Skocz do zawartości
Forum

maczetka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez maczetka

  1. a ja dzisiaj mam mega kaca! podrinkowaliśmy wczoraj z męzem i moją siorką. masakra. telepie mnie a co najgorsze dzisiaj urodziny kolezanki i sie wybieramy. kupilismy świetną narzute na łóżko. chyba sobie kupie taką samą. 190 zł (zrzucalismy się z innymi) ale jest naprawde śliczna i ma poszwy na dwie poduchy do kompletu. U nas pogoda popada ze skrajności w skrajność. wczoraj upał 30 st a dzisiaj zimno i pada cały dzien. Mama pierwszy raz po złamanej rece poszła do pracy...i w domu bez babci bardzo smutno i cicho. jakos czuje sie nieswojo a dzis mija juz tydzien jak jej nie ma.....
  2. Aina faktycznie kiepsko wygląda wasze miasto. własnie oglądałam w TVN24 transmisje ze śmigłowca. Adasiowi idą górne zeby (chyba) bo placze, dziąsełka dziwne i od kilku dni ma biegunke. tzn 2-3 razy dziennie rzadkie kupsko. poza tym raczkuje, potrafi przejsc przez cały pokój do zabawki, zaczął też siadać i w koncu siedzi sam :) poza tym łapie sie szafek i klęczy a raz udalo mu się stanąć. . . chyba skonczył się etap dzidziusiowania :)
  3. okazało sie ze sie powiesił...... druga osoba ze znajomych w ost 2 mcach tak odeszła... u nas upał 35 st w cieniu. jedziemy na basen. trzeba zyc dalej
  4. własnie sie dowiedziałam że mój kolega nie żyje....w moim wieku chłopak, 24 lata! jeszcze nie wiem co sie stało bo weszłam na nasza klasę i stąd wiem....ale to musiało być coś straszengo........ Boże, ja chyba do siebie nie dojdę....
  5. hej, my jakos z dnia na dziej powoli wracamy do normalnego zycia. dzis kupilismy fotelik Espiro Optima. jest spoko tylko za cholere nie potrafimy go zamontować. ale dojdziemy. on jest od 0-25 wiec ma taka fajną wkładkę dla bobków ale i tak ma wiecej miejsca niż w 0-13. mozna go przodem i tyłem montować więc luzik. Wygląda on tak Espiro OPTIMA 2009 JEDYNY OD 0-25 KG (686783977) - Aukcje internetowe Allegro , tez troche o nim poczytałam i spisuje sie niezle i ma dobre opinie.chciałam tez coneco ale na zywo on wyglada mniej obszernie i wydaje mi sie ze Adasiowi by było tez za chwilę za ciasno.... a ten sie fajnie rozkłada prawie na leząco. bo moja siorka ma np Chicco i nie rozkłada sie do tak wielu poziomów a droższy o 300 zł. poza tym dostałam dzis kolejną paczkę reklamową a w niej puszka mleka NAN2 HA. soczek bobofruta i jabłuszka z gerbera w słoiczku. mleko mi sie nie przyda bo ja daję bebilon ale zapytam kolezanki bo ona karmi Nanem ale nie wiem czy nadal HA, jezeli nie to może ktoraś z Was by była chętna? moge odesłać bo po co ma mi lezec a to cała nowiutka puszka.
  6. ja własnie sie zastanawiam nad zmianą fotelika i też myślę o coneco-słyszałam o nim wiele pozytywów. Adaś coprawda sie jeszcze w swój mały mieści ale mnie zaczyna wkurzac zapinanie go w pasy i tak w kółko. A teraz duzo z nim jezdzę wiec to jest uciążliwe. ide spać......
  7. dziewczyny dziekuje za kondolencje wszystkim razem i kazdej z osobna. fakt, jest mi bardzo cięzko. nie mam na nic ochoty i nic mnie nie cieszy. nie dociera do mnie ze babci juz z nami nie ma, tym bardziej ze z nami mieszkała. mimo iz nie chodziła i nie zachowywała się głośno to dom jest smutny i cichy. nie da sie tego opisać słowami. byłam do niej bardzo przywiązana bo 7 lat z nami była. fakt-schorowana i lepiej ze juz nie cierpi ale głowę miała zdrową. Adasia bardzo kochała, nie wiem kiedy do siebie dojdę. jest mi bardzo smutno i źle. nie chce mi się nawet was nadrabiać, mam nadzieję ze u was jest wszystko w porzadku. pozdrawiam was serdecznie.
  8. dziewczyny nie nadrabiam was bo nie ma na to szans. duzo napisałyście i wogole nie mam sił. wczoraj zmarła moja babcia ktora mieszkała z nami. mama mojej mamy. przekochana kobieta, jutro mam pogrzeb i jakoś wogole brak sił by cokolwiek pisać. duzo załatwiania itp. Zmarła bo chorowała na reumatyzm. ale ostatnie dni juz jej siadał cały organizm. miała 88 lat. niezły wiek ale i tak bardzo nam wszystkim smutno. pozdrawiam was.
  9. ja tez sie do niej odezwę. niech napisze co. tyle ze mam ten sam problem. oddalam wszystko mojej bratowej, a teraz obiecałam kuzynce i przyjaciółkom (obie zaciążyly) ale jakos damy rade.
  10. moj Adi juz spi w samym body od czerwca. na ramiączkach albo w krotkim rękawku. u nas podobnie jak u renki na poddaszu idzie ducha wyzionąć. a i jemu mysle tak lepiej bo nie budzi się. i tak jest cały mokry.
  11. u nas też gorąco. na tyle że nie mam sił nic pisać.... :) nawet zdjęć mi sie nie chce zrzucić... hihi ale tu jest Adaś sprzed tygodnia. jak bedzie chłodniej obiecuje dodac jak się taplał w basenie. co do okresu, to ja juz robiłam test, bo miał być (wg lekarza za 2 tyogodnie) a nie było , wiec strzeliłam teścik i byłam spokojna. ale przyszedl z namiastką. pierwszy po porodzie. bolał jak cholera, az moja mama (pielęgniarka) musiała mi dać w żyłę hehe pyralginę. ale to u mnie normalne podczas okresu. a mówią ze po porodzie nie boli.... jezeli chodzi o mamę.... nie możemy sie dogadać. ona przekwita i jest nieznośna.a ja jestem uparta i wychodzą różne jaja. ehhh ale szkoda gadać. minie jak zawsze.
  12. ja tez nie pływam. siedze z małym pod parasolkami i nic ni robie. mam okres i nie moge sie ruszyc. jakos nie mam weny ostatnio do pisania. niebawem wrzuce fotki to sie pochwale wakacjowiczem
  13. dziewczyny, u mnie wszystko ok. balujemy z mezem bo ma wolne, jezdzimy na basen i takie tam :) pozniej nadrobie
  14. wygladałas swietnie tinko......!sexy mama
  15. słuchaj lekarza a nie pielegniarki. skonczy 4 mce to zacznij mu podawac
  16. Adaś był karmiony cycem 3 mce. pozniej mleko modyfikowane. jak skonczył 4 mce zaczęłam mu podawać zupki gerbera i tak zostało. oczywiscie te przystosowane do wieku. ja 3 miesiecznemu bałabym sie jeszcze dawać coś stałego
  17. tak to i ja sie zgodzę :) aczkolwiek... moj Adaś jest typem opornym na niekapek i sie dławi :) ale trwale próbujemy co jakis czas dawac mu picie z niekapka
  18. własnie znalazłam moj pierwszy post na forum (nudze sie) brzmiał tak: ja równiez spodziewam sie w grudniu :) na około 8 :) zreszta ja tez jestem z grudnia :) nusia odpisała:witaj w naszym skromnym gronie :) mam nadzieje że zaklimatyzyjesz się tutaj tak samo jak my Tinka...masz kolejną grudnióweczke do dodania na początku... Tinka odpisała: Witajcie ponownie Maczetka witaj!!! juz Cie dopisalam na pierwsza strone. Mam nadzieje, ze wlaczysz sie do rozmowy na forum. Ja dzis mialam zastepstwa i wrocilam do domu padnieta i jakos mi niedobrze.Zjadlam kotleta, bleeee. Littlemum nazwała mnie MATECZKĄ ;P hehe ale fajnie powspominać
  19. Tesciem bym sie nawet nie przejęła bo to facet. ale babci pierwszy wnuk i wszystko wazniejsze tylko nie on. nawet koty dachowce ktore miała w domu były wazniejsze, jak bylismy tam i cos opowiadałam o Adasiu to ona na to " fajnie, a zobacz jakie moje koty są świetne"
  20. hmmm. zaraz mnie tu zlinczujecie ale nie wpełni zgodzę sie z doroteą. po pierwsze dziecko w wieku 3 mcy ma jeszcze potrzebę ssania i kazdy pediatra powie ci ze kubeczek to nie jest dobre rozwiązanie dla tak małego dziecka. ja karmię Adasia i łyżeczką (zupki,kaszki) i butelką (mleko, picie). co prawda nie mam ani z jednym ani z drugim problemu, ale jakbym miała do wyboru nakarmic butelką, ale nakarmić. Albo czekać aż dziecko zje kilka łyżeczek kaszki czy zupki i było najedzone.....wybrałabym tą pierwszą opcję. wiem ze niby butla nie jest dobra na zgryz itp. wstyd sie przyznać ja piłam z butli kaszę do 5 roku zycia..... wtedy nie było tak nagłosnione ze nie wolno. piłam i już. sama odrzuciłam. zęby idealnie proste, próchnica na poziomie jednego , małego ubytku na rok wiec myslę ze w normie. moze jestem odrębnym przypadkiem.... ale jak juz powiedziałam wolałabym nakarmic dziecko.... :) i nikogo sie tu nie czepiam. po prostu napisałam to co myślę. tak jak dorotea napisała - forum jest po to by wyrazić swoje zdanie. PS. nie chce kłotni bo czasem zdarzy się osoba ktora sie czepi, więc mowie z góry ze przepraszam jezeli do konca nie zrozumiałam pewnych kwestii ( ehhh to słowo pisane ;p)
  21. myslałam ze jest naprawdę spoko. ale po dzisiejszym smsie..... nie odzywam się. ja tez juz chyba spadam. na w/w mówie kolorowych snów
  22. dokładnie tak.... najlepiej mieć pewność. w sumie to juz nie noworodek a niemowlę ale to nie ma znaczenia. to malęńkie dziecko i nie daj Boże jak cos sie stanie to pozniej bedziesz pluła sobie w twarz. opuchlizna jest normalna (wybacz ale zle przeczytalam twoj pierwszy post) ale w miejscu wkłucia. na całym ciele to sama bym spanikowała. Zadzwoń, lub jedz niech to zobaczy jakiś lekarz. to za małe dziecko by szukać w necie czy opierac sie na poradach dziewczyn z forum!!!
  23. co do tesciowych....narzekałysmy na nie ostatnio. więc tak: pisze dzis do tesciowej smsa( jest w Poznaniu na wakacjach) ze Adas ma drugiego ząbka , a ta odpisała dosłownie tak " ja jestem u kolezanki w poznaniu, idziemy zaraz do kina i jest super" ani słowa ze kur.. fajnie czy coś. w dupie ją mam. nawet jak Adi zacznie wyłazić z łozeczka to niczym sie nie pochwalę wiecej. to moje dziecko, jej wnuk i miałam nadzieje na więcej euforii.
  24. moja mama przed tym jak złamała ręke robiła różne rzeczy na szydełku i drutach.i to bardzo lubiła. gdyby nie to ze reka po operacji niesprawna to napewno z przyjemnością wydziergała by coś takiego za 1/4 ceny :P my na wakacje chyba do czorsztyna, ale to jeszcze nic pewnego czorsztyn - Wyszukiwarka Grafiki Google
  25. z męzem lepiej. Ale ma nową pracę....fakt dobrze płatną, ale kompletnie nie mamy dla siebie czasu.....ehh szkoda gadać mj Adasiński w pogoni za piłką
×
×
  • Dodaj nową pozycję...