Skocz do zawartości
Forum

Anecia4311

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anecia4311

  1. Czesc mamuski.Ania,ja mialam robione usg,w 3tyg,i w 5 tyg.Tylko z tego wzgledu,ze sie uparlam,i powiedzialam lekarzowi ze nie odpuszcze,jak mnie nie przyjmnie.Ze wzgledu ciazy pozamacicznej,poprostu sie balam i musialam sie upewnic ze wszystko ok i jest na swojm miejscu.A tak to tutaj robia usg,tylko jeden raz miedzy 16 a 20 tyg ciazy.Ja dopiero mam zadzwonic i umowic sie na wizyte za 2 tyg.A kiedy dostane termin tego niewiem..Ita masz racje,szkoda ze daleko od siebie mieszkamy,ja napewno bym zrzute zrobila.Ciekawa jestem czy bysmy sie o aparat nie pozabijaly,ktora pierwsza.Ja rowniez mam jakis okres niepokojow,i tez sie zamartwiam czy wszystko jest ok.Lozeczko napewno bedziemy kupowac w Polsce i wozek.Tutaj niema wyborow,i jest bardzo drogo.Agazorek nie mam pojecia na ten temat,i tak jak napisala Ania,nieczerp zbyt duzo wiadomosci z internetu,bo sie stresow nabawisz.Napewno wszystko bedzie ok,i przy nastepnej wizycie juz bedzie dobrze.Iza czekamy na wiescie,i nie bedziemy Ci mialy za zle jak sie podzielisz z nami.Jak sie ogolnie czujecie dziewczyny.Ja odwczoraj mam biegunke,jestem jakas slaba.Pozdrawiam,buziaczki dla brzuszkow.
  2. zoniaWitam cieplutko! Anetko współczuję,ze tak poźno masz wizyty, ja najchetniej chodziłabym co tydzień.W sumie to miałam USG już 4 razy robione.Jakoś tak pewniej się czuję.Z moja starszą córą przez całą ciążę miałam tylko 2 razy, ale byłam młodsza i lepiej znosiłam ciążę, zresztą drugie dziecko to taki mały cud po tylu latach prób.Może dlatego taka panikara ze mnie teraz.Zresztą mimo,ze jestem osoba opanowaną to jezeli chodzi o najbliższych i ich zdrowie to czasem wyłazi histeryczka.Przyjaciółki mówią,że mam prawo być upierdliwa i mam prawo trząść się nad ciązą a ja im wierzę;-). Mój maż jest równie szczęśliwy , ale czasem ,mimo,że tego nie mówi czuję,ze żałuje w pewnym sensie.Ze z żony partnerki stałam się żoną kwoką, marudną i roztrzęsioną nad sobą.Moze się mylę i na pewno on tego głosno nie powie, ale sama się tak czuję.Najchętniej po pracy włażę pod koc z książką.Nie mam ochoty na długie spacery z naszym psem, może to pogoda, a może ból kręgosłupa, który zaczyna mi doskwierać. Trudno musi mnie taka znieść :-). Nasza córa jest już samodzielna i nasze życie strasznie się zmieni, my sie zmienimy...ale się rozpisałam. Ciekawa jestem Anetko, bo Ty też masz dużą córeczkę jak to wyglada u Was.Trochę życie nam stanie znowu na głowie, choc wiem,ze bardzo pozytywnie.Mój mąż nawet przebąkiwał o adopcji...ale dostaliśmy szansę :-). pozdrawiam! Ja rowniez bym chodzila co tydzien do lekarza,i aby mi potwierdzal ze dzidzia ma sie dobrze,bardzo sie martwie.Ja rowniez czasem zachowuje sie jak histeryczka,zachowuje sie jak male dziecko,i jak bym wczesniej nie rodzila.Moze dlatego ze Cora ma juz prawie 9 lat,i to dluga przerwa.Madzia nic sie nie martw,ja tez zamiast zony zachowuje sie,jak stara kwoka,marudna,i w dodatku o wszystko sie trzepiam.Tak napewno zycie sie troszke zmieni,ale mysle ze wyjda z tego same pozytywy.Czego sie boje to tego ze moge sobie nie dac rady,ze wyszlam z wprawy.Czasem czego zalujemy z mezem ze troszke za pozno sie zdecydowalismy,ze moglismy szybciej,jak Aleksandra byla o wiele mniejsza.Ale jestesmy szczesliwi ze mozemy miec dzidzie,i wszystko jest ok.Madzia wszystko napewno sie dobrze ulozy,bedziemy szczesliwymi mamuskami i nasze zycie bedzie same w pozytywach.Czasem czuje sie podobnie jak ty.Ale nie czas sie zamartwiac,tylko sie cieszyc.Pozdrawiam.
  3. CZesc mamuski.Za oknem zimno brrr...Ania jak zdrowie,i samopoczucie.A jak wy sie dziewczyny dzis czujecie.Mnie dzis od rana brzuch pobolewa,i siedze caly czas w toalecie.Wczoraj bylismy na dlugim wieczornym spacerze,i wszyscy pousypialismy jak niemowleta tak szybko.U nas juz sa szczepionki na swinska grype,i z tego co mi wiadomo to bede szczepiona,na najblizszej wizycie.A jak u Was z tymi szczepionkami.Przyznam szczerze ze troszke sie jej boje,ale z drugiej strony lekarze sa jednak bardziej doswiadczenia,niz ja.Pozdrawiam,zycze milego dnia.
  4. Zonia,to super ze badania wyszly wszystkie ok.Ciesze sie z toba,ja jeszcze musze czekac przynajmniej z 3 tyg na wizyte do gina.Tak niestety tutaj jest.Co do badan to wiem ze bede miala robione ,ale na gruzlice,bo jestem emigrantem.Maz bardzo chce byc przy porodzie,i ja ja tez chce aby byl.Tylko boje sie zeby mi nie zemdlal na sali,ale jest twardy,mowi ze bedzie mnie trzymal za reke,i glaskal po glowie.W tamtym roku jak sie szykowalam do operacji do usuniecia plodu,ciazy pozamacicznej,bardzo to przezywal,plakal.Zaraz jak mnie tylko wybudzili z narkozy to byl juz przy mnie,jest bardzo opiekunczy i uczuciowy.Teraz mowi ze nie moze sie doczekac kiedy pierwszy wezmie dzidzie na rece.Pozdrawiam.
  5. IsiaCześć dziewczyny. Nie odzywałam się,bo wieczorem nie za dobrze się czułam.Dzisiaj jest gorzej:( Boli Mnie gardło,że ledwo co mówię.Dreszcze zimna Mnie przechodzą.Do tego wszystkiego czuje jakby mulenie w brzuchu.Nic nie mogę przełknąć. Mój Michał śpi teraz po nocce,ale czekam do 15aż wstanie i się położę bo nie wytrzymam.Najgorsze jest to,że dzwoniłam do położnej i jedyne co Mi można brać, to tab do ssania na gardło,które nic nie dają.Idę pod kocyk do małej.Dobrze,że lubi bajki,więc dzisiaj będzie mogła oglądać ich do woli. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia,i lepszego samopoczucia.Kuruj sie.Pozdrawiam.
  6. Czesc dziewczyny.Ale sie cisza zrobila.Ania,chyba juz niemasz problemow z usnieciem,zawsze sie odzywalas pozna pora.Przy pierwszym porodzie nie bylo mojego meza,teraz obydwoje bardzo chcemy.Napewno maz bedzie dla mnie duzym wsparciem.Tutaj w Szwecji jestesmy zorientowani jak to sie odbywa porod,w obecnosci meza,dostaniemy pokoik,bedziemy mogli go sami wybrac,i bedzie mogl M zostac ze mna na noc po porodzie,bo dostanie swoje lozko obok mnie.To fajnie ze przy cesarce tez moze byc obecnosc meza,jednak to nie Polska.U mnie dzis znow mrozno,spacer z rana zaliczylam,bylismy z M na spacerze z psem.Moja cora w kwietniu skonczy 9 lat,tez jest z kwietnia 18,ciekawe w jakim terminie urodzi sie drugi nasz skarbus.My z M,jestesmy z maja.A jak wy sie dzis czujecie dziewczyny.Pozdrawiam,zycze milego dnia.
  7. We wczesniejszym poscie,chcialam napisac Ita szybkiego powrotu do dobrego samopoczucia.Dziewczyny,czy chcecie aby wasi mezowie byli przy porodzie.Bo moj maz chce byc przy porodzie co o tym myslicie.Ja tez bym chciala.Pozdrawiam.
  8. Jzabella,to faktycznie bardzo sie meczylas,ale jak opisalas opieke mialas super.Ja tez mialam podobny pierwszy porod,.To jest naprawde piekna chwila kiedy urodzisz i daja malenstwo na rece wtedy zapomina sie o bolach,i meczarniach jakie sie przeszly.Ja bede rodzic naturalnie,przynajmniej tak bym chciala,ale niewiem czy zdecyduje sie na jakiekolwiek znieczulenia.Ja sie juz niemoge doczekac kiedy bede miala malenstwo przy sobie,a co dopiero moja corcia z mezem.Pozdrawiam serdecznie,buziaczki dla corci.
  9. Czesc dziewczyny.Ania,super fotka.Ty nawet nie wygladasz na swoj wiek,Weronisia taka sliczna.I juz poniedzialek,mysmy wczoraj pozno wrocili od rodzicow wekennd minol spokojnie,i wesOLO.Lumanda,jezeli chcesz mozesz zapytac w moim imieniu,ja po prostu je kupilam w Polsce,bo nie wiedzialam ze jestem w ciazy,a ze leza.Nie dokucza mi zgaga,ani wzdecia pytam Was tak bo myslalam ze sie moze orientujecie.Ania,ja wczoraj pojechalam z mama do centrum handlowego,i marnie nie ma duzego wyboru dla kobiet w ciazy.Co do spodni to fajnie bo sama bym takie sobie kupila.Madzia u mnie tez taka moda jak na 60-latki,ciezko cokolwiek kupic.To fajnie mialas,ze moglas sobie przewinac,ja sie boje ze wyszlam juz z doswiadczenia.Ja czuje sie dobrze,na szczescie nie mam problemow,ze skora.Zonia,szybkiego powrotu do zdrowka.
  10. Czesc dzieewczyny.Co sie nic nie odzywacie.Jak sie czujecie.U mnie sloneczko,po sniegu ani sladu,i temperatura w plusie.Cala noc sie budzilam,bol zeba.Mam pytanie,kupilam w polsce Manti,na zgage,i wzdecia na informacji jest podane ze kobiety w ciazy powinne zasiegnac poraddy lekarza.Czy ktoras z Was sie orientuje,ze mozna brac te tabletki w ciazy.Niestety lekarza nie moge tu spytac,bo niezna tego leku,u nich niema takich lekow.Ide sprzatac,pozniej po prezent dla rodzicow,i bede sie szykowala,dzis zostajemy u nich na noc.Zycze milego wekenndu.Pozdrawiam cieplutko.
  11. Zonia,to moze wstrzymaj sie z tymi lekami ,do wizyty.Ja bym chyba bala sie wziasc,szczegolnie jak przepisal je tak w ciemno bez zadnych badan.Nie martw sie napewno wszystko bedzie dobrze,pierwszy trymestr najgrozniejszy minol.Ja tez robilam tak jak Ania,lalam do miski wode,i tez sie moczylam.Ja jeszcze uzywalam kore debowa,jest bardzo dobra na bakterie ,zapalenia,a nawet po porodzie jezeli jest sie zszywanym.Pomaga bardzo szybko goic rany.Zapytaj w Aptece.Iza,jak sie czujesz.Tez mnie dzis brzuch pobolewa,cholercia a juz sie tak oszczedzam.Aniu tutaj wogole nie chca ci podac plci,bo mowi ze nie moga podac takiej informacji.Sama jestem zaskoczona,bo wiem ze jezeli lekarz jest pewien powinien podac taka informacje.Tutaj wogole z opieka jest inaczej.I tak sie ciesze ze mnie przyjeli juz w 3 tyg,pozniej w 5tyg na usg.Bo jak pamietacie w tamtym roku ciaza pozamaciczna.I upieralam sie ze musza mnie przyjac,a nie mowic ze wszystko jest ok i pozbywac sie mnie,choc mialam tak silne krwawienie, a oni mi tlumaczyli ze tak moze byc do konca ciazy i to jest normalne.Teraz bylam twarda i powiedzialam ze sobie nie odpuszcze do poki mnie lekarz nie zbada.Przykro mi jezeli chodzi o 1-wsza ciaze bratowej,ale za to teraz skladam gratulacje,oby 9miesiecy przebiegly dobrze.Pozdrawiam.
  12. Nawt jak by mnie pokorcilo o spytanie sie o plec,to i tak nie dostane takiej informacji.Dlatego dla mnie moze i dobrze,bo wiem ze i tak odpowiedzi nie dostane.Tak czytam jak wy chcecie poznac plec,i mam coraz wieksze checi.Moze jak pojedziemy do Polski,to mnie skusi,chyba ze,maz mi nie pozwoli.Maciej chodzi ze mna na wszystkie badania.
  13. Czesc dziewczyny.Dzis sie wyspalam,maz zawiozl Ole do szkoly jeszcze dobrze sie nie obudzilam jem sniadanie i do was pisze.Za oknem sypie snieg.Lumanda ja tez sie dolaczam i napisze,nic sie nie martw,ja przy pierwszej ciazy brzuszek miala widoczny dopiero 5 miesiac,i napewno jest wszystko ok.Wlasnie sie dowiedzialam ze i moja siostra bedzie miala dzidzie,idzie drugi miesiac.I wczesniej nie miala zadnych dolegliwosci zwiazanych z ciaza.Wczoraj z nia rozmawialam i mowila mi ze jak wstaje z rana to musi odrazu zjesc sniadanie,bo zaczynaja sie mdlosci,a to jej drga ciaza.Ania wlasnie fajnie masz,ze jedziesz do kolezanki,i zobaczysz malenstwo.Ja jutro jade do mamy bo maja z tata,30-rocznice slubu,i tak sie zlozylo ze szwagier ma urodziny.Ale mam nie daleko,bo autem 7 min drogi.Iza to faktycznie macie daleko do tesciow,moze jak sie tak czujesz to narazie odpusc sobie tak daleka podroz.Zycze,aby bolesci brzucha minely jak najszybciej.Mnie brzuch pobolewa,i dostaje wzdec jak maz mnie zabiera ze soba w dalsza podroz,bo niestety ma taka prace a klijenci czasem daleko mieszkaja.Pozniej zaluje ze pojechalam,bo sie ruszyc nie moge takie mam wzdecia i bolesci krzyzow.A co do poznania plci,moja kolezanka miala teraz usg,i chciala zapytac lekarza o plec.Odpowiedzial jej ze oni nie moga podac takiej informacji i do konca ciazy jej nie dostanie.Ogolnie to nie udzielaja takiej informacji,powiedzial jej ze jak chce sie dowiedziec plci to niech sobie jedzie do Polski.Co za glupota,niewiem czemu tak jest,ale pierwszy raz sie spotykam z czym takim.Aniu wlasnie widzialm pogode w Angli,i u was zapowiadaja cieplo ale wam fajnie.Super ,tez ze o tej porze roku macie wesole miasteczko.Dziewczyny mam pytanie,bo mi sie co noc snia koszmary,ze az sie budze nigdy wczesniej tego nie mialam,wyczytalam ze w ciazy mozna miewac okropne sny.A jak jest u Was,bo mi sie az zasypiac nie chce.Najgorsze jest to ze wszystko pamietam.Ale sie rozpisalam,ide teraz na kawke.Pozdrawiam,buziaki dla malenstw.Do uslyszenia pozniej.
  14. Tak na dzien dzisiejszy nie chcemy znac plci,choc moge sie skusic bo czasem jestem taka ciekawska i sie zastanawiam co bedzie.Ja dzis bylam z mezem kupilam sobie staniki,bo tez mi piersi rosna ze och,kazdy juz na mnie maly.Dzis nie gotowalam mialam luz bylismy na obiadku,zrobilismy dlugi spacer i krzyza mnie pobolewaja.Ita ja jestem w 12 tyg,i tez mnie troszke wysadzilo maz sie smieje i chcial mi dzis kupic ciazowki mowi moze to blizniaki.Ale moze dlatego ze po pierwszej ciazy brzuszek mi zostal.Co do sexu tak nasi mezowie biedni.Madzia,moze wszystko bedzie dobrze i bedziecie mogli sobie pobaraszkowac.My tez wiecej nie chcemy dzieci,dwojka nam starczy,moze bedziemy miec parke ale zeby to wiedziec jeszcze troszke musimy poczekac,Pozdrawiam.
  15. Marmi,ale milo ze choc o nas pamietasz,i ze odezwiesz sie choc od czasu do czasu,zycze pomyslnej obrony dyplomu.Pozdrawiam.
  16. IzAbela326Anecia4311Gratulacje coreczki.Oby nie chorowala i dobrze sie chowala.Mieszkam nie daleko,bo w szwecji.I tak sobie mysle jak tutaj bedzie opieka,az sie boje.Pozdrawiam.nie martw sie opieka ogolnie w calej skandynawii jest aka sama, bedzie dobrze Tez tak mysle ,w koncu Skandynawia,napisz czy proponowali ci znieczulenia,bo slyszalam ze proponuja.Cocia naprawde sliczna,odpukac w niemalowane.
  17. Czesc dziewczyny.Witam nowa mamuske,gratulacje dzidziusia.Czym nas wiecej tym lepiej,jasne my mamuski sluzymy tutaj poradami.Jak masz na imie lumanda.Wczoraj nie bylo mnie w domku ,pozno wrocilam i bylam tak zmeczona ze zjadlam tylko kolacje i usnelam,ale bylam z myslami o Was.Co do 1-wszej ciazy rowniez chodzilam prywanie,jak i do przychodni.Rodzilam naturalnie i teraz tez bym chciala meczylam sie 24 godziny a co do znieczulenia to raczej bym sie nie zdecydowala.Mialam za pierwszym razem i powiem ze bolu na poczatku sie nie czuje,ale skurcze mi zanikly i mnie kuli dawali na wywolanie skurczy.Dlatego chce rodzic naturalnie i bez znieczulenia,choc slyszalam ze w Szwecji proponuja kilka znieczulen,ja jednak sie boje.U nas tez mroz,kurtki zimowe,czapki,reczkawiczki wszystko poszlo w ruch.Ja bede musiala kupic jakas kurtke zimowa kupic,bo ta co mam to sie jeszcze dopinam,ale za miesiac....My tez z mezem chcemy zamowic lozeczko z Polski,tutaj nie ma wyboru i sa bardzo drogie to samo z wozkiem.My z mezem tez chcemy nie spodzianke co do plci,tak myslimy na dzis.Aniu to mialas pelne rece roboty,dwoch loboziakow,napewno mialas wesolo.Do uslyszenia pozniej.Pozdrawiam i sle buziaczki dla brzuszkow,i waszych dzieciaczkow.
  18. I juz wieczor,ale ten czas ucieka.Dziewczyny co sie nie odzywacie.Ja wlasnie polozylam juz Olcie,i mam chwilke dla siebie.Co do usg 3d to rozmawialam dzis z kolezanka.Mowila mi ze prywatnie pojedzie sobie zrobic i to kosztuje ok 500sek,czyli na Polskie ponad 200 zl.Zycze milego wieczoru.
  19. Porod faktycznie trwal bardzo dlugo,ja tez sie meczylam 24 godziny.Co do kolek.Moja cora miala jak tylko sie urodzila codziennie,ja juz plakalam bo niewiedzialam jak jej pomoc,dawal jej do picia koper wloski,i robilam oklady letnie na brzuszek to jej zawsze pomagalo.Jezeli sie prezy i wygina,to napewno musi ja brzuszek bolec.Mozesz tez masowac dlonia zgodnie jak chodzi wskazowka zegara,moze jej zelzy.Pozdrawiam jeszcze raz.
  20. Gratulacje coreczki.Oby nie chorowala i dobrze sie chowala.Mieszkam nie daleko,bo w szwecji.I tak sobie mysle jak tutaj bedzie opieka,az sie boje.Pozdrawiam.
  21. Witam nowa przyszla mamuske,i gratuluje dzidziusia.Milo ze jest nas coraz to wiecej.Katarina masz tak samo jak ja koncem kwietnia,tylko ze u mnie przewiduja rozwiazanie 28 kwietnia.U mnie zimno,przymrozek,tez teraz z Ola wrocilysmy bylysmy u cioci w odwiedziny.To super ze Isia,ma tez kolezanke nie jest sama i zawsze moze sie pobawic.U mnie jest sporo Polakow,i to zalezy kogo spotkasz,jeden zaczepi cie i pogada a drugi udaje ze nie Polak.Ja tez mam kolezanke,z ktora sie od czasu do czasu spotykam,jest rowniez w ciazy takze mamy wspolny temat.Nie orientuje sie ile moze kosztowac takie usg,nawet nie pytalam.Super ze wyniki wyszly dobrze,ciesze sie z Toba.Super Ita ze sie pokazalas,oby przeziebienie minelo szybko,kuruj sie.Magda,super bedzie jak bedziesz zagladac na forum choc w pracy.Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...