Skocz do zawartości
Forum

maczetka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maczetka

  1. magan , leć do lekarza bo moze źle oczyścili i żeby nie zrobiło się jakieś zakażenie! nie ma żartów bo wtedy to napewno z tej ginekologi szybko nie wyjdziesz! może to nic takiego, ale lepiej to sprawdzic! a ja znów mam inny problem, mianowicie strasznie cierpną mi ręce - szczególnie podczas snu, jakkolwiek nie ułożę. Kiedyś cierpły to normalne ale raz na ruski rok, a teraz kilka razy w ciągu nocy a w dzien mam strasznie osłabione rece. miała ktoras z was cos w tym stylu ?
  2. tinko nie zawsze idzie po naszej myśli. Siostra na pewno zrozumie.
  3. kwiatuszek9876Dziewczyny powiedzcie szczerze czy checie żebym do was zagladała i z wami pisała czy nie ??? Proszę o bardzo szczere odpowiedzi no pewnie , że chcemy. tzn ja chcę bo nie moge sie wypowiadać za resztę :) zawsze to raźniej i sympatyczniej na wątku. poza tym jesteś grudnióweczką. Nieważne z ktorego roku hehe
  4. Kwiatuszku to zależy od osoby. Mi np było łatwiej jak mogłam się wyżalic i o tym pogadać. To zależy tylko od magan :) jezeli chce to zawsze moze na nas liczyć. Tak się chwalicie bobasami to i ja sie pochwalę. Coprawda Adi nie ma tak bujnych loków ale cos tam tez sie kreci hehe . To kilka Adasków , na czasie wiecej wrzucę na picase.
  5. Tinko ja tez dałabym sobie spokoj. a dresik Adi mial identyczny jak się urodził na święta. do tego czapka jeszcze była
  6. bo cos tam nie działa. trzeba sie zarejestrowac, wejsc w konkursy tam jest mikolajkowy konkurs canpol czy jakos tak, ale to duzo roboty wiec sobie daruje :)
  7. Coś link nie działa ! konkurs nazywa się CANPOL NASZE PIERWSZE WSPÓLNE MIKOŁAJKI. Zdjecie pt. Adaś. NIe wiem ktore z kolei bo co rusz dochodzą nowe :) z góry dzieki.......... Magan, doskonale wiem co czujesz. Ja chciałam się wyplakać a po wszystkich spłynęło to jak po kaczce bo przeciez to był 7 tydzień. Nawet mój mąż (jeszcze wtedy nie mąż) sprawiał wrażenie jakby go to wogóle nie obchodziło. Wiem ze na swój sposób tez odczuł stratę, ale nie rozmawiał ze mną. Cholernie bolało. Masz rację. My jesteśmy i zawsze chetnie wysłuchamy. Pomilczeć też możemy razem choć w przypadku forum bedzie to trudne , ale damy radę :) Trzymaj się cieplutko.
  8. Dziewczyny :) czy mogę prosić o głosy w konkursie ? Tu jest link Konkursy - galeria Zdjęcie pt. "Adaś" w stroju Mikołajkowym
  9. Magan .... straszne to wiem. Przez jakiś czas wszystko bedzie inaczej. Ale wróci do normy. Masz Zuzkę i narazie ona musi byc twoim jednym słoneczkiem :) na drugie przyjdzie jeszcze czas, moze tak miało być. Moze faktycznie łatwiej narazie Ci będzie z samą Zuzią. Wiem , że to tylko słowa. ale to minie. zobaczysz. TUlę cię mocno.
  10. a ja odkryłam kolejnego zębolka :0 prawa dolna dwójka
  11. KOtleciki z pieczarkami Składniki: * mięso mielone * jajko * 1 czerstwa bułeczka * kilka pieczarek * 1 cebula * pieprz * sól * olej do smażenia Przygotowanie: Zetrzeć 2-3 pieczarki i 1 cebulę na tarce dodać do mięsa mielonego, także namoczoną i odciśniętą bułeczkę, jajko, przyprawy. Wyrobić masę. Wcześniej usmażyć pieczarki na farsz, którymi nadziejemy dodatkowo kotleciki. Robimy w ręku placuszki z mięsa, nakładamy farsz i formujemy kotleciki. Obtaczamy w tartej bułce i smażymy na oleju. Podajemy z ziemniakami i dowolnymi dodatkami.
  12. Sałatka wiosenna Składniki 1 główka sałaty (zwykłej lub lodowej) 2-3 jajka ugotowane na twardo 1/2 pęczka szczypiorku lub mała czerwona cebulka 1/2 pęczka rzodkiewki 2 ogórki (może byc jeden korniczon dla zaostrzenia smaku) 2 pomidory Sos: Dwie łyżki majonezu 2 łyżki śmietany kilka gałązek koperku ( moze byc mrożony) 2 łyżki octu jabłkowego lub winnego 4 ząbki czosnku sól i pieprz Przygotowanie: Sałatę "podrzeć" na drobne kawałki. Szczypiorek drobno pokroić ( cebulke pokroić na cienkie krązki) . Ugotowane jajka pokroić w ósemki . Rzodkiewki pokroić w półplasterki. Ogórki pokroić w półplasterki. Pomidorki pokroić w osemeczki lub kostkę. Wszystko razem połączyć. Sos: W osobnym naczyniu robimy sos: mieszamy śmietanę, ocet i majonez. Do tego dodajemy drobniutko posiekany koperek, zmiażdzony czosnek i doprawiamy solą i pieprzem. Sos wlewamy do sałatki, mieszamy i gotowe. SMACZNEGO...
  13. Roladki Łososiowe: Składniki: 1 opakowanie łososia w plastrach 1 cytryna 1 opakowanie twarożka Almette z ziołami Wykłaczki ;) Przygotowanie: Łososia pokroić w w prostokątne kawałki, na kazdym rozsmarować łyżeczkę twarożku, zwinąć w roladkę i spiąć wykałaczką. na wykałaczkę nadziać plasterek cytryny lub pół wedle uznania. Schłodzić przed podaniem :) Mniam!
  14. Szybka sałatka dla niezapowiedzianych gości: Składniki: 1 puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym 1 puszka Ananasa w krążkach 1 puszka kukurydzy Kilka łyżek majonezu Sól i pieprz Przygotowanie: Tuńczyka osączyć i wrzucic do salateki, kukurydzę odsaczyć i wrzucić do salaterki, ananasa odsaczyć i pokroić w kawałeczki mniej wiecej cm/cm , dodać kilka łyżek majonezu i wymieszać. Przyprawić lekko solą i pieprzem wg uznania.
  15. Magan, bardzo mi przykro i wiem co czujesz. Ja przed Adasiem miałam podobny przypadek, tez miałam usuniętą ciążę bo tak jak u Ciebie był pęcherzyk ale pusty, pozniej dostałam krwawienia, wylądowałam w szpitalu i juz nic nie było widac na USG. HCG (hormon ciążowy) był w normie a ciąży nie było widać.podejrzewali pozamaciczną bo była jakaś plama ale ona tez w koncu znikła. profilaktycznie "wyczyścili" mi macice zeby nie pojawiły się zadne komplikacje i wszystko zaczeło fizycznie wracać do normy. gorzej psychicznie. pozniej rok starania się o dziecko, drugi rok i wyszedł Adaś :) ale tez nieraz napędził mi stracha (dziewczyny wiedzą o co chodzi). Magan moze to dlatego ze twoj brzuszek jeszcze nie jest gotowy na "wyhodowanie" nowego dzidziulka, a moze po prostu lekarka się myli i wszystko będzie dobrze...kładz się szybko do szpitala i dawaj znać co u Was. Anitko. Masz rację, moja sasiadka ma synka 2 dni starszego od Adasia, jej kuzynka powiedziała mi ze karmi go czym wlezie. i to juz dawno jak miał 6 mcy. Teraz wpierdziela kiełbase i to nie dla żartów na próbe tylko to jego normalne śniadanie czy tam obiad. A dziecko jest tak spasione ze mam wrazenie ze nie miesci się we własnym ciele. Wyobrazam juz sobie jego wątrobę. mój Adi sam stoi oparty o meble itp, chodzi ale wzdłuż mebli jak sie trzyma, potrafi bić brawo(najsłodsze), przybijac piątke, pokazać pieska, a najlepiej to wychodzi mu płacz przy ubieraniu hehe
  16. ja nie daje danonków-jakos nie dlatego ze nib y nie zdrowe ale jakos tak.Adi moze 2 razy dostał, ale daje mu od czasu do czasu Misiowy Jogurcik, a tak to wole dac owoce. Tansze i zdrowsze. poza tym daje mu kaszki, zupki, deserki czasem jak nie mam pod reką owoców, czasami zrobię kisielek z tartym jablkiem, poza tym wcina biszkopty, paluszki i wszystko co da sie podjesc.Jajko smażę mu na masełku raz w tygodniu i zjada ze smakiem, poza tym czesto dam mu spróbować normalnego żarcia. w koncu musi się uodpornic na ten wszelki syf. Próbował juz prażynka (oczywiscie nie całą paczkę) , żelka i inne świnstwa. Żyje jakos i nie zauwazyłam by mu zaszkodziło. Nie mówie tu oczywiscie o faszerowaniu go tym ale sprobowac może. Achaaa uwielbia kiszone ogórki, wszelkie chrupki kukurydziane i maślane palusie. o reszcie nie pamietam, ale wydaje mi się ze wychowywanie dziecka na samych zdrowych zywnosciach tez nie jest dobrym wyjsciem , czasami trzeba dac spróbować normalnego jedzonka,czasem nawet syfiastego - w koncu tego nie unikniemy. to moje zdanie :) Nie zrozumcie mnie zle ,(jakos nie mogę się porządnie wysłowic) ale oczywiscie nie mówie tu o faszerowaniu dziecka czipsami i kielbasa, ale uwazam ze co nie zabije to wzmocni
  17. Jabłko też może byc, nieraz dawałam pokrojone w drobną kosteczke (starte kijowo wygląda) , żółtko tez próbowałam ale z serem o niebo lepsza - jak dla mnie oczywiscie :)
  18. Składniki: 1 puszka tuńczyka w kawałkach w sosie własnym, 1 puszka kukurydzy, 4-5 ogórków kiszonych,jedna większa czerwona cebulka, 1 puszka zielonego groszku (najładniej wygląda z Bonduelle ten malutki), kostka sera żółtego o wielkosci kostki masła (na oko) , Majonez, Ketchup. Przygotowanie: W salaterke (najlepiej przezroczystą i prosta - nie zwezającą sie) układamy kolejno : odcieńczony tuńczyk, warstwa keczupu, drobno pokrojone ogóreczki, drobno posiekana cebula, warstwa majonezu, odsączona kukurydza, keczup, groszek, majonez, i na sam wierzch starty na grubych oczkach zółty ser. Jak dla mnie pycha!
  19. nie wiem czy tam jest sałatka z tunczyka, ale popatrze i wrzuce jak nie ma. ja ją uwielbiam
  20. hej :) co do prezentów Adi dostanie nocnik Fishera od dziadków, hustawkę od mojego brata, Chodzik pchacz od drugiego brata :) od chrzestnej nie wiem co ... od moich staruszków pewnie kaskę itd co do chodzenia to mój Adziuszek zapiernicza na czworaka, a chodzi wzdłuż mebli. Boi sie puśćic. Poza tym z ciekawszych rzeczy to mój tatuś dostał dzisiaj z rąk wojewody lubelskiego Krzyż Brązowy za zasługi od prezydenta Kaczora. Szczęsliwy i zadowolony postawił flaszunie. Pozdrawiam was Kochane. Magan! a co do smaków to mi rósł siusisiaczek w brzuchu a batony i cukierki pochłaniałam z prędkością światła heheh nie ma reguły ale zycze ci chłopca do pary :)
  21. ja nie chciałabym hucznego roczku. ze względu na koszta, ale najblizsza rodzina i 2 pary przyjaciół to 20 osób!!!! masakra. nie wiem jak dam rade wszystko przygotować. nawet na tyłku nie usiądę a to przecież też moje urodziny Anitko musiałam przegapić twoj post o gorączce i wysypce. Adi tez to przeszedł. wysypka pojawiła sie po 4 dniach i zniknęła po 2. niczym go nie smarowałam ani wapna nie dawałam. ponoc moze sie jeszcze 3dniówka powtorzyc
  22. Sto lat dla Anitki i Gabuni!!!!!!!!
  23. u nas też wilgotno, i sucho na zmiane. Magan jak się masz?
  24. ja mam do oddania kombinezonik jesienno-zimowy na zimię. granatowo czerwony - nowy ale bez metki bo dostałam to od taty jak Adi się urodził a teraz się w niego juz nie mieści. Kombinezon jest na rozmiar około 9 mcy do roku. Ale na szczupłe dziecko. Piszcie na Priv. Proponuję zmienić tytuł wątku na POTRZEBUJĘ-ODDAM , zawsze to lepiej brzmi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...