Skocz do zawartości
Forum

amithia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez amithia

  1. Ana z tymi facetami to różnie bywa.....jeden chce,inny się waha a jeszcze inny nie chce o tym słyszeć!!!!Ja trafiłam na ten 3 okaz więc nawet nie myślę o takim rozwiązaniu:0Ale powiem ci że dobrze że ma takie podejście.....bo ja bym też nie chciała żeby był przy tym!To kwestia nastawienia i przeżyć.....na pierwszym chciałam bo nie wiedziałam co mnie czeka a teraz?????NIE!!!!!!Ja ogólnie jestem twardą babką i nie pokazuję po sobie że coś mi się dzieje.....a tam człowiek jest bezradny i głupiutki:)Może lepiej że nie usłyszał co o nim w trakcie porodu myślałam i jak go klnełam:) Mnie coś dziś brzuszek pobolewa i starsznie spać mi się chce:)Zaraz wpadnie moja siostrzenica to będę miała z głowy młodego bo on jak ją widzi to szału dostaje i jak się bawią to dziecka nie ma przez 3 godzinki:)
  2. Alis ja też myślę o porodzie i to bardzo intensywnie....mój też już sluchać nie może a ja go dręcze i męcze:)Powiem ci że też bym chciała spróbowć naturalnego bo wiadomo niezapomniane przeżycie ale jak pomyśle o bólu i tych krzykach i wogóle to nachodzi mnie na cc!Teraz nawet cesarki się boję bo ja strasznie dochodziłam do siebie.....ta rozleziona rana i nawet w kiblu siąść nie mogłam.....nie wiem????W sumie dużo czasu jest ale zleci nim mrógniemy okiem i trzeba będzie przeć!!!!!!!Hahahahaha:PMoże cesarka będzie lepsza?????A może naturalny?????
  3. Alis ja też inaczej przechodze tą ciąże.Jestem bardziej zmęczona i mam mdłości a przy Kacperku góry mogłam przenosić!!!!!!Ja dziś na obiadek barszczyk czerwony i pierożki ale z kapustką bo taką mam ochotę na kwaśnotki:) Co do moczu to pływało tam coś ale ta Pani mówiła że jak są upławy to norma:)A mam je jak cholera,zwłaśzcza wieczorem mam wrażenie że się posikałam:):):)hihihihi:P
  4. Hej laseczki:) Jak minął poranek????Ja miałam werwe i poszłam na badania....ale moczu zapomniałam z domu i musiałam sikać na miejscu:):):)A Pani mi powiedziała że wyjdzie duże białko bo coś pływło.....A to moje upławy!!!!!No zobaczymy w poniedziałek.... Co dziś gotujecie lipcóweczki????/
  5. Lusitano najlepiej takimi medycznymi a jednocześnie łatwymi do pojęcia tekstami pisać! Ana ja bym na twoim miejscu poszła do lekarza nawet rodzinnego żeby skontrolował wyniki.Może masz jakiś stan zapalny albo poprostu bakterie.Ja przy 1 ciąży cały czas miałam białko i się okazywało że zapalenie albo bakterie:(
  6. Aniołku.....chyba wiesz co bym chciała powiedzieć.....Żal ogromny:(
  7. Ja mam na 7 grudnia ale pewnie zrobie w następnym tygodniu:)No chyba że mnie najdzie ochota jutro????....nie wiem jeszcze! Kurde martwię się o ANIOŁKA:(
  8. Ana już robiłaś badania????? a na kiedy masz wizytę u lekarza?
  9. Jejku tak się martwie o Aniołka.....już bym chciała żeby napisała i to tą dobrą wiadomość.....bo liczę na dobrą...... A radosna też coś milczy......kurde dziewczyny piszcie cos bo zwariuję:(
  10. Aniołku ja dopiero dzisiaj przeczytałam o tej tragedi!!!!!!Tak bardzo mi ciebie szkoda kochanie:(Łzy same cisną się do oczu.....i jakoś cała energia ze mnie upłynęła:(Czego tak się dzieje????? Jeden cieszy gębe a drugi płacze??????Jaki ten los jest brutalny...... A to wczoraj byłaś umówiona na usg czy się coś działo???? No i dupa....że tak powiem kurwica mnie strzela że tak się dzieje........Trzymaj się kochana i nie dawaj się tej szarej rzeczywistości.....Jesteśmy z tobą:)Buziale dla ciebie serce!!!!!!
  11. Aduska ja sobie jeszcze odpuszczam świąteczne porządki.....poczekam aż dostane mega mocy:)hihihi:P Serce ja ci współczuję z całego serduszka tej pracy......chociaż nie raz mam ochotkę odpocząć od tych obiadków.....no ale jeszcze trochę poczekam....:)
  12. Ja też czekam na mężusia i jeszcze obiadek gotuję:) Ogólnie czuję się dziś dobrze......może zasługa tego że tylko 5 fajeczek dziś????No zobaczymy:)Ja na 7 grudnia do lekarza i zobaczę moje bobo:)Yupi:P A wy czego nie wkleiłyście zdjęć fasolinek?????
  13. Hej lasencje moje kochane:)Ja dziś stanęłam na wadze....i dziewczynki 2 kg do tyłu!!!!!Nie wiem jak to zrobiłam bo jem normalnie chyba że waga się pochrzaniła!!!!!! Co do rączek to mi ciężko wytłumaczyć 1,5 roczniakowi że mamusie boli brzuszek i mieszka tam dzidzia:(Czasami ciężko mu odmówić i wisi na mnie godzinkę....ale nie mam serca go nie wziąść:(U nas najgorzej jest z tym że zawsze siadał mi na brzychol i chopsał ile wlezie.....a teraz musi ugniatać obiadek mężusiowi heheheheh:P
  14. Aniołku trzymam kciuki za twojego męża i jestem pewna że za niedługo nam oznajmisz że wyszło wam to na dobre:):):)Powodzonka w szukaniu.... Anusia bardzo mi przykro.....żal na serduszko ogromny mam jak takie rzeczy słyszę.....ale teraz damy rade!!!!!!! Ja dziś pizze z dużą ilością salami i pomidorkami z czosnkiem serwuję więc jak by ktoś miał ochotkę to się wbijać......póki mąż nie zje!!!!!HEHEHEHEHE:P
  15. Witam kobietki:) Ja też weekend przeżyłam w bólach i mekach dlatego nawet nie zaglądałam na forum:(Poza mdłosciami jak Ana doszedł ból brzucha i kłócie jak leże i się przewracam w nocy.....masakra!Druga ciąża a jaka różna od tamtej.....dodatkowo mnie wysypuje na buzi robią mi się jakieś zonki i plamki......a z Kacprem miałam buzie jak dupcia niemowlaczka:((Ahhhhh te hormony!!!!! Dzisiaj dostałam jakiegoś powera i przewróciłam dom do góry nogami.....wielkie sprzątanie a mam wrażenie że jest gorzzej jak przedtem!!!!A na dodatek coś mi zajebiście wali w kuchni ale jeszcze nie zidentyfikowałam co to????szukam i nic.... Camille moja koleżanka miała torbiel na 6 cm i też się wchłoneła w ciąży więc bądz dobrej myśli i nie matrw się napewno za te 2 tygodnie zobaczysz fasolkę całą zdrową i z megaśnie dużym serdusiem!!!!! Kurde takie póżno a ja nie wiem co gotować?????
  16. Alis nie zabieraj sobie tego do serca bo ja już nie pamiętam......a poza tym i tak cię kocham:******Buziolek dla ciebie!!!!!!! Ja za wózkami nawet nie patrzę bo mam z młodego a jemu się kupi tają parasolkę!!!!Łóżeczko też mam....tylko gdzie Kacpra położe????No to tapczanik w planach:) Ja wszamałam makaronik....jak ktoś chce to zapraszam bo zostało.....jak dla wojska:):):)
  17. Camille trzymam kciuki i nic się nie martw napewno będzie dobrze:)Życzę miłej wizyty i superowych wiadomości!!!!!Czekamy na streszczenie wieczorkiem!!!!Buziak
  18. Dokładnie- dziecko musi wiedzieć kto jest rodzicem!!! Idę gotować....miała być rybka.....a będzie makaronik z serkiem:)Tak mnie naszło.....
  19. Ja ci powiem Aduska że czasami po tej matce po której się najmniej spodziewasz serca i troski jest lepszą i mądrzejszą matką niż ta która jest wyuczona,inteligentna i ułożona.......Szkoda gadać bo mnie takie rzeczy tak drażnia......nie powiem bo mi nerwy też puszczają i nawet krzyknąc się zdaża ale na dziecięcą tragedie jestem tak uczulona że od razu płaczę!!!!! A takich matek alkoholiczek to wręcz nie nawidzę.....im powinno się jajniki podwiązać albo wyciąć wszystko bo z reguły dzieci w domach dziecka z takich rodzin.....Wiem że to choroba ale jak można powieżyc takiej osobie opiekę nad drugą,bezbronną osóbką....nie wiem!!!!!
  20. Oj żebyś wiedziała Aduska!!!!!!Dla niego byłabym gotowa iść żebrać!!!Niby nie jest to wielka kwota tego inhalatora ale kasy w dzisiejszych czasach nigdy dośc......zawsze na coś braknie!A jeszcze jak tylko jedna osoba pracuje...... A tak mi się przypomniało.....jak byłam w szpitalu w ostatniej sali cały czas jakiś dzidziuś płakał.Póżniej dopiero mi dziewczyny powiedziały że leży tam 4 miesięczny chłopczyk,wcześniaczek z bliżniaczej ciąży.Trochę mnie zdziwiło że nie ma przy nim mamy....ale wiadomo różnie to teraz bywa! Pielęgniarka na drugi dzień mi powiedziała że dziecko leży u nich od miesiąca a mama była tylko raz!!!!!!!W niedziele przyszła z tata ale ani go nie wzięła na ręce ani nie nakarmiła tylko powiedziała :to dobrze że już z nim lepiej.......i wyszli!!!!!Ja nie wiem jakim trzeba być potworem żeby tak zrobić........ Normalnie szok dla mnie.....ja bym serce za synka oddała i leżała w szpitalu ile trzeba i inna pinda że tak powiem wyjdzie.....
  21. No powiem wam dziewczyny że z tym paleniem to masakra......ja mam wyrzuty sumienia....posmak gówna w buzi......zatruwam fasolke.....i jeszcze sie tłumacze!!!!!Ale powiem wam jedno dziś byłam u lekarza z młodym na kontroli i jego Pani doktor dobrze wie że pale i że jestem w ciąży!Powiedziała mi dziś że gwałtowne rzucenie papierosów może spowodować że organizm źle zareaguje na to i może samowolnie odreagowywać na płód:(Tak mnie to wystraszyło że szok......ograniczyć-tak,rzucać-nie wolno!!!!! Aduska wyobraż sobie że naszego może trzymać ta krtań do 7 roku życia i może mieć te duszności i musimy zakupić własny inhalator:( Dwie stówy pójdzie z dymem.....no ale dla dziecka to trzeba!!!!! Alis ja też miałam gorszy dzień wczoraj i może dlatego to odebrałam do siebie:(Bardzo cię przepraszam.....buziak:* Aniołku co racja to racja trzeba jesść dla dwojga a nie za dwoje....i tego będę się trzymała....... ale do grona słonic sierpniowych i tak się dopisuję!!!!!!!!
  22. "A co do wagi, wiecie co wkurzają mnie takie opinie typu "ja nie chce przytyć 20kg tylko 8" Mam nadzieje Alis że to nie do mnie było kierowane...wiem może głupio napisałam ale naprawdę nie zdajesz sobie sprawy kobieto jak to jest nosić dodatkowe 40 kg!!!!!Ja w pierwszej ciąży jadłam za dwoje....nawet za PIĘCIORO:)teraz wiem że musze się opanować i nadrabiać owocami czy warzywkami!!!!!! Curry,Aduska nawt nie wiecie jak się cieszę waszymi bijącymi serduchami:):):)Buziaki dla was kochane:***I proszę mi się więcej nie martwić na zapas!!!!!!!Gratki, kwiatki i stokrotki dla was:)Aha i po kilo pomarańczy niech wam mężuś nago tańczy!!!!!!!!!
  23. HAHAHAHA:P Serce to ja na nogach miałam takie chaszcze że po 4 dniach nie golenia mogłam warkoche pleść!!!!!!Fakt-faktem cera była suuuuper,włosy nabrały połysku(te na nogach też!!!!)i wszyscy mówili że będzie chłopak bo byłam ......piękna:)Ale sobie słodze nie???
  24. No mnie chyba nikt nie pobije bo ja 39 kilo przytyłam:):):) Aniołku ja też urodziłam tydzień po terminie i nunu miał 3570 i 57cm więc też książkowo....ale waga to nie była moja taka bardzo książkowa hehehe:P Teraz chcę troszkę mniej przytyć....hahaha tak w granicach 15 kg ale pewnie będzie więcej....no cóż póżniej bede robiła głodówki i takie tam!!!!!! Jak poznałam męża 9 lat temu to ważyłam 42 kg i wcale z tą wagą się nie czułam dobrze....tak myśle że najlepsza dla mnie waga to 55:):):)No zobaczymy..... Co dziś pichcicie na obiadki?????? Radosna wpadne do ciebie na tą lazanie......palce lizać!!!!! A myślałam że moje bitki w sosiku borowikowym z ziemniaczkami i mizerią będa idealne.....dopóki nie usłyszałam o lazani:P Ty niedobra kobieto!!!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...