Skocz do zawartości
Forum

magdaloza

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magdaloza

  1. aneta1808magdalozaaneta1808kochana powiedzieli mi ale nie na 100% tylko 70% ze to dziewczynka no i powiedziala nam ze nawet takie usg moze okazac sie mylne bo to zdaza sie czasami takze niewiem sama....a jak bedzie to sie okaze jak bede robila pod koniec pazdziernika poczatek listopada moze wtedy bedzie lepiej widac.....No to mamy problem...hihihi:) chyba bedziemy musialy sie wstrzymac z tymi "fajniejszymi" ciuszkami do porodu...a szkoda:(...http://parenting.pl/images/smilies/fresh/15_8_217.gif no nie koniecznie...a ty sie wybierasz na usg 4d?? kiedy?? to daj szybko znac co i jak jejku napisz mi eskaprosze....a ty co bys chciala synka czy coreczke???? Czemu niekoniecznie??? Nie wiem jeszcze czy sie wybieram...Na razie sie zastanawiam,ale jak mi zrobia za darmo zwykle to nie wiem czy pojde...Zobacze...choc nie ukrywam,ze kusi mnie ta ewentualnosc:))) Mnie jest wszystko jedno,byleby zdrowe bylo...DD
  2. aneta1808kochana powiedzieli mi ale nie na 100% tylko 70% ze to dziewczynka no i powiedziala nam ze nawet takie usg moze okazac sie mylne bo to zdaza sie czasami takze niewiem sama....a jak bedzie to sie okaze jak bede robila pod koniec pazdziernika poczatek listopada moze wtedy bedzie lepiej widac..... No to mamy problem...hihihi:) chyba bedziemy musialy sie wstrzymac z tymi "fajniejszymi" ciuszkami do porodu...a szkoda:(...http://parenting.pl/images/smilies/fresh/15_8_217.gif
  3. Szanihejka troche zapisałyście widze :):):) ja wczoaj miałam dzień z rodzinką świetowaliśmy rocznice ślubu :):):) a teraz dycham odpoczywam przed weekendem na uczelni :) Hej Szani:))) No to wszystkiego jeszcze lepszego na nastepne lata!!!:)))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_3_19.gif U nas to ,co widac...a raczej mozna przeczytac:)))
  4. aneta1808magdalozaaneta1808jestem jestem...no to widze ze zakupy juz upatrzone,wozeczek,lozeczko,ciuszki itd...no no to moze ja lepiej ze jeszcze nie ide do sklepu bo ty sobie upatrzylas a ja bede swojego molestowac i odrazu kupie znajac mnie jak sie upre to zadna sila mnie nie przekona.....na ile pewne jest usg???? dobre pytanie sama niewiem wiem tylko tyle ze czasami jest omylne i to bardzo :))) Jutro ide do poloznej to zapytam.Moze da mi jakas konkretna odp:))) zreszta zapytam tez o kolejne USG.Chcialabym sie upewnic co do plci:))) Wiesz,jakos nie widze chlopczyka w spodniach w kwiatki...hahaha...Wiec chcialabym sie upewnic:))) A propos zakupow to ja pewnie tez bym sie uparla,ale kupilismy teraz auto no i rachunki trzeba bylo poplacic,wiec musze sie wstrzymac z tydzien lub dwa,zeby sie nazbieraloDD A co u Ciebie???Zrobilas jakies fotki przez weekend??? Ja nie zdarzylam:( Ale moze w tyg sie uda:))) Mam nadzieje... chlopczyk w spodniach w kwiatki??to znaczy ze juz zaczynasz kupowac dla coreczki??!! no no i wlasnie to jest problem jak czlowiek nie wie na 100% jaka plec....zeby sie potem nie rozczarowac,ja to jak zaczne cos kupowac to postaram sie wybierac bardziej standardowe ciuszki i kolorki zeby wrazie czego dobre byly i na chlopczyka....a co do fotek to powiem szczerze ze ja tez nie dalam rady nic zrobic jakos weekend mi szybko zlecial,czasami chodzilam zakrecona jak byk na lododwisku i nic mi sie nie chcialo ale moze sie jakos zmobilizuje i rusze cztery litery... Hahaha....jeszcze nie zaczelam.probuje wybierac takie uniwersalne,ale naprawde jest tyle super ciuszkow i dla chlopca i dziewczynki...no i pojawiaja sie dylematy.Powiedz mi,czy Tobie na tym 4D potwierdzili plec?? Bo jesli tak tzn,ze ty chyba masz pewnosc:))) Przynajmniej wieksza niz ja:)))
  5. aneta1808magdalozaaneta1808Madzia juz pozaplacalas rachunki?? jak minely zakupy?? byliscie z mezem ogladac pojazd dla malenstwa-wozek- Hej Anecia:))) No rachunki pozaplacane...Ale wole nie zagladac na konto..Ale jak trzeba to trzeba.Co zrobic:))) Wozki ogladalam i powiem Ci,ze nawet wieczej:))) Gdybym mogla to juz zaczelabym kupowac...hiihhi..Super wozek juz widzialam za 150funtow,ale mnie spodobal sie taki za 199..W Toy shop.....czy soc takiego.Lozeczko z nocna lampka,melodyjka i wibracja za 178funtow:) Mowie ci,ale bejer!!! Normalnie juz innego nie chce.A nie wspomne juz o hustawkach,krzeseleczkach itp.Normalnie bylam jak w amoku...Moj M powiedzial do kumpla,zeby nawet nie probowal sie do mnie oddzywac,bo ja go i tak nie bede sluchac:)))DD Ale kupilam super kurteczke i pidzamki dla dzidzi:))) A powiedzcie mi dziewczeta,na ile pewne jest USG,jesli chodzi o plec??? Kurcze tyle fajnych ciuszkow a ja jakos nie wiem czy juz kupowac czy nie??? A co jesli bedzie chlopak??? jestem jestem...no to widze ze zakupy juz upatrzone,wozeczek,lozeczko,ciuszki itd...no no to moze ja lepiej ze jeszcze nie ide do sklepu bo ty sobie upatrzylas a ja bede swojego molestowac i odrazu kupie znajac mnie jak sie upre to zadna sila mnie nie przekona.....na ile pewne jest usg???? dobre pytanie sama niewiem wiem tylko tyle ze czasami jest omylne i to bardzo :))) Jutro ide do poloznej to zapytam.Moze da mi jakas konkretna odp:))) zreszta zapytam tez o kolejne USG.Chcialabym sie upewnic co do plci:))) Wiesz,jakos nie widze chlopczyka w spodniach w kwiatki...hahaha...Wiec chcialabym sie upewnic:))) A propos zakupow to ja pewnie tez bym sie uparla,ale kupilismy teraz auto no i rachunki trzeba bylo poplacic,wiec musze sie wstrzymac z tydzien lub dwa,zeby sie nazbieraloDD A co u Ciebie???Zrobilas jakies fotki przez weekend??? Ja nie zdarzylam:( Ale moze w tyg sie uda:))) Mam nadzieje...
  6. aneta1808magdalozaDobra,ja tez na chwilke spadam...Musze pojsc na poczte rachunki poplacic:((( Bede potem:)PapaMadzia juz pozaplacalas rachunki?? jak minely zakupy?? byliscie z mezem ogladac pojazd dla malenstwa-wozek- Hej Anecia:))) No rachunki pozaplacane...Ale wole nie zagladac na konto..Ale jak trzeba to trzeba.Co zrobic:))) Wozki ogladalam i powiem Ci,ze nawet wieczej:))) Gdybym mogla to juz zaczelabym kupowac...hiihhi..Super wozek juz widzialam za 150funtow,ale mnie spodobal sie taki za 199..W Toy shop.....czy soc takiego.Lozeczko z nocna lampka,melodyjka i wibracja za 178funtow:) Mowie ci,ale bejer!!! Normalnie juz innego nie chce.A nie wspomne juz o hustawkach,krzeseleczkach itp.Normalnie bylam jak w amoku...Moj M powiedzial do kumpla,zeby nawet nie probowal sie do mnie oddzywac,bo ja go i tak nie bede sluchac:)))DD Ale kupilam super kurteczke i pidzamki dla dzidzi:))) A powiedzcie mi dziewczeta,na ile pewne jest USG,jesli chodzi o plec??? Kurcze tyle fajnych ciuszkow a ja jakos nie wiem czy juz kupowac czy nie??? A co jesli bedzie chlopak???
  7. Dobra,ja tez na chwilke spadam...Musze pojsc na poczte rachunki poplacic:((( Bede potem:)Papa
  8. U mnie podobnie...16-17 tydzien.Ale mowia,ze norma to ok 20tc...ile w tym prawdy,ja nie wiem..
  9. magdalozaMonika74magdalozaZgadzam sie:))) Tylko wiesz...wydaje mi sie,ze jest sie wtedy w takim stanie emocjonalnym,ze taka inf moze troche "przygniesc",wiec lepiej sie przygotowac na taka ewentualnosc:))) Wiesz...potem mniejszy szok,w razie gdyby... Super uslyszec pozytywne opinie na ten temat:) Czlowiek przestaje sie bac,jak juz to nie jest takie "nieznane":))) Moze ja nienormalna jestem , ale jak usłyszałam, że będzie cesarka, to poczułam niesamowita ulge.. jeszcze jak dostałam znieczulenie, (bo wcześniej nie chcielismy) zewnątrzoponowe, to zasnęłam sobie na stole operacyjnym.... obudziłam się jak wyciągnęłi mi gabryśke z brzucha i pokazali mi jej buzie i pupe,i powiedzieli, że z nia wszystko w porządku, zabrali ją i dostał ja mąż na ręcę, a ja zasnęłam znowu............ Wiesz, na pewno jest inaczej jak juz jestes w szpitalu i akcja porodowa trwa dlugo a Ty jestes zmeczona i masz dosc.Czlowiek w takiej sytuacji pewnie inaczej reaguje.Zreszta nie wiem...To indywidualna sprawa.Ale super,ze wszystko dobrze poszlo:))) Monika:papa...dp potem:) Miska: wiem ,wiem...,ze nie straszysz...To taki maly zarcik byl.Kazdy przechodzi porod i polog na swoj sposob,wiec nie sadze,ze da sie jednoczesnie przewidziec "jak to bedzie".Moja kuzynka rodzila i tak i tak...powiem,ze nie narzekala na zaden sposob,choc moze chwalila sobie bardzie porod naturalny(ja tak to odebralam),bo poszedl dosc sprawnie no i do "swoich rozmiarow" dotarla wczesniej...A poze tym po cesarce jej sie szwy rozeszly...,czyli...tak jak pisalam..to indywidualna sprawa.
  10. atenaja bieganie do sypialni dzieci to mam chyba we krwi, bez względu na to do której biegnę :) do tego lubię wszystko wiedzieć, mieć szczegółowe relacjie od niani czy Pani z przedszkola, nie lubię jak memu dziecku "gazeta wystaje", gil z nosa leci, ma brudne ręce czy pazurki (nie mówię w momencie kiedy siedzi w piaskownic, ale np. jak bierze coś do jedzonka), zasmarkańca nie puszczam do przedszkola, kapcie musza być tam gdzie ich miejsce, czyli na nogach, nie zotawiłabym z kimkolwiek na noc (uważam, ze są za małe no i oczywiscie muszę wsio kontrolować) więc... jesli to świadczy o nadopiekuńzości a nie normalności to jestem nadopiekuńcza :) w sumie dobrze mi z tym więc nie zamierzam tego zmieniać ;) Bardzo podoba mi sie Twoja wypowiedz:))) Duzo zdrowka zycze:))) I sloneczka:))) Pozdr,Magda
  11. Monika74magdalozaMonika74ja tez na porodówce sie dowiedziałam, ze bedzie cesarka, po 13 godzinach skurczów. tez okazało sie ,że zbyt małe rozwarcie i spadające tentno dziecka, i wtedy szybka akcja...... ale naprawde nawet jesli miałabys miec cesarke tak jak ja i Twoja znajoma po kilku godz porodu..... to tez nie tragedia....... spoko poprostu porod przez CC, a nie drogami natury..... ważne żeby maluszkowi nic sie nie stało..........., żeby była w odpowiednim momencie i prawidłowa reakcja personelu medycznego.............Zgadzam sie:))) Tylko wiesz...wydaje mi sie,ze jest sie wtedy w takim stanie emocjonalnym,ze taka inf moze troche "przygniesc",wiec lepiej sie przygotowac na taka ewentualnosc:))) Wiesz...potem mniejszy szok,w razie gdyby... Super uslyszec pozytywne opinie na ten temat:) Czlowiek przestaje sie bac,jak juz to nie jest takie "nieznane":))) Moze ja nienormalna jestem , ale jak usłyszałam, że będzie cesarka, to poczułam niesamowita ulge.. jeszcze jak dostałam znieczulenie, (bo wcześniej nie chcielismy) zewnątrzoponowe, to zasnęłam sobie na stole operacyjnym.... obudziłam się jak wyciągnęłi mi gabryśke z brzucha i pokazali mi jej buzie i pupe,i powiedzieli, że z nia wszystko w porządku, zabrali ją i dostał ja mąż na ręcę, a ja zasnęłam znowu............ Wiesz, na pewno jest inaczej jak juz jestes w szpitalu i akcja porodowa trwa dlugo a Ty jestes zmeczona i masz dosc.Czlowiek w takiej sytuacji pewnie inaczej reaguje.Zreszta nie wiem...To indywidualna sprawa.Ale super,ze wszystko dobrze poszlo:)))
  12. AnulkamagdalozaAnulkaproszę mamę, która zagłosowała na "tak" o komentarz... zrobiłam ankietę w tym temacie, gdyż czasem rodzina zarzuca mi nadopiekuńczość...chciała bym aby zostało to zdefiniowane i poparte przykładami, gdyż nie zgadzam sie z ich opinią...Hej:) Ja odpowiedzialam tak choc mama zostane dopiero za 3 miesiace,ale jestem taka osoba w stosunku do mojego meza,wiec sadze,ze dzieckiem bedzie podobnie.Czym to sie objawia...???Ojj...,wiele by pisac..Moze zaczne od tego,ze czesto pakuje go do pracy,mowie,gdzie co ma i gdzie "powinien" cos polozyc,zeby mial najszybszy dostep do najpotrzebniejszych rzeczy...:))) Jak wraca z pracy to ma juz przyszykowana bielizne,bo wiem,ze pojdzie pod prysznic...To po co ma biegac po mieszkaniu...Wciaz pytam czy wszystko ma ze soba jak gdzies wychodzimy i lapie odruchowo za reke przy przechodzeniu przez ulice...MASAKRA!:))) Staram sie z tym walczyc,ale jest ciezko:) Moge jeszcze dodac,ze jak opiekowalam sie dziecmi w Norwegii to...jak malenstwa spaly to co 10 min bylam w pokoiku u najmlodszej i sprawdzalam czy oddycha.Nie wiem,ale moim zdaniem to jest nadopiekunczosc...Chyba juz nawet przesadna:))) to bieganie do sypialni w której spi dziecko skądś znam na szczęście było tak tylko przy Mikim...z Mają jest zupełnie inaczej.. :) A to tylko kropla w morzu...nie mowiac o sprawdzaniu pieluszki czesciej niz potrzeba a kazde "kwilniecie" malej to juz 100% uwagi,...co sie dzieje,czy glodna czy ja cos boli.....I nie mowiac juz o "odbijaniu" po jedzieniu...pol godziny noszenia bo nie bylam pewna,czy juz jej sie odbilo:)))
  13. miska271Monika74magdalozaNo wlasnie:))) A ja juz "stara" jestem to mi sie juz chce zmian:)))Chce,zeby w koncu moje dni wygladaly inaczej...i dlatego odliczam dni:))) No,ale odpoczywam...staram sie przynajmniej:))) choc chce byc rowniez aktywna,bo nie odpowiada mi takie nudne zycie domatora:( wiec wymyslam coraz to nowsze zadania haha:) Ps...Moniczka...nie masz stresa przed cesarka? Tak pytam,bo ...wiesz...moze sie okazac,ze mnie tez to czeka...Czlowiek nie zawsze wie,jak to moze wygladac,nie? Ja też gabryśke urodziłam jak miałam 31lat , bo gdzieś wczesniej wyczytałam ,że tyke masz, i cos ty jaka stara ...???? młoda kobietka jesteś!!!! Nie boje sie cesarki, pierwsza miałam cesarkę i właściwie super sie po niej czułam, a poza tym ja duzo innych zabiegów operacyjnych przechodziłam, i juz wpadłam w rutynę hahaha....... ostatnio miałam operację(usunięcie mięśniaka w grudniu 2007) także wiesz ja właściwie na świeżo jestem z operacjami......... Nie bój sie jesli miałabys mieć cesarkę, chociaz nie wiem czemu tak sadzisz....... to wszystko będzie dobrze, nie ma się czego bać... tez bardzo Cie podziwiam ze tak spokojbie podchodzisz do cesarki i wogole do operacji.Ja rodzilam dwa razy zaturalnie>same porody nie byly ciezkie,ale moj organizm jest jakis dziwny i bardzo dlugo i zle sie regeneruje... Miska..hej:))) Jak dzionek mija??? Co ty tak "straszysz" porodem naturalnym...hihih(zart)...Ja sie chba samego porodu tak nie obawiam,jak tego,zeby z dzidzia bylo wszystko ok.Ja urodzilam sie owinieta w pepowine...Kurcze,nie wiem,jak sama znioslabym taka inf o swoim dziecku...Choc nie mam inf,ze ze mna cos jest nie tak...hahaha...
  14. Monika74ja tez na porodówce sie dowiedziałam, ze bedzie cesarka, po 13 godzinach skurczów. tez okazało sie ,że zbyt małe rozwarcie i spadające tentno dziecka, i wtedy szybka akcja...... ale naprawde nawet jesli miałabys miec cesarke tak jak ja i Twoja znajoma po kilku godz porodu..... to tez nie tragedia....... spoko poprostu porod przez CC, a nie drogami natury..... ważne żeby maluszkowi nic sie nie stało..........., żeby była w odpowiednim momencie i prawidłowa reakcja personelu medycznego............. Zgadzam sie:))) Tylko wiesz...wydaje mi sie,ze jest sie wtedy w takim stanie emocjonalnym,ze taka inf moze troche "przygniesc",wiec lepiej sie przygotowac na taka ewentualnosc:))) Wiesz...potem mniejszy szok,w razie gdyby... Super uslyszec pozytywne opinie na ten temat:) Czlowiek przestaje sie bac,jak juz to nie jest takie "nieznane":)))
  15. Anulkaproszę mamę, która zagłosowała na "tak" o komentarz... zrobiłam ankietę w tym temacie, gdyż czasem rodzina zarzuca mi nadopiekuńczość...chciała bym aby zostało to zdefiniowane i poparte przykładami, gdyż nie zgadzam sie z ich opinią... Hej:) Ja odpowiedzialam tak choc mama zostane dopiero za 3 miesiace,ale jestem taka osoba w stosunku do mojego meza,wiec sadze,ze dzieckiem bedzie podobnie.Czym to sie objawia...???Ojj...,wiele by pisac..Moze zaczne od tego,ze czesto pakuje go do pracy,mowie,gdzie co ma i gdzie "powinien" cos polozyc,zeby mial najszybszy dostep do najpotrzebniejszych rzeczy...:))) Jak wraca z pracy to ma juz przyszykowana bielizne,bo wiem,ze pojdzie pod prysznic...To po co ma biegac po mieszkaniu...Wciaz pytam czy wszystko ma ze soba jak gdzies wychodzimy i lapie odruchowo za reke przy przechodzeniu przez ulice...MASAKRA!:))) Staram sie z tym walczyc,ale jest ciezko:) Moge jeszcze dodac,ze jak opiekowalam sie dziecmi w Norwegii to...jak malenstwa spaly to co 10 min bylam w pokoiku u najmlodszej i sprawdzalam czy oddycha.Nie wiem,ale moim zdaniem to jest nadopiekunczosc...Chyba juz nawet przesadna:)))
  16. Monika74magdalozaMonika74Magdaloza odpoczywaj póki mozesz....... jak maleństwo się urodzi , juz nie bedziesz mogła sobie az tak na odpoczynek pozwolic, chociaz róznie bywa, czasmi maluszki sa takie spokojne......... ale to juz i tak jest inaczej. cały czas organizuje się pod dziecko, ale jest miło....... I wcale Ci się nie dziwie, że nie mozesz sie doczekać, bo dziecko to fajna sprawa...........No wlasnie:))) A ja juz "stara" jestem to mi sie juz chce zmian:)))Chce,zeby w koncu moje dni wygladaly inaczej...i dlatego odliczam dni:))) No,ale odpoczywam...staram sie przynajmniej:))) choc chce byc rowniez aktywna,bo nie odpowiada mi takie nudne zycie domatora:( wiec wymyslam coraz to nowsze zadania haha:) Ps...Moniczka...nie masz stresa przed cesarka? Tak pytam,bo ...wiesz...moze sie okazac,ze mnie tez to czeka...Czlowiek nie zawsze wie,jak to moze wygladac,nie? Ja też gabryśke urodziłam jak miałam 31lat , bo gdzieś wczesniej wyczytałam ,że tyke masz, i cos ty jaka stara ...???? młoda kobietka jesteś!!!! Nie boje sie cesarki, pierwsza miałam cesarkę i właściwie super sie po niej czułam, a poza tym ja duzo innych zabiegów operacyjnych przechodziłam, i juz wpadłam w rutynę hahaha....... ostatnio miałam operację(usunięcie mięśniaka w grudniu 2007) także wiesz ja właściwie na świeżo jestem z operacjami......... Nie bój sie jesli miałabys mieć cesarkę, chociaz nie wiem czemu tak sadzisz....... to wszystko będzie dobrze, nie ma się czego bać... No to powiem Ci,ze podnioslas mnie na duchu,bo tak czasem mysle,ze z ta pierwsza dzidzia to za dlugo czekalismy...Wiesz,zawsze bylo cos wazniejszego...Ale super,ze okazuje sie,ze nie ja jedyna:))) No i wielkie dzieki Ci kochana za to:))) http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_4_9.gif :36_4_9: No to mialas troszke tych zabiegow...i to,ze z takim luzem do tego podchodzisz jest naprawde imponujace:))) Wiesz,a propos cesarki to moja szwagierka dowiedziala sie,ze bedzie ja miala dopiero na porodowce,bo sie okazalo,ze nie ma wystarczajacego rozwarcie...Stad moje obawy.Ale nie dam sie:)) wiem,ze bedzie dobrze:)))
  17. Monika74miska271Monika74 Cześć Miśka , czy ty jesteś Michalina? czy dzisiaj Twoje imieniny? U mnie weekend raczej mił o i wreszcie właśnie z mężem , wczoraj bylismy na urodzinach u mojej chrzesnicy, fajnie, . nie musiałam obiadu gotować. Oj ja tez wróciłam z zakupów, coraz ciężej mi sie kula po miescie. fakt, ze poruszam sie autkiem, ale czasami trzeba przejść i dobre to dla zdrowia, zkupy zapakować , rozpakowwac, troche mi juz ciężko , ale. jeszcze daję radę. A ja tak właśnie coraz częsciej myśle o fryzjerze, i chyba tez sie wybiore w którymś mome4ncie, bo tyle mi tych włosów narosło na głowie i w żaden sposób nie chca sie u7kładać, tylko spięcie ich w kucyka mnie ratuje........ Jakąś foteczke może nam wrzucisz z nowa fryzurka, bysmy mogły podziwiać.........Nie,nie mam na imie Michalina.Imieniny mam podkoniec pazdziernika mam na imie Wioleta.Jak wroce od fryzkera to zrobie jakas fotke,ale nic nadzwyczajnego z nomi nie robie. a to bedziemy miały forumowe imieninki......... A dzisiaj właśnie imieniny mojej Gabryśki i mojej pierworodnej crzesnicy Michaliny........... Gabryska dostała prezent a Misce nic jeszcze nie kupiłam. trrudno jest cos wyszukac dla 9 letniej dziewczynki.... wyczerpały mi się chyba wszystkie pomysły na prezent dla niej........... http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_4_9.gif :36_4_9: OOO...To WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA GABRYSI http://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_4_9.gif :36_4_9: Wiesz z prezentami to ja tez zawsze mialam problem:( No chyba,ze ktos z solenizantow mowil,co chcialby miec juz jakis czas wczesniej...Ale z dzieciakami to roznie bywa...One zwykle maja 100 pomyslow na minute:) wiec zycze powodzenia:) Moze uda Ci sie cosik wymyslic:)Trzymam kciuki:)
  18. TuśkaDzień dobry, niech mnie ktos porządnie puknie w tył głowy, żebym wkońcu przestała być przymulona i śpiąca ;-) No dziś to juz jest masakra - jestem taka nie do zycia, że szkoda gadać. Nic ale to kompletnie nic mi się nie chce, cały dzień ziewam i gdybym mogła to poszłabym do domu, położyła się do łózka i tępo gapiła w tv,aż bym usnęła ... buuuuuuuuuuu nawet pisac mi się nie chce, a co dopiero o pracy mówiąc..........Guniu - jak Piotruś? zdrowieje? buziaki dla niego:36_4_9: Ewcia - zdrówka dla Monisi, daj znać co jej jest, jak wizyta u lekarza. Asiu - z tą pizzą to mnie rozwaliłaś - hehehe, przepraszam, wiem, że Cię to musi cholernie boleć - całusy w bródkę ;-))) Kata - ty chcesz fantą grzeszyć? no co Ty? Sprite, coca-cola i inne tego typu u mnie są prawie na porządku dziennym - teraz dzidzi nie zaszkodzą, a potem jak będziesz karmic to zapomnij o takich napojach na długo. Kożystaj więc póki możesz, bo juz niedługo Zosieńka będzie z Wami i tylko woda, herbatki owocowe i soczki Ci pozostaną (a z tych to i tak nie wszystkie). Basiu - fajnie sobie grzybobranie urządziliscie - ja nigdy na grzybach nie byłam - kompletnie się na nich nie znam i i oprócz pieczarek i kurek to innych nie jadam (jakos się boję). Pytałaś nad jakim jeziorem byłam - nie wiem jak się nazywa, bo to takie małe jeziorko (a może duzy staw) w środku lasu na obrzeżach Katowic. Dużo wędkarzy, fajna knajpka z placem zabaw i ogólnie ładny krajobraz. Sówko - co U Ciebie? Jak samopoczucie? Co u taty? Wracam do pracy, choc mi się baaaardzo nie chce. Papa Hej:) Dzien dobry:) Ja mysle,ze nie ty jedna masz klopot ze "obudzeniem sie":( To chyba taka pogoda,bo ja tez jakas snieta jak ryba jestem.Wpadlam wiec na forum...a noz zadziala i sie obudze:) Pozdr,Magda
  19. Monika74Magdaloza odpoczywaj póki mozesz....... jak maleństwo się urodzi , juz nie bedziesz mogła sobie az tak na odpoczynek pozwolic, chociaz róznie bywa, czasmi maluszki sa takie spokojne......... ale to juz i tak jest inaczej. cały czas organizuje się pod dziecko, ale jest miło....... I wcale Ci się nie dziwie, że nie mozesz sie doczekać, bo dziecko to fajna sprawa........... No wlasnie:))) A ja juz "stara" jestem to mi sie juz chce zmian:)))Chce,zeby w koncu moje dni wygladaly inaczej...i dlatego odliczam dni:))) No,ale odpoczywam...staram sie przynajmniej:))) choc chce byc rowniez aktywna,bo nie odpowiada mi takie nudne zycie domatora:( wiec wymyslam coraz to nowsze zadania haha:) Ps...Moniczka...nie masz stresa przed cesarka? Tak pytam,bo ...wiesz...moze sie okazac,ze mnie tez to czeka...Czlowiek nie zawsze wie,jak to moze wygladac,nie?
  20. Hej Kobietki:)) Dawno mnie nie bylo,wiec staram sie nadrabiac,ale tyle tu nowych postow,ze poki co nie wyrabiam z czytaniem:))) Jak tam przy poniedzialku humorki dopisuja??? Jak dzionek mija? Mam nadzieje,ze sloneczko bedzie z nami,z Wami caly tydzienDD Pozdr cieplutko,Magda
  21. Monika74magdalozaHej Dziewczynki:)) Troche Was zaniedbalam przy weekendzie,ale naprawde byl meczacy:( Z racji tego,ze moj maz jest tylko w weekend to latalismy i zalatwialimy co sie da i jak wracalismy to bylam juz tak padnieta,ze nie mialam sily nawet odpalic kompa:( A jak u Was czas mijal? Mam nadzieje,ze wszystko u was ok:))) Moni:nie martw sie na pewno wyniki sie ustabilizuja tylko duzo wypoczywaj i dobrze sie odzywiaj:) A byc moze uda sie jeszcze wrocic do pracy przed porodem:) Madziara: hormony szaleja chyba u kazdej z nas,wiec nokt nas tak nie rozumie jak my same:))) Anetka:przepraszam,ze mnie nie bylo...ale dzis nadrobie:)) Monika:dzieki jeszcze raz za super liste!!!! ...jak tam dzien mija?Zalatana?PozdrCześć Magdaloza troche zalatana. odwiozłam G. do przedszkola, potem zakupy, zeszło mi się chyba do 11 , chwilę odpoczęłam w domu i musiałam jechać do centrum oddac modem w UPC od internetu..... no ale dośc szybko to załatwiłam i o 13 byłam juz w domku . Teraz nastawiłam rosół, i odpoczywam troche ......... a o 15 lecę po młoda do przedszkola. ot i tak wygląda tem mój dzisiejszy dzień........ troche zakręcony............ A jeszcze na poczte powinnam iść, ale narazie mi sie nie chce, moze później z Gabryśka pójdziemy........................ uffffffffff....... WOW! No to jestem pod wrazeniem:),ze tyle juz zrobilas...Ja troche leniwo zaczelam dzionek,ale to moze dlatego,ze od 2 w nocy na nogach szykowalam mojego meza do pracy...Potem klopoty z zasnieciem i tak przysnelo mi sie ok 5...wiec i wstalo troche pozno.Ale co tam...poki dzidzia mieszka w brzuszku moge sobie na takie lenistwo pozwolic.:))) Ale juz niedlugo pewnie bedzie u mnie jak u ciebie:))) I wiesz co?? ciesze sie i juz nie moge doczekac:))) Ja tez musze dzis skoczyc na poczte,poplacic rachunki...A fee...nienawidze tego robic,ale przynajmniej troche swiezego powietrza powdycham...hihi:))) A Ty odpocznij sobie troszke:)) :36_4_9:
  22. Hej Dziewczynki:)) Troche Was zaniedbalam przy weekendzie,ale naprawde byl meczacy:( Z racji tego,ze moj maz jest tylko w weekend to latalismy i zalatwialimy co sie da i jak wracalismy to bylam juz tak padnieta,ze nie mialam sily nawet odpalic kompa:( A jak u Was czas mijal? Mam nadzieje,ze wszystko u was ok:))) Moni:nie martw sie na pewno wyniki sie ustabilizuja tylko duzo wypoczywaj i dobrze sie odzywiaj:) A byc moze uda sie jeszcze wrocic do pracy przed porodem:) Madziara: hormony szaleja chyba u kazdej z nas,wiec nokt nas tak nie rozumie jak my same:))) Anetka:przepraszam,ze mnie nie bylo...ale dzis nadrobie:)) Monika:dzieki jeszcze raz za super liste!!!! ...jak tam dzien mija?Zalatana?Pozdr
  23. Hej! :))) Jest tu kto??? Ja spowrotem w domu.Troche umeczona,ale dobrze.Trzeba sie od czasu do czasu troche zmeczyc.Autko odebrane:) Myslala,ze pojedziemy poogladac wozki(bo mnie tak zarazilyscie hihi),ale braklo czasu.Ale co tam...do stycznia mam czas:))) A jak Was dzionek minal???
  24. aneta1808magdalozaaneta1808ach ci faceci niezli sa czasami....ja mam testy trzymam na pamiatke musze kupic taka ksiazke pamiatkowa od poczecia do narodzin...wiesz wklejasz tes ciazowy,potem usg,mozna pepowine potem kleic....wiesz to taka fajna pamiatka Ja tez mam :) Oba testy i zapisalam troszke w zeszycie jakie objawy mialam...ale ostatnio sie troszke zapuscilam:( Musze nadrobic:))) Anetka,wiesz jak zrobic nawias kwadratowy na kompie???? probuje wyslac link do mijego suwaczka do Moniki i nie wiem,jak zrobic nawias kwadratowy...Ale jestem SILLY:)))) powiem ci szczerze ze tez nie brdzo wiem jak zrobic ten nawias pozniej bede probowala moze sie uda dam ci znac no chyba ze pierwsza bedziesz umiala to mi napiszesz.. ja zapytam mojego:))) Ooo...juz jest...Dobra Kochana moja...ja spadam:( Postaram sie zajrzec pozniej:))) Buzia:*** Trzymaj sie i nie przemeczaj sie:))) Udanego spacerku...Idz na niego koniecznie:)))
  25. aneta1808moj to chyba straci jajka hahaha....jak ja bede w menopauzie A moj ucieknieDDhttp://parenting.pl/images/smilies/fresh/36_8_5.gif :36_8_5:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...