Skocz do zawartości
Forum

kati87

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kati87

  1. kati87

    wrześnióweczki 2011

    No ja juz bym chciala miec mojego Kajtusia po drugiej stronie brzuszka. I ja juz koncze na tym za duzo mnie ta ciaza nerwow i strachu i teraz bolu kosztowala. Chyba ze za jakies 8 lat cos mi sie odwidzi to moze....nigdy nie mow nigdy ale nie w najblizszych latach. A ja dzisiaj cos dziwnie sie czuje caly czas mam skurcze i brzuch mi twardnieje jakby mial eksplodowac Afirmcja ja te klucia w pochwie mam od soboty ale dzisiaj to juz tak boli ze az na uda mi ciagnie nie wiem gdzie mam je wsadzic.Nie wydaja mi sie jakos regularne chociaz co 15 min tak pi razy drzwi to moze i sa ale nie sa jakies mocniejsze pozniej przechodza i za jakis czas wracaja. Dziewczyny te co rodzily tak sie zastanawiam bo licze na to ze te klucia i ciagniecie w pochwie to moze mi szyjke skraca ale nie zauwazylam zadnej krwi ani czopa tylko wiecej wydzieliny i czy jak wam sie cos dzialo to byl zawsze ten czop i sluz z krwi ze wiadomo ze szyjka sie skraca i rozwiera?? No a moj patrys zdal blok na 5 i mowie mu ze "no to powiem Kajtusiowi ze moze juz wychodzic bo dzisiaj mnie boli i te skurcze straszne mam " a on na to" Ty sie nie wyglupiaj tylko zacisnij nogi i trzymaj do piatku az przyjade" takze nie ma ze boli ze dziecko chce wyjsc moj maz mysli ze porod zalezy ode mnie i jakby co to zacisne nogi i zaczekamy na niego nie wiem czy moj tylko taki "kumaty"
  2. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Yvone kobieto zeby Twoje slowa byly prorocze heh u mnie juz 3-4 tyg trwa ten "porod" co psychicznie mnie wykancza, no i Ty tez juz kolejce zajmujesz jak te skurczyki tak mecza. Mi sie marzy porod jak u Afirmacji- niby nic nie wskazywalo ze urodzi a tu cyk wody odeszly i dziewczyna urodzila. ja sie boje ze mnie teraz wszytko boli, ciagnie, kluje ze ja nawet nie kapne sie ze mam bole porodowe uznam je za mocniejsze te co zwykle. rachotka chyba wszyscy chca zeby kajtus wyszedl przynajmniej jego matka przestala by zrzedzic. Jestem ciekawa ile moj klosik wazy jak mi powie ok 4kg to tez mi zacznie marzyc sie cesarka. I ja tak samo nie mialabym nawet jak zaplacic za cesarke, wiec pewnie pozostanie sie meczyc naturalnie. zeberka zapomnialam o imieniu Antos bardzo ladne wiec wybor trafiony:) U mnie Patryk dzisiaj zdaje ostatni blok (taki egzamin z duzej czesci materialu, co jakis czas maja takie) i smialam sie jak mowil ze po blokach Kajtus moze wychodzic z brzuszkach i chyba faktycznie dzieciak czeka az ojciec zda i bedzie wolniejszy i wtedy bedzie mogl sobie wziac jakies 3 dni zwolnienia wiec moze w pt juz urodze Jutro zobaczymy co tam slychac i bedzie trzeba po schodach sie pomeczyc.
  3. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie z rana ja nadal dzwigam mojego klocka. Ireno oczywiscie ze bede czekac na Ciebie jak bedziesz u nas no i tez mam nadzieje ze juz bede po No i chyba faktycznie teraz za zrzedzenie pokutuje. A kolki to chyba zmora kazdej mamy wiec trzeba zacisnac zeby i jakos to przezyc oby dzisiaj bylo lepiej. rachotka no to oby juz szybko poszlo, ja jutro dowiem sie ile moj wazy ale jak mi powie ze ok 4 to zaczne krzyczec o cesarke. Lizii gratuluje nagrody.No i wozek jak prawdziwa karoca dla ksiezniczek. Yvone tak to juz jest jak nas boli i sie czeka to nie zwracamy na nic uwage wiem cos o tym ale facet powonien zrozumiec tez kobiete wkurzona na koncowce ciazy :) Glowa do gory napewno Twoj m Cie rozumie i tez przezywal twoje skurcze nawet w goraczce.Mam nadzieje ze juz dzis lepiej. Dana jak ty urodzisz to ja nabiore wiary ze moj tez zechce wyjsc:P zeberka no to zycze tobie zeby teraz szybciej poszlo i ladnie ruszylo u Ciebie.No i mi tez ostatnio jakies glupoty sie snia wiec sie nie przejmuj. Kama gratuluje Lenusi jak dobre ze juz jest bezpieczna w Twoich ramionach. gratuluje szczesliwa mamusiu tak dlugo na nia czekalas:* No a ja od 2 dni chodze 4-5 razy do kibelka normalnie, mdli mnie ja juz lewatywy nie bede potzrebowala bo mnie czysci porzadnie. skurcze mam, no a te bole w pochwie sa straszne i pewnie znajac mnie nic nie daja i szyjka sie dluga trzyma, bo jakby inaczej by bylo. Ja juz stracilam nadzieje ze urodze heheh maly sie wypina naciska na watrobe ze nie moge usiasc wogole. Wyniki watroby naszczescie w normie wiec to tylko maly mi broi. Moja mama ost do mnie: " Wez juz urodz bo chodzisz tylko i jeczysz" ale jak tu nie jeczec jak cala sie cypie w tym bolu.
  4. kati87

    wrześnióweczki 2011

    zeberka spokojnie bedzie dobrze. tajki slicznie Ci w tych wloskach. Yvone niestety sny malo prorocze maly uparcie siedzi. Yvone, myszka mnie od 2 tygodni gania do kibelka ze 3 razy dziennie juz o mdlosciach nie wspomne i zyganku i co porod stoi ehehe. Kama trzymam kciuki i zazdroszcze ze juz jutro Lenusia bedzie z Toba, Mam wiadomosci od Katarzyny80: Kasia ma zepsuty komputer wiec do nas nie zajrzy w srode bedzie miala cesarke jak nic wczesniej nie ruszy, Norbi wazy 5kg i sama nie da rady rodzic. Pozdrawia nas wszystkie. Heheh odstawialismy te 5 kg ciekawe ile dokladnie bedzie mial "maluch". No a teraz o mnie :) Wczoraj wzielam sie za rodzenie i tak wiec, byl seksik, wchodzenie i schodzenie po scodach(aqrat przypadek bo winda nam sie zepsula), OBI i Nomi zaliczone nawet spacer byl no i wczoraj tata popraweczki i wykanczal takie pierdolki w domu u nas to ja z mama sprzatalysmy i nawet okna umylam i co........ NIC. Chociaz jak sie polozylam takie mocne klucie w pochwie czulam ale tak mocne ze az jeknelam kilka razy a Patryk "rodzisz?" A ja juz taka spiaca po chwili namyslu"Nie dzisiaj nie rodze zbyt zmeczona jestem " i zasnelam hehe No i dzisiaj te klucie sie znowu pojawilo ale trwa ok 1h i ustaje. No i dzisiaj nadal spokoj najgorzej dokucza watroba boli jak diabli siedziec nie moge. No i dzisiaj Patryka zawoze znow na pociag i sama w nocy zostaje troche mam pietra ale mysle ze juz tak nie bedzie Kajtek wredny i nie zechce wychodzic jak bede sama w domu w nocy.
  5. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Ale tutaj smuteczki wychodza. Ja dzisiaj i OBI zaliczylam heheh kupilismy karnisz do pokoju ale akcja nic nie rusza wiec MM i OBI u mnie nie pomaga chociaz dzisiaj tak mnie jakos w pochwie rwie ale znajac zycie to pewnie nadal nic. No a ta watroba to mnie dobije nie wiem co on z nia robi je ja czy co bo boli jak cholera. Kama mojego to nie trzeba bylo nigdy zachecac do baraszkowania i z kacprem i teraz z Kajtkiem w ciazy to raczej on byl tym co zaczynal chociaz rozumial jak nie chcialam bo sie balam.A teraz to chetnie bysmy z lozka nie wychodzili ale nie ma na to az tyle czasu ja mam ochote bo mysle ze moze cos to da a moj P szczesliwy ze chce heheh. Dana jak ja Cie dobrze rozumiem ja tez mam na 7 wizyte i chce zeby cos ruszylo bo chyba oszaleje. I jak znow sie okaze ze mnie boli tak sobie to zwariuje moze chociaz szyjka sie skroci. Ja wstajac z lozka to jakbym maraton przebiegla jakies wygibasy robie bo juz nie moge no a o chodzeniu nie ma mowy pachwiny ciagna bbrzuch boli w pochwie jakby mi ktos rozszerzal ale pozatym to ni widu ni slychu. Najsmieszniejsze ze od rana mam telefony od mamy ze miala dziwny sen i czy sie dobrze czuje(moja mama przewaznie ma jakies prorocze sny) no i dzwonila siostra Patryka czy nie rodze bo tez jej sie cos tam snilo. No paranoja a ja co? NIE rodze. Wogole kobitki trzeba sie zabrac za te rodzenie bo jakis przestoj sie zrobil. teraz pojda same umowione cesarki a co z porodami z nienacka hola hola i do roboty
  6. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Kama juz niedlugo bedziesz tulic Lenusie zazdroszcze Tobie ze wiesz ze to bedzie juz. MartaMaria hehe chyba faktycznie ikea nie dziala ale do obi poki co nie mam po co jechac wiec kajtus siedzi. A mnie jeszcze watroba zaczela napierdzielac ja juz nie wiem rozsypie sie cala pod koniec jak leze na lewej stronie to watroba boli i zgage mam a jak na prawej to jak reka odjal nie wiem juz gdzie ten maluch mi lezy ale musi byc wielki bo jak siedze to ledwo oddycham. Dobijcie mnie bo nie wierze ze w najblizszym czasie urodze. ta szyjka nawet sie nie skraca ani nie rozwiera zadnego czopa zadnej nitki krwi a objawy mam juz od ponad 3 tyg i tak juz 3 tyg roddze ehhh... No ale pizze wtrabilam wiec sumienie mam czyste moge sobie ja odpuscic na kilka najblizszych miesiecy i wziac sie za swoja figure po porodzie. Ja z moim mezem jedziemy na zywiol wszystko co nie naciska na brzuch jest dozwolone i do srodka zadnych lodow heheh zeby nie Kacper to bym go chyba co 5 min meczyla zeby ta szyjka puscila heheh a tak przy dziecku to juz nie ma jak. Pozostaja mi chyba tylko schody.
  7. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Irena poprostu brak slow co sie u Ciebie dzieje. Ivi77 gratuluje pierwszej oficjalnej wrzesniowej dziewczynki teraz pora na chlopaczka hehe (oby mojego :P) Adarka sliczny chlopiec ja juz nie moge sie doczekac mojego Kajtusia. Dana ty jedna mnie w bolu rozumiesz heheh juz myslalam ze mnie tylko wszytko boli. Ale my mamy te uparciuchy. Ja juz mam dosc jestem sflustrowana wczoraj nawet Ikea`e zaliczylam zeby cos ruszylo i co i nic tylko bolu sie nabawilam, pachwiny i krocze to wielkie auuu. mam zamiar po schodach lazic z 6 pietra moze to cos ruszy bo juz mnie dobije to, maly mi chyba wali w watrobe bo mnie tak boli no i te wymioty dzis robilam aspaty i alaty bo ekarz kazala.Wiecie ja juz stwierdzilam ze chyba nie urodze bedzie siedzial pewnie do 42tc az go wyciagna jakos nadzieja mnie opuscila. Daje mu max czas do nastepnej niedzieli pozniej bede zla heheh Zarazn jade po meza i jedziemy na pizze -taka mnie ochota wziela a przeciez po porodzie to pewnie dlugo nie zjem jak bede karmic wiec jade zaszalec:)
  8. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie kochane ja juz mam dostep do internetu , alez sie za wami stesknilam ahhh... Po pierwsze gratuluje karwence Buziaczki dla niej i dla Zuzi. Kamila piekna coreczk i jaka duza mnie przerazaja dzieci wieksze niz 2 kg hehe ale juz bedziesz mogla przynajmniej spineczki wpinac:) Jeszcze raz gratuluje cudenko. No i ja tak na szybciutko nie zdazylam was doglebnie doczytac. Ja nadal sie kulkam i jestem jak bomba hehe Wczoraj mialam wizyte i narazie nic nie wyglada zeby maly chcial wyjsc chcociaz szyjka miekka ale nadal dosc dluga rozwarcie zew na 2 cm ale wewnetrzne zamkniete. Brzuch juz na kolanach nosze no a o moich bolach mozna ksiazke pisac,Wczoraj maly mi chyba na jakis nerw usiadl bo chodzilam caly dzien o KULI !!! noga jak sparalizowana pachwina bolala nie moglam na niej ustac. Moja mama mowila ze jak dzisiaj nie przejdzie to na pogotowie i niech cos z tym robia ale naszczescie dzisiaj bez kuli sie obchodze ale nadal kustykam lekko bo pachwina boli jak cholera. No wiec tyle u mnie za tydzien mam nastepna wizyte i wtedy beda Kajtka wazyc ost raz i mierzyc az sie boje wole myslec ze wypycham 3300g a nie 4 kg bobaska. Moja gin powiedziala ze albo przyjde na nastepna wizyte albo juz nie przyjde bo urodze ona mowi ze ja to dla niej wielka zagadka jak maly zechce raz dwa moze wyjsc a jak nie to moge przenosic no i badz tu madry juz mam dosc tego czekania. Juz chodzic prawie wogole nie moge nawet do kibla ja nie wiem czemu mnie tak pokrecilo:( Caluje wszytkie brzuchalki i maluszki pozniej cos napisze:* Aha mialam info od Katarzyny80 ze u nich wszytko w porzadku rodzinka zafundowala im odpoczynek zeby maz sie mogl zrelaksowac i ze niedawno wrocili do domu ze jak bedzie miala chwilke to napisze.
  9. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Zeberka dobrze ze Olis dostal leki to moze mu odpusci i da ci odpoczac troszke. Mojemu Kacperkowi naszczescie przeszlo juz jeszcze z rana mial kaszelek ale juz lepiej wyglada niz wczoraj i ten katar ustal. DanaP. Ciekawe czy Maja zdecydowala sie w weekend wyjsc czy jednak z niej uparciuszek?? Bugi tak sobie mysle ze wlasnie w nagrode powinnam miec lekki porod jak sie mecze z tymi bolami ale znajac zycie to porod to bedzie apogeum tych boli i dopiero tam bede sie darla z bolu ehh...No a niektorzy to jednak nie maja wyobrazni dobrze ze od razu z porodowki nie poszlabys na wesele. Dziewczyny no i ciekawe ktora urodzi pierwszego oficjalnego wrzesniowego dzidziusia!! Zostaly: Karwenka Rachotka Ivi77 Yvone Kati87 Katarzyna80 Tajki MartaMaria Kama75 Lizii DanaP. Zeberka Sylwunka23 Venezia Tym ost niech maluszki jeszcze posiedza w brzuszkach Komunikat: Wyjezdzam zaraz do rodzicow bo zabroniono mi siedziec samej w domu, ale i ja sie boje sama ze wzgledu na te bole i te nocne napieranie Kajtka. Takze moze mnie nie byc do piatku(zebyscie nie pomyslaly ze rodze:P) bo pewnie mnie nie wypuszcza. A u rodzicow komputer sie zepsul wiec raczej mnie na forum nie bedzie chyba ze wpadne do domu albo brat naprawi. takze napisze do ktorejs z was jak mi w srode wizyta poszla u gin no i jak trafie na porodowke rowzniez was poinformujechyba ze dalej nic sie nie bedzie dzialo
  10. kati87

    wrześnióweczki 2011

    zeberka moze podaj Olisiowi nurofen, moj Kacper na paracetamol nie reaguje zabardzo przy wysokiej goraczce. Albo zmieniaj raz paracetamol raz nurofen. No i powiem Tobie ze w srode powiem gin o tych bolach bo cos mi sie musi rozlazic bo boli jak cholera ja wlasnie widzialam patryka bratowa jak smigala w 9 mc a ja ledwo do kibla sie zwleke. rachotka w szpitalu kacperkowi na kolki wsadzali cewnik(taki cieniutki od karmienia) do pupy i krecily troszke normalnie dzialal cuda po chwili byly baczki i kupka i maly zasypial spokojnie w domu jak mial przepuchliny to tez robilismy lewatywy i termometr w pupe i jakos dzialalo. karwenka ciebie zlapie porod i cyk urodzisz a ja sie kurna mecze a maly siedzi i siedzi. No i moze faktycznie Natalka czuje te napiecie zblizajace sie . Moj kacper poki co czeka na brata zobaczymy jak bedzie pozniej. Wczoraj obudzil sie z popoludniowej drzemki taki wystraszony i zaglada do lozeczka i moiw"nie ma kajtka" ja mu mowie ze "kajtus w brzuszku jeszcze jest " a on wtedy podniosl mi bluzke i pocalowal brzuszek. Nie wiem czy mu sie cos przysnilo. a jak ktos dzwoni przez tel i sie pyta czy ma juz braciszka to mowi"nie ma kajtka" a gdzie jest"mama ma". Mam nadzieje ze nie bedzie zabardzo zazdrosny. No a ja dzisiaj znowu ledwo spalam co chwile lapaly mnie skurcze kostek!!! zyciu nie mialam zawsze lydek jak cos a tu mnie kostki w nogach bolaly no jakas paranoja. W nocy kajtek tak napieral na szyjke ze na wzgorku lonowym go czulam juz sie wystraszylam bo mowie ze jeszcze raz walnie i wody mi odejda.No tak mocno napieral, A dzisiaj mnie pobolewa podbrzusze, brzuch twardy, krocze i pachwiny tez bola czyli w sumie standarcik. no doszedl bol w lewym boku teraz Kajtek musi siedziec do piatku az znowu ojciec wroci i moze wychodzic.
  11. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Dzisiaj cisza na forum,ktora teraz rodzi hehe:) Dziewczyny napisalam do Katarzyny80 bo cos ostatnio tez znaku nam nie daje. Bugi urodzic musze nie mam wyjscia przeciez go w srodku nie zostawie ale wolalabym zeby juz zdecydowal sie wyjsc . Kama tak bardzo chcialam takiego zdrowego chlopaka a bteraz sie normalnie boje. Wogole mam wrazenie ze jak tylko Patryka zawioze na pociag to zaraz odejda mi wody hehe no a wtedy to sie porzadnie bym wkurzyla. Jutro jade do rodzicow bo chociaz bym wolala w domu posiedziec to wszyscy na mnie nakrzyczeli ze przyjazd po mnie i zawiezienie mnie do szpitala w nocy trwa ok 1h najszybciej w korkach to juz nie wspomne. Wiec wszyscy sie wystraszyli ze jak mnie zlapie musze byc blisko szpitala no a wizja ze sama sie zawioze jakos wzbudzila smiech u mnie tez ale jak dotarlo co powiedzialam heheh Ja juz mam dosc po raz kolejny bede wam jeczec dziisaj znowu zle sie czuje, boli mnie podbrzusze , kuje mnie w pochwie, pachwiny ciagna, od wczoraj mnie mdli , nie dobrze mi sram na zawolanie a dajcie spokoj przed porodem boli, w trakcie boli po porodzie boli pierdziele takie rodzenie. jestem juz na maksa sflustrowana zeby jeszcze te skurcze przepowiadajace tak mi w kosc nie daly a tu juz 3tyg mnie szarpia i jak na zlosc urodze w pon albo w tyg kiedy Patryka nie bedzie co mnie jeszcze bardziej wkurzy.Musialam sie wyzalic a teraz ide sie znowu polozyc bo mi slabo A wam tez tak goraco bo ja to ledwo zyje a dzisiaj upalu jakiegos nie ma. ehhh...
  12. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Trzymam kciuki za Mateuszka i marte i bede sie za nich modlic oby to tylko chwilowe i zaraz nereczka ruszyla i zeby bylo juz wszytko dobrze w ciazy sie tyle martwila niech teraz juz sie nie martwi i zabiera zdrowych chlopakow do domu. Kama Ty wez mnie nie strasz 4 kilowym licze na to ze te usg jednak sie o duzo myli. Chociaz jak trafilam z Kacperkiem do szpitala na tym samym chyba mialam robione usg i wtedy bylo miedzy 800-900g a wyszlo 890g. Teraz miedzy 3300-3500g wiec moj maz mowi ze pewnie tez za duzo sie nie pomylilo co mnie przyprawia o bol glowy juz niech wychodzi za brata juz utyl wiec niech sie nie wyglupia. No i fakt nie mam pojecia jak wyglada donoszone dziecko, kacperek wygladal strasznie wiecie wizja dziecka z reklamy a takiego plodu jakim on byl byl szokiem. Wiec teraz zastanawiam sie nad swoja reakcja co bede czuc jak zobacze takie klocka, i jak on bedzie wygladal. czasami zastanawiam sie ile Kacperek by wazyl jakby byl zdrowy jak by wtedy wygladal (bo jednak wczesniactwo zmienia rysy dzieci, dobry neonatolog w tlumie zawsze pozna skrajnego wczesniaka) No a teraz Kajtus wedlug usg prawie tydzien temu mial wymiary na 39 tc to przeciez on musi byc wielki
  13. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Ja jakos dzisiaj wstalam ale po wczorajszym spacerze myslalam ze umre chyba ledwo zylam przelezalam caly dzien. Wieczorem zaczelo mnie cos kuc w pochwie i to tak porzadnie , mysle sobie moze po tym spacerze i upale cos sie rozkreca i co...... i nico znowu pewnie te przepowiadajace, dobija mnie te skurcze fizycznie i psychicznie. Juz mi sie nawet odechciewa rodzic. Jeszcze Kacperek wstal z katarem i goraczka, tylko tego mi brakowalo. irena piekne zdjecia a Wikusia jak dumnie trzyma braciszka. Sliczny ten Twoj maluch. Jestem ciekawa jak moj Kajtus bedzie wygadal, bo przy Kacperku to nawet nie mam pojecia jak taki maluch moze wygladac,
  14. kati87

    wrześnióweczki 2011

    zeberka no wlasnie nie wiemy jak wyglada taki porod i stad pewnie ta panika. No mojego w tygodniu tez nie ma nie chce zabardzo siedziec u rodzicow ale boje sie w nocy zostac sama, w razie czego Patryka siostra jest od tel i mieszka dosc blisko wiec penie by zdazyla dojechac ale ja sie boje ze nie kapne sie kiedy to juz. Afirmacja mowi ze u niej te pierwsze bole to jakas kpina to moje przepowiadajace sa gorsze od jej porodowych. To co dopiero jak uznam ze to kolejne przepowiadajace i sie w pore nie kapne (no chyba ze mi wody odejda) wiec albo z tych porodowych zdechne i wtedy sie kapne ze to nie przepowiadace albo nie kapne sie jak beda jakies lekkie. normalnie paranoja.. No i fakt jestesmy donoszeni ale dzisiaj jestem zrabana, ledwo siedze chodze nie wiem na co mi byl ten spacer teraz sie ruszyc nie moge.
  15. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Adarka gratuluje serdecznie!!! Afirmacja sliczna ta Twoja corunia:) Dana kibicuje zeby Maja juz wyszla z brzuszka moze upal ja wygoni. Dziewczyny co sie dzieje niedawno adarka mowila ze u niej nic a tu juz ma Leosia naprawde malo nas na ten wrzesien zostanie :) Ja dzisiaj poszlam na spacer nad morze i teraz cierpie z bolu krocze i nogi mi nie funkcjonuja bola jak diabli, tylko leze w lozeczku mam juz dosc upalu i brzucholka tez chce miec Kajtusia przy sobie. Co chwile jak czytam ze ktoras z nas urodzila to zaczynam sie bac ze to faktycznie moze zlapac w kazdej chwili i nie da sie nic przewidziec, przeraza mnie ta wizja.
  16. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie z rana po takim wysypie maluszkow powinno byc kilka dni przerwy hehe Moj chyba tym wrzesniowym bobaskiem zostanie bo cos chlopakowi nie spieszno. Dana w kazdej chwili moze cos ruszyc i lepiej niech malutka sie zdecyduje poki jestescie w dobrym szpitalu.Lobuziaki z tych maszych bobaskow.Ja pocieszam sie ze u Afirmacjii nic nie wskazywalo ze urodzi a tu wody chlup i Ninka na swiecie. Adarka i karwenka teraz pora na was widac tez czekacie na wrzesien. Lizii a twoim dziewczynom tak dobrze ze ty jeszcze je przenosisz heheh :) kama dobrze ze z Lenusia wszytko w porzadku. Irena dobrze ze z pokarmem juz lepiej, maly zacznie mocniej ssac to i bedzie sie najadal. Trzymam kciuki bo opakowanie jest to i zawartosc musi byc;) Afirmacja niby na 4 dobe dopiero laktacja rusza do tej pory jest malutko mleka wiec spokojnie kochana cierpliwosci i napewno Ninka zacznie ciagnac i najadac sie maminego mleczka. Ivi77 nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze i rodzice cali ii zdrowi przyleca do was.
  17. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Wow ale nam sie dzieciaczkow sypnelo az nie nadazy czlowiek ich zapamietac hehe Kamila podziwiam i chyle czola jak ty kobieto dalas rade, ja chce wygonic Kajtka zeby nie doszedl do rozmiarow Malgosi.:) Mart79 gratuluje Ignasia jak dobrze ze juz masz go przy sobie. Marta super ze chlopaki zdrowe. Dana identyczna sytuacja jak u mnie i u mnie tez bardziej maz zdecydowal ze jedziemy bal sie chyba ze mu urodze w domu a tu lipka. Ja tez jadac bylam nastawiona ze bede rodzila i ze niedlugo bedzie Kajtus i mnie tez te krzyki wystraszyly chyba bo w taka panike wpadlam ze po tym skurcze ustaly hehe az mi lzy lecialy jak slyszlaam jakby je tam mordowali. Powiedzialam sobie ze teraz to albo pojade jak mi wody odejda albo juz skurcze beda takie ze zdechne wczesniej sie nie ruszam bo nie mam zamairu tego jeszcze raz przezywac na darmo.
  18. kati87

    wrześnióweczki 2011

    O rany co tu sie dzieje ja wchodze a tu takie wiesci marta gratuluje kochana chlopakiz waga dobra jak na blizniaki wiec napewno wszytko bedzie dobrze.Buziaczki dla Mateuszka i Szymusia:* mart79 i kamila no to dziewczyny latwego porodu szczegolnie dla kamili jak jej sie taki klocus uchodowal :) Trzymam kciuki zeby bylo rach ciach i po sprawie. zeberka, Bugi no faceci to prosta konstrukcja heheh ale i tak bym chciala zeby Kajtek wpasowal sie w plan ojca. U mnie Kajtus oporna bestia i jakos do szpitala mu nie spieszno, zastanawiam sie czy te jego parcie na szyjke cos daje i szyjka sie skraca czy znowu szyjka oporna i trzyma w srode sie dowiem jak sytuacja na froncie. Co do paciorkowca to lekarka przepisala mi jakis antybiotyk i kazala do karty ciazy przypiac wynik chyba wlasnie zebym oslonowo jeszcze w szpitalu dostala. No i co jest z naszymi "wrzesniowymi dzieciaczkami" ze im sie wychodzic w sierpniu zachcialo no Bolciowi nawet wczesniej, wrzesien taki straszny ma byc czy co hehe Grunt ze maluchy zdrowe ale malo tych wrzesniowych juz zostaje no a przeciez sierpien jeszcze sie nie skonczyl hehehe no a tempo rozpakowywania stalo sie zawrotne. Ja czuje ze ta wrzesniowka jednak zostane bo cos Kajtus oporny. Dzisiaj posprzatalam pokoik, robie obiad i jade po Patryka i na zakupy wielkie bo mi tyolko swiatlo w lodowce zostalo. Trzymajcie sie brzuszki:*
  19. kati87

    wrześnióweczki 2011

    No i bym zapomniala. Odebralam wynik posiewu i mam paciorkowca!!!!! dzis wykupie antybiotyk ale martwie sie o dzidzie:(
  20. kati87

    wrześnióweczki 2011

    marta trzymamy mocno kciuki i napewno bedzie dobrze :) Kamila no to juz niedlugo bedziesz mama rozkreca sie powoli ale sie rozkreca hehe Kama uwazaj ale jak Lenka daje znac powinno byc ok chyba ze bedzie jakos gwaltownie sie ruszac to pedem do szpitala,. Mnie naszedl kolejny dzien sprzatania i juz od rana sie zabieram za sprzatanie.Dzis noc nieprzespana dopiero po 2 sie polozylam spac kajtek niezle dawal do wiwatu normalnie czulam jak ta glowka napierdziela w szyjke ciagnelo i pieklo no jakas masakra a jak wstalam to brzuch tak mnie bolal jakbym brzuszki w nocy sobie serwowala chyba maly niezle tam cwiczyl. Ale i tak ostatnio jakis mniej ruchliwy sie zrobil jakby sie wyciszyl, chyba mu tam juz bardzo ciasno. No i moj M ostatnio przedstawil mi plan porodu doslownie. Ze skurcze powinny sie zaczac w pt rano ewentualnie w czw w nocy no i sie rozkrecac i gdzies okolo godz 17 powinny mi odejsc wody i wtedy bysmy w pt jak on wroci zdazyli na porodowke ewentualnie bez skurczy a wody maja mi odejsc ok 15-17 i wtedy dopiero zaczac sie skurcze to tez by zdazyl. Jak to sluchalam to smiac mi sie chcuialo bo mowil to tak bardzo powaznie a ja co mialam powiedziec tak kochanie bedzie jak zechcesz?? heheh Zobaczymy moze syn sie go poslucha.
  21. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Afirmacja serdeczne gratulacje, masz juz swoja Ninke w ramionach :) Mnie dzis chyba dopadl instynkt wicia gniazda, bo wysprzatalam prawie cale mieszkanie juz nie moglam patrzec na ten syf a teraz juz jest ladnie:) jutro jeszcze Kacperka pokoik mi zostal.energii mialam jak nigdy. A co do brzucha to ja widze po zdjeciach jakie robilam wczesniej a jak jest teraz no i brzuch jest tak nisko ze jak siedze to moge sobie talerz na nim polozyc i jesc hehehe.
  22. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Widze ze nie tylko mi Kajtus zrobil psikusa ale i Dany coreczka widac psotniczka hehe Bugi sliczna coreczka poprostu urocza. Irena Twoj kawaler juz jaki dorodny sliczny chlopczyk. Kama piekne zdjecia Lizii ja nadal sie nie moge nadziwic gdzie ty chowasz te dwie pannice. reszty niezdazylam doczytac za co przeprasza. Wogole lezalam na patologii i byly dziewczyny w 42tc i 44tc!!!! jak to uslyszlaam to az zamarlam boshe a jak kajtkowi tak dobrze i bedzie tam siedzial niewiadomo ile a ile sie wrzaskow na porodowce nasluchalam ze normalnie lzy mi zaczely leciec i mowie do meza " ja juz nie rodze choc wychodzimy ja juz nie chce" Normalnie panika ze szok. No i pokaze wam moje zdjecie aktualne. to dwa dni "przed porodem " hehe teraz brzuch jest jeszcze nizej.
  23. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Witajcie kochane ja juz w domu pozniej musze was doczytac bo teraz jestem starsznie zmeczona i ide sie polozyc. Ja nadal w dwupaku tak jak pisalam Afirmacji skurcze ustaly na 7 min na porodowce ladnie sie pisaly wiec polozne mowily ze moze sie rozkreci a tu nagle cisza pierw zrobily sie slabsze a pozniej nieregularne znowu.mam palec rozwarcia ale szyjka trzyma mocno no i na ktg skurcze nadal sie pisza ale znow nieregularne. No widac ze Kajtusiowi dobrze jest wazy od 3300-3500gram odpowiada 39tc co mnie przeraza. Wszytko w normie. Prawdopodobnie te skurcze ustawily Kajtusia centralnie w kanale rodnym no i lekarka powiedziala ze wszytko teraz zalezy od niego bo slicznie sie ulozyl i jest gotowy do wyjscia teraz musi ladnie glowka naprzec na szyjke zeby sie skrocila, wiec jak ona powiedziala moge urodzic za chwile a moge i przenosic. Normalnie super jak bomba zegarowa hehe No i czekam teraz mowie ze pojade chyba z glowa miedzy nogami bo tak wylam jak mnie polozyli na patologii ze jednak to nie porod ze nie bede miala Kajtusia obok. Hormony szalaly. Teraz z mezem musze pocwiczyc te skracanie szyjki w ten przyjemny sposob No i brzuch juz mam na pisi ledwo chodze i czuje jak Kajtek napiera ta glowka wiec moze niedlugo go jednak przytule. :) Buziaczki w brzuszki i dziekuje za trzymanie kciukow :*
  24. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Kochaniutkie bede sie chyba zbierac do szpitala Mialam skurcze co 15 min teraz sa co 10 min (po kapieli jak radzila Kamila)i inaczej zupelnie wygladaja teraz to takie mocno miesiaczkowe i krzyz nawala brzuch twardy jak kamiem. Nie wiem jak nadal sie nic nie bedzie dzialo to Kajtka wyciagne wlasnorecznie. Wedlug wszytkiego wyglada to na pierwsza faze porodu bo jeszcze jestem w stanie do was napisac. Boje sie strasznie i jakos nie wierzez ze to juz mogloby byc to, boje sie ze Kajtek moze byc jeszcze za maly ze skurcze znikna a z drugiej strony jestem podjarana jak nigdy i chcialabym zeby to bylo to. Maz nie pojechal do slupska i mnie zawiezie wiec chcialabym zeby to bylo juz to i Patryk byl obok. Trzymajcie kciuki dam znac pozniej czy sytuacja sie rozwinie.
  25. kati87

    wrześnióweczki 2011

    Ja jestem dzis glupia bo niby cos sie dzieje ale nie wiem czy to to cos czy jak przez 2 tyg nic. Brzuch mam twardy jak kamien, boli caly czas jak na miesiaczke skurcze mam srednio co 20-30 min dosc regularnie nie jak ost samowolka.Mocniej boli jak stoje albo chodze wtedy musze przykucnac.caly czas mokro w gaciach mam ale nie wiem czy to wody czy wydzielina niby przezroczyste i bez zapachu jak leze to czuje sie bardziej mokra. Ale to chyba wydzielina bo nic mi nie peklo no i nie leci jakos w doslownym znaczeniu tego slowa. Ocipieje Jeszcze Patryk dzis jedzie do slupska i chyba brat do mnie przyjedzie na noc bo boje sie sama zostac. Kamila ja na te porodowe to czekam z ustesknieniem bo bede wiedziala ze to chociaz ma jakis sens a teraz co niby boli jak cholera a nic nie skraca i nic nie robi tylko sobie cwiczy w dupe sobie wsadzic taka gimnastyke. Sorci ale jestem juz tak zla, zmeczona i zdezorientowana ze juz nie mam sily. Lolamaniola juz Tobie mowilam ze wczesniaki to wyjatkowe dzieci i nie raz Cie Bolcio zaskoczy zobaczysz. U nas na odziale tez nenatal podawali i dzieci slicznie rosly bo to takie tresciwe mleczko niestety moja chudzina ze wzgledu na watrobe nie mogla go pic i tak zalowalam bo widzialam jakie na nim dzieci okraglutkie sie robia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...