Ewciaa

katja79hej babeczki witam srodowo ja dzis po całodniowym noszeniu mojej truskaweczki kregosłupa poprostu nie czuje bo tak mnie napitala ze szok a moje szczescie dzis pobilo rekord nie spala od 9 do 15 poprostu supermenka jakas czy co ale teraz za to spi jak aniolek a ja w koncu wzielam sie za obiad bo juz padałam z głodu a swoja droga jak sobie radzicie z obiadami tzn z ich gotowaniem bo ja jak zostaje sama z mała to mam problem zupe jeszcze zdaze jakas upitrasic ale z drugim daniem jest problem bo mala nigdy nie spi wystarczajaco długo...ehhh katja moja mała czasami nie spi od 6 rano do ok.11-12 po południu, a co do obiadów to naszczęście mama jest albo tata to zrobią bo moja truskaweczka nie pozwala mi zaczesto coś zrobić bo w porze przed obiadowej nie spi

mama2 i Jolcia śliczne wasze maleństwa

dorciaa25pat-kdorciaa25To jest taki fioletowy płyn. fioletowy? Moze to inna nazwa gencjany? Podobne do gencjany ale nazywa się pioktanina A czy któraś z was wchodzi już w spodnie sprzed ciązy? oj mi jeszcze dużo brakuje...ciekawe jak długo to potrwa...nawet sobie kupiłam nowe spodnie do chodzenia teraz bo wszytsko małe

dorciaa25Ewciaadorciaa25A no i nie wiem co zrobić , bo czasem widze,ze jak robi kupke to go brzuszek boli, popłakuje ( nawet przez sen) Próbowałam głaskanie i masowanie brzuszka ale nie pomaga, co radzicie?u mnie oststnio jest podobnie, dziś lekarka mi mówiła że można dawać espumisan A po ile dawać? 4-5 kropelek

mama2Ja juz jestem z Maksikiem w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w piatek beda wyniki z ekg a tak poza tym wszystko jest juz dobrze i niepowinno sie to nigdy powtórzyc ALE JESTEM SZCZESLIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to suer mama2 tak się ciesze i witajcie w domku

dorciaa25A no i nie wiem co zrobić , bo czasem widze,ze jak robi kupke to go brzuszek boli, popłakuje ( nawet przez sen) Próbowałam głaskanie i masowanie brzuszka ale nie pomaga, co radzicie? u mnie oststnio jest podobnie, dziś lekarka mi mówiła że można dawać espumisan

jola22Dziewczyny poradzcie mi coś proszę - Julci z pepka leci krew - np wczoraj miała jej troche zaschniętej, a dziś rano jest jej juz troche więcej. Co robić??? Połozna powiedziała że to normalne - ale jak dla mnie to nie jest ok. Jolcia ja Ci nie pomoge nic na ten temat nie wiem

Daffodilmama2Ewcia lekarz nie przepisał ci jeszcze d3 bo sie ja bierze po ukonczeniu miesiaca Nam lekarka kazała podawać po skończeniu trzeciego tygodnia. włśnie dziś dostałam recepte i już kupiłam

mama Maksiu cudowny i jaki już silny ślicznie trzyma główkę

lutkakatja79Ewciaaa słyszałyście że witaminke K nie podaje się dziecku jeśli dało się mu chodź raz mleko modyfikowane ?????bo ja mojej małej kiedyś dałam mleko modyfikowane bo płakała mi przy cycku i myślałam że nie mam pokarmu ( a z drugiej piersi leciała krew) i zjadła to mleko i teraz podobno nie powinno się dawać witaminki k ale ja tylko to słyszałam, może to jakaś buja i pytam może coś wiecie na ten temat????? Ewciu ja swoja mala dokarmiam butla ale lekarz pytal czy regularnie i ile wypija i mimo tego ze czasami wyciaga dziennie ok150 ml sztucznego mam podawac witamine z kapsułki ja mialam problem z wit d3 bo nie wiedzialam jak ja podawac mala z butli czasami zjada czasami nie wiec bez sensu, potem wpadlam na pomysl ze bede krople nakladac na sutek i do buziaczka ale czasami mi wypadaly dwie a czasami nawet ta jedna splywala wiec teraz daje z łyzeczki...a Wy jak dajecie babeczki??? ja wit D mam w kapsulkach, wyciskam mu do buźki. Ewciaa na co czekasz? WIt D jest ważna min. dla zrośnięcia sie ciemniączka. lutka ona jest na recepte a nikt mi jeszcze recepty nie dał

katja79Ewciaaa słyszałyście że witaminke K nie podaje się dziecku jeśli dało się mu chodź raz mleko modyfikowane ?????bo ja mojej małej kiedyś dałam mleko modyfikowane bo płakała mi przy cycku i myślałam że nie mam pokarmu ( a z drugiej piersi leciała krew) i zjadła to mleko i teraz podobno nie powinno się dawać witaminki k ale ja tylko to słyszałam, może to jakaś buja i pytam może coś wiecie na ten temat????? Ewciu ja swoja mala dokarmiam butla ale lekarz pytal czy regularnie i ile wypija i mimo tego ze czasami wyciaga dziennie ok150 ml sztucznego mam podawac witamine z kapsułki ja mialam problem z wit d3 bo nie wiedzialam jak ja podawac mala z butli czasami zjada czasami nie wiec bez sensu, potem wpadlam na pomysl ze bede krople nakladac na sutek i do buziaczka ale czasami mi wypadaly dwie a czasami nawet ta jedna splywala wiec teraz daje z łyzeczki...a Wy jak dajecie babeczki??? ja jeszcze nie kupiłam tej witaminki d3

a słyszałyście że witaminke K nie podaje się dziecku jeśli dało się mu chodź raz mleko modyfikowane ????? bo ja mojej małej kiedyś dałam mleko modyfikowane bo płakała mi przy cycku i myślałam że nie mam pokarmu ( a z drugiej piersi leciała krew) i zjadła to mleko i teraz podobno nie powinno się dawać witaminki k ale ja tylko to słyszałam, może to jakaś buja i pytam może coś wiecie na ten temat?????

DaffodilEwciaamam jeszcze jedno pytanie : wyczułam dziś podobnie jak lutka u małej guzki tam gdzie była szczepionka i na lewym sutku (dość duży) wiecie mamy coś na ten temat ???a co do spania to moja zuzia spała 5-6h w nocy bez przerwy ale dużej spać jej nie dała bo się bałam że jest głodna i nie je że nie przybieże mi na wadze....teraz jej nie budze sama po najdużej 5h budzi się na jedzonko, a w ciągu dnia je prawie cały czas czasami nawet co 30min. ale to jest takie jakby "napicie" się tylko Na ramionku to pewnie od szczepionki. Dużo dzieciaczków to ma. Ja byłam zaskoczona, bo Kubie wyskoczyło parę dni temu. A myślałam, że coś takiego pojawia się od razu. A na piersi, to może być od Twoich hormonów, ale na pewno trzeba to pokazać lekarzowi. Daffodil tak właśniie mysle ale jutro się upewnie bo idziemy do lekarza

Jola30Ewciaamam jeszcze jedno pytanie : wyczułam dziś podobnie jak lutka u małej guzki tam gdzie była szczepionka i na lewym sutku (dość duży) wiecie mamy coś na ten temat ???a co do spania to moja zuzia spała 5-6h w nocy bez przerwy ale dużej spać jej nie dała bo się bałam że jest głodna i nie je że nie przybieże mi na wadze....teraz jej nie budze sama po najdużej 5h budzi się na jedzonko, a w ciągu dnia je prawie cały czas czasami nawet co 30min. ale to jest takie jakby "napicie" się tylko acha a co z Twojmi cyckami jak ona spi 5 godzin moje to po 1,5 chce wysadzc w powietrze.w ciagu dnia moj tez tak sobie popija no-stop ale juz ostatnio mnie to tak zmeczylo ze nie daje wisiec i drzec sie w nieboglosy u mnie aż tak żle nie jest, ale ostatnio wstaje w nocy raz i odciągam do butelki żeby mieć na spacer, bo w dzień nie dam rady odciągnąc jak ona wisi na cycku non stop

Jola30EwciaaJola30Ewcia moj ma tak caly czas wiec ja ci nie doradze juz 2 dni nie robil z zdarzalo mu sie juz 3 dni. a byłas u lekarza?? moja mała spina się czerwienie i próbuje robić ale nic nie wychodzi...dobrze ze chociasz gazy ma...dawniej robiła kupke po każdym jedzeniu to się zastanawiałam czy to normalne teraz znów nie robi to też się martwie można oszaleć Bylam u lekarza i nic sie nie dowiedzialm podobno dziecki na cycku maja prawo tak miec do 6 dni u mnie jest jeszcze placz przy tm robiemu sie do koloru bordo i wycie. no to mnie troche pocieszyłaś, ja jutro ide do lekarza to zapytam i dam Ci znać

Justyś[ATTACH]7858[/ATTACH][ATTACH][ATTACH][ATTACH]7861[/ATTACH][/ATTACH][/ATTACH] To dla was! :) W końcu z robiłam pierwsze zdjęcie! ślicznie maleństwo rośnie jak na drożdzach super

mam jeszcze jedno pytanie : wyczułam dziś podobnie jak lutka u małej guzki tam gdzie była szczepionka i na lewym sutku (dość duży) wiecie mamy coś na ten temat ??? a co do spania to moja zuzia spała 5-6h w nocy bez przerwy ale dużej spać jej nie dała bo się bałam że jest głodna i nie je że nie przybieże mi na wadze....teraz jej nie budze sama po najdużej 5h budzi się na jedzonko, a w ciągu dnia je prawie cały czas czasami nawet co 30min. ale to jest takie jakby "napicie" się tylko

Jola30Ewciaamamy doradzcie co robić moja mała zrobiła wczoraj ok.10 kupke i do tej pory cisza martwie się i nie wiem co robićEwcia moj ma tak caly czas wiec ja ci nie doradze juz 2 dni nie robil z zdarzalo mu sie juz 3 dni. a byłas u lekarza?? moja mała spina się czerwienie i próbuje robić ale nic nie wychodzi...dobrze ze chociasz gazy ma...dawniej robiła kupke po każdym jedzeniu to się zastanawiałam czy to normalne teraz znów nie robi to też się martwie można oszaleć

mamy doradzcie co robić moja mała zrobiła wczoraj ok.10 kupke i do tej pory cisza martwie się i nie wiem co robić

Isabelka słodkie to Twoje maleństwo JOlcia u mnie z czkawką jest podonie,mała ma ją czasami nawet 3 razy dziennie, o różnych porach stram się jej dawać cycka ale i to nie zawsze pomaga, metoda jedna to chyba przeczekać i tyle....czasami daje jej do pića herbatke rumiankową dosłownie kilka kropelekżeby wypiła...ona nie lubi jej bardzo katja współczuje kolki małej ja chyba bym płakała razem z dzieckiem jak by moja zuzia miała mama2 ale Wy musisie przechodzić ciężkie chwile :( aż trudno sobie wyobrazić...ale dacie rade bo jesteście oboje silni a my ciotki trzymamy za was kciuki patka Tosieńka jest cudna i słodka Daffodil ja mam pierwsze szczepienie 8 lipca

jola22Jola30Wiki20plJola22 strasnie duzo w 10 dni gratulacje. A to po co wciskasz jej butle ze sztucznym mlekiem ? Jola30 nie dokarmiam jej sztucznym mlekiem - próbowałam parę razy bo nie byłam pewna czy moim mlekiem się najada - ale ona nie cierpi butli. u mnie tak samo, mała nie cierpi butelki,

Justyś możliwe że to maleństwo daje o sobie znaki już, więc gratuluje teraz bedziesz czuła je coraz wyraźniej i dobrze ze zmienili Ci grafik uważaj na Was u mnie czasu nadal brakuje...ciągle załatwienia ciągnie się to jak nie wiem bo albo mąż pracuje albo nie mam z kim zuzy zostawić....i tak w kółko

mamy dziewczynek ponawiam moje pytanie: "jak głęboko myjecie pipke małej ?????

Lutka dzięki, jakoś cięzko mi o tym pisać WY macie wspaniałych mężów ja ja nie chce o tym myslec zyje tylko dla mojej córeczki i chce myśleć że będzie dobrze dzimka śliczny brzusio i jaki malutki a już przeterminowany :) życze byś szybko trafiła na porodówke mama2 słodki Twój maluszek biedacek tyle musi się wycierpieć życze zdrówka i trzymam kciuki za was Jolcia dobrze że u Julci już wszytsko wporządku, to teraz najwazniejsze, dużo przeżyłyście obie współczuje, JOlcia juleńka jest boska i jaka z niej śliczna księżniczka i jak juz przytyła Daffodil ten guzek pewnie od szczepionki, zapytaj Daffodil u mnie jest podobnie z tym noskiem, kupki też są czasami u zuzy lużniejsze, też czasami mi się w łuk wygina, ja byłam u rehabilitanta i powiedziała że wszytsko wporządku, że można z dzieciakami ćwiczyć, tzw. brać za ręce i podnosić delikatnie i dość nisko, głaska nóżki i rączki, o to napięcie się nie martw napewno wszytsko dobrze Patka dzięki za info bo też się troche martwiłam

lutkauuuuuuuuuuu bidulko, a próbowałas na spokojnie z nim pogadac, tak szczerze. Tylko raczej zacznij moze od tego jak on sie czuje, bo pewnie zmiany w zyciu go przerosły. Moze jak się wyżali zrzuci z serducha to co go gniecie, to wtedy znajdzie w sobie chęć na wysluchanie i zrozumienie Ciebie. Moze ojcostwo go przerosło? Ile ma lat? ma 27 lat, próbowałam rozmawiać ale z nim ciężko się dogadać, ciągle kłótnie ja już nie mam siły mu mówić....więc sama musze to wszytsko przeżywać...