Skocz do zawartości
Forum

sabina2605

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez sabina2605

  1. Witaj maritka45! To jest nas więcej...dobrze że mamy siebie
  2. To jesteś szczęsciarą spoko! Mi Maleństwo też funduję niezłe kopniaki, ale daję się to wytrzymać. Najgorsze to teraz wytrzymać ból miednicy, nóg i pieruńską zgagę. ale dziś narazie jestem pozytywnie nastawiona, juz zostało bliżej jak dalej i chyba czasem zatęsknię za tymi kopniaczkami od mojego Dzidziusia.
  3. Tinko jak Twoja miednica?Bo moja mi odmawia posłuszeństwa, nie mogę swobodnie wstać z łózka czy nawet przekręcic sie na drugi bok.
  4. Ja też melduję się w kolejnym dniu niekończącego się maratonu! Fajne te nasze suwaczki :)
  5. Idę się połozyć oczęta mi sie kleją że szok. Do juterka! Jutro będzie lepszy dzień!!!Mam przynajmniej taką nadzieje...
  6. Dokładnie!!! może wtedy nie będą nam głupoty do głowy przychodzić bo nie będzie czasu. Ja jestem straaasznie niecierpliwa i dobija mnie, że jeszcze nic nie dzieje się, a przecież to dopiero dzień zwłoki. Za bardzo się nastawiłam, że na święta bede z Maluszkiem już w domku, a teraz cieżko jest pogodzić sie że tak nie będzie.
  7. Super że wszystko oki!!!! Fajnie, że trafiłas na dobrego doktorka to aż serce rośnie jak się słyszy że dobrze Cię obsłużył i jesteś zadowolona to powinna być normalność,ale niestety póki co to luxus. Ja to już mam obsesję. Nie chce mi się nic... Mogłabym leżec godzinami w łóżku i patrzeć w sufit, albo wyć i wyć! Coś niedobrego się ze mną dzieje.. Normalnie mam baby blues tylko że przed porodem... Teraz jest troch lepiej bo mąż mnie jakoś wyrwał z domu i trochę zaczęłam inaczej patrzeć, ale jest mi jakoś kiepsko. Zamiast cieszyć sie życiem to dopadła mnie załamka!!!
  8. Nie ma Justynki, to nie ma nikogo o tej porze... Ewelinka a o co u ciebie???? Miałaś się odezwać i nic...A może Ty juz po?....
  9. Maczetka dzieki za cenne rady, człowiek się uczy na błedach, najlepiej byloby na cudzych.
  10. Tinkus no nie było Cię długo...
  11. Graziu dzieki za opowieści. A zdjęcie mi sie nie wyświetla!:(
  12. Chwilowo spadam, czas się ruszyć może to będzie jakaś metoda!!!
  13. EwelinkaDzisiaj jadę do lekarza, ale nie tego mojego. Chcę isc do innego szpitala i nie wiem czy mnie lekarz bedzie chcial przyjac na samym koncu ciazy i dac skierowanie... Oby, bo jak nie to masakra - Świeta jak w zakładzie karnym!!! Takie warunki :((( Ja w polowie ciąży chciaałam zmienić lekarza, ale nie dało rady. Moze Ty będziesz miała wiecej szczęscia!OBY!!! P0WODZENIA! Ciekawe co tam u Justynki?bidula sie pewnie morduje..
  14. tinka_20ja mam sie zglosic w poniedizalek na ktg do szpitala, ale mam skryta nadzieje, ze nie bede musiala. wszystkie nas łączy ten sam ból!!!!!
  15. męczy mnię ze nie zapytalam jakie to rozwarcie mam, bo powiedziala ze mam. no i ile waży niunia? nie mam dużego brzucha, ale juz z 1,5 m-ca temu ważyło 2300. własnie dostalam inf.że kolejna urodzila 8 grudnia.... powoli wpadam w obsesję....
  16. Anitajas Tobie napewno to nie grozi, będzie i tak z terminem oki.
  17. anitajas nie moge zajac sie za bardzo świetami bo i tak nie będe w domku tylko w szpitalu, więc nawet tym nie moge odwrócić sobie uwagi od porodu.To takie uczucie jakby zycz jakimś wyrokiem.Załamka
  18. Dziex! Czytam se własnie stare posty listopadówek i się troche pocieszyłam, tez tak marudziły, ze jeszcze nie, ze pewnie nie są w ciązy! więc może i na nas też przyjdize w końcu czas. Wszyscy mi mówią że przed świętami napewno urodze, ciekawe czy żeby mnie pocieszyc czy naprawde coś w tym jest! Dzis mi się sniło że urodzilam dziewuszkę, ale była sniczniunia, to był najpięknijeszy sen jaki mogłam se wymarzyć!Ale byłam szczęsliwa!!!!Najgorsze było przebudzenie, ja na łózku w domu a dzidzia w brzuszku! Szok! A takie to było realistyczne!
  19. Już sama nie wiem co gorsze... Rano wchodzę na nk, a tam kolejna urodziła... Jaka ja teraz jestem o to zazdrosna..Skad się to we mnie bierze?! Przepraszam że tak marudzę, ale muszę sie wygadać...
  20. Cześc dziewuszki! Cisza jak na morzu.... Mówię Wam wczoraj miałam istną masakrę, kilkanaście telefonów,smsów do mnie i męża czy już? Na koniec sie poryczałam, już nie mogłam tego zniesć!!! W nocy strasznie bolały mnie kosci miednicy i co jakis czas brzuch, ale niestety wszystko minęlo ... pozostala tylko deprecha....
  21. Bo mnie dziś naparza co chwile i zastanawiam się co to oznacza....?
  22. No fakt!!!! Musze se zmienić suwaczek!!! Chociaż może poczekam do północy... nie wiem czy dobrze wyczytalam- jesli jest kłucie to oznacze ze robi sie rozwarcie!?
  23. tinka_20Znow tu cichu i pusto....Sabinki dzis nie bylo...czyzby.... Tinko dziękuje za pamieć!!! Ale od rana byłam w rozjazdach, najpierw wizyta u lekarza a potem u rodziców!!! Podobno mam rozwarcie i wszystko przygotowane do porodu tylko czekać na skurcze. Dziś bardzo dziwnie się czuję i tak mi sie zdaje ze to będzie na dniach. Jakby nic to w wigilię mam skierowanie do szpitala!Od jutra jestem na macierzyńskim. Dzis moja znajoma miala tez termin, zaczeła rodzić ale po 5 godzinach nie dało rady i zrobili jej cesarkę i ma już przy sobie swoją córeńkę! Zazdroszczę!!!
  24. tinka_20To znow ja z zapytaniem - choc nikogo nie ma....Czy Was teraz pod koniec ciazy boli glowa, bo mnie tak od 3 dni? tam mnie boli!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...