marysia550

hej Ja wredna mama - dziecko dziś wysłałam do przedszkola, a sama poszłam do pracy :) Iga zreszta zadowolona. wik- fikusne to-to. edzia- moim zdaniem wystarczy stodal i z cebuli. bonarek- ja mam Barbie i cos tam Pegaza, ale mam tylko na kompa, moze jak przegram to sie bedzie na DVD obejrzec. Moge Ci przegrac a Ty wpadnij do szkoły z płytką. Wiecie jeak załatwiłam wczoraj dziecko- niechcaco kropnęłam jej Olbasu do nosa- darła się pół godziny, jakby ja obdzierali ze skóry :Przeproś mnie, no przeproś, wszystko mnie boli

Echinacea podobno ma nie udowondione działanie

wik- swojego starego to w kosmos wyślij na czas kupowania mebli. A Twój mi nie podchodzi,bo bez spania, a wiec u mnie odpada-co do kształtu oki. Mój mąż moze sie wypowiadac jedynie w kwestiach technicznych-kolory i kształty to ja! No, ale uodporniajace tez sa różne, wiec rożnie sie podaje. Wylookałąm sobie tapete- na Bocianku 42 zł, na Allegro 37, w Castoramie 35. Ale było mało rolek i jak szybko nie kupię to nie będę mieć.

na wirusa to chyba wit C

"Tak, trzeba robic przerwy. Podaje się ok 4-6 tyg, max. 8 tyg. Potem przerwa, zwykle na 4- 6 tyg. I zasadniczo nie częściej niz 1 raz, 2 razy do roku, o ile jest potrzeba. Nie częściej"- mnie napisał tak lekarz ,którego radziłąm się przez net, który mnie wtedy naprowadził, co mam robić , z katarem Igi

A dlaczego? Ja i tak nie podaję , więc pisz.

no właśnie pytałam - jeden twierdził, ze wejdzie, a drugi sprzedawca powiedział, ze nie ma możliwości zeby się zmieścił :) A co do koloru- ma być czerwony. U nas jak sa meble na ekspozycji to z reguły trzeba zapłacic parę stówek za zmianę koloru. To nam się podobało ABRA - zestawy wypoczynkowe, wypoczynki, ale odpada, bo lepszy dla nas bedzie jednak narożnik . A tu 500 zł za zmianę koloru ABRA - naroĹźniki . Edzia- mnie tak lekarz powiedział i to nie jeden. Wiem, ze w ulotce nie pisze, w ulotce nie ma nawet dawkowania dla dzieci.

a no bo właśnie mi się zdawało ze juz długo podajesz i sporą dawkę. A jak dawałąm to mówili ze max 4 lub 6 tyg. Nie pamietam. a co do narożnika- a jak mi przywiozą i okaże się, ze nie wejdzie???i ze sie nie da rozkręcić? W sumie etraz to co mam tez sporo jest , nie pamietam jak to wlazło Obejrzałabym może co i w DEKu, ale tam drogo jak cholera.

Monika- to co piszą ...to reklama. Niechby podali konkretne liczby, przypadki. Kiedys mówili tez ze w publicznych placówkach nie uzywaja komórek z prywatnych banków. Jak się to teraz ma? Edzia- ile tygodni dajesz ten Engystol i jaka dawkę? A moja wyszła z zapalenie krtani bez leków (wit C i Stodal -homeo - przeciwkaszlowo) I chwała pani doktor za takie rozwiązanie. Jako osoby nie lubię tej lekarki ale jako lekarz mi jeszcze nie podpadła. Dziewczyny, ale mam ból . Chciałąm sobie kupić ten narożnik Nowoczesny naroĹźnik MODENA - PROMOCJA!!! (583203888) - Aukcje internetowe Allegro , ale on prawdopodobnie nie wejdzie mi przez drzwi do pokoju...chyba ze w ramach remontu powiększymy se dzrwi.

milka- ja tam zawsze gotuję z Iga, piękne jest nie zawsze, ale smakuje bez zmian :) Monika- krew -krwią, a skąd ja bym potem wzięła kasę na tę operację ewentualna?? No i póki co to jeszcze nic konkretnego z nia nie wymyśłili. My pobawiłysmy się, skończyłysmy książeczki z labiryntami itp, zjadłysmy zupkę i końcówką pierogów ruskich i zaraz Iga idzie drzemkować. Ale pogoda..

chciałam sobie router wymienic na bezprzewodowy, ale w tym co mam zepsuł mi się zasilacz i musze nowy odkupić tzn nie tyle nowy co sprawny. Nie wiecie gdzie mozna tanio, najlepeij używany? tzn chce sam zasilacz nie roter

Paula- no właśnie nie wiem po kim ona to ma...bo nie po mnie na pewno, po moim mezu tym bardziej nie (zadne z nas np na nartach nie jezdzi, chociaz umiemy), moja mama z mezem robili do UE takie badania dzieci przedszkolnych ( jakies tam skoki , biegi itp) i wyszło, ze Iga jest lepsza od niejednego szesciolatka, a skok i rzut ma rewelacyjny. Moze szczypiornistka zostanie :)

hej a ja tam sie wyspałam. Poczekałam do 23, piodałam Idze jeszcze raz Stodal i poszłam spać. Iga obudziła się zdrowa, no ale wiadomo dzis i jutro to w domkiu jeszcze posiedzi, a potem sie zobaczy. Chciała iść do przedszkola, ale tylko Jedynkowe jej do oglądania zostało. Wik- a u nas wczoraj o 8 - 9 w ogole nie było kolejki w przychodni. a co do naboru-dzwoniłam w zeszłym tygodniu do UM to powiedzieli tylko ,ze nabór prawdopobnie od kwietnia, zasady jak w zeszłym roku.

no ja pewnie nie w zwiazku z zaistaniałą sytuacją. A pokażę Wam narciarkę :) Wrzuta.pl - P1070136

wik- a bierze jakies leki? bo jak nie to chyba można zrobić badania, a jak tak to w ulotce należy przeczytac oc i jak

Wik- a to zależy w jakim celu te badania

hej choróbska, choróbska, ...noc spokojna, ale jak na dzień dobry zadudniło to od razu do przychodni pojechalismy. Kolejki niet, pani dr osłuchała i jakies byle jakie zaplenie krtani jest (znaczy wirusówka) no i vit C i Stodal jedynie podawać. Lubie ta lekarkę :) Wlazła na krzesło i zaczęła z szafy wyciągać dla Igi: tatuaze, naklejki, kolorowanki, ksiązeczki nawet termometr taki na czółko, Iga szczesliwa wróciła. Dziś byłam w pracy, ale od jutra na zwolnienie, narazie na bank nie ide jutro i w srode, póki co nie ide po zwolnienie, pojde w czwartek, jak juz bede wiedziała czy siedze do konca tyg w domu czy nie . Poza tym sfinalizowalismy zabranie mebli niemalże i niedługo zaczynamy remont.

Wczoraj wróciłam koło 24, fajne s[potkanie miałam z koleżankami, ale pierwsze piwo mnie tak zmuliło, ze potem była cola i czekolada na goraco. Ja Borków jak zwykle- najpierw z Iga w stajni, bo sie porodziło baranów,kóz, świń, króli i młoda nie odpuszcza, musi zobaczyć. Potem została u babci, ja miałam klientów, a potem poszłam z nią na spacer (bo t. nie zdążyła , bo miała ważniejszych gości). Ale Igi pokój w B gotowy- mamy"bazę" na lato, jeszcze troszke gratów szwagra zostało, ale juz nie na długo. Zrobione gładzie, wymalowane, wysprzatane. Ja czuję sie strasznie, Ige nie wiem czy cóś nie łapie. julita- ale Twoje córy podobne do siebie (i chyba w sumie do Ciebie). Sielpie lubie, chociaz teraz wolę jezdzic do Staporkowa, bo tam mniejszy tłok, a ze działeczke mam to tam jestem. Ale kilka lat temu jezdziłam do Sielpii zimą z końmi na treningi (bo tam hala była niedaleko :) zimą to tam dopiero jest wymarle

milka- lepiej poszukaj narazie pewnej pracy i chociaz zusu bedziesz wtedy mało płacic i w razie czego zyc bedzie z czego. My po basenie, a teraz na piwko sie wybieram. Iga zakipiona, cholera jasna

Raj Urwisa jest na Okrzei. Milka- co do własnego interesu- jesli chcesz sie w cos takiego ładowac to jedno z Was powinno miec stałą dobrze płatną pracę , chocby z tego powodu zeby mogło kredyt wziąć, poki co Zusy i podatki płącic, bo prawda jest taka , ze przez pierwszy rok istnienia firmy ciezko sie czegokolwiek dorobic procz garbia. Iga dzremie, bo odwalilismy dlugi spacer, ku[piłam sobie beautyfull zasłony "na po remoncie"

milka- a dla mnie angielski był katastrofą, gubiłam sie przy którys tam czasie i zniechęcałam. A niemiecki zawsze był moim konikiem. julita- no tak wstępnie może być sroda koło 16. Obejrzałam To nie tak jak myślisz kotku i mnie gęba od smiechu boli. Dobranoc

ja po pracy upiekłam jeszcze rogaliki i zrobiłam prawie 100 pierogów. Co do bawialni to...najgorsze wydaja mi sie normy sanitarne no i zeby ktos mógł dziecko zostawic musisz miec opiekuna, czyli kogos zatrudnic, a to dodatkowe koszta. Mój mąż kiedys tez planował taki biznes ( ze dwa lata temu, jak nie było jezszce tyle tego w Kielcach) ale u niego wszystko w sferze marzeń się kończy.

w przyszłym tygodniu też mi pasuje :) ja tylko w piatki pozno kończę Moj G myje okna....a ptroponowałam mu zeby pierogi pokleił ...

julita- fajnie z bawialnia, dołączyłabym, ale dziś pracuję do 16.30 :(

Gunia- znowu spodziewasz sie jakiegos przepisu widze...a przepis jest na opakowaniu budyniu śmiwtankowego dr. Oetkera- do salaterki po dwa biszkopty, pomoczyc (50ml wody przegotowanej, łyżeczka kawy rozp, cukru, dwie alkoholu) ugotowac budyn i zalać i na wierzch kakao :) . Ten budyn co kupiłam jakos inaczej sie robi - gotujesz mleko, odstawiasz i potem mieszasz. A jak bedziesz robiła z tego przepisu to radze 3 salaterki nie cztery. Objadłam się właśnie i popiłam kawką