-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ewciaa
-
DaffodilWiki20plKira89widziałam, że coś ostatnio o brzuszkach rozmawiałyście :) mój wygląda tak: Brzuszek1 Brzuszek2tak bym chciała już wejść w swoje spodnie, a nadal nie moge sie dopiąć :( dziś zaczęłam ćwiczyć, zobaczymy czy to coś pomoże... Ja w swoje spodnie weszłam jakieś 2 tygodnie temu Wiki zazdroszczę. Ja nie wiem czy kiedykolwiek zapnę zamek w dżinsach oj ja chyba też nie zapnę, teraz mam rozmiar 40dzieści
-
Kira89mam takie pytanko, czy wy tez czujecie lekki ból w piersiach jak nachdzi wam pokarm? od razu zaznacze, że nie ma mowy jakimś zapaleniu, bo położna badała mi piersi już dwa razy i żadnych zastojów nie ma, a piersi są miękkie. Nie wiem co o tym myśleć ja od czasu do czasu czuje kłucie w piersiach ale nic pozatym, jesli nie ma guzów to chyba wszytsko jest wporządku
-
Kira89hej kochane :) wpadałam sie pochwalić jeszcze :P był sam maluszek a teraz mamusia z synusiem Mama i synuś :) boże jaki on słodki i jakie śliczne zdięcie pięknie
-
DaffodilEwciaaDaffodilA ile Zuzka przytyła? Daffodil wiesz że z wrażenia nawet nie wiem ale mówiła że malutko jak wyszła ze szpitala to miała 3624 a teraz ma jakieś 3700 (coś takiego mówiła) i jak za tydzień będzie tak samo to będe dokarmiać To rzeczywiście nie za dużo. Z tego co pamiętam to koło 200 g na tydzień jest norma. A często ją karmisz czy robicie długie przerwy jak zasypia? właśnie że u mnie jest różnie potrafi czasami przespać 5h i ja nie wiem co robic w takiej sytuacji, ale lekarka teraz mi powiedziała żeby ja przebudzać, ale dziś już próbowałam to płacz był straszny i tak mi szkoda jej było nie wiem jak to będzie martwie się a jak je ssie to jakies 10 min i ona już najedzona nie wiem co robić już
-
gunia43No i chcialam sie pochwalis tym razem. Moj Maksiu jak do niego mowilam poslal mi pod rzad chyba z 10 promiennych usmiechow. Piekne normalnie !!!! gratulacje moja zuzia nieświadomie chyba też się śmieje coraz częściej
-
DaffodilEwciaawitam piatkowomy dziś byłyśmy u lekarza i mała troche za mało przytyła mam ją karmić częściej pozatym wszytsko jest dobrze jolcia trzymam mocno kciuki A ile Zuzka przytyła? Daffodil wiesz że z wrażenia nawet nie wiem ale mówiła że malutko jak wyszła ze szpitala to miała 3624 a teraz ma jakieś 3700 (coś takiego mówiła) i jak za tydzień będzie tak samo to będe dokarmiać
-
gunia43dorciaa25A i jeszcze wczoraj była u mnie położna i okazało się że, nie mam mało mleka jak myślałam tylko porobiły mi się bolesne czopy które musze wyciskac , i nawet mleko laktatorem nie chciało leciec. Pamiętam,że pisałyście tez kiedys o tym. I Mam pytanie czy tak bedzie cały czas, bo po kilku godzinach znów jak kamienie się zrobiły mimo,że ściągałam mleko. No i ile mam go ściągac po 50 ml na jedno karmienie czy ile?? Dorciaa - Mnie sie robia do teraz czasami jak mam dlugie przerwy w karmieniu, ale Maksio spokojnie je wyciaga i nie bola juz tak jak na poczatku. Dzidzia jest lepsza od laktatora lepiej ssie. Przykladaj maluszka od tej strony broda gdzie masz guzki. Jak np. kladziesz w pozycji jakby pod pacha to najlepiej wyciaga guzy po zewnetrznej stronie a jak na lezaco to te na spodzie piersi a przy klasycznam karmieniu te od wewnatrz - nauczyli mnie tego w szpitalu. Teraz juz nie musze tego stosowac al wczesniej dzialalo cudnie. Polecam. Laktatorem do dzis mam problem odciagnac i tego nie robie z reguly. No i przez karmieniem ogrzej cyce pod prysznicem i pomasuj guzy a po karmieniu zimny oklad albo ze schlodzonych roztluczonych lisci kapusty. Pomaga tez okladanie serkiem homogenizowanym naturalnym z lodowki - ja te meteode stosowalam. dorcia ja odciągałam ręcznie bo te laktatory są do niczego moim zdaniem, ręcznie wogóle nie boli i polecam okłady z kapusty pomaga, ja przez jakieś 4 dni miałam tak bolącą pierś bo mi zuzia przegryzła sutka że krew leciała że nie mgłam jej dawać i musiałam odciągać, ja odciągałam jakieś 40ml 2 razy dziennie
-
gunia43pat-ki witam sie po nieprzespanej nocy. Nie wiem czego ja sie wczoraj najadlam, ale Tosia cala noc miala gazy i meczyla sie biedna okropnie. nawet jesli udalo jej sie na troche przysnac, to stekala przez sen i prezyla sie biedactwo :( znacie taki lek Sab simplex? Miejmy nadzieje, ze to jednorazowy incydent. Na przyszlosc - pomaga przkladanie cieplej pieluchy (ogrzanej zelazkiem) na bolacy brzuszek i masaz brzuszka wg wskazowek zegara. No i kopeek mozena podac a tak profilaktycznie to Ty powinnas popijac choc szklanke dziennie. u mnie patka jest podobnie mała jakaś niespokojna nakarmie ją usypią przy cycku odłoże do łóżeczka a tu płacz , ale gazów nie ma takich strasznych a ja nic takiego nie zjadłam jem prawie to samo odkąd wszłam ze szpitala gunia spróbuje Twoją metodę
-
witam piatkowo my dziś byłyśmy u lekarza i mała troche za mało przytyła mam ją karmić częściej pozatym wszytsko jest dobrze jolcia trzymam mocno kciuki
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Justyś gratuluje zakupu :) dla mnie rozmiar 40dziestka to szok jak nosiłam 38 ale coo zrobić :) -
DaffodilEwciaaJOlcia30 Życze zdrówka dla Nikusia, szkoda jak takie maleństwo chorujejeśli chodzi o mój brzuch to koszmar wczoraj kupiłam spódnice rozmiar 40 dziestka kiedy ja to zrzuce??? od kiedy można ćwiczyć???? Ewcia po porodzie siłami natury można od razu. Jak tylko będziesz się czuła na siłach, to możesz zaczynać. a słyszałam żeby nie za wcześnie bo można się jakiegoś krwotoku nabawić....a chciałabym chodzić na siłownie albo aero
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
no tak zdrowie dzieciątek najważniejsze....a ja ciągle niewyspana......i ciąlge mało czasu.... dbajcie o siebie mamuski a zakupy pierwsze już macie za sobą???? -
a używacie pasów poporodowych???? ja się owijam bandarzem ale chyba to zły pomysł
-
mama2corunwitamehh mi wczoraj Ola o23.30 dopiero zasnela.poprostu juz taka zmeczona bylam ze masakra!! ale za to spala do 4 wiec wybaczone rano obudzila sie o8.30 tak juz pozadnie i niespala do 10 o10 juz niebylam nadgorliwa jak wczoraj i odrazu z nia poszlam spac.do 11.30 ja po Oliw poszlam a Olenka przy tacie spala.wstala o12i niespi do tej pory niespi i trzeba byc przy niej bo inaczej pretensje.... a ja apetytu niemam :( brzucha juz tez nie tylko troszke skora naciagnieta ale to basen i wroci do normy. u mnie zuzua usneła ok. 21 , o 1 w nocy, 4 nad ranem i 7 rano miałam pobudki i tak do tej pory nie spała niedawno zasneła
-
Daffodilmama2DaffodilNie, to nie jest żadna dieta, a jeśli już to dieta matki karmiącej :) Na śniadanie zjadam dwie kanapki ciemnego chlebka, drugie śniadanie: jogurt z musli, obiad: gotowane mięsko z jakimś warzywkiem np. buraczki albo gotowana marchewka (bez ziemniaków, makaronów itp), koło 17 dwa surowe albo gotowane jabłka na deser i wieczorem jeszcze szklanka mleka, kolacji nie jem. W międzyczasie czasem jeszcze jakieś owoce np. banany, wczoraj testowałam kiwi. I absolutny szlaban na słodycze :) Ogólnie jadłospis mam na razie bardzo ograniczony, bo przez te kolki w drugim tygodniu trochę się boję, ale stopniowo wprowadzam nowe rzeczy. jejku to a przy tobie jem jak wieprzek na sniadanie rogal z serem zótym , potem kawa i paczek lub ciastko francuskie albo najlepiej dwa ciastka na obiad makaron z serem białym i cukrem na kolacje np, chleb w jajku smazony az mi sie wstyd przyznac , ale za to ty bedziesz gubic kg w zastraszajacym tempie , Podziwiam cie za wytrwałosc No właśnie nie do końca, bo waga stanęła i nie chce ruszyć. Ale ja zawsze miałam kiepską przemianę materii i musiałam się pilnować bardzo. Nie jadłam dużo, po prostu dlatego, żeby nie przytyć. Pewnie tak będzie też teraz. ja też nie jem dużo a brzuch stoi w miejscu rano kanapeczki z kawą zbożową obiadek makaron z seren naprzykłąd i kolacja kanapeczki albo mleko z bułką z serem między czasie owoce i biszkopciki i woda mineralna litrami
-
JOlcia30 Życze zdrówka dla Nikusia, szkoda jak takie maleństwo choruje jeśli chodzi o mój brzuch to koszmar wczoraj kupiłam spódnice rozmiar 40 dziestka kiedy ja to zrzuce??? od kiedy można ćwiczyć????
-
witam ale Wy stron produkujecie, ja chyba tego nie nadrobie jak Wy macie czas?! podziwiam u mnie mała coś nie spokojna nie może spać...próbowałam dać jej jakieś herbatki ale nie chce pić i ciąge ma czkawke jak w brzuszku, tak mi jej wtedy szkoda Daffodil smoczek używam tzw. próbuje bo moja zuśka sprytna i nie chce zabardzo
-
planuję dzidzię- start styczeń 2009!!!
Ewciaa odpowiedział(a) na Justyś temat w W oczekiwaniu na bociana
Justyś więc życze synka :) Paulii to szukaj sukni życze udanych łowów :) ja dziś byłam na zakupach normalnie szok rozmiar 40 dziestka załamałam si ę -
czy wasze dzieciaczki takie głodymorki??? ja nakarmie zuze a później ona szuka cyca otwiera szeroko buzie i szuka
-
DaffodilEwciaadorcia witaj w domuwiki sliczna z was para i śliczne zdięcia mamuśki jak było u was z pępkiem ??? bo się martwie u nas jakby zeschnięty ale troszke taki mokry jakby troszke krwi leciało to normalne ?????? poradźcie bo się martwie Tak może być. Właśnie to mokre trzeba podsuszać spirytusem, najlepiej przy każdej zmianie pieluszki. to dobrze uspokoiłaś mnie
-
dorcia witaj w domu wiki sliczna z was para i śliczne zdięcia mamuśki jak było u was z pępkiem ??? bo się martwie u nas jakby zeschnięty ale troszke taki mokry jakby troszke krwi leciało to normalne ?????? poradźcie bo się martwie
-
witam wiadomo coś o JOlci ?? czy wasze maleństwa też są takie niespokojne podczas snu ?? moja mała zasypia przy cycku ale jak śpi to między czasie obudzi się bare razy przeciąga wierci. to normalne ??? martwie się czy jej coś nie boli
-
u mnie dziś pierwsza kąpiel bez pomocy mamy, boje się troche mała nie lubi się kąpać a jak sobie radzicie z karmieniem na spacerach?? dzieciaczki nie wołają?? bo jakos się tego boje że zawoła i co wyciągne cycka?!
-
lutkaEwciaa czemu masz pustą galerię? Myslaam, ze Zuzieńke poogladam. już dodaje zdięcia :)
-
lutkaEwciaaa jak wasze krocze??? długo się goiło??? bo ja siedzieć za bardzo niemoge a w sobote chrzciny i jak ja będe w kościele siedzieć ?!Chrzciny Zuzi???? Szybko, my dopiero o sierpniu myślimy. Jak dlugo, najgorszy okres to do 6 dnia po porodzie, poxniej dużo lepiej. Teraz chyba normalnie. lutka nie chrzciny ZUzi jeszcze za wcześnie, mam być chrzestną u ciotki a my chrzciny planujemy na koniec czerwca lub lipiec