Skocz do zawartości
Forum

mama2

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mama2

  1. mama2coruna i mimo ze bylo pare momentow co bylo nerwowo to moje kochanie ani razu biezezloscil sie caly jakos ten czas bez najmniejszej sprzeczki z czego jestem baardzo szczesliwa a Lwow to piekbe miasto!ale zdjecia pozniej bo siostra wlasnie przezuca :) a zla passa sie zaczela od sukiebki roznawiam z Kobieta ze no rybnik rybnik a jak przyszlo co do czego ona mi mowi ze pod granica czeska no i ja bo to nieda rady ;/podziekowalam i nara.siostea znalazla mi 2 sukienki.no i spoznilam sie na lot na 8,30 lecialysmy o21.55 wiec koszmar caly dzieb ba lotnisku z 2 dzieci.a spoznilam sie 2 minuty na odrawe i juz nbie niewposcila koszmar.sukienke buty siostra sama kupowala.ale wszystko piekne. i najwazniejsze jakos po tym 'TAK"jakos jakby wiecej szczescia.a i tescia mam cudnego i syn Igora jest super!!! zadnych znakow!! zbieg okolicznosci . Kto jak kto ale ty zaslugujesz na szczescie!!
  2. Katja co robisz jak tak ci Maja nie chce w nocy usnac??
  3. katja79hej babeczki witam czwartkowo u nas cieplutko ale pada kurcze ostatnie dni ciepla...no a ja po wczorajszym wypiciu przez Maje po 23 tej kaszki nastawiona na długi senniestety sie przeliczylam o 1 mala juz sie obudzila i wydoila z jednego cyca odlozylam do łózeczka oczywiscie z mysla ze teraz to juz do rana da rade ale znow sie pomylilam bo moje dziecko o 3 znów pobudke mi zrobilo i niestety po wydojeniu cyca spac jej sie odechcialo myslalam ze sie przekrece...nie wiem co sie dzieje z tym jej nocnym spaniem i tym oto sposobem Maja idzie w slady Maksia..idealna z nich para
  4. mama2coruna i mimo ze bylo pare momentow co bylo nerwowo to moje kochanie ani razu biezezloscil sie caly jakos ten czas bez najmniejszej sprzeczki z czego jestem baardzo szczesliwa a Lwow to piekbe miasto!ale zdjecia pozniej bo siostra wlasnie przezuca :) a zla passa sie zaczela od sukiebki roznawiam z Kobieta ze no rybnik rybnik a jak przyszlo co do czego ona mi mowi ze pod granica czeska no i ja bo to nieda rady ;/podziekowalam i nara.siostea znalazla mi 2 sukienki.no i spoznilam sie na lot na 8,30 lecialysmy o21.55 wiec koszmar caly dzieb ba lotnisku z 2 dzieci.a spoznilam sie 2 minuty na odrawe i juz nbie niewposcila koszmar.sukienke buty siostra sama kupowala.ale wszystko piekne. i najwazniejsze jakos po tym 'TAK"jakos jakby wiecej szczescia.a i tescia mam cudnego i syn Igora jest super!!! GRATULACJE SZCZESLIWEJ ZONIE I MEZOWI
  5. gunia43katja79Jola30A u mnie jest tak że łóżeczko jest ,pokój wolny jest a młody spi z nami a teraz ze mna i chodz zasypia ładnie sam to mi smutno i go biore do siebie bo nie moge bez niego żyć.A kiedy to zmienie nie wiem ,bo pozniej tak bedzie że M. pojdzie w odstawke a Nikuś będzie z mama łóżko małozenskie dzielił. podobno jak dziecko wieksze to trudno jest je przestawic na spanie osobno ale ja Cie rozumiem jesli masz ochote miec go przy sobie to tak rób widocznie i malemu i Tobie jest to potrzebne a ta bliskosc z niemowleciem ucieka bezpowrotnie wiec kidy sie nia cieszyc jak nie teraz... A moj smak tak sie juz nauczyl smaodzielnego zasypiania ze wczoraj po tym jak wypil butle a jeszcze nie zasnal od razu, co sie niezmiernie rzedko zdarza ale bywa, to juz chcial do swojego lozeczka i czekal jak mu dam smoka, przykryje i poglaszcze. Jak rytualom stalo sie zadosc to odwrocil growke do sciny i tak sobie lezal i czekal az zasnie moj Skarb. W dzien niestety nie jest juz tak rozowo no ale zawsze jest fotelik i muzyka. Za to cyc juz nie dziala. a ja jak to czytam to płakac mi sie chce:((((((((zazdroszcze!!!!!!!
  6. gunia43e2e2elus.dreptuselvira ja mojemu tez to spiewam:):) moja mama mi to zawsze spiewała:):) mama2 masz racje jeszcze troche poczekam z tym siadaniem ale mam nadzieje ze juz niedlugo bo nie da sie z malym wyjsc na spacer...Nie spiesz się z siadaniem jak ja trzymam Filipa bo bardzo chce siedzieć to mu się tak śmiesznie główka kiwa i wiem że troszkę czasu mogę go potrzymać w tej pozycji ale nie za długo bo i po co ma się dziecko męczyć!!!Tak oczywiście jakbym go posadziła w spacerówce i przypięła pasami to by siedział ale to jeszcze za wcześnie niech kręgosłup mu się wzmocni to sam usiądzie. Maksiowi sie nie kiwa. Mojemu Maksikowi tez nie
  7. Maksiowi katar sie skonczyl .trwal jden dzien czyli choc tyle pozytku z karmienia cycem A mi sie znowu arytmia serca odzywa:((to pewnie z przemeczenia i stylu zycia jaki teraz mam, dzis chyba farbuje wlosy na rudo...mam mega depresja i musze sie pocieszyc czym , zrobic cos bo oszaleje Daffodil a jak twoje drowko? Lutka zapracowana ..zajrzyj czasme kobieto !! Elu.dreptu czemu musisz ze spacerami poczekac? nie lubi maly spacerow??? Katja wyglądałyscie CUDNIE!!!!!
  8. Gunia Maksik rewelacyjnie sie usypia:)) Katja zazdroszcze ze Maja robi takie postepy..jeszcze troche i calkiem zacznie z butli jesc a wtedy ty odzyskasz wolnosc!! Jola30 kochana jestes ze dla nas zalozylas internet..ze mna te zMaks spi..no bo jakzeby inaczej wstawac co 20 minut do lozeczka ??NIGDY a co dalej z tego bedzie ?? mam to szczerze poweidziawszy w d...moje dziecko lamie wszelkie normy majac prawie 5 miesiecy skonczone powinien przesypiac pare godzin jednym tchem !! Korzystajcie dziewuszki z pogody bo wczoraj zapowiadali kolo krakowa w niedziele snieg!!!!!!!!! a od poniedzialku mocne ochlodzenie
  9. Moje dziecko po takiej beznadziejnej nocy spalo dzis tylko 2 razy !! a zazwyczaj spi 4 razy ..teraz zasnal a ja cala spieta siedze na sama mysl jaka noc mnie czeka..mysle ze psychicznie juz wysiadam..wy zrelaksowane przytulacie glowe do poduszki i przesypiacie prawie cala noc ...oh jak ja zazdroszcze!!
  10. gunia43katja79mama2proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiemo losie mama2 Ty poprostu cyca nie chowasz, ale nie dziwie Ci sie ja robilam tak samo juz nie mialam sily nosic Mai na rekach wiec uspokajałam ja cyckiem bo tylko te dwie rzeczy lubila albo noszenie albo cycek próbuj z tym smokiem moze zaskoczy. A ja dzisiaj chcialam jeszcze sprobowac czy Maksik pociagnie cyca. On tylko spojrzal i nic. Podsunelam mu jak zwykle przez te 5 miesiecy, kiedy go karmilam a on spojrzal na mnie jk na wariatke i zdaje, ze nie wie o co chodzi Juz wiecej nie bede probowac, bo Maksio cycka juz nie potrzebuje na 100% Maksio zaczyna sie usamodzielniac..duzy chłopak nie chce byc juz maminym cycem Brawo dla Maksia
  11. gunia43A my dzisiaj zaliczylismy piekny spacerek 3 i polgodzinny. Cieplutko bylo, ze az musialam sie pozozbieracz zakietu i Maksikowi czape zjelam, bo zgrzany byl bidulek. Cudnie bylo. Poza tym Maksik dzisiaj zaliczyl pierwszy samodzielny obrot na brzuszek. Byl tak happy, ze potem nawet polezal na brzuszku wyjatkowo dlugo jak na niego, bo z 15 minut Zalaczam fotki mojego szkraba: Maksio lezy zadowolony po debiucie w samodzielnych obrotech u zjada ulubionego gryzaka[ATTACH]15279[/ATTACH] Maksik dzsiaj na spacerze -znow gryzak w roli glownej [ATTACH]15280[/ATTACH] Maksik sam siebie usypia przy muzyce [ATTACH]15281[/ATTACH] Udalo mi sie nagrac jak zasypia. Potem wstawie, tylko troche niewyrazne, bo w kuchni byla tylko mala lampka zaswiecona nad blatem. slicznie ubrany w wozeczku ..błysk masz w domu podłoga az ślni a fotka na ktorej sam zasypia sliczna!!!!!!!! jak ja ci zazdroszcze tego smoka ..widac odrazu ze dzieciatko spokojne i zrelaksowane
  12. elus.dreptusWitajcie! My wlasnie wrocilismy ze spacerku z M:):) tak cudownie na dworze, ostatni cieply waterek, nie chcialo sie wracac ale teraz trzeba malego wykapac mama2 powiedz mi jak to jest z tym siadaniem, moj tez potrafi sam siedziec ale bardzo leci do przodu ( to chyba znak ze jeszcze nie powinien siedziec samodzielnie??), chcialabym go posadzic w spacerowce ale sie boje robi mi straszne jazdy jak jest w pozycju polsiedzacej o to ze nic nie widzi.... wiesz nie wiem czy dla twojego maluszka jest za wczesnie czy nie ..moj nie leci do przodu ..ale jesli Twoj leci to chyba jeszcze niestabilnie siedzi i mozesz go sadzac ale nie na dlugo
  13. elwiraa tak poza tym to odkąd pochwaliłam Adasia ze mówi baba i 3 razy powiedział mama to przestał gadać , nie mówił nic chyba przez tydzień po czym znów zaczął ale tym razem nie było mama tylko baba (rzadko) i dada, lala no i tata i to najbardziej mu pasuje najlepiej wychodzi mu to o 5 rano , budzi się i nie płacze tylko kopie misie na karuzeli i woła tatatatatatata w wannie nie chce leżeć tylko siedzi i wpycha stopy do buzi jak leży najlepiej dwie na raz :)a jak postępy u was? jakieś nowości w diecie? ja zaczelam dawac zupki i deserki bo maksio troche za duzo wazy ...moje mleko za bardzo go tuczy..co do nowosci to maksio juz siedzi sam noi generalnie sie przemieszcza na swoj sposob obraca sie z plecow na brzuch i odwrotnie
  14. [ATTACH]15266[/ATTACH] [ATTACH]15267[/ATTACH]i jeszcze z serii "jak kocham cycusia"
  15. ja dzis poszlam na spacer z maksiem i Klaudia i ustawilam spacerowke na siedzenie i maksiol caly czas sam siedzial..kurcze a jaka wygoda jak sie go ubiera a on sobie siedzi...super
  16. jola22mama2daffodil nie wiem wlasnie czy dawac cos innego do picia...moze masz racje ..bo napewno to nie chodzi o glod..jak go oduczyc cyca w nocy?? Jakies propozycje?? Jak wy byscie sie do tego zabrały? Jak tylko skonczy mu sie katar (teraz nie bo przy placzu robi si eszcze wiekszy) to zaczne nauke tylko jaką???mama i ja sie dołanczam do twojego pytania - jak nauczyc dziecko pić z butli??? kochana moj z butli sie napije ale on w nocy cyca sie domaga :(((
  17. Daffodil nie wiem wlasnie czy dawac cos innego do picia...moze masz racje ..bo napewno to nie chodzi o glod..jak go oduczyc cyca w nocy?? jakies propozycje?? jak wy byscie sie do tego zabrały? jak tylko skonczy mu sie katar (teraz nie bo przy placzu robi si eszcze wiekszy) to zaczne nauke tylko jaką???
  18. Noi nic pisze sama ze soba to objaw totalnego osamotnienia jak M wraca dopiero o 18.00 Maksio piszczy w lozeczku , gada do Miskow nie zapowiada sie na spanie toi ja sie biore za pranie sprzatanie gotowanie . Powiem wam ze zawiodlam wczoraj bardzo moja corke ..zawsze patrze przez okno jak idzie , wczoraj pzregapilam a słuchawke od domofonu odwiesilam jak Maks drzemal rano...Robie obiad i slysze jak pies wylatuje z lazienki i szczeka patrze do drzewi nie ma nikogo , patrze przez okno a tam Klaudia prawie zaplakana cos krzyczy (okna mialm zamkniete wiec nie slyszalam ) pedem do domofonu otworzylam , weszla do domu i mowi ze dzwonila i krzyczala o"tworz "a nikt jej nie otwieral i bala sie ..i sie rozpłakała a ja myslałam ze w łeb sobie szczele... Jak ja pies wyczul to ja nie wiem ..podziekowania dla Snoopa bo tak to niewiem ile ona by tam stała
  19. Lutka piekne wiersze !!Jak Szymek , katar minał? Daffodil jak zdrowko ? Lutka ja nie wozilam Maksa w gondoli tylko w foteliku samochodowym ale teraz i tam sie nie miesci wiec spacerowka. Co do wagi szymka to chyba w normie , szymek juz powinien podwoic wage urodzeniowa i tak chyba jest , co? Moj o 2 kg za ciezki co do soczkow to ja nie podaje bo cyc zastepuje soczki i herbatki : Kami ale z Ciebie kucharka !! M z ciebie dumny pewnie !! juz terz wiem czemu cie tak masuje wieczorami , po takim posilku to az sie chce zonce odwdzieczyc !
  20. proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem
  21. dzien dobry dziewuszki ... Ja w kosmosie juz jestem Zasnelismy z maksem o 23.30 bo od 21.30 do wpol do 12 byl płacz czasami tak straszny ze musialam z nim po pokoju chodzic. Sen trwal 1.5 godziny i to wszystko potem juz nie zmruzylam oka ..maks co 10 minut czaem co 30 minut budzil lekko grymaszac i poplakujac wiec odrazu mu cyca dawalam (wczesnie probowalam kolysac glaskac nic nie pomagalo) ciumknal 2 razy i sen za 10 minut to samo . Ma lekki katar ale na moje oko nie \na tyle mocny zeby sie tak budzic!! I tu mam dwa wnioski jeden to ten katar (co by bylo dziwne) a drugi to kupa a mianowicie jakie kupki robia teraz wasze dzieci??? Moj caly dzien wczoraj nie robil i dzis rano w pieluszce byla kupka w ksztalcie kulki i taka jakby z plasteliny taka "dorosla" bym powieddziala...czy wasze tez takie robia po tych zupkach/?
  22. co do masarzu to M sie zaoferowal ale zamiast tego nosi Maksa na rekach bo juz całkiem wszystko sie z tym spaniem popieprzylo!!!!!!! nie dosc ze budzi sie co godzine to doszly do tego pobudki o 5 rano lub 6 a teraz od 3 dni zasypia jak zawse o 20.00 i budzi sie po 15 minutach i nie moze zasnac nawet do 21.30 !!!!! kuzwa nieweim co sie dzieje !!!!!!!!!!!!
  23. pat-kTosia konczy dzisiaj 5 miesiecy :) czy mozemy prosic naszego forumowego poete o wierszyk? :) nie jestem poeta a;le zycze Tosieńce Panience duzo zdrowka i samej słodyczy plynacej z zycia ..oraz zadowolenia z Mamy i Taty
  24. a tak na koniec dnia szczele pelen pesymizmu post..daje mi sie strasznie we znaki to bycie caly dzien z 2 dzieci sama w domu , dzis Klaudia miala duzo zadane do tego maks maruda na rekach..obiad rozkopany nie bylo jak skonczyc ..pranie na balkonie zmoklo bo zaczelo lac a nie mialam czasu sciagnac ..pies zlał sie na kafelki bo nie mial kto z nim wyjsc..generalnie M wrocil z pracy i po 20 minutach pomagania mi poszedl ogolic glowe i wziasc prysznic..jak wyszedl z łazienki to wylałam na niego wiadro pomyji bo juz nerwowo niewytrzymałam..a potem wyszlam trzasłam drzwiami wsiadlam w auto i pognałam ..jak ochlonelam to wrocilam..jak ja sobie poradze ..? nie wiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...