marhand1981

polcia83hej marhand1981 gratulacje;):):) jeszcze tylko potwierdzenie lekarza i będzie już wszystko jasne;):) ale super;) kolejna fasolka;) Potwierdzenia od lekarza już nie potrzebuję (beta mówi sama za siebie), tylko termin musi ustalić. Agata wczoraj chyba zmarzła w piaskownicy i teraz ma giga katar (całą noc wyła i kręciła się bo oddychać nie mogła). I mnie też dopadło, chyba angina się zaczyna :/

Dzień dobry My pospałyśmy do 9, ale noc była ciężka. Agata chyba wczoraj zmarzła w piaskownicy i katar ma nieziemski. Całą noc wyła i kręciła się bo oddychać nie mogła. I mnie też dopadło, chyba angina się zaczyna :/ Mdłości brak (w pierwszej ciąży też raczej nie było), ale za to wrażliwość na zapachy OGROMNAAAAA

Witam wieczorkiem Pewnie wszystkie weekendujecie.... a ja zrobiłam tą cholerną betę... i... wyszło 2336 czyli 5/6 tydzień :/

Witam wieczorową porą Wyniki bety już mam... i.... 2336 (co oznacza, że jest to 5/6 tydzień - ze wskazaniem na 5). W związku z tym termin chyba bardziej styczniowy. Nie wszystko poszło po mojej myśli, ale trzeba będzie jakoś sobie poradzić

roniamarhand1981No... mała śpi, cisza w domu, jeszcze przed snem wciągnęłyśmy napoleonkę (wcinała ten krem aż jej się uszy trzęsły) i kurczę... znowu brzuch mnie boli :( a ty chcesz dzidzie czy nie ? Tak szczerze mówiąc to raczej nie :/ za dużo problemów z facetem i mieszkaniem :(

No... mała śpi, cisza w domu, jeszcze przed snem wciągnęłyśmy napoleonkę (wcinała ten krem aż jej się uszy trzęsły) i kurczę... znowu brzuch mnie boli :(

a teraz trzeba uśpić mojego "zbója" bo tak słodko woła "opa opa" (a siedzi w łóżeczku )

a to robione w Wielkanoc

ja testu drugiego nie robię, czekam na tą betę

roniawiesz chodzi o to że ja mam obciążony wywiad i wiesz zagrożenie większe Pani dr gin super babeczka odradziłam mi i zaprzestałam i nadal jestem grubas ;/Twoja też napewno śliczna masz jakies aktualne fociny ? No to jesteśmy dwie grubaski fotki zaraz poszukam, ale nie obiecuje, że uda mi się je wrzucić tutaj, bo nigdy tego nie robiłam :/

Śliczną masz córcię :) Ja przed pierwszą ciążą brałam przez pół roku Meridię i jedynymi skutkami ubocznymi był zaparcia i bezsenność, ale schudłam 20 kg. @ też miała nieregularną, ale z tym to mam problem przez całe życie (kiedyś nie miałam nawet przez 8 m-cy). Aaaaa no i wczoraj gin zasugerował, że jeśli ciąży nie będzie to mam zrobić wyniki na tarczycę, bo być może mam niedoczynność i dlatego problem z wagą i @

roniamarhand1981ronia a który tydzień 4?5? mogło nie być nic widac jeszcze miało prawo jakby coRoniu wg ostatnie miesiączki byłby to już 7 tydzień, ale ja na przełomie marca i kwietnia brałam tabletki Meridia na odchudzanie i owulacja mogła się przez to opóźnić. Więc jeśli beta będzie mniejsza niż 1500 to niby ciąża ma prawo być niewidoczna na usg. No a jeśli będzie dużo wyższa tzn. że ciąza pozamaciczna (tylko dlaczego nie sprawdził tego robiąc usg????????) robiłaś betkę ? a Meridia nie jest czasem wycofana z aptek ? Rano pójdę na pobranie krwi, więc myślę, że przed godz. 15 już będę znała wynik Meridia jest wycofana, ale udało mi się załatwić jedno opakowanie

madzialskawynik bety będzie jutro? Rano pójdę na pobranie krwi, więc myślę, że przed godz. 15 już będę znała wynik

apiwmarhand1981 nie martw się na zapas, wszystko będzie dobrze jeszcze dwa dni temu myślałam, że moje maleństwo chce mnie opuścić a dziś wizyta u ginekologa, pierwsze mdłości i łzy szczęścia. Głowa do góry będzie dobrze!!!!! apiw ja się nie martwię, brak ciąży bardziej mi odpowiada niż jakby rzeczywiście była, tylko chciałabym mieć już pewność czy jest czy nie

roniamarhand1981Witajcie kobiety My przed chwilą wciągneliśmy zapiekankę z ziemniaków, kiełbasy i cebuli. I... jest światełko w tunelu... Byłam wczoraj u gina i z usg nic nie wynikło. Miałam dzisiaj iść zrobić bete ale zaspałam. Jutro to załatwię, bo @ nadal brak, brzuch boli i doszedł ból żołądka (tak jak na początku pierwszej ciąży). A może ja sobie coś uroiłam??? a który tydzień 4?5? mogło nie być nic widac jeszcze miało prawo jakby co Roniu wg ostatnie miesiączki byłby to już 7 tydzień, ale ja na przełomie marca i kwietnia brałam tabletki Meridia na odchudzanie i owulacja mogła się przez to opóźnić. Więc jeśli beta będzie mniejsza niż 1500 to niby ciąża ma prawo być niewidoczna na usg. No a jeśli będzie dużo wyższa tzn. że ciąza pozamaciczna (tylko dlaczego nie sprawdził tego robiąc usg????????)

Witajcie kobiety Chyba przyjdzie mi się wypisać z waszego wątku... Ten test, który zrobiłam to chyba jakiś wadliwy. Byłam wczoraj u gina i na usg nic nie było. Kazał tylko zrobić bete (jutro wybieram się do laboratorium) dla 100% wykluczenia ciąży (bo owulacja mogła się przesunąć i ciąża może być młodsza i jeśli beta będzie mniejsza niż 1500 to ma prawo być niewidoczna na usg). Tak więc na razie czkam... Najśmieszniejsze jest to, że doszedł ból żołądka (tak jak w pierwszej ciąży) i zastanawiam się czy może sobie coś uroiłam???

Witajcie kobiety My przed chwilą wciągneliśmy zapiekankę z ziemniaków, kiełbasy i cebuli. I... jest światełko w tunelu... Byłam wczoraj u gina i z usg nic nie wynikło. Miałam dzisiaj iść zrobić bete ale zaspałam. Jutro to załatwię, bo @ nadal brak, brzuch boli i doszedł ból żołądka (tak jak na początku pierwszej ciąży). A może ja sobie coś uroiłam???

polcia83hej:) co tam u Was kobietki? Ja wstałam po 6 bo taki jeden słodziak już nie mógł spac i mame obudził...:/ spojrzałam z ciekawosci jaka jest tem na dworze i się przeraziłam....:( było dokładnie 1...:/ zimko bardzo zimko... eh az nie chce się wychodzić i jak tu się ubrac bo przeciez mamy maj hhehe;) oby się cieplej zrobilo.... Mówisz zimno? A u mnie o 6 rano sypie śnieg

no to patrząc na moje pierwsze dziecko nie sprawdza sie :(

CalinkaHej dziewczyny! My juz w domku! Było super. Adrianek byl taki kochany i grzeczny A mysmy odpoczeli i troche oderwalismy sie od problemów dnia codziennego :)Ja ogolnie czuje sie dobrze, ale znow dopadly mnie poranne mdlosci :/ Po sniadaniu musze wszystko zwrocic. Jak wam mija wieczór? Mam nadzieje ze wszystko oki Serdecznie witam nowe przyszłe mamusie Moja mała śpi, mam błogą ciszę, mdłości mnie omijają (czasami tylko brzuch zaboli)

Aaaaa no i od ponad tygodnia bardzo często swędzi mnie ciało, chwilkę na nodze, potem na ręce, albo na szyi i tak na zmianę

My mieliśmy poród rodzinny. Na początku mój J. nie chciał, ale z czasem się przekonał. Poród rodzinny miał dobre i zł strony. Złe to takie, że bardzo działało mi nerwy to że on pisał sobie sms-y z moją siostrą i trochę się na niego wydzierałam, zwłaszcza jak już zaczęło mocno boleć. A dobre to takie, że gdy bolało słabo to dotrzymywał towarzystwa, jak bolało pod koniec w czasie skurczu i kucałam to potem pomagał wstawać. Ponoć pod koniec porodu położna dała mi jakiś zastrzyk w wenflon (czego ja nie byłam świadoma) i on mi to powiedział dopiero po porodzie. Pytał się co mi podają itd. Więc mogę śmiało stwierdzić, że przy porodzie rodzinnym zawsze ktoś dopyta się co i jak, wtedy gdy rodząca nie jest świadoma co się dzieje dookoła. Poza tym uważam, że jeśli facet był obecny przy "wkładaniu", to powinien być też obecny przy "wyciąganiu"

jeśli to aktualne, to reż poproszę :) moja data urodzenia: październik 1981 data poczęcia: kwiecień 2011 (ostatnia miesiączka 16 marca)

MaGda83GlJeśli agresor to objaw ciąży to też mam:) Hehe agresor należy do huśtawki nastrojów, a to objaw ciąży

InkaaaWybaczcie, że się wtrącam No tak to właśnie wygląda w Polsce... Ja jak byłam u lekarza na NFZ to wizyta trwała 7 minut razem z rozbieraniem i ubieraniem, dostałam tylko skierowanie na tsh, ponieważ pani lekarka powiedziała, że jeżeli tsh jest w porządku to reszta też jest w porządku... A jak poszłam prywatnie to wizyta trwała prawie godzinę, dostałam listę badań do wykonania, za które dzisiaj zapłaciłam 122 zł, ale cieszę się bo chociaż nie musiałam się prosić o skierowanie na badania i teraz będę wiedziała na czym stoję Ja całą pierwszą ciążę chodziłam prywatnie (60 zł za wizytę z usg) do lekarza, który przyjmował również w szpitalu w poradni K i wszystkie skierowania na wyniki wystawiał z pieczątką szpitalną, więc wyniki były za darmo (poza toksoplazmozą i posiewem z pochwy na sam koniec ciąży)