Skocz do zawartości
Forum

marhand1981

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marhand1981

  1. marhand1981

    Sierpień 2009

    Mama_MonikaWzięlam dziewczynki popołudniu na spacer i Roksania wpadła na pomysł czy bysmy na pizze nie poszły , no to ok, Lena tak szalała po tej pizzeri, że sie wkońcu zawadziła, walnęla czołem o krzesełko , nabiła guziora i za przeproszeniem siadła wkońcu na tyłku :/// Powiedzcie mi jak jest u Was, jak idziecie do sklepu z Waszymi dziećmi, czy one też chcą wszystko, wołają żeby im dać? najgorsze że nie ma bardzo jak wytłumaczyć, że nie wolno, albo że trzeba zapłacic itd. ja musze uwagę odwracać, bo inaczej wczoraj musiałabym w mięsnym kupić parówkę, w spożywczaku jajo (niespodziankę) i banana, w kiosku bambama (piłkę ) itd. itd. jednym słowem w każdym miejscu coś:/ Moja Agata wczoraj uciekła mi z biedronki jak pakowałam zakupy :/ musiałam wszystko rzucić i gonić ją. A jeśli chodzi o wymuszanie na zakupach to przeważnie tak się dzieje przy kaszkach i przy kasie jak widzi batony, wtedy woła na cały sklep niam niam
  2. marhand1981

    Sierpień 2009

    roniacicho pusto prosze o jakiś skrót informacji podczas mojej nieobecnościi widzę nową mamę muszę się z nią zapoznać Roniu czyżby o mnie chodziło? Czytam Wasze stare posty od początku i mam wrażenie, że Ciebie znam już od dawna :)
  3. marhand1981

    Sierpień 2009

    Ja sprzątam tylko wtedy gdy Agata śpi, czyli w tygodniu wieczorem, a grubsze sprzątanie to tylko w nocy. Dzisiaj wstała, a chipsy leżały na biurku i zaczęła mnie nimi karmić. Ja jeszcze spałam a ona co chwilę przynosiła i wkładała mi do ust
  4. marhand1981

    Sierpień 2009

    kasia001,u dziewczynki latwiej troszke mozna podpiac spineczka albo kiteczke zrobic.. Jak tylko zrobię jej kiteczkę lub przypnę spinkę to zaraz ściąga, więc to też nie rozwiązanie :(
  5. marhand1981

    Sierpień 2009

    No kobiety... jestem na chwilę :) Taka ładna pogoda, że szkoda było siedzieć z małą w domu i skatowała mnie swoim "husiu husiu". Cały dzień chodziły za mną frytki i nie wytrzymałam - musiałam je zrobić :) a zgadnijcie czym je przegryzam? cukierkami tofii normalnie jak baba w ciąży (wczoraj objadałam się ogórkami kiszonymi). To szczepienie rzeczywiście na razie odpuszczę, dzięki za rady
  6. marhand1981

    Sierpień 2009

    Dzieńdoberek :) Zaraz kladziemy się lulu z Agatką :) Wiecie co? Zapomnialam, że na początku kwietnia mialam iść z malą na szczepienie :/ i teraz nie wiem co zrobic... zapisać ją na środę czy dopiero po świętach? Bo na święta wyjeżdżamy do mojej mamy ( ponad 200 km) i tam w razie czego najbliższy szpital jest oddalony o ponad 20 km. No i z tą grzywką też poczekam na święta (może z pomocą mamy jakoś się uda)
  7. marhand1981

    Sierpień 2009

    Rany!!! Ale się głodna zrobiłam! Zjadłam dwie kanapki, a czuje że jeszcze 5 by weszło
  8. marhand1981

    Sierpień 2009

    Blondi19I następny nowy postęp ;) kubuś dziś zrobił siusiu jak prawdziwy facet czyli na stojąco. Do tej pory zawsze siadał na nocnik. he No to BRAWO!!! :) Żeby tak moja Agata chciała chociaż do nocnika zrobić... (że już nie wspomnę o tym, żeby choć przez chwilkę na nim posiedziała...) Pomarzyć dobra rzecz :)
  9. marhand1981

    Sierpień 2009

    No właśnie nożyczki najbardziej ją rajcują. Poprzednio (w sylwestra) mój J. obcinał jej grzywkę. Ja w tym czasie byłam na zakupach i jak wróciłam to umierałam ze śmiechu, bo nie dość że za krótko to jeszcze krzywo. Więc teraz wolę sama to zrobić
  10. marhand1981

    Sierpień 2009

    A tak poza tym to zastanawiam się jak podciąć Agacie grzywkę... Kilka dni temu podcinałam jej włoski z tyłu i cały czas kręciła głową na boki. No i teraz boję się, że przez przypadek wsadzę jej nożyczki w oko Jak Wy to robicie u dzieci?
  11. marhand1981

    Sierpień 2009

    zana27marhand1981Izak1979ja już nawet nie liczę na to, ze maluchy pójdą spać...nie ma takiej opcji jak są goście... i zastanawiam się czy nie ograniczyć Zosi spania w dzień, bo potem nam za długo urzęduje...Moja Agatka jak śpi w południe (nie ważne jak długo) to o 20 jest już w łóżku i góra 20.30 śpi :) Ale rano pobudka o 7 :/ Pobaraszkowałyśmy na dworze, zamęczyła mnie huśtawką, sama się też zmęczyła i pięknie obiadek wciągnęła i na koniec ukradła kotleta z talerza O 7? Marzenie.... U nas zazwyczaj po 6 już mały głodomor krzyczy ,, mama am,, He he Agata jak się obudzi to od razu schodzi na podłogę i szuka mojego telefonu i pilota do tv i z tym sprzętem wraca do łóżka i albo grzecznie się bawi albo rozkłada je na części pierwsze albo siada mi na głowie i podskakuje
  12. marhand1981

    Sierpień 2009

    Izak1979ja już nawet nie liczę na to, ze maluchy pójdą spać...nie ma takiej opcji jak są goście... i zastanawiam się czy nie ograniczyć Zosi spania w dzień, bo potem nam za długo urzęduje... Moja Agatka jak śpi w południe (nie ważne jak długo) to o 20 jest już w łóżku i góra 20.30 śpi :) Ale rano pobudka o 7 :/ Pobaraszkowałyśmy na dworze, zamęczyła mnie huśtawką, sama się też zmęczyła i pięknie obiadek wciągnęła i na koniec ukradła kotleta z talerza
  13. marhand1981

    Sierpień 2009

    Wczoraj padłam jak dziecko o 21 razem z moją małą. Wykończyła mnie, miała wczoraj jakiś ciężki dzień, była tak niedobra, że miałam ochotę ją udusić. Na dodatek wczoraj miała pojawić się @ i jak na razie nic jej nie zapowiada
  14. marhand1981

    Sierpień 2009

    Dzień dobry :) A co to dzisiaj tak sennie? Śpicie czy do kościoła pognałyście "palmę" poświęcić?
  15. marhand1981

    Sierpień 2009

    Czytam Wasze stare posty (strony 236-239) i płaczę ze śmiechu. Niezłe potyczki słowne tu były
  16. marhand1981

    Sierpień 2009

    Izak1979dzień dobry...przyszłam ze śniadankiem Aliss i jak Twoje sprawy? Ale mi smaka na robiłlaś...
  17. marhand1981

    Sierpień 2009

    A poza tym dzisiaj wybił się jej ostatni kieł i mam nadzieję, że teraz trochę odpoczniemy od zębów :)
  18. marhand1981

    Sierpień 2009

    Moja Agata już śpi. Internet całe popołudnie szwankował :( a poza tym mam od rana bardzo bojowy humor - bez kija nie podchodź!!!
  19. marhand1981

    Sierpień 2009

    zana27Izak1979mój samsung avila też leży, bo kiedyś szłam w deszczu i rozmawiałam i sie wyłaczył i juz nie właczył..bo to chyba poprostu jakieś dupne telefony ;/ moja nokia jeszcze jakoś ciągnie, przeżyla wiele upadków, ale na razie nie szwankuje :)
  20. marhand1981

    Sierpień 2009

    ja wciągam już drugą kawusię, Agata śpi, zaraz pranie powieszę i potem na spacerek pójdziemy, bo ladna pogoda
  21. marhand1981

    Sierpień 2009

    Witam Jako że ja nie lubię ani grzybów ani śledzi, to moja Agata jeszcze tego nie jadla. Mleczko wciąga rano i wieczorem, kaszka w poludnie, a poza tym to je raczej to co my. A dzisiaj rano mialam ochotę ją udusić... Znalazlam swój telefon w częściach, tylnia klapka i bateria leżaly za lóżkiem, a pozostala częśćtelefonu... u niej pod body
  22. marhand1981

    Sierpień 2009

    alisssAle dupa ze mnie .... ehhhh Wydrukowalam prace, zrobilam zdjecia, zaplacilam za dyplom i byloby pieknie tylko wlasnie sie zorientowalam ze zostawilam w domu indeks!!!!!!!!! Bez niego nie przyjma mi pracy Co ja mam teraz zrobic??? do domu mam 200 km..... Jeśli jest bezpośrednie połączenie to niech ktoś z rodziny wsadzi w pociąg lub autobus a Ty odbierzesz na miejscu
  23. marhand1981

    Sierpień 2009

    zana27marhand1981My też przed chwilą wróciłyśmy z zakupów, i znowu dopadł nas deszcz. Muszę zmienić małej pieluchy, używamy teraz Dada 4 z biedronki, ale codziennie rano budzi się cała osikana (zwłaszcza na brzuchu). Zrobili jakieś premium i to jest straszny niewypałno i my tez uzywamy Dada. Zgodzę się, że przeciekaja po nocy. Bartek, tak jak piszesz ma rano przeważnie brzuszek mokry, ale tak w dzień to sie sprawdzają. Fajne są bo miękkie. Podobne do nowych pampersów W dzień to różnie z nimi bywa, bo jak np. o 8 rano założę pieluszkę, ona zaśnie o 10.30-11 i śpi tylko godzinkę to jeszcze jest ok, ale już śpi dłużej to też przeciekną
  24. marhand1981

    Sierpień 2009

    My też przed chwilą wróciłyśmy z zakupów, i znowu dopadł nas deszcz. Muszę zmienić małej pieluchy, używamy teraz Dada 4 z biedronki, ale codziennie rano budzi się cała osikana (zwłaszcza na brzuchu). Zrobili jakieś premium i to jest straszny niewypał
  25. marhand1981

    Sierpień 2009

    Dla Agatki smoczek to była świętość, nawet jak się bawiła to jak nie w buzi to przynajmniej pod ręką musiał być
×
×
  • Dodaj nową pozycję...