-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez marhand1981
-
alissszana27Alisss daj znac jak tam po wizycie u lekarzaJestem. No OSPA jak mowilam, mam mazidlo, teraz czekanie.... Do zlobka amoge go dac jak pierwsza krostka ( ta ktora sie pierwsza pojawila) zniknie calkowicie, czyli jakies 3-7 dni.... no to czekamy... :) Maly jeszcze spi w wozku, ale jak wstanie to kropkujemy smyka. ZDRÓWKA!!! Moja Agata jak robi babki w piaskownicy to puka łopatką w foremkę i mówi "bako, bako" (czyli babko, babko udaj się). A że teraz siedzimy w domku bo grzmi i kropi to ona bawi się klockami i słyszę stukanie i "bako, bako"
-
piekielko178Cześc Dziewczyny! Jestem tu nowa ale mam nadzieje że szybko dołącze do Waszego grona. Termin na 9 grudnia, choć jak by nie patrzeć pierwszy był na Andrzeji drugi na Mikołajki wiec zobaczymy jak to faktyczbie będzie. Na ta chwile wg ostatniego USG 9tydzień 6dzień wg OM równo 11tydzień Piszecie o zachciankach, no ja też miewam ale sporadycznie co najgorsze na rzeczy których normalnie nie jadam, albo jeśli już to okazyjnie raz na ruski rok. Ostatnio pikantny kurczka KFC kilka dni później frytki z majonezem. Niby nudnosci i wymioty mnie juz nie męczą i za specjalnie mocno mi nie dokuczały a jednak straciłam od OM ponad 5 kg. Pewnie za miesiac nadrobie wszystko z nadwyżką ale przy mojej naprawde konkretnej wadze bedzie to "tragiczne w skutkach". No to może jeszcze dodam że mam niemal 29 lat i to moje pierwsze maleństwo, choć już druga próba zostania mamą (niestety pierwsza próba dwa lata temu skończyła się tragedią w 7tyg.) Dlatego teraz tak bardzo się boje! trzymamy kciuki!!! ja właśnie wróciłam ze sklepu i obżeram się lodem właściwie nic poza lodami mogłoby nie istnieć
-
Witam W końcu zmobilizowałam się i zarejestrowałam do gina (na 26 maja). A śniło mi się dzisiaj, że byłam u niego całą noc i dopiero o 7 rano podał mi termin porodu na 9-10 stycznia
-
zana27hejka Marhand no to ładnie mała poszalała ;) Ja byłam pewna, że ospę tylko raz się przechodzi moja lekarka też była w szoku jak przeczytała w mojej karcie, że ospę już przechodziłam, ale co zrobić... zaraziłam się i już
-
Cześć dziewczyny Nie odzywałam się trochę, bo taka ładna pogoda, że prawie cały czas na dworze z córcią jestem, a wieczorem też razem padamy. W końcu zmobilizowałam się i umówiłam do lekarza (na 26 maja). Jak już wcześniej pisałam termin będę mieć raczej na styczeń albo przełom roku. Macie już zachcianki? Ja to bym lody pożerała litrami Mdłości na szczęście mnie omijają, ale za to waga idzie do góry :(
-
A tak wogóle to miałam dzisiaj dwa "ciekawe" sny... Jeden to taki, że przez sen przywaliłam z łokcia (uderzyłam naprawdę!) mojemu J., bo śniło mi się, że za krótko obciął grzywkę Agatce. A drugi to taki, że przez całą noc byłam u gina i dopiero o 7 rano podał mi termin porodu :) - mniej więcej 9-10 stycznia 2012 (ciekawe czy się potwierdzi )
-
Dzieńdoberek Agata padła wczoraj dopiero o 23, a rano grasowała już od 8 (wrrrr.... pospać nie dała). Teraz też już lula. Wracając do tematu ospy to ja przechodziłam ja dwa razy (raz jako dziecko, a potem jako 16-latka). Zmobilizowałam się w końcu i zadzwoniłam do poradni K, żeby się zarejestrować. I do tego lekarza, którego ja chcę to najszybciej na 26 maja :/ ale poczekam cierpliwie, bo i tak jakoś nie chce mi się tam iść
-
zana27marhand1981zana27ja też małego często wkładam do wanny i robię mu prysznic. Nie bał sie. Bawił się wodą. Jedynie co to pilnuj, żeby się nie przewróciła, bo jednak jest ślisko A nie lepiej butla po prysznicu? Nie wiem jak u was, ale u nas pierwsze kąpiel, pozniej mleczko ;) oj chyba muszę kupić matę antypoślizgową do wanny bo była "dzida", ale wszystko sprawnie przebiegło i bez płaczu Butlę daję jej wcześniej (żeby rano się cała nie osikała), bo jak już w piżamkę ją ubiorę to nie puszczam jej na podłogę no i ja też myślę o macie antypoślizgowej. A widzisz, mój już w piżamkach, na razie pije mleczko i ogląda w łóżku Leniuchowo, zaraz będzie Myszka Miki a ja go nie ograniczam. Chce to połazi sobie jeszcze trochę, nie chce to nie. Oczywiście, każdy ma swoje zasady Ale, to co, Ona Ci grzecznie w łóżeczku siedzi??? grzecznie to raczej nie chodzi po nas i maltretuje
-
zana27marhand1981Agata ma jeszcze nos zatkany :( dzisiaj lata prawie na golasa Zaraz wypije butlę mleczka i spróbuję wsadzić ją pod prysznic - zawsze była kąpana, więc nie wiem czy nie będzie się bała...ja też małego często wkładam do wanny i robię mu prysznic. Nie bał sie. Bawił się wodą. Jedynie co to pilnuj, żeby się nie przewróciła, bo jednak jest ślisko A nie lepiej butla po prysznicu? Nie wiem jak u was, ale u nas pierwsze kąpiel, pozniej mleczko ;) oj chyba muszę kupić matę antypoślizgową do wanny bo była "dzida", ale wszystko sprawnie przebiegło i bez płaczu Butlę daję jej wcześniej (żeby rano się cała nie osikała), bo jak już w piżamkę ją ubiorę to nie puszczam jej na podłogę
-
Agata ma jeszcze nos zatkany :( dzisiaj lata prawie na golasa Zaraz wypije butlę mleczka i spróbuję wsadzić ją pod prysznic - zawsze była kąpana, więc nie wiem czy nie będzie się bała...
-
zana27marhand1981Nooo. nadrobiłam te kilka stron ;) Aga śpi już ponad 2 godz. Gorąco u nas strasznie. Piaskownicę zaliczyła przed południem (na szczęście mamy swoją). A za mną znowu chodzą lody...trzymam dla Ciebie tego straciatella i mam jeszcze granda jakiegoś orzechowego ;)) dzieki :) a jak Twoje przeczucia...?
-
Nooo. nadrobiłam te kilka stron ;) Aga śpi już ponad 2 godz. Gorąco u nas strasznie. Piaskownicę zaliczyła przed południem (na szczęście mamy swoją). A za mną znowu chodzą lody...
-
Roniu ta Twoja córa to cała TY (moja niestety czysty ojciec). Co do szerszeni to niby takie gniazda likwiduje się wieczorem (jak już się zlecą) pryskając czarnym raidem i zaklejając taką pianką do okien (co puchnie). Ale jak już wcześniej pisałam nia ma jak tego zrobić. 5 lat temu przyjechali strażacy, popatrzyli i pojechali... Dzisiaj obudziło mnie słowo "oko" - Agata pokazywała na poszewce oczy u owieczek i cal czas mówiła "oko", a pospałyśmy do 9.30. Chyba zaraz pójdziemy na dwór, bo w południe to nie bardzo...
-
roniai jeszcze mój terminator reproduktor posikałam się sofunny:
-
Blondi19wiesz to mój to samo od kilku dni zbiera wszystkie kamienie i te najwieksze do domu przynosi. he chyba skalniak zbudujemy w domu na podłodze he he co te dzieci mają, że tak lubią kamyczki? :) Agatka od miesiąca wszystkie na podwórku przebiera... a sporo tego
-
agaa875hej! my przed chwila wrocilysmy ze spacerku i zakupow, malej kupilam sandalki, niekapek bo jeden popsula a drugi masakrycznie sie otwiera, i kremik na sloneczko. I bylysmy na lodach, tzn Kini maczalam wafelka w moim lodzie, wszystkim mowila jak sie patrzyli mniam mniam hihi. Pobiegala troche, troche we wozku i ponad 3 h zlecialy. moja Agata dzisiaj po raz pierwszy całego loda zjadła (rożka), wysmarowała siebie i wózek :/ a w biedronce po raz pierwszy odchodząc od kasy pomachała i powiedziała pa pa (byłam w szoku)
-
zana27marhand1981zana27szerszenie ???? ja mrówki w tamtym roku tępiłam z domu... masakra... niestety szerszenie, mamy gniazdo we framudze okna w kuchni, straż pożarna tego nie wyciągnie, wozem strażackim podjechać pod okno nie da rady, a parapetu nie ma, więc się tak co roku męczymy o matko kochana........... przecież to strasznie niebezpieczne.... no i co mam zrobić? okna w kuchni nie otwieram, a na dworze uważam, żeby nic koło dziecka nie latało w tamtym roku jak mała leżała w wózku to po prostu nakładałam na niego siatkę
-
zana27marhand1981zana27już dwa prania mi wyschły pięknie na dworze i trzecie wstawiłam ;) czy u was też jest tyle chrabąszczy ;/ Masakra ;/u nas są mrówki i już zaczynają się szerszenie.... brrrr szerszenie ???? ja mrówki w tamtym roku tępiłam z domu... masakra... niestety szerszenie, mamy gniazdo we framudze okna w kuchni, straż pożarna tego nie wyciągnie, wozem strażackim podjechać pod okno nie da rady, a parapetu nie ma, więc się tak co roku męczymy
-
zana27już dwa prania mi wyschły pięknie na dworze i trzecie wstawiłam ;) czy u was też jest tyle chrabąszczy ;/ Masakra ;/ u nas są mrówki i już zaczynają się szerszenie.... brrrr
-
zana27krowa i nowe butki sandałki śliczne a krowa BOSKA
-
ale się rozpisałyście... :) wytrzymałam godzinę na dworze (gorąco jak cholera), a w domku temperatura jak na razie idealna 22 stopnie (latem będzie przegibane, bo nawet 37 stopni mieliśmy w zeszłym roku)
-
Blondi duży ten Twój chłopak :) a to, że grubasek... wybiega się. Agata już się wyspała, pojadła, i teraz możemy iść do piasku. Ciekawe czy też zrezygnuje ze zjeżdżalni? Bo ona taka odważna, że na samej górze to na stojąco zaczyna, przewraca się i w końcu się połamie :/ Dobra, uciekam... Bawcie się dobrze :)
-
zana27marhand1981zana27Hejka. My już wróciliśmy z ryneczku. Kupiłam małemu sandałki rozm 25 z usztywnianą piętką za 30zł i sobie getry. Tyle, ze faciu się pomylił i zamiast 3/4 dał mi długie ;/a ile płaciłaś za getry? 15 zł to tak jak u nas
-
zana27Hejka. My już wróciliśmy z ryneczku. Kupiłam małemu sandałki rozm 25 z usztywnianą piętką za 30zł i sobie getry. Tyle, ze faciu się pomylił i zamiast 3/4 dał mi długie ;/ a ile płaciłaś za getry?
-
Mama_MonikaWitam, pierwsze co to sprawe mleczka zapamietałam, że przy biegunce mleka sie nie podaje ani przetworów mlecznych, jak już to można kaszkę bezmleczną, kleiki na wodzie, czy Sinlac. ja świeżo po temacie biegunki więc znam na pamięc dietkę biegunkowa hi ;)Co do bucików to moja juz smiga w sandałach ale z zakrytymi palcami, żeby sie nie potykała. Mojej Agacie w szpitalu na diecie lekkiej (biegunkowej) też nic związanego z mlekiem nie dawali