maczetka

mała poprawa nastroju. Alanek dostanie od wujka Andrzejka z Krakowa (najlepszego przyjaciela mamusi) cudny strój mikołaja na swieta bo wujek pracuje w H&M i nam wysle :))) H&M STRÓJ MIKOŁAJA NOWY, MIKOŁAJ 56/62 (489588940) - Aukcje internetowe Allegro

wychodze cały czas, ale wiecznie sie tez nie chce o to prosic ilez mozna, bo jemu ciagle cos dolega. tym samym utrzymuje mnie w przekonaniu ze jestem obleśna.

jak chce mi ulzyc to niech mnie porządnie bzyknie, moze wtedy urodze

tinka_20Maczetko smutno mi, ze ja taka uraowana a Ty taka smutna i obolala. Faktycznie, kazdy sie dziwi, ze mam taki maly brzuch - przytylam 12kg, a dziecko takie duze. No ale coz, taki moj urok. a Ty Kochana glowa do gory, tyle wytrzymalas to jeszcze pare dni dasz rade. ja tylko 10 kg na plusie... a co do wytrzymania to im blizej tym bardziej wszystko boli i boje sie ze w koncu nie wytrzymam ani psychicznie ani fizycznie. czyje sie jak słon ( nie ze wzgledu na brzuch tylko zaparcia) i nigdy, ale to nigdy nie czułam sie tak aseksualna jak teraz, nawet własny chłop nie bardzo mnie chce... jest mi przykro, smutno i wogole siada mi psychika

tinko super ze wszystko ok. faktycznie z hani to kawał kobiety :)) ale Alana to chyba nic nie przebijce, jak nie wyjdzie o czasie to pewnie do 4 kg dociągnie. ja jestem załamana, juz 2 tydzien nie mogę sie załatwic czuje sie jak odyniec... nic nie pomaga,a do tego gdy siade na kibel odzywa sie rwa kulszowa i musze szybko wstawac bo inaczej bym zwariowała z bólu...mam z tego wszystkiego depresje przedporodową...

ojoj juz niebawem zaczniemy sie rozsypywac

NuSiAaaa tak wogóle... to ja juz bym chciala urodzić... już mam dosyc ostatniego czasu ciąży ;p hehe no ale spoko.. jeszcze troche...zleci nie wiadomo kiedy.... nie zleci..... a wrecz przeciwnie, mi sie ten tydzien ciagnie jak miesiac littlemumzeby moj taki chetny do depilacji byl to bym byla mamuska pierwsza klasa a tak to strasze jak ten yeti moj tez sie nie chce za to wziasc littlemumdobranoc mam nadzieje dam rade was przeczytac jak wroce...i ze wroce w dwupaku powodzonka kochana, wracaj w dwupaku bo malutka musi jeszcze podrosnac w brzuszku :) sniło mi sie dzis ze maz złozył pozew rozwodowy ... dla swojej byłej. chore

renka32pijcie kefir , rano przegotowana wodę , śliwki suszone!!!!!!!i banana to pomaga. ja wam powiem ze na poczatku z wyprróznianiem nie miałam problemów ale teraz tez chodze codziennie ale musze sie troche nastekać!!!!!!!!a jeszcze biore żelazo i moja kupka jest czarna!!!!! nie pomaga :) tez biore zelazo a moja kupka tez była czarna teraz juz nie wiem jak wyglada bo nie pamietam hehe... co do lewatywy to nie mozna...pytałam lekarza bo moze wywołac skurcze chociaz w naszym przypadku to moze i juz wskazane hehe. mi juz czopki glicerynowe nawet nie pomagaja

graziapomijam juz fakt ze po serniku moj kochany dostal alergii dobrze ze nie sraczki :)co do kuriera to niech zahaczy o mnie

littlemummaczetkamam ochote na karpatke ;) z checia bym ci zrobila... nie chwalac sie robie pyszna... zapraaaaszam. ja mam dwie lewe rece do gotowania a o pieczeniu nie wspomnę.

moj to samo usłyszał... gumka na fifola, tabletki i spirala... zadnych dzieci przez najblizsze sto lat

mam ochote na karpatke ;)

grazia mi tylko taka nadzieja została. zgaga masarka, zaczełam brac ranigast mimo ze ponoc niezbyt mozna. mnie ostatnio tez bolą kolana i nadgarstki. hehe moja bratowa jest w 7 mcu ciazy i... nawet nie wymiotowała

my tez działalismy ... i nic

grazia ja to samo... niestety. tez musze pchac łapy tam gdzie nie powinnam. mi kiedys pomagała kawa i papierosek, a teraaz...fajki wiadomo niet a kawa sama to nie to samo i nie działa. u mnie mam nadzieje ze nie beda trzymac tak długo. powiedzieli ze 10 mam sie pojawic w szpitalu jak nie urodzę i wtedy beda wywoływac ze względu na moje rozwarcie bo zeby nie zrobiło sie zakazen ie .... a nawet jak przetrzymaja to juz blizej niz dalej ale mam nadzieje sie wysrac do tego czasu bo pęknę.

rwa kulszowa znów sie odezwała, pomału ciepłe prysznice przestaja pomagac.... czopek glicerynowy juz trzeci a kupki jak nie było tak nie ma juz ponad tydzien.... co do narodzin to mi juz to obojetne wiem ze bedzie bolalo, ale wazne by w koncu mi wszystko przeszło... i wiem ze przed swietami sie napewno wyrobie, jak nie naturalnie to go wyciągną. hehe

Malesiątkohejka dziewczyny ja mam termin na 11 grudnia mam nadzieje ze córra urodzi się zdrow i że będzie ok. witaj malesiątko :) fajnie ze jestes z nami, lepiej pozno niz wcale :)))))))

renka powiedz córce ze uczen bez pały to jak zołnierz bez karabinu :) jedna jej nie zaszkodzi ... co do poscieli to masz w 100% rację ale i tak nie połozysz go od razu pod kołderka bo to niebezpieczne,ale jak sie za cos płaci to sie kur.. wymaga . nienawidze byc robiona w balona. justyna wózek mam, ale w czyms musze dziecko przewiesc do domu, zreszta to juz nie o to chodzi ale jak sie obiecuje klientowi to słowa sie dotrzymuje tym bardziej ze dzwoniłam ze 2 razy to mowili ze zadzwonią, ciekawe jak skoro nie zanotowali numeru, a nie moge tam jezdzic codziennie bo to nie w moim miescie a 32 km stąd.

jeszcze dzis miałam, ale zapasy sie skonczyły... za 3 dni pokazę pazurki

aaa i sie strasznie wkurzyłam!!!!!!!!!!!!!!maz miesiac temu zamawiał fotelik do kompletu wózka, miał byc na koniec listopada, mieli dzwonic ... pojechałam tam dzisiaj i sie okazało ze nawet nie zamówili, ze nie zapisali nawet mojego nr telefonu... i ze moze za 3 dni bedzie ale bede musiała doplacic 49 zł za adaptery bo nie bedzie ten model co chciałam tylko inny. powiedziałam ze mam ich gdzies i chce ten fotelik co zamawiałam za 3 dni i ze nic nie bede im dopłacać, i ze to oni powinni dopłacic bo tak sie nie robi.tym razem zapisała flądra numer i ma dzwonic jak nie zadzwoni to ja sie tam pojawie i zrobie jej raban taki ze jej sie nie sniło bo jakby mnie nie zwodziła ze zamówi to sama zamówiłabym sobie przez neta i juz bym go miała, ale kupujac wózek maz zamówił i fotelik.ehh nienawidze niekompetentnych ludzi

anitajasaina83ps. Aina idziemy łeb w łeb na suwaczku ? 27 dni? anitajas heheh rzeczywiście, nawet nie zauważylam:) Ciekawe która pierwsza sie rozdwoi???:) Aaaaaaaa to już tylko 4 tygodnie!!!!!!!!!!! Właśnie to do mnie dotarło!!!!!!!!!! Chyba zaczynam się bać!!!!!!!!!!!:) ja tam niby się nie boję, ale jak chwytaja mnie jakieś skurcze, czy mała za mocno szaleje w brzuchu to wpadam w panikę i powiem, że wtedy cholernie się boję ... taka panikara ze mnie Właśnie, ciekawe która pierwsza :) hyhyhyhy...a może w tym samym czasie będziemy na porodówce :) tylko w innych miejscach ja bardziej bałam sie miesiac temu niz teraz, w tej chwili nie moge sie doczekac..... co do siary to mi leci z obu ale dzis w nocy to mi tak poszła z jednego ze pół koszulki zalane... Ewelinka Z drugiem strony sie ciesze, bo bede grudnioweczka witaj ewelinko , dobrze ze jest ok, z grudniówek to narazie jedna sie wyłamała. teraz zobaczymy czy ktoras wskoczy na styczen :) EwelinkaWłasnie chyba mu dobrze w brzuszku, tylko niepotrzebnie mnie straszyli od pazdziernika, ze bedzie wczesniak Moj narzeczony tez cos przebakuje, zeby nazwac malego Mikolaj jak sie urodzi 6 grudnia, ale az 3 swieta by mial w jeden dzien... ewelinka mnie tez straszyli , i co? termin prawie na karku a brzuchhh wysokoooooo hehe ja mam urodziny 5 grudnia wiec tez miałam zawsze jeden prezent na urodziny, mikołaja i gwiazdkę renka- Miłosz bardzo ładne imię. sama nad nim myślałam... co do pakowania to ja jeszcze do konca sie nie spakowałam :) i wcale mi sie nie chce co do Nusii to moze faktycznie urodziła :) grudzien wskoczył to juz mogła :) a ja własnie wrociłam z zakupów Mikołajkowych. Kupiłam chrzesniakowi elektroniczna perkusje hehe niech sie cieszy a dla mojego dziabąga pozytywkę :) tez niech cos ma z życia.

anitajas moja koleżanka, też miała urodzić Michałka a urodziła dziewczynkę i odgapiła odemnie imie wrr.... nawet nie próbowała się bronić, że to zbieg okoliczności, poprostu też jej się spodobało imie, gdy się jej chwaliłam jakie my wybraliśmy :) no widzisz, ja mam na tyle dogodną sytuacje ze albo sie komuś imię Alan nie podoba, albo nie ma odwagi by nazwać tak dziecko wiec myslę ze nikt nie pomałpuje kurcze dzis sie okazało ze 29 sierpnia mam 2 wesela. mianowicie kuzyn mojego męża i moja przyjaciółka... pięknie. na jedno chce isc a na drugie tez bo mam robić zdjęcia (slub i plener) i muszę to jakoś pogodzić.

tinka_20Wiecie co, wchodze sobie na nasza klase , a tam kolezanka co miala termin na poczatek grudnia, wczoraj urodzila.Kurcze, ale jej dobrze. ale dziwi mnie jedna rzecz, bo jak sie z nia kiedys widzialm to mowila, ze bedzie chlopak, a tu sliczna dziewczynka??????????Nie wiem czy mi sie cos juz pomieszalo, czy u niej nastapila pomylka. moje dwie kolezanki ktore urodziły w tym roku miały mieć slicznych chłopców a tu..... cudowne dziewczynki :) dlatego ja mimo wszystko , nawet to ze 2 lekarzy mi potwierdziło chłopaczka to kupiłam tylko parę ciuszków typowo chłopięcych, reszta neutralne :-) jedynie wózek troche meski ale damy radę :) Justyna848 A tym czasem ogladam sobie Gotowe na wszystko - lubicie ten serial?? ja uwielbiam!! Zawsze sie tak usmieje!! lubie ten serial ale jak leci na polsacie to juz nie moja pora i spię. kiedys ogladałam teraz juz nie. anitajas fajnie ze pomalowaliscie pokoj, my mielismy tysiac planów co do pokoju malucha ale nic z tego nie wyszło, mały bedzie narazie spał z nami tzn w naszym pokoju i tak zostanie pewnie do wiosny, na wiosne pewnie zrobimy malowanko w drugim pokoju i go przeprowadzimy... co do bóli to moze faktycznie ucisk jakis bo gdyby to był poród to napewno by nie przeszło :) ja wczoraj godzine wyłam bo trzymała mnie rwa kulszowa razem ze skurczami (mam juz takie przepowiadajace codziennie wieczorkiem) wyłam z bólu jak wilk do księżyca, nie mogłam usiac ani stac , ruchy biodrami tez nie pomagały ... nic nie pomaga. eh. Na zgage musiałam zażyc ranigast mimo iz lekarz mi nie pozwolił ale wymiotowałam jak kot wiec musiałam. moja kolezanka brała cała ciaze i nic sie nie stało wiec jak ja wezme raz na miesiac tez moze nic mi nie bedzie... co lekarz to opinia. ja chce juz urodzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aina83wykorzystywac męża ;)hehehe Maczetko nawet jakbym chciałam to mój mąż po wczorajszej imprezie śpi ledwie żywy hehehe to tym bardziej, nie bedzie sie bronił ;) hehe widze ze wszystkie dzis wykorzystujemy mężów do przyspieszenia, przeczytałam w gazecie "dziecko" ze 2 łyzeczki olejku rycynowego mogą wzbudzic do porodu ale ja tam wole chodzic do konca jak chce to niech siedzi. co nabierze w brzuszku to nie zaszkodzi. Tinka mi by sie chciało na sylwka ale nie mozna ;) ehhh rwa kulszowa mnie dzis dobiła, godzine mnie trzymało i wyłam z bólu, a na dodatek miałam bolące skurcze. renka32Niedziele była dla mnie leniwa~~~~~~!!!!!! i to bardzo leżalam prawie cały dzien!!!!!!a nadal jestem zmeczona!!!! Tinko mam do ciebie pytanko moja córcia ma teraz lekture Dzieci z Bullerbyn i wiesz czyta ja ale ona jest bardzo dluga kazdy rozdział mówi o czym innym tsk myślałam ze jak ja przeczyta to czy po przeczytaniu nie puśćic jej kasety z tym filmem ?????? widziałam na internecie mozna zamówić???? ale czy jej tym nie zaszkodze . dzieci z bulerbyn i ania z zielonego wzgórza to moje ulubione ksiazki. uruchomiła mi sie wyobraznia przez nie, dzieci nie widziałam ale film ani mnie rozczarował dlatego wolałabym nie ogladac bo moja fantazja wtedy fajnie działała. uciekam spac czekajac na "wyjscie smoka Alanka" :))))) moze uda mi sie jeszcze dzis meza przycisnąć na małe bzykanko hehe Dobrej nocki

aina83ide do lozka na niedzielnego leniuchateż zaraz ide leżeć, bo co tu można w niedziele robić hehehe wykorzystywac męża ;):36_2_22: