-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewciaa
-
witam z powrotem...dziś opoczywam...przepraszam że zaglądam tylko na chwilke...nadrobiłam szybko zaległości....dziś byłam z mężem na ostatnich zakupach...na lodach... troszke pospałam... a teraz robie zapiekanki....bo dobrego jedzenia w szpitalu chyba nie mają.... mam nadzieję że jutro będe mogła się pochwalić lepszymi wiadomościami....lece bo zapienaki się mi przypalą....zaglądne potem....
-
jola22 No i wcinam drugą bułkę z serem - ja chyba mam dziurę w żołądku. Dziś jak byłam na zakupach to dorwało mnie takie kłucie tam w środku że aż musiałam stanąć bo nie dało rady iść - mam nadzieję że to oznaka zbliżającego się porodu JOlcia nie chce cię martwić ale ja tak miałam bardzo dużo razy i to od jakiegoś duższego czasu, ale może u Ciebie to znaczy że już niedługo
-
pat-kkochane moje, melduje sie z Tosia w ramionach :)jest cudowna i uzalezniona maksymalnie od cyca :) najchetniej spalaby cala noc z cyckiem w buzi... spi sporo, wiec da sie odespac zarwane nocki jesli takie sie zdarzaja a cvzasami nawet w nocy spi calkiem ladnie, wiec nie jest zle :) rana pooperacyjna juz prawie nie boli, natomiast to co dzieje sie z miom kregoslupem i w ogole plecami... dwa razy wkluwali mi sie wrdzen, najpierw szykujac do naturalnego porodu przy 3 cm rozwarcia (po 15 godzinach pod oksytocyna zmilowali sie...) a potem juz do znieczulenia do operacji. jak wy sie czujecie? moze uda mi sie nadrobic szybciutko zaleglosci poki maly smok sie nie obudzil :) szczesliwa jestem jak nigdy w zyciu, mimo fizycznego bolu i zagubienia a oto Tosia: no prosze jest i następne cudo majowe, słodka
-
mama2coruna i ja wstawiam fotke z M i po kapaniu :) ja kapie mala codziennie ona bardzo to lubi :) jak wyciagam z wody jest wieeelki wrzask .... a musze wam sie pochwalic M stara sie przynajmniej rano jak najdluzej z nami byc wczoraj do 11 dzis po12 wyszedl zebym mogla dobrze zorganizowac dzien ja Oliw rano do szkoly wyprawiam a on z Olenka :)a ponizej zdjecie z ich poranka dzisiejszego :) a mi Ola tez sie ksztusi przy jedzeniu nienadaza polykac ...ale niepanikuje odstawiam ja i daje do odbicia przystawiam jak juz sie uspokoi :)a niepanikuje bo z Oliw gorsze zeczy przechodzilam ona miala bezdechy....trzymam dziecko i nagle przestaje oddychac oj mowie wam zo ja przeszlam jezdzilismy po lekarzach zeby znalesc przyczyne kardiolog etc ale nic nieznalezli a po 3 miesiacach samo przeszlo.... śliczna , na tym pierwszym zdięciu widze że cały tata
-
isabelano i zdjecie Bossa nie weszlo jaka słodka śliczna fryzurka
-
mama2Ewciaajola22Witam się kobietki.Nadal w dwupaku, cała i zdrowa. Noc bez problemów. Julka mnie ran zdenerwowała bo nie chciała się ruszać – ale już jest ok. Ewcia cholera, dlaczego go niebyła - znowu kolejny dzień czekania - na pewno się denerwujesz. Buziaczki dla Ciebie i Zuzi. JOlcia mam jakiś ważny wyjazd, a ja nie chciałam zostawac jak go nie ma....już do tego czekania się przyzwycziłam....ale jutro to już mu nie odpuszcze no to wielka szkoda ale jutro juz tuz tuz , a ja mam w czwartek wizyte w szpitalu na ktg a potem tak samo co dwa dni az sie nie urodzi , widze ze ty po terminie nie jezdzilas na kontrole? no tak mama ja nie miałam żadnych kontroli i ktg, strasznie się martwiłam i martwie czy wszytsko ok. ale ruchy małej czuje prawie bez przerwy więc chyba wszystko ok
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
witam ja niestety jeszcze w domu.... jutro ide do szpitala...bo dziś mój ginek wyjechał i go nie było więc nie chciałam zostawać jak go nie ma....ale jutro już mu nie popuszcze....trzymajcie kciuki -
mama2Moja corcia nie ma juz gipsu !!!!!!!!!!!!!! HURA ALE SIE CIESZYMY teraz zrobimy sobie kapiel w soli boheńskiej , słoneczko wychodzi i zapowiada sie piekny słoneczny dzien to super, teraz będzie mogła spokojnie cieszyć się śliczną pogodą
-
jola22Witam się kobietki.Nadal w dwupaku, cała i zdrowa. Noc bez problemów. Julka mnie ran zdenerwowała bo nie chciała się ruszać – ale już jest ok. Ewcia cholera, dlaczego go niebyła - znowu kolejny dzień czekania - na pewno się denerwujesz. Buziaczki dla Ciebie i Zuzi. JOlcia mam jakiś ważny wyjazd, a ja nie chciałam zostawac jak go nie ma....już do tego czekania się przyzwycziłam....ale jutro to już mu nie odpuszcze
-
witam.... jestem wdomu nadal w dwupaku...byłam w szpitalu...ale mojego ginka nie ma dziś :( i jutro mam iśc dopiero na 9 kolejny dzień czekania, no ale co zrobić....
-
Jestem jestem, zuzia się troche uspokoiła...ja poszłam na majówke się pomodlić....czekam cierpliwie do jutra.....dam zanć....trzymajcie kciuki....
-
lutkaHej dziewczynki. Wybaczcie ze nie zaglądam do was, ale jestem w nienajlepszej kondycji. Krocze chwilami tak boli ze ryczę, piersi tez bolą i jestem zmęczona. Jak tylko dojde doo siebie zacznę regularnie tu znów zaglądać. Szymuś narazie jest tak grzeczny ze az nie wiem co o tym mysleć. Noc mineła spokojnie, niestety apetytu wielkiego nie ma, więc wybudzamy go. Kocha spać. Dzis czeka nas pierwsza kapiel - ciekawe jak to zniesie. A tak spi :)Mam prośbę. Informujcie mnie o kolejnych porodach, bo nie jestem w stanie teraz Was podczytywać. Każdej kibicuję BARDZO BARDZO MOCNO. Buziaki Lutka jaki on słodki, śliczny
-
Daffodil czy poród wywoływany bardzo boli???????? przed chwilą wyszłam z łązienki i poczułam straszny ból między nogami az mnie powalił trwał 2 sekundy chwycił i puścił co to takiego??????? boże zaraz zesiwieje alo ciś się dzieje albo zmyślam
-
dorciaa GRATULUJĘ 5 dni
-
mama2Gunia kiecke czarna kupilam w ORSEY wiec u ciebie tez powinna byc ooo to ja chyba też się tam wybiore
-
dorciaa25Guniu sliczny Avatarek:))) popieram śliczny awatrek
-
DaffodilEwciaaMłode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniamiprzespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko??? Wiem, że podczas tych pierwszych na pewno czułam ruchy, a co do tych późniejszych, to szczerze mówiąc nie jestem pewna, bo już trochę odlatywałam i pewnie połowy rzeczy nie rejestrowałam. Daffodil a pamiętasz czy to były wzmozone ruchy ?? bo normalnie moja mała jest spokojna i delikatna a wtedy tak sie rozpycha że czuje ją jednoczenie w lewym i prawym boku, jednocześnie naciska na pęcherz i jakieś nerwy moje a brzuch czasami wygląda jak kwadrat, tak się wypina że szok nie wiem jak to określić a czy inne mamy mogły by się wypowiedzieć?????????
-
Elwirka GRATULACJE dla wytrwałego męża i oczywiście dla Ciebie....więc Twój poród nie był taki zły
-
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???
-
Isabelka masz świetne córki
-
mama2Ewciaamama2nie , nie ja czekam , Zaczynam po Joli mama a dlaczego chcesz czekać z porodem ???? Ewcia bo jutro jeszcze sciagniecie gipsui płukanie zatok a w niedziele ta komunia na ktorej chce byc!!!! I wogóle chce jeszcze poleniuchowac na balkonie , skorzystac z pieknej pogody , poprzesypiac troche nocy a wogóle to....mam pełne gacie se strachu i mi sie nie spieszy pełne gacie to ja powinnam mieć.... w końcu jutro ide do szpitala i nie wiem co mnie czeka....a TY mozesz sobie spokojnie czekać....wolałabym żeby wzieło mnie w domu
-
mama2coruni zdjecia a to 2ostatnie ze specjalna dedykacja dla Maksia Guni he he wiedza czemu :) poprostu brak mi słów ....mały cud....
-
mama2isabelaMAMA2 przed Jola oops, a na koniec Dorcia. COS popieprzylam z kolejnoscia, ale nie omielam chyba nikogonie , nie ja czekam , Zaczynam po Joli mama a dlaczego chcesz czekać z porodem ????
-
mama2A ja byłam na zakuopachi kupilam juz sobie po ciazy dwie sukienki ale nawet teraz mozna w nich chodzic chwale sie [ATTACH]6720[/ATTACH][ATTACH]6721[/ATTACH] a teraz chwile grozy i pokaze wam mojego kraba STEFANA:))) [ATTACH]6723[/ATTACH] świetne sukienki,wyglądasz seksi mamuśka, ja już niemoge się doczekac kiedy na zakupki skocze.... a krab super
-
ide na balkon się poopalać....żebym jutro jakoś wyglądała...zaglądne póxniej