jestem...szczęśliwą mamą małej Julci i za chwilę-w każdej chwili kolejnego maleństwa (9m-c) nie lubię...kiedy coś nie idzie po mojej myśli męczą mnie... zimowe, mroźne dni nie żałuję... tego co za mną zawsze...staram się być uśmiechnięta planuję... z wyprzedzeniem nigdy...praca nie będzie ważniejsza od rodziny chcę...być optymistką kłamie...czasem nie życzę nikomu...choroby denerwują mnie...wtrącanie się w moje życie boję się...samotności czasami...jestem zwariowana