Skocz do zawartości
Forum

gunia43

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gunia43

  1. KamidiankaZmykam, bo mój M. się wierci hehe. Śpijcie spokojnie i do jutra dziewczynki :)Guniu oby nasze maruderki spać nam dały i miały dobry humor jutro. Tez zegnam i do jutra!!! Zeby nam i naszym marudkom sie snilo kolorowo. Wtedy dzien zaczyna sie zawsze jakos lepiej!!!! Pa!!!!
  2. Kamidiankagunia43KamidiankaJa nie mam takich przyjaciółek, nawet jednej, więc dużo mnie ominęło. A tak wracajac do tematu. Teraz masz chociaz nas :-) Zawsze sie wygdac mozesz jesli tylko masz ochote. Kochana, bardzo dziękuję, nawet nie wiesz, jak to dla mnie dużo :)) Jakoś nie miałam szczęścia do koleżanek, a może one do mnie, albo nawzajem. Czasami trudno sie ludziom odnalezc. Dobrze ze do M mialas szczescie. Niektorzy tego nie maja a to chyba wazniejsze, choc nie weim na pewno. Wazne zeby miec jedno albo drugie a dwie te rzeczy na raz to juz super! Ciesze sie, ze sie z nami dobrze czujesz :-)
  3. Kamidiankagunia43KamidiankaMoja ma to samo. Toleruje mnie, M., moją mamę i tatę. Banan na twarzy, a jak ktoś obcy, to podkówka i ryk nie do opanowania często. Ostatnio na sąsiadkę, a potem na rodziców M. To była histeria. I co z tym zrobić? Chyba przyzwyczajac bo innego - pomyslu nie mam. MOj jest ok przy niektorych. Ale potrzebuje czasu zeby sie oswoic a nie zawsze ludzie to rozumieja i na raczki go biora albo nad nim schylaja i zagaduja natretnie ;-) i on wtedy taka reakcja. Albo tez zalezy jak mu kto przypasuje. Zauwazylam ze Maksio nie lubi glosnych osob. On sobie tak z daleka poobserwowac lubi i sie przyzwyczaic musi ale na odlegloc i wtedy jest ok a tak nagle i na raczki to kanal!!!! W sumie to go rozumiem. w przypadku Lenki to raczej ludzie się nie wyrywają, by brać ją na ręce, zresztą ja nie za bardzo lubię, gdy obcy mi ją obściskuja i biorą do siebie, a moj M. to już alergię ma na starsze kobiety, które się wdzięczą do dzieci. Przez takie to dziecko potem płacze, tak twierdzi, bo zauroczą. Coś w tym jest. Kilka razy przelewaliśmy jej wosk, nie zaszkodzi. Ja tez uważam, że do tych, co trzeba (babcia, dziadek) musi się przyzwyczajać, stąd ją oswajam z nimi, biorę na ręcę, uspokajam i powoli podchodzę i tłumaczę. Ja Maksika obcym tez bym nie dala. Predzej bym umarla niznby mialy jakies baby na moje dziecko w wozku pluc. NIe cierpie tego!!!! Ale mam tutaj pare znajomych i rodzine i Maksio juz ich zna niby ale na rece nie ma zmiluj. Tylko mama i tata. Jedna moja kolezanke zaakceptowal. NO ale moze dletego, ze to bylo u nas w domu i czul sie pewniej a ona poza tym tylöko ze man gadala przez godzine i dipiero potem go wziela i bez problemu bylo. A inni to daj go albo wezme go i takie sa skutki. Ja mowie ze nie a oni ze przeciez maksio juz ich zna. A potem im lyso. A zreszta niech im bedzie lyso jak chca byc madrzejsi. Niektorym nie przetlumaczysz.
  4. Kamidiankagunia43mama2corunJola ja tam do konca niewiem ja poprostu jak tu wyrabialam karte ubezpieczeniowa to ona juz jest europejska czyli ze w PL tez moge sie nia poslugiwac. a tam w twojej rodzinie niema zadnego dziecka?bo mi jeszcze Oli karta nieprzyszla jak jechalam do PL a Oliwia ma ubezpieczenie jeszcze polskie bo tata ja ubezpiecza i jak szlam z oliw do lekarza to tez z ola i lekarka na recepte Oliw pisala dla Oli.jak masz kogos z dzieckiem to poprostu idzcie razem do lekarza i zeby na tego kogos byly recepty.a i drugie w Polsce do 6 miesiaca dziecko niemusi miec ubezpieczenia wiec za lekarza niemusisz placic!!! No niby nie musi a jednak zdzieraja bo nawet przepisow nie znaja albo znac nie chca!!!!! Albo potem sobie biora te kase. Burdel i tyle! Moi wszyscy znajomi z Hagen za lekarza placili w Polsce a mysmy z M wiedzieli w grudniu ze nie trzeba i M jak byl w szpitalu t mu tez rachunek zaczeli wystawiac a my ze nie trzeba placic i ze to wiemy bo unia i tak dalej. No a oni ze trzeba. Ale jednak sprawdzili (albo zrezygnowali z naciagania nas) i sie okazalo ze wszystko za darmo mielismy. Niektorzy widza funty albo euro i oczy taaakie juz im sie robia! Bywa. I złotówkami tacy nie gardzą Guniu, byle był pieniądz. A w zamian usługi nie najwyższych lotów, oględnie mówiąc. Żenada, żadnej przyzwoitości. Przerabialam to i sie napatrzylam jak moja mama sw. pamieci na raka chorowala. No ale byli tez inni na szczescie. Dzieki im za to, bo bym juz calkim wiare w ludzi stracila.
  5. Kamidiankagunia43KamidiankaJolu zdrówka dla Nikusia, oby szybko pomogło to lekarstwo. do kiedy w Polsce się zatrzymujecie?katja fajnie mieć takie przyjaciółki, z którymi można noce przegadać. Ja takie mam. Ale niestety daleko. Ale telefon nas ratuje!!!! Mam do Polski wykupiony abonament, ze dzwonie za darmo na stacjonarne :-) Ale brakuje czasami tak na zywo sie spotkac i pogadac i pozartowac i pochwalic sie Maksiem. Ech, co ja tu bede gadac!!!! Szkoda. Ja nie mam takich przyjaciółek, nawet jednej, więc dużo mnie ominęło. A tak wracajac do tematu. Teraz masz chociaz nas :-) Zawsze sie wygdac mozesz jesli tylko masz ochote.
  6. Kamidiankagunia43Katja - dobrze, ze alergia juz mija. Co do dermatologow to sie zgadzam. zaden jeszcze nie wiedzial co to jest z czym przychodze i od czego to! Mama2corun -wspolczuje marudzenia Oli. To pewnie ten skok, ktory kolejno wszystkie nasze Sloneczka przechodza. Tak mi sie przynajmniej wydaje. U nas trwalo to od niedzieli az do srody. W czwartek - jak reka odjal. Ewciaa - boty ze duze to nic takiego. Zawsze beda na potem. Gorzej jakby byly za male. Powodzenia w dalszych polowaniach. Aha. Maksio nosi 17 albo 2. Moze sie przyda... Zmierz Zuzce nozke albo wez jakas nitke albo patyczek i na taka miarke kupuj butki. Wszystkie juz chyba spia a ja tutaj SAMA SOBIE RZEOPKE SKROBIE Jeszcze tylko dodam, ze moje dziecko jest totalni ode mnie i meza uzaleznione. Do innych nie chce na raczki, bo sie boi i troche wytrzymuje a potem podkowka i placz. Nawet jak sie smieje do kogos najpierw to jak go dzisiaj moi znajomi na raczki brali to zawsze ryk!!! A taki mial piekny humor dzisiaj. Od rana sama radosc i na spacerze ani razu nie jeknal - poprostu beauty!!! No i wizyta u kolezanki a tam maly sajgon. W koncu ze zmeczenia placzem padl. Jak sie obudzil to radocha ale za jakas chwilke znow sie kumpela do niego odezwala i znow podkowka i ryk. Wasz dzieci tez takie strachliwe??? Biedak. Nie ma gdzie sie do ludzi przyzwyczaic, bo z matka i ojcem ciegle siedzi a babcia obrazona albo my na nia - nie wiadomo juz jak to bylo, wiec wydziczony moj synus a z reszta rzadko sie widujemy. NO albo domator poprostu... Jak dzisiaj weszlam z nim do domu od razu zmiana nastroju i usmiechy i ochy i achy! Oj co to bedzie to nie weim.Moja ma to samo. Toleruje mnie, M., moją mamę i tatę. Banan na twarzy, a jak ktoś obcy, to podkówka i ryk nie do opanowania często. Ostatnio na sąsiadkę, a potem na rodziców M. To była histeria. I co z tym zrobić? Chyba przyzwyczajac bo innego - pomyslu nie mam. MOj jest ok przy niektorych. Ale potrzebuje czasu zeby sie oswoic a nie zawsze ludzie to rozumieja i na raczki go biora albo nad nim schylaja i zagaduja natretnie ;-) i on wtedy taka reakcja. Albo tez zalezy jak mu kto przypasuje. Zauwazylam ze Maksio nie lubi glosnych osob. On sobie tak z daleka poobserwowac lubi i sie przyzwyczaic musi ale na odlegloc i wtedy jest ok a tak nagle i na raczki to kanal!!!! W sumie to go rozumiem.
  7. mama2corunJola30Jola22 i mama2 cor i Elwira na pewno ktoras cos wie na temat karty dla dziecka ktorej można urzywać w Polsce i dziecko ma ubiezpieczenie bo ja za wszystko Płace i lekarstwa na 100% wiec z kasa u mnie już cięko. Chodzi mi dokładnie o karte europejska czy jak to sie nazywa a potrzebuje linka gdzie sie to zamawia i ja ja wyrobić?Jola ja tam do konca niewiem ja poprostu jak tu wyrabialam karte ubezpieczeniowa to ona juz jest europejska czyli ze w PL tez moge sie nia poslugiwac. a tam w twojej rodzinie niema zadnego dziecka?bo mi jeszcze Oli karta nieprzyszla jak jechalam do PL a Oliwia ma ubezpieczenie jeszcze polskie bo tata ja ubezpiecza i jak szlam z oliw do lekarza to tez z ola i lekarka na recepte Oliw pisala dla Oli.jak masz kogos z dzieckiem to poprostu idzcie razem do lekarza i zeby na tego kogos byly recepty.a i drugie w Polsce do 6 miesiaca dziecko niemusi miec ubezpieczenia wiec za lekarza niemusisz placic!!! No niby nie musi a jednak zdzieraja bo nawet przepisow nie znaja albo znac nie chca!!!!! Albo potem sobie biora te kase. Burdel i tyle! Moi wszyscy znajomi z Hagen za lekarza placili w Polsce a mysmy z M wiedzieli w grudniu ze nie trzeba i M jak byl w szpitalu t mu tez rachunek zaczeli wystawiac a my ze nie trzeba placic i ze to wiemy bo unia i tak dalej. No a oni ze trzeba. Ale jednak sprawdzili (albo zrezygnowali z naciagania nas) i sie okazalo ze wszystko za darmo mielismy. Niektorzy widza funty albo euro i oczy taaakie juz im sie robia! Bywa.
  8. Kamidiankagunia43KamidiankaJolu zdrówka dla Nikusia, oby szybko pomogło to lekarstwo. do kiedy w Polsce się zatrzymujecie?katja fajnie mieć takie przyjaciółki, z którymi można noce przegadać. Ja takie mam. Ale niestety daleko. Ale telefon nas ratuje!!!! Mam do Polski wykupiony abonament, ze dzwonie za darmo na stacjonarne :-) Ale brakuje czasami tak na zywo sie spotkac i pogadac i pozartowac i pochwalic sie Maksiem. Ech, co ja tu bede gadac!!!! Szkoda. Ja nie mam takich przyjaciółek, nawet jednej, więc dużo mnie ominęło. Ojej. A ja tutaj narzekam maruda durna. W sumie to faktycznie powiennam sie cieszyc ze mialam tyle szczescia ze w ogole mam i to niejedna.
  9. Katja - dobrze, ze alergia juz mija. Co do dermatologow to sie zgadzam. zaden jeszcze nie wiedzial co to jest z czym przychodze i od czego to! Mama2corun -wspolczuje marudzenia Oli. To pewnie ten skok, ktory kolejno wszystkie nasze Sloneczka przechodza. Tak mi sie przynajmniej wydaje. U nas trwalo to od niedzieli az do srody. W czwartek - jak reka odjal. Ewciaa - boty ze duze to nic takiego. Zawsze beda na potem. Gorzej jakby byly za male. Powodzenia w dalszych polowaniach. Aha. Maksio nosi 17 albo 2. Moze sie przyda... Zmierz Zuzce nozke albo wez jakas nitke albo patyczek i na taka miarke kupuj butki. Wszystkie juz chyba spia a ja tutaj SAMA SOBIE RZEOPKE SKROBIE Jeszcze tylko dodam, ze moje dziecko jest totalni ode mnie i meza uzaleznione. Do innych nie chce na raczki, bo sie boi i troche wytrzymuje a potem podkowka i placz. Nawet jak sie smieje do kogos najpierw to jak go dzisiaj moi znajomi na raczki brali to zawsze ryk!!! A taki mial piekny humor dzisiaj. Od rana sama radosc i na spacerze ani razu nie jeknal - poprostu beauty!!! No i wizyta u kolezanki a tam maly sajgon. W koncu ze zmeczenia placzem padl. Jak sie obudzil to radocha ale za jakas chwilke znow sie kumpela do niego odezwala i znow podkowka i ryk. Wasz dzieci tez takie strachliwe??? Biedak. Nie ma gdzie sie do ludzi przyzwyczaic, bo z matka i ojcem ciegle siedzi a babcia obrazona albo my na nia - nie wiadomo juz jak to bylo, wiec wydziczony moj synus a z reszta rzadko sie widujemy. NO albo domator poprostu... Jak dzisiaj weszlam z nim do domu od razu zmiana nastroju i usmiechy i ochy i achy! Oj co to bedzie to nie weim.
  10. Jola30Daffodilpat-kwitam sie wieczorowa pora, dzisiaj bylismy caly dzien w wawie. kupilam sobie sukienke na chrzciny (kolor grafitowy) i z rozpedu do tego.... czerwone lakierowane czolenka. i dopiero w samochodzie dotarlo do mnie, ze takie buty na chrzciny to chyba nie za bradzo. i nadal nie mam butow. jutro zrobie foto sukienki, to doradzicie jakie obuwie do niej wszystkie moje buty zostaly w kartonach w Moskwie :/Czemu nie mogą być czerwone?? Pat-k nie przesadzaj :) Jola30 była w czerwonej sukience, to Ty możesz w butach :) Tak byłam w suki czerwonej i w złotych butach a i bolerko złote kupiłam jak tak patrze na foty to nawet całkiem fajnie wyglądałam acha ale mój fotograf był kiebski i foty takie nie bardzo wyszły niestety nie mam kabla i nic nie wstawie To czekamy na foty po powrocie :-) A z tesciowa - trzeba sie widocznie nasluchac. Najwazniejsze, ze pomaga.
  11. DaffodilJola30Witam Ja tylko na chwilke udalo mi sie zalogować zostałam w PL. a M wrócił do Anglii. Nikuś chory ma zapalenie oskrzeli nie spałam cała noc dostał antybiotyk i jutro do kontroli do lekarza jak narazie poprawy nie widze ma infekowane cale gardło i nie ma jak kopary wydzierać Może jak mi pozwola wejde na wieczor na internet jestem u teściowej póki co no-stop go nosze na rekach po stranie zle sie czuje Biedny Nikuś, co chwilę się jakieś paskudztwo do niego przylepia Dużo zdrówka dla niego. Jola wpadaj, jak tylko masz czas, bo pusto tu bez Ciebie. No pusto i nudno!!!!
  12. Jola30Jola22 i mama2 cor i Elwira na pewno ktoras cos wie na temat karty dla dziecka ktorej można urzywać w Polsce i dziecko ma ubiezpieczenie bo ja za wszystko Płace i lekarstwa na 100% wiec z kasa u mnie już cięko. Chodzi mi dokładnie o karte europejska czy jak to sie nazywa a potrzebuje linka gdzie sie to zamawia i ja ja wyrobić? Kurde JOla30 - szkoda ze nie wyrobilas juz w UK. Ja Ci o tym pisalam. Moze przeoczylas. No ale gdzie sie wyrabia on line to nie weim. Ja wyrobilam u nas w takim odpowiednik Zus-u na miejscu. Trwalo 5 minut i ni nie kosztowalo. MOze to standart... Kurcze... szkoda! 100%!!!! Juz sobie wyobrazam te ceny.
  13. e2e2Jola30Witaj Katja virbukol jest jednym słowem na stany nie pokoju dziecka na ząbkowanie i takie tam czopek uspakajający tyle ze na mojego Nikusia nie działa jak ma sie drzec to nie ma zmiłuj Jeny co się dzieje mój Filip dzisiaj strasznie marudził jak został położony w łóżeczku!!!Zawsze dostawał pieluszkę i sam zasypiał bez marudzenia a dzisiaj strasznie nie mógł bidulek zasnąć,już miałam go zabrać z łóżeczka ale jakoś się wyciszył i śpi już!!!Faktycznie coś się dzieje z naszymi pociechami,miejmy tylko nadzieję że to przejściowe i potrwa tylko chwilkę!!!Musze się pochwalić że w niedziele Filip po raz pierwszy rechotał,śmiał się na głos kilka minut jak robiłam do niego A BUMM,za każdym moim tekstem śmiała się w głos a ja my razem z nim,cudak mój kochany! MOj smieszek rzy juz od dawna!!!! Fajnie tak jak dziecko sie glosno rechocze, co? Teraz to bedzie juz norma jak sie rozkrecil.
  14. e2e2Jola30Nikuś dziś cały dziń nie mógł wydobuć z siebie głosu bidulek na wieczor sie poprawiło i nawet gaworzył i sie uśmiechał wiec antybiotyk zadziałał dzwoniłam do pani dr bo sie nim przejeła i kazała w piątek przyjść.no chyba że sie coś [pogorszy To fajnie że trafiłaś na kogoś takiego ,w końcu Nikoś wydobrzeje i będzie już tylko lepiej.Trzymam kciuki żeby z każdą godziną Nikusiowi było coraz lepiej!!!A teraz spadam bo Filip już dwa razy budził się z płaczem ,nie poznaje mojego dziecka!Kłade się spać bo nie wiadomo co w nocy mnie czeka!!!ppapa śpijcie dobrze wy i wasze małe szczęścia! Chyba przechodzisz z Filipkiem to co my juz z Maksikiem mamy szczesliwie za soba.
  15. KamidiankaJolu zdrówka dla Nikusia, oby szybko pomogło to lekarstwo. do kiedy w Polsce się zatrzymujecie?katja fajnie mieć takie przyjaciółki, z którymi można noce przegadać. Ja takie mam. Ale niestety daleko. Ale telefon nas ratuje!!!! Mam do Polski wykupiony abonament, ze dzwonie za darmo na stacjonarne :-) Ale brakuje czasami tak na zywo sie spotkac i pogadac i pozartowac i pochwalic sie Maksiem. Ech, co ja tu bede gadac!!!! Szkoda.
  16. Jola30Witam Ja tylko na chwilke udalo mi sie zalogować zostałam w PL. a M wrócił do Anglii. Nikuś chory ma zapalenie oskrzeli nie spałam cała noc dostał antybiotyk i jutro do kontroli do lekarza jak narazie poprawy nie widze ma infekowane cale gardło i nie ma jak kopary wydzierać Może jak mi pozwola wejde na wieczor na internet jestem u teściowej póki co no-stop go nosze na rekach po stranie zle sie czuje Ojej Jola30. Takie wiesci niewesole. Oby NIkiemu sie poprawilo jak najszybciej. Co on tak choruje, kurka! Ja nawet nie chce myslec jaki bedzie sajgon jak mi dziecko zachoruje. Moj M dzisiaj wrocil z pracy chory. Ja mam tylko nadzieje ze nas nie pozaraza i Maksia obronia moje przeciwciala. NO a tak poza tym - Jak ci tam w Polsce????
  17. e2e2mama2jak wasze dzieciaczki teraz spia? tzn jak sa ubrane?Filip jest ubrany przeważnie w pajaca ale nie takiego grubego i jest przykryty kołderką którą wciskam z prawej i lewej strony między materac a szczebelki od łóżeczka i wiem że mi się nie odkopie!Kilka nocy teraz spał w body ale krótki rękawek i śpiochy.A ja ma takie pytanie czy wasze dzieci też się tak pocą przy karmieniu???Bo Filip to siódme poty ma !!!! Czasami. Ne jest to regula. Przy butli czesciej niz przy cycku.
  18. e2e2gunia43e2e2 Filip najpóźniej zasypia o 22 a ja wtedy z M przeważnie jemy obiadokolację,biorę prysznic i siadam na naszym forum i siedzę tak jak dzisiaj.Czyli nie kłade się wcześniej niż 23.Myślałam że dam radę was przeczytać ale jeszcze sporo stron mi zostało ale nie dam rady dzisiaj bo dwa dni na nogach od rana a jeszcze od noszenia Filipa na rękach narobiły ni się zakwasy i po prostu nie mam siły!!!Stęskniłam się za wami , jeju jak to forum wciąga!!! A dlaczego malego tak duzo nosisz???? W czwartek i piątek Filippo był bardzo marudny,na leżąco źle na rączkach troszkę lepiej i dlatego nawet w sadzie na spacerku bez rączek się nie obyło.W sobotę na chrzcie płakał jak tylko usłyszał organy a jak zobaczył księdza to już koniec!!!I tak całą mszę na rączkach,oczywiście M chciał go zabrać ale mu nie dałam bo uparte ze mnie babsko!W lokalu ciotki go troszkę ponosiły ale mieliśmy pokój na górze wynajęty żebym mogła Filipa z spokoju nakarmić i przebrać i tak kursowałam góra i dół.Filip od urodzenia tylko w skrajnych przypadkach był brany na raczki a nawet mu lepiej,dużo lepiej na leżąco a ja dopiero teraz poczułam jego ciężar i tak się zrobiły zakwasy.Dzisiaj już jest ok tylko nie wyspana jestem!!!Jak niewyspana to zła jak cholera! NO to wszystko jasne. Treningu Ci brak, he, he! A tak powaznie to ja tez Maksia malo nosilam tylko M go nosil jak juz i tez nie mam sily. Taki klocek 7 kilowy to sztuka dlugo nosic. Ja nosze minimalne jak juz to siedze z nim na kolanach .-) Wygodnicka jestem :-)
  19. Wiki20plkilka zdjęć Fajnie, ze wszytsko sie ladnei udalo. Na ostatnim widac ze Majeczka zmeczona. A tort wart takiej uroczystosci!
  20. Daffodilkatja79gunia43Musialam znow chodzic do lozeczka glaskac. nawet na raczki wzielam bo nic to nie dalo. No ale znow wsadzilam - 2 minuty cisza i znow krzyki. Teraz chyba sie poddal. Niby placze ale milknie czsami. Chyba ze sily zbiera :-(( Kurcze juz pol godziny ponad zasypia i nic.Gunia znam ten ból oj serce peka poprostu ale ja bym Ci radzila nie brac malego na rece pogłaszcz go mów do niego ale nie bierz ja tak z mala walczylam bardzo dlugo a potem stwierdzilam ze to nie ma sensu ona nigdy nie uspokajała sie swiadomie tylko poprostu padala od placzu jak plakala i ja ja bralam na rece to byl to dla niej sygnal zeby plakac w kółko bo wtedy ja wezme na rączki. a jak poglaszczesz po główce powiesz cos do Maksia to bedzie wiedzial ze na wyjecie nie ma co liczyc ale mamunia jest przy nim i tyle... mojej do tej pory zdarza sie plakac przy zasypianiu ale to tez troche przez moja niekonsekwencje czasami ja wyciagam bo wydaje mi sie ze jednak zle odcxzytalam sygnaly i ze nie byla spiaca ale na szczescie rzadko mi sie to zdarza a moje dziecko juz 5 dzien bez kupy....nie wiem o co chodzi nic nie dziala ani sok ze sliwek ani jabluszka poprostu klapa. Może czopek glicerynowy? Wiadomo, że często nie można, ale jak już 5 dni się męczy, to chyba bym dała. Kuba na szczęście kupę robi jak w zegarku :) Od paru dni pije soczek marchwiowy, na obiad micha marchewki z ziemniaczkiem i jak się rano budzi, stęknie parę razy i kupa jest :) A myślałam, że go trochę przytka po tej marchewce. Dzisiaj go przebrałam, wzięłam do siebie do łóżka i obudziliśmy się o 10.30 Dopiero śniadanie zjadłam, muszę się zorganizować szybko, bo M. z pracy wróci, a my jeszcze na spacer nie zdążymy wyjść :) Kubus ladnie pospal przy mamusi. MOj Maksio ze mna tez zawsze dluzej nad ranem niz sam. Co do czopka. Tez bym dala. Niby dzieci moga nie robic kupy 7 dni no ale ja dzikuje. Przeciez ona ma to wszystko w srodku i na pewno jej to nie jest wszystko jedno. Bidulka.
  21. katja79gunia43Musialam znow chodzic do lozeczka glaskac. nawet na raczki wzielam bo nic to nie dalo. No ale znow wsadzilam - 2 minuty cisza i znow krzyki. Teraz chyba sie poddal. Niby placze ale milknie czsami. Chyba ze sily zbiera :-(( Kurcze juz pol godziny ponad zasypia i nic.Gunia znam ten ból oj serce peka poprostu ale ja bym Ci radzila nie brac malego na rece pogłaszcz go mów do niego ale nie bierz ja tak z mala walczylam bardzo dlugo a potem stwierdzilam ze to nie ma sensu ona nigdy nie uspokajała sie swiadomie tylko poprostu padala od placzu jak plakala i ja ja bralam na rece to byl to dla niej sygnal zeby plakac w kółko bo wtedy ja wezme na rączki. a jak poglaszczesz po główce powiesz cos do Maksia to bedzie wiedzial ze na wyjecie nie ma co liczyc ale mamunia jest przy nim i tyle... mojej do tej pory zdarza sie plakac przy zasypianiu ale to tez troche przez moja niekonsekwencje czasami ja wyciagam bo wydaje mi sie ze jednak zle odcxzytalam sygnaly i ze nie byla spiaca ale na szczescie rzadko mi sie to zdarza a moje dziecko juz 5 dzien bez kupy....nie wiem o co chodzi nic nie dziala ani sok ze sliwek ani jabluszka poprostu klapa. Dziekuje Katja. Wlasnei tak zrobilam i juz nie wyciagalam (jak wyciagnelam to cwaniak maly sie usmiechnal, no to ja pomyslalam "tu Cie mam kolego, juz nie pekne!" )i go tylko glaskalam nastepnym razem po glowce. Kurcze trwalo to 40 minut razem ale w koncu zasnal. Ciekawe ile pospi teraz. On czasami zasnie ladnie bez buntu aczasmi takie cyrki. NIe wiem o co chodzi, bo zawsze postepuje tak samo: jak widze ze spiacy i oczka czerwone to do lozka, pielucha smok i wychodze.
  22. U nas tez dzisiaj piekna pogoda. Jak maly sie obudzi to zbieram sie na miasto. Odbiopre gazety z polskiego sklepu i pojde sobie na kaweke i poczytac a Maksio bedze sie bawil. Taki mam przynajmniej plan. Ciekawe co na niego moj synek....
  23. Musialam znow chodzic do lozeczka glaskac. nawet na raczki wzielam bo nic to nie dalo. No ale znow wsadzilam - 2 minuty cisza i znow krzyki. Teraz chyba sie poddal. Niby placze ale milknie czsami. Chyba ze sily zbiera :-(( Kurcze juz pol godziny ponad zasypia i nic.
  24. katja79hej babeczki witam ja dzisiaj obudzilam sie z taka wysypka ze głowa mala cala buzie mam w plamach w dodatku z obrzekiem a na brzuchu i piersiach taka pokrzywka... jeny dziewczyny rece mi opadly jak myslicie moge karmic małą skoro to uczulenie jest równiez na piersiach?? Katja - nie mam pojecia. Wez zyrtec. Pomaga szybko. Ciekwe od czego to. MNie sie tez zdarzaja wysypki. Bardzo rzadko ale sa i wtedy Zyrtec pomaga. NO i Wapno wypij.
  25. mama2Gunia zazdroszcze ze chudnieszja nic nie lece z wagi ale jem bardzo sduzo slodkiego dfziennie princepolo , okolo 6 jezykow , paczka rodzynek w czekoladzie E tam. I tak jestes ode mnie szczuplejsza. Ja mam tylko 167 i 61 kilo, wiec chudzielcem nie jestem. Choc moj M tak twierdzi. Powiedzial mi zebym lepiej juz nie chudla, bo bardzo mu zniklam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...