Skocz do zawartości
Forum

monika 25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monika 25

  1. laseczki Ja uciekam bo padnieta jestem po weekendzie. Renkak jak bedziesz sie juz wybierac do szpitala to napisz koniecznie
  2. iwonekej Dorcia, po dupce mam ci natłuc? optymizmu troszeczke popieram
  3. Iwonek, Ja przez całą ciąże mam śluz na gatkach i boje sie ze w razie W nawet tego nie zauwaze
  4. Napewno bedzie odpowiedni dla Wojtusia
  5. Dziewczyny jestem ciekawa jak ten czop wygląda dokładnie bo w pierwszej ciazy nie miałam okazji go zobaczyć
  6. Renkak a nie mozesz zaliczyc czesci wczesniej????
  7. renkakJezu Monia tylko jedno zaliczenie?! Przede mna 2 egzaminy (albo 3) i zaliczenie i cholera wszystko pisemnie!!!! i żadnej ulgi :/ ojoj, Ja na szczescie na ostatnim semestrze nie mam juz egzaminów no ale jeszcze musze sie przygotowac do obrony i przygotowac prezentację
  8. Candys, Renkak pamietajcie zeby dac znac jak by sie cos działo!!!!
  9. Candys, zrelaksuj sie i sie nie martw bedzie dobrze
  10. Candys, tak jak pisze Iwonek ciesz sie kobitko bedzie dobrze i pamietaj ze kazdy skurcz przybliza cie do spotkania z maleństwem Iwonek a do zaliczenia mam jeszcze jeden przedmiot, który bedziemy zaliczac w formie testu poprzez platforme internetową wiec spoko czas mam do 22-go wiec od jutra siadam do nauki zeby na spokojnie ogarnąc materiał
  11. No właśnie jak sie zaczeło to dobrze. Ja tez mam nadzieje ze jak pojde w piatek do lekarza to sie dowiem ze juz szyjka gotowa i ze lada dzień szpital. Ale Ja juz bym chciała jechac na porodowke no ale młody powinien posiedziec jeszcze troszke w brzuszku bo 36 tc to troche za wczesnie...
  12. Renkak, widze ze Ty tez juz sie szykujesz cos czuje ze czerwcowki beda majoweczkami
  13. Witajcie kochane brzuchatki. Ja już jestem w domku po ciężkim weekendzie. Sobota i niedziela na wykładach a wczoraj po powrocie do domku musiałam się przygotować do zaliczenia które dzisiaj pisałam indywidualnie na konsultacjach u profesorka. Było ciężko ale wydaje mi się że zaliczę bez problemu. Aha co do mojej pracy magisterskiej to promotor był zadowolony i tylko kazał poprawić zakończenie i mogę już drukować całość do oprawienia., więc jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to w lipcu czeka mnie obrona. Pretty gartulacje!!!!! Candys, czyli bedziesz następna, ale fajowo Sorki ze nie odpisałam kazdej z osobna ale po przeczytaniu całości oczka juz mnie bolą
  14. Witajcie wieczorowo Ja juz w domku, torbe spakowałam bo jutro jade do szkoły na cały weekend nie chce mi sie jak cholera ale pocieszam sie tym ze to juz koncówka...
  15. Czesc laseczki Ale dzis mialam zalatany dzień, no ale wszystko udało mi sie załatwić nawet zdjecia wyszły całkeim całkiem. A na koniec całej lataniny z M i z Pati wprosilismy sie do tesciow na obiadek ale mi dzis dobrze. Mika a tesciowa sie nie przejmuj, moja tez sie wiecznie wtrącała, ale oczywiscie jak to ona mowiła ze to z dobrego serca bo ona juz taka doswiadczona przez zycie a Ja jeszcze nie Dopiero jak sie wyprowadzilismy na swoje to mam swiety spokój
  16. Dzień dobry wielorybki Mirabell, Ja rzeczy maluszka wyprałam w 60 stopniach, pościel, ciuszki, rożki, kocyki, reczniki. Później wszystko wyprasowałam Pozdrawiam i przesyłam buziaczki
  17. btg, z tesciowymi to juz tak czasem jest niestety Agness, Ja na początku bardzo sie bałam porodu ale dzieku SR ma teraz do tego całkiem inne podejscie, bardzo pozytywne
  18. Mamma, fajne artykuły wrzuciłaś
  19. Witajcie brzuchatki Ja tylko na chwilke sie meduje, bo zaraz uciekam luli. Prawie cały dzień przespałam a nadal jestem zmeczona Jutro smigam rano do laboratowium n apobranie krwi a poźniej smigam do fotografa zrobic foteczke do dyplomu, troche lipa bo bedzie ksiezyc w pełni no ale musze bo inaczej nie dadzą mi indeksu
  20. Mika, Ty tez widze niezłe newsy przynosisz Coś czuje ze teraz kazda po powrocie od lekarza bedzie miała takie nowinki Czyli jeszcze 2 tygodnie i maluszek bedzie z wami
  21. I Ja sie melduje Ezelko, nie łam sie kochana, maleństwo ma jeszcze troche czasu na zrobienie fikołak
  22. Dziewczynki Ja juz uciekam luli bo jakos to pisanie pracy mnie wymęczyło no i ta pogoda Życze Wam wszystkim miłego wieczoru
  23. No dziewuszki Ja to dopiero w ciązy zaczelam miec problemy z toaletą. Jak chodziłam do pracy to było jak w zegarku codziennie rano kawa i kibelek No a teraz to lipa, ale jestejedna rzecz która zawsze działa to są naleśniki z serem ale tylko robione przez moja tesciową nie wiem co ona tam daje ale jak sama zrobie to efeku nie ma ezelka, to Ci maleństwo zrobiło niespodzankę, cc nie zazdroszcze. Ale najwazniejsze ze maleństwo jest zdrowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...