robaczek1

krlnk-kochana wiesz jak tak czytałam Ciebie to normalnie moja rodzina powinna poznać Twoją bo by super się dogadywali.Ja ciągle robie coś źle więc za każdym razem mówie "to moje dziecko i robie jak uważam bo to ja jestem matka" U mnie najpierw mały chudł więc wszyscy jaka ja zła matka ,że walcze o laktacje a nie dokarmiam dziecka.Kiedy pediatra kazał wyłacznie na modyfikowane i mały ma skaze białkową to marudzą ,że niby dziecko truje. Jak karmie ,że niby za wysoko mam posadzone dziecko a powinno byc płasko.K..... tylko mały krztusi sie i strasznie ulewa i tak mi pediatra kazał karmić to twierdza ,że pediatra nie taki.Kurecze dużo by tu wymieniać ale mi już to za przeproszeniem zwisa:)

krlnk-kurcze szczerze to nawet i 5 bym chciała tylko zastanawia mnie kto je urodzi?Ja po synku mam nie najlepsze wspomnienia jak źle był ułożony a ja go rodziłam.....no chyba ,że cesarka:)

Jak na kawe to ja też:)Dla mnie super kawa to gorzka z mleczkiem mniam mniam. Zresztą ja przed ciążą bardzo dużo piłam po 7 dziennie a poźniej w ciąży miałam nadcisnienie Kurcze mój mały potworek pierwszy raz najadł się mlekiem z cycka. Nigdy tego nie robił hmmmm. Dałam mu bo wczoraj miałam taki zastój ,że oczy mi wyszły a jak ściągałam tak strasznie bolało:(Zobaczymy jak mój mały po cycuchu bo w sumie ja jadłam platki a jesli karmie cycek pełen zakaz nabiałów i glutenu:(Zaczełam tez małęgo oszukiwać to ochydne mleko co śmierdzi jak karma dla psa rozrabiam z swoim mlekiem i ten je:) Dobra zmykam bo dziś mam gości a bałagan jak po imprezie w sumie może poczekam i mi pomogą heheh

Hej mamusie:) Ja dziś byłam na szczepieniu i mały poprostu szalał po powrocie. Jednak pediatra mi kazał zrobic okładu z sody w miejscu po szczepieniu odrazu poźniej powtórzyć tak aby był 3 razy na dobe jednak pierwszy tak po 5 godz. po szczepieniu. I wiecie małego jakoś to uspokoiło i teraz grzecznie śpi.Zero zaczerwienienia. Jednak u nas zawsze coś mały jakiś czas temu dostał wysypki wciskali mi ,że ja coś zjadłam itp. ale małemu nie znikneła wiec pediatra kazał mi odstawic nabiał ale małemu się utrzymywało doszły bóle brzuszka wiec kazali sprobowac z sztucznym NAN 1 ha(dla dzieci ze skłonnościa do alergi) a ten dalej miał wysypkę , płakał i doszły zaparcia.Więc pediatra kazał podawac mu takie specjalne mleko na recepte.Tylko znów ono śmierdzi jak karma dla psa i tak smakuje wiec mały jej nie chce jesc i znów płacze. Nie wytrzymałam i dałam mu i kurcze śpi jak aniołek. Słuchajcie szczepicie na pneumokoki i rotairusy?

Cudownie ,że dzidzia zdrowa. Ja płec dowiedziałam sie w 13 tyg. jednak były to badania genetyczne w IMiDZ. Wtedy lekarz powiedział ,że na 80%. W 17 tyg. już było pewne ,że to syneczek.

U nas mały od urodzenia spał ze mną ponieważ cały czas mialam mało pokarmu i ten płakał co 15 minut. Teraz karmie butelka ale nie mam sumienia położyć go w łożeczku heheh uwielbiam w nocy obudzic się i przytulic do moich mężczyzn:)

krlnk- moje dziecko jesat bardzooo aktywne od porodu miałam tak ,że mały mało spał w ciągu dnia godzinke a takie długie przerwy trwają 2 godziny. Tylko raz spał 4 godziny ale to w chwili gdy miał szczyt żółtaczki. Najgorsze ,że on chce by zawsze ktos był koło niego a sam niesety łobuziak nie chce zasnąć:( Cóż postanowiłam od poniedziałku wziąśc się za niego hehehehe:)jeszcze weekend szalenstw mu dam:)

gabalas-masz racje jesli traci na wadze wcale nie jest to dobre. W szpitalu był terror tylko pierś.Musiałam pisać oświadczenie ,że prosze o dokarmienie dopiero poźniej pediatra sam kazał poniewaz miałam mało pokarmu a mały tracił codziennie na wadze.Spadl wiecej niz 10%.Jest to moje pierwsze dziecko i człowiek uczy się na błedach teraz nie słuchała bym innych tylko przeszła na butelke dla dobra dziecka.

krlnk-kurcze nie zauwazyłam ,że tak napisałamcudownie z wagą Twojej kruszynki:) U mnie tez na szczeście na plusie mały dopiero teraz oddzyskał mase urodzeniowa a ma już ponad miesiąc.Przez cały czas chudł. Karmiłam małego cyc+butelka(po 20 ml) i wiesz przytył 400 w ciagu tyg. teraz już tylko 200 na samej butelce ale nawet nie wiesz jak się ciesze:) megimey-wiesz ja od pierwszego dnia porodu uparłam się na karmienie piersią.W szpitalu mały płakał co 5 minut dosłownie aż pediatra kazał dokarmiać. Mówili ,że jeszcze nie mam tyle mleka ile trzeba i bedzie lepiej. Po poworcie do domku wcale nie wychodziłam z łózka bo mały ciągle płakał i płakał.W koncu gdy zaczał tracic na wadze lekarz kazał dać butelke ale ja nadal nie bardzo chciałam bo skoro mam pokarm to dlaczego? czułam się wyrodną matka.Gdy po miesiącu mały dalej płakał juz ie wytrzymałam i zaczełam dawać butelkę i powiem ,że stał sie normalnie cud. Moje dziecko śpi 3 a nawet 5 godzin. Nie płacze, usmiecha sie i najcudowniejsze jest to ,że stał się naprawde radosnym dzieckiem. Teraz wiem ,że to wbijanie do głowy ,że trzeba karmic tak czy tak jest głupie bo najważniejsze jest dobro dziecka ale musiałam sie przekonac dopiero gdy pediatra wrecz kazął karmić modyufikowanym.Przemyśl sobie na spokojnie(ja przeanalizowałam plusy i minusy) i nie słuchaj innych bo kazdy zachwala taki sposob jaki sam praktykuje. Dla mnie nie bo w domu ok ale po za nim wstydziłam się wywalać cyce w dodatku musisz ubierac sie tak by łatwo Ci było nakarmić. Plusem butelki jest to ,że 5 minut i dziecko najdzone a cycem u mnie trwało po 3 godziny.Nie ukrywam gdyby mały chciał cyceka pewnie bym tak karmiła i długo walczyłam o laktacje ale skoro się nie udało trudno żył sobie nie mam zamiaru podcinać:)

justynka-naprawde nie jestes sama mój M tez wpada by zjeśc. Dwa dni temu wrócił z delegacji był tydzien we wrocławiu (jeździ tam bardzo często a to z Wawy jakieś 6 godz. pociągiem)to teraz wraca z pracy zje coś i jedzie do naszego mieszkanka bo wykanczamy i zawsze trzeba coś dokupić , zrobić czy przywieść robotniką. Szczerze to czuje się jak matka samotnie wychowująca dziecko i nie raz płakałam z tego powodu. KOCHANE POLECICIE MI COŚ NA KOLKI???????????

Dobrze zrozumiałam bo mam tak napisane w książece zdrowia dziecka "zalecane karmienia mlekiem modyfikowanym w sposob karmienia :7 razy po 100ml. lub dokarmianie w sposób pierś+mleko 7 razy po 40ml" -na opakowaniu mam 5 razy dziennie po 120ml(Ja podaje NAN1 ha) Kur...no własnie ja daje małemu więcej tak po 150 i ten nadal płacze więc myślałam,że za dużo mu daje i dlatego go brzusio boli. Zła jestem bo kupiłam Bebiko mały dostał 4 razy i zaczał miec problemy z brzuszkiem (myślaam ,że od mleka)więc pediatra kazał zmieic na NAN1 HA i ten dalej płacze:( Kurde jak nie urok to sr...nie dość ,że mam pokarm to niby za mało a ja ręcznie ściągam 70ml według lekarza dziecko z kobiety ssie znacznie wiecej niz ściagnie się wiec mój powinien się najadać. Kupiłam już 3 laktatory i szczerze mówiąc do d.....Może miałyscie doświadczenie w laktatorach i polecacie jakis?

Mamusie butelkowe pomocy:) Powiedzcie mi jak karmicie swoje dzieci. Mi pediatra kazałapo 100 co 7 godzin jednak mój głodomorek nie wytrzymuje 3 godzin i nie najada się 100.Dajecie na żadanie? Możecie cos polecic na kolki?

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH BĄBELKÓW Pamiętacje jak wszystkie martwiły sie o porody i odliczałysmy od wizyty do wizyty u lekarza? Agula-my chyba sie poddamy z tym cycuchem. Mam więcej mleka ale mały wogole juz nie chce przy cycku jak mu nie wstrzykuje mleka. Wiki-nie wiem jak bedzie ale u mnie mały je jak w zegarku co 3 godziny po 100 lub co 4 po 120:)W sumie przez cały dzien około 600.A jak podam mu herbatke to jedno karmienie odpada. Kochane mamusie powiedzcie które z Was sa na butli?

Pyska-u mnie na poczatku ulewał bardzo dużo i po 4 a nawet więcej razy.Pediatra powiedział ,że może to byc z kilku przyczyn: -dziecko zbyt szybko je i łapie powietrze co powoduje ulewanie (by sprawdzic czy to to podawaj mu w mniejszych porcjach lub sama rób przerwy doslownie kilku sekundowe) -zbyt dużo zje(mój synek własnie taki jest je do oporu) Mi lekarz kazał kupić taki zageszczać jak chcesz podam Ci dokładnie nazwe co i jak. malinka-u mnie trwa 5 minut. Wiesz może dlatego ,że moje dziecko jeszcze nigdy nie marudziło ,że dostało butelkę. Dam mu 150 i potrafi jeszcze mlaskać ,że chce więcej.

Malinka -u mnie trwa 5 minut i tylko dlatego ,że mój synek jest wiecznie głodny. Zje 150 i jeszcze marudzi. Powiedz jak u Ciebie z jedzonkiem?Byłaś na ważeniu?

pyska- Mojemu synkowi tez się ulewa i potrafi kilka razy po jednym karmieniu lub po kilkunastu minutach.

krlnk-mi pediatra kazała podawać małemu picie ponieważ przy mleku modyfikowanym dziecko może miec problemy z wyp[róznieniem oraz w lato może sie odwodnić. Ja karmie piers a poźniej modyfikowane a i tak kazali mi podawać picie. Mój uwielbia herbatkli i wszystko co nadaje się do jedzenia wiec nie mam problemu:) Co do smoczków to mój babel też nie chce a kupiłam chyba 5 różnych i nic:(

miska271 i mama Monika Dziękuje za słowa otuchy. No własnie u mnie mały tracił na wadze i to cały czas. Pediatra kazał przejsc na modyfikowane ale ja nie umiem bo nie ma to jak maluszek przytulony i wogole:)Po za tym po modyfikowanym mi wymiotować więc teraz karmie cycem a poźniej strzykawką dokarmiam. Kurcze pobudzam tą laktacje i jakos małe efekty a już sama zamieniam się w wielką torebkę herbatki laktacyjnej:)ściagam recznie bo wtedy jakoś wiecej mi wyleci i to jest pare kropelek:(fakt ,że małego cały czas przystawiam do cycka.

Hej cycusiowe mamusie:) Ja walcze o karmienie małego piersią chociaż wszystko jest przeciwko mnie a więc płącz dziecka, pediatra bo mały stracił na wadze i to dośc dużo:( Teraz nadal walka o ta laktacje ale dodatkowo go dokarmiam i w zwiazku z tym mam pytanie: jak nacisne raz brodawke normalnie tryska mleko a pożniej wylatuje po kropelce -własciwie wyglada to jak bym miała sutki mokre. Powiedzcie mi czy to moze znaczyc ,że mam za mało mleka????

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANE MAMUSIE Z OKAZJI NASZEGO ŚWIĘTA!!!!!!!!!!!!!!!!! bajustynka-ja jadłam truskawki i wiesz małemu nic nie wyskoczyło i nie było problemów. wiki-ja nie ubrałam dziś czapki bo mały miał daszek aubrałam body spodnie takie materiałowe i skarpetki:) Powiedz mi ile Twoja córeczka przybiera na wadze po mleku sztucznym? Kamidianka-super wieści od kardiologa:)

Miranda-nie smuc sie kochana Ja ma podobnie mój M często wyjeźdza w delegacje np. wyjechał w niedziele wraca w piątek i jak wraca w weekend siedzi nad jakimiś papierami.Jak wyszłam ze szpitala nastepnego dnia zostałam sama bo ten miał szkolenia zgadza się nie chciał jechać ale jak by nie pojechał musiał by pokryć 4000 zł za nie:(wiec pierwsze kompiele itp.robiłam sama. W warszawie nie mam nikogo(rodziny)bym mogła iśc posiedzieć , zrelaksować się. Mój maly ma problemy ze zdrowiem i własciwie M dzwoni co godzine ale co z tego jak sama zmagam się ze wszystkim:(Nie raz plakałam ale cóż trzeba żyć dalej. Główka do góry kochana:*

Malinka77-Waga nadal kiepska więc pediatra kazał podawać małemu mieszankę i jak mi się uda cycka(dobrze powiedziane uda bo mały płącze za butlą a cyca nie chce) Jeśli waga będzie dalej spadać dostaniemy skierowanie do szpitala bo badanie moczu wszysło super.Ogólnie wage kontrolną mamy we wtorek więc zobaczymy już sie boje. Mam zamiar jeszcze powalczyć o cycucha i dziś idę kupić sonde i zobaczymy tak czy są efekty. Kurcze wystarczy 2 dni i już widze ,że mleka mam mniej niby karmiłam piersia ale mały nie ssał, ściagałam ale co z tego:(Dałam sobie jeszcze tydzien na walkę jesli sie nie uda przejde na butelkę.

Wiki wiesz mi pediatra powiedział ,że zależy od mleka ale ja mam swojemu podawać 7x po 100ml. lub możesz przeliczyć na wagę czyli (waga dziecka X 140) /7(karmień). U mnie ta metoda sie nie sprawdza bo mały dostanie 80 i wyje jak szalony czasami 120 to mało:(

sylwia77-wiesz mojemu synklowi strasznie od uroczenia ropiało oczko na początek pediatra kazał solą fizjologiczną i mu przeszło jednak teraz znów ropieje jednak znalazłam na necie ,że czarna herbata działa super. U nas tak ropieje ,że aż całe oczko zakleja:(

Witajcie:) Widze ,że moja koleżanka w niedoli Agula tez tu zawitała:) Ogolnie nie wiem już co robic:(Mój malutki po urodzeniu stracił dużo na wadze więcej niż 10% jednak po kilku dniach zaczał ładnie przybierac na wadze a więc po 7 dniach przytył 170:)Jednak po tym zaczał spadać na wadze, stał sie strasznie płaczliwy, wisiał cały dzien na cycu a ja do łazienki wyjśc nie mogłam,zdenerwowany, gryzł rączki i wpadał w furie. Nie wiem co robic pediatra kazał karmić mieszanka bo jak twierdzi "mam za mało mleka"powiedziałam jej ,że chciała bym może dokarmiać go i walczyc o tego cyca a pediatra ,że w sumie moge ale mały wybierze butelkę. Naprawdę czuje się wyrodną matka dając mu butelkę, za każdym razem wyć mi się chce a z drugiej strony po butli odpoczywa jest spokojny. Wcześniej jak zasnał na 15 minut leciałam sie myć i płakałam ,że biedactwo się męczy a teraz jest mi jeszcze gorzej............ Od samego poczatku walcze o laktacje pijąc herbatki, dostawiając małego do cyca, jak zje dodatkowo ściągam mleczko(ręcznie bo mam dwa laktatory ale dupne. Ogolnie dodatkowo ściągam po 30 ml) i już nie mam pomysłów co robić. Powiedzcie co jeszcze mogę zrobic????????????????????????