ale co zrobić.... Ewciaa bidulko , dobrze ze jutro bedzie
  6. Witam :) Pogoda znów taka jak wczoraj czyli...nedzna. boli mnie bardzo dól pleców wczoraj też, ide sie położyc
  7. Ewciaa trzymam kciuki za Ciebie i Zuzie.Trzymaj się dzielnie!!!
  8. Daffodil czytałam gdzies własnie,ze to czeste stwierdzenie kobiet rodzących ...albo ze ida do momu, albo, że dzisiaj jednak nie rodzą...:) Oj ciekawe co ja bede pletła...
  9. Daffodildorciaa25DaffodilDorcia nie ma się co śpieszyć z takimi deklaracjami. Niech nacinają w razie konieczności, ale może akurat uda się bez tego obejść. Oczywiście tego Ci życzę :) Zastanawiam się czy nacięcia ma wpływ na szybkość porodu tzn. czy z nacięciem rodzi sie szybciej? Pewnie tak, ale jeśli skóra jest elastyczna i sama z siebie rozciągnie się wystarczająco, to nacięcie jest zupełnie zbędne. No ja mam takie miszane uczucia bo czesto po" bara bara" z moim m czuje takie pieczenie jakby mnie rozrywało, nie wiem jak to wytłumaczyc ale jest to bardzo bolesne, dletego pomyślała od razu o nacięciu...
  10. Lutka ,w takim razie buziaki,i dużo zdrówka
  11. lutkadorciaa25lutkaDzieki Bogu jest. I nosi go, podaje mi, wygotowuje butelki i jest przecudowny. DO pracy wraca za ok 2 tyg - takiego ma kierownika dobrego :)A ja chyba bede sama po porodzie bo mój m bedzie w pracy do 16 Tak się własnie zastanawiałam jak sobie reeszta radzi. Gunia i Katja są same do przyjścia meżów. Nie zazdroszczę. Ale na pocieszenie wam powiem, ze nie kazdy ma taki sam próg bólowy - mnie krocze napieprza konkretnie ale może jestem mało odporna na ból. Podobno tantum rosa i kora dębu działają przeciwbólowo. Ale nie wiem od kiedy mozna robić nasiadówki z kory dębu
  12. lutkaDaffodil ale musisz myśleć o tym tak, że każdy skurcz zbliża Cię do spotkania z dzieciaczkiem. To podczas porodu powtarzał mi M. i dzięki temu jakoś dałam radę :)starałam sie tak myśleć, ale przy 9 cm z bolu odlatywałam i raczej nikt by się ze mną nie dogadał wtedy, więc nie było mowy o takim mysleniu :/ Lutka czyli nic przeciwbólowego nie dostałaś? Kurcze u mnie w szpitalu chyba tez nie dają,może gdybym poposiła, ale nie wiem czy by podali
  13. lutkaDzieki Bogu jest. I nosi go, podaje mi, wygotowuje butelki i jest przecudowny. DO pracy wraca za ok 2 tyg - takiego ma kierownika dobrego :) A ja chyba bede sama po porodzie bo mój m bedzie w pracy do 16
  14. lutkaurodziłł sie na 56 cm, i takie ciuszki są nieco za duze :) u mnie dopiero na wybranie dziecka bralo się ciuszki. A to dobrze , bo jak sie patrze na te maluszki to zastanawiałam sie cxy 56 nie sa zamałe, no i oczywiście zalezy ja duzy się urodzi:)
  15. lutkaHej dziewczynki. Wybaczcie ze nie zaglądam do was, ale jestem w nienajlepszej kondycji. Krocze chwilami tak boli ze ryczę, piersi tez bolą i jestem zmęczona. Jak tylko dojde doo siebie zacznę regularnie tu znów zaglądać. Szymuś narazie jest tak grzeczny ze az nie wiem co o tym mysleć. Noc mineła spokojnie, niestety apetytu wielkiego nie ma, więc wybudzamy go. Kocha spać. Dzis czeka nas pierwsza kapiel - ciekawe jak to zniesie. A tak spi :)Mam prośbę. Informujcie mnie o kolejnych porodach, bo nie jestem w stanie teraz Was podczytywać. Każdej kibicuję BARDZO BARDZO MOCNO. Buziaki Lutka jaki on jest słodziutki , cudowny po prostu. a mam pytanie w jaki rozmiar ubieracie dzieciatka 56 czy 62??, bo zastanawiam się czy nie wziełam za małych ubranek do szpitala
  16. Daffodildorciaa25mama2a ja mam nadzieje ze ocale krocze , to moj drugi poród i Maksiu mniejszy od Klaudi wiec moze sie uda A ja chyba powiem żeby mnie nacieli bo bije sie ze popekam Dorcia nie ma się co śpieszyć z takimi deklaracjami. Niech nacinają w razie konieczności, ale może akurat uda się bez tego obejść. Oczywiście tego Ci życzę :) Zastanawiam się czy nacięcia ma wpływ na szybkość porodu tzn. czy z nacięciem rodzi sie szybciej?
  17. mama2elwirajola22Elwira ja mam to Kalium - koleżanka kupiła mi w Polsce. Właśnie zastanawiałam się jak tego używać. ogólnie to na ulotce jest napisane ze roztwór powinien być fioletowy ale jak sie karmi piersią to lepiej jest zrobić jasno różowy z ciepła woda, trzeba tez uważać bo zbyt siny roztwór może poparzyć skore dlatego kolor jego jest ważny a ja mam nadzieje ze ocale krocze , to moj drugi poród i Maksiu mniejszy od Klaudi wiec moze sie uda A ja chyba powiem żeby mnie nacieli bo bije sie ze popekam
  18. mama2noi pogoda spieprzyla sie na dobre i teraz czeka mnie kiszenie sie w domu , eh...a tak chciałam powygrzewac sie jeszcze w słoneczku na balkonie.. U mnie tez lipa z pogodą , pada deszcz cały dzień...
  19. EwciaaDaffodil czy poród wywoływany bardzo boli????????przed chwilą wyszłam z łązienki i poczułam straszny ból między nogami az mnie powalił trwał 2 sekundy chwycił i puścił co to takiego??????? boże zaraz zesiwieje alo ciś się dzieje albo zmyślam Ja to coraz mocniej odczuwam takie kłucie, jakby szyjka
  20. jola22elwiraZupełnie zapomniałam, Gunia jak nadal masz problemy z koczem to jak masz gdzie kup kalium i zrób roztwór o bardzo bladym różowym kolorze i tym raz dżinnie myj, ja tego używałam po dziewczynkach i teraz tez mi z polski przysłali szybciej się goiElwira ja mam to Kalium - koleżanka kupiła mi w Polsce. Właśnie zastanawiałam się jak tego używać. ja mam tantum rosa, mam nadzieje że jest dobry Ewciaa może sie zaczyna?
  21. mama2Dorcia Twoje dni tez juz sa policzone . ZOSTAŁO CI TYLKO 5 DNI !!!!!!!!!!!! Mama 2 u Ciebie to juz tylko 1 dzień gratuluje:) A bojisz się porodu?
  22. EwciaaMłode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniamiprzespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko??? Ewciaa zastanawiam sie nad tym samym
  23. gunia43Daffodilgunia43 Lutka - najwazniejsze, ze juz masz to za soba. Gratuluje Ci serdecznie i tycze zeby majowa pociecha przyniosla Ci morze milosci i radosci :-) No i tatusiowi gratuluje sily i spokoju. Taki porod to niezly sprwdzian milosci, co? Ja tez z bolu stekalam kucala, wyciagalam nogi, prostowalam, jeczalam, krzyczalam i cos tam jeszcze. Nastepnym razem to juz nie dam sie zrobic na czekanie na rozwarcie i od razu biore znieczulenie. Ale co tam. Warto bylo!!! To jest pewne.Lutka dzielna kobietka z Ciebie!! Buziaki ogromne dla Ciebie i dla Miśka. Najważniejsze, że Szymuś już z Wami, a o porodzie szybko zapomnisz. U mnie też wspomnienia o tym koszmarze już się zacierają, a maleństwo wynagradza wszystko, a zwłaszcza ten jego uśmieszek zaraz po zakończeniu jedzenia :) Jedno trzeba stwierdzic - lepszy czy gorszy porod - boli jak ..... pi, pi!!!! A potem tez jest niewesolo w pologu. Ale warto!!!!! To wiemy wszystkie! A ja coraz bardziej im bliżej porodu zaczynam się bać, boje,ze nie wytrzymam tego bólu,ze zemdleje, albo jeszce nie wiem co...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...