Witam serdecznie! Moja córeczka ma 15 miesięcy, rozwija się bardzo dobrze i ogólnie nie mamy z nią większych problemów z wyjątkiem jednego.. Lubi tylko kilka określonych produktów a mianowicie: mleko (na szczęście!), wszelkiego rodzaju wędliny, zupę pomidorową i chrupki kukurydziane. I to by było na tyle, próby podania jej czegokolwiek innego do jedzenia kończą się zaciskaniem usteczek, pluciem. Jeszcze jakiś czas temu ta dieta była troszkę bardziej bogata, a teraz tragedia. Martwię się bo przemycenie jakichkolwiek warzyw czy owoców graniczy z cudem. Czy jest na nią jakiś sposób? Samodzielne jedzenie nie pomaga, nie jest zainteresowana...