-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gunia43
-
e2e2witam się środowo ,już po weselu i mojej chorobie.W poniedziałek i wtorek byłam chora z nosa jak z krany mi ciekło i osłabiony organizm a dzisiaj jak mowo narodzona.Posprzątane ,poprane obiad zrobiony i czas na forum!Zabirram się za czytanie bo tego jest bardzo dużo!!! e2e2 - witamy i czekamy na fotki z wesela. Fajnie, ze juz zdrowa!
-
jola22Jola30KamidiankaPatka napisz coś o planach z firmą? Widzę, ze jest nas więcej a ja dostałam propozycje pracy w przedszkolu i całe zycie o tym marzyłam zastanawiam się czy nie zaryzykowac i nie zostać a M. wróci i bedziemy razem Jola30 to powazna decyzja cie czeka -praca w przedszkolu - moze byc ciekawa. Dla mnie to brzmi jak horror!!!! Tyle dzieciakoe na raz. Juz raz uczylam angielskiego w przedszkolu i dziekuje! Ja do tego serca nie mam. Wole pracowac z doroslymi.
-
katja79mama2proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiemo losie mama2 Ty poprostu cyca nie chowasz, ale nie dziwie Ci sie ja robilam tak samo juz nie mialam sily nosic Mai na rekach wiec uspokajałam ja cyckiem bo tylko te dwie rzeczy lubila albo noszenie albo cycek próbuj z tym smokiem moze zaskoczy. A ja dzisiaj chcialam jeszcze sprobowac czy Maksik pociagnie cyca. On tylko spojrzal i nic. Podsunelam mu jak zwykle przez te 5 miesiecy, kiedy go karmilam a on spojrzal na mnie jk na wariatke i zdaje, ze nie wie o co chodzi Juz wiecej nie bede probowac, bo Maksio cycka juz nie potrzebuje na 100%
-
pat-kJola30KamidiankaPatka napisz coś o planach z firmą? Widzę, ze jest nas więcej a ja dostałam propozycje pracy w przedszkolu i całe zycie o tym marzyłam zastanawiam się czy nie zaryzykowac i nie zostać a M. wróci i bedziemy razem Jola jesli marzylas o tym to decyduj sie! jesli Niki bedzie chodzil do tego samego przedszkola (a pewnie tak) to bedziesz miala go na oku. Tylko go nie wyrozniaj ;) bo dzieci przedszkolanek i nauczycielek maja troche przechlapane w grupie Patka - widze ze sie juz rozgalopowalas z radami w przyszlosc ha, ha!!!! Jola30 - zrob jak czujesz, ze bedzie dla Was dobrze. A M chce wrocic?
-
pat-kKamidiankaPatka napisz coś o planach z firmą? Widzę, ze jest nas więcej Kami ja mialam w Rosji przez ponad 4 lata firme, ktora zamknelam przed wyjazdem. Teraz mysle o wznowieniu dzialalnosci. Firma zajmowala sie rekrutacja kadry specjalistow i managerskiej dla polskich firm w Moskwie. prawde mowiac chetnie zajelabym sie juz czyms innym, ale pomyslu na razie brak :/ Wow!!! Brzmi powaznie i fachowo! Brawo Patka. Zuch z Ciebie dziewczyna. Ja do wlasnego biznesu si nie nadaje, bo niesystematyczna jestem :-(
-
A my dzisiaj zaliczylismy piekny spacerek 3 i polgodzinny. Cieplutko bylo, ze az musialam sie pozozbieracz zakietu i Maksikowi czape zjelam, bo zgrzany byl bidulek. Cudnie bylo. Poza tym Maksik dzisiaj zaliczyl pierwszy samodzielny obrot na brzuszek. Byl tak happy, ze potem nawet polezal na brzuszku wyjatkowo dlugo jak na niego, bo z 15 minut Zalaczam fotki mojego szkraba: Maksio lezy zadowolony po debiucie w samodzielnych obrotech u zjada ulubionego gryzak Maksik dzsiaj na spacerze -znow gryzak w roli glownej Maksik sam siebie usypia przy muzyce Udalo mi sie nagrac jak zasypia. Potem wstawie, tylko troche niewyrazne, bo w kuchni byla tylko mala lampka zaswiecona nad blatem.
-
Jola30mama2proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem ale jaja to Ty jesteś terminatorka. A nic dziwnego że z Maksa kawał chłopa Ale coś by sie przydało by z tym zrobic sama nie wiem co!!! Żeby on polubił ten smoczek Maksio dba o figure mamy2!!!! :-) Co jemu w boczki wchodzi mamusi ubywa, he, he!!!
-
Jola30Witam Jestem nawet wyspana chodż mlodego musiałam wziąśc o 3 do łózka bo marudził. potem juz było dobrze i spaliśmy do 7 chyba drugi dzien w swojm krotkim życiu tak spał mam problem z kupna mleka w moim miasteczku i w okolicznych miastach też kużwa.Pani miałam i sprowadzic i tez niby nie było dobrze że jutro moj brat jedzie do Wrocka to sie zaopatrze ale pytam dlatego bo Daffodils coś tam kiedyś pisała czy można podawać bebilon 2 bo to akurat jest bez problemu wiec sie tak zastanawiam czy mozna podawać a zapomniałam zapytac sie lekarza czy któraś podaje juz dwujeczke? Jola30 . Ja jeszcze nie, ale mysle, ze nie zaszkodzi. Tam jest poprostu ciut wiecej kalorii, bo jest dodatek kleiku ryzowego. Pryznajmniej w Aptamilu 2 tak jest. Ja bym dawala. A jak Niki utyje to sie chyba nie zmartwisz. A na kupki to podajesz jabluszko? Ponoc pomaga.
-
pat-kmama2proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiemw sumie krocej byloby napisac cyc 24h na dobe z przerwami na zupke i deserek Patka - jak zwykle super podsumowalas
-
pat-kkatja79gunia43Katja - te sie wydaja sensowne i cena fajna: BL~Disney Minnie Kombinezon z Radosnej Kolekcji*12 (755873974) - Aukcje internetowe Allegro kombinezon dzieciÄ�cy (760916121) - Aukcje internetowe Allegro EXTRA KOMBINEZON 2cz. model:KRĂ�LEWNA roz.ok.80 (755295266) - Aukcje internetowe Allegro SUPER CIEPĹ�Y KOMBINEZON 80 POLECAM (757295029) - Aukcje internetowe Allegro I ten tez fajny, zeby nie bylo wszystko na rozowo Kombinezon zimowy, dzieciÄ�cy, rozm. 80-86,okazja! (762287854) - Aukcje internetowe Allegro a tutaj polarkowy Kombinezon polarowy dla dziewczynki (752736863) - Aukcje internetowe AllegroGunia jetes wielka dzięki kochana...Bóg Ci w dzieciach wynagrodzi tyle dzieci ile linkow Gunia podala Chyba bym sobie w leb strzelila, ha, ha!!!!!!
-
lutkaWitam z pracy.JA tylko na słowko.Mówiłam Wam kilka dni temu ze Młody podnosi pupę leżąc na brzuszku. Połozyłam Go dziś na środku łożka ( a łożko mam szerokie bardzo) i poszłam do kuchni.Nie byo mnie niecałą minutę, bo coś mnie tknęła zeby nie myć wszystkich butelek tylko jedną, wracam do pokoju a Młody już prawie głową wisiał nad podłogą, jeden ruch i by fiknął. Myslałam ze zawału dostanę, oczywis cie sie rozwyłam ze strachu. UWAZAJCIE na swoje dzieci, one taraz to chwila moment i się czegoś nowego uczą. Oj dzieki Lucia!!!!! Ja to czasami malego tak zostawiam na lozku i spokojna niby a potem pedze do niego w te miga zeby sprawdzic, czy ok. Juz niegdy nie rostawie moujego malego na lozku. Bede kladla na podloge albo do lozeczka! Milej pracy!!!!!!
-
KamidiankaWitajcie,Ale depresyjna pogoda, o matko. Ledwo wstalam, nie wiem, czy mnie coś nie bierze. Oby nie. Lenka nie śpi, po jedzonku się bawi. mama2 jak zobaczylam jadłospis Maksia, to mi się gorąco zrobiło. Jeju, jak na razie masz przechlapane. Wiem, że lubisz karmić piersią, ale jednak taki tryb na dłuższą metę potrafi wykończyć. Tym bardziej, że Maksio traktuje cyca jako uspokajacz. Daffo ja bardzo lubię eksperymentować w kuchni, w ogóle lubię pichcić. A te gruszki robi się tak: 4 duże gruchy kroisz na pół, gotujesz w szklance wody z cukrem (na wyczucie), 2 żółtka ucierasz na biały kogel mogel z cukrem (ok. 2 łyżek), dodajesz łyżeczkę budyniu śmietankowego lub krupczatki, zalewasz wrzącym mlekiem (1,5 szklanki), bez przerwy mieszasz, żeby się nie zrobiły grudy. Trochę trzymasz na ogniu, nie gotując. Gruszki odsączas z syropu, układasz w czarkach, zalewasz ostudzonym kremem. Wkładasz do lodówki i już :) Smacznego!! Moja siostra, właściwie kuzynka, zrobiła nam wczoraj niespodziankę. Ostatnio jak byliśmy w lesie robiła fotki, wczoraj dała nam jedną naszej trójki, oprawioną w ramkę :)) Super pamiątka :) Zycze alby sie nic nie rozwinelo!!!! Ja tez lubie poszalec w kuchni, ale dosc rzadko ostatnio mi sie to zdarza niestety. Wena jest tylko zapal sredni :-(
-
mama2Noi nic pisze sama ze soba to objaw totalnego osamotnienia jak M wraca dopiero o 18.00 Maksio piszczy w lozeczku , gada do Miskow nie zapowiada sie na spanie toi ja sie biore za pranie sprzatanie gotowanie . Powiem wam ze zawiodlam wczoraj bardzo moja corke ..zawsze patrze przez okno jak idzie , wczoraj pzregapilam a słuchawke od domofonu odwiesilam jak Maks drzemal rano...Robie obiad i slysze jak pies wylatuje z lazienki i szczeka patrze do drzewi nie ma nikogo , patrze przez okno a tam Klaudia prawie zaplakana cos krzyczy (okna mialm zamkniete wiec nie slyszalam ) pedem do domofonu otworzylam , weszla do domu i mowi ze dzwonila i krzyczala o"tworz "a nikt jej nie otwieral i bala sie ..i sie rozpłakała a ja myslałam ze w łeb sobie szczele... Jak ja pies wyczul to ja nie wiem ..podziekowania dla Snoopa bo tak to niewiem ile ona by tam stała Ojej!!! NO ale ja juz Ci sie nie dziwie w niczym!!!! Biedna Klaudynka!!! Dobrze, ze psa macie, bo Maksik tak mamusie weksploatowal, ze sie zawiesza!!!!! :-) Ale masle, ze malutka Ci juz wybaczyla :-)
-
mama2proboje uspic maks bo od 7.00 nie spimy ale on nie ma zamiaru !!!!!!!!!!!!!!!! po takiej nocy !!!!!!!!!!!! co do karmienia to u mnie wyglada to tak 8.00 cyc 10.00 cyc o 11.00 drzemka wiec tez cyc 12.00 zupka 13.00 juz cyc 15.00 cyc 17.00 deserek 18.00 cyc 20.00 cyc 20.15 cyc 20.30 cyc 21.00 cyc hihi a potem co godzinke i nie ma sie co dziwic e tyle wazy dzis w nocy caly czas musial cycka trzymac w buzi w sumie to sama ukręcilam sobie na siebie bicz..ja zapalona fanka karmienia piersia padłam ofiara mojego syna .Wiem ze powinnam walczyc z nim zeby nie traktował mich piersi jak smoczka ale ja juz nie mam sily ..jestem cholernie zmeczona i daje mu dla swietego spokoju i to bledne kolo...wiem Mama2 - Ha, ha!!!! O Raju, harmonogram posilkow Maksika mnie powalil !!!!!!!! i i I to bez nocnego karmienia !!!!!! K.... m....!!!! Jak Ty to wytrzymujesz???? Ja bym juz dawno polegla !!!!!
-
mama2dzien dobry dziewuszki ... Ja w kosmosie juz jestem Zasnelismy z maksem o 23.30 bo od 21.30 do wpol do 12 byl płacz czasami tak straszny ze musialam z nim po pokoju chodzic. Sen trwal 1.5 godziny i to wszystko potem juz nie zmruzylam oka ..maks co 10 minut czaem co 30 minut budzil lekko grymaszac i poplakujac wiec odrazu mu cyca dawalam (wczesnie probowalam kolysac glaskac nic nie pomagalo) ciumknal 2 razy i sen za 10 minut to samo . Ma lekki katar ale na moje oko nie \na tyle mocny zeby sie tak budzic!! I tu mam dwa wnioski jeden to ten katar (co by bylo dziwne) a drugi to kupa a mianowicie jakie kupki robia teraz wasze dzieci??? Moj caly dzien wczoraj nie robil i dzis rano w pieluszce byla kupka w ksztalcie kulki i taka jakby z plasteliny taka "dorosla" bym powieddziala...czy wasze tez takie robia po tych zupkach/? MOjemu sie zdarzaja i takie i ciapkowate. Daje mu mniej wiecej to samo tzn albo marchew, miesko i ziemniaki albo jeszcze dodatkowo cukinia, takze nie wiem o co chodzi. Na deserek jabluszko. Gdzies czytalam, ze banany zatwardzaja i marchew tez, ale u nas nie ma zwiazku.
-
KamidiankaI witajcie :))Tak jak pisałam, dzisiaj byłyśmy u lekarza na kontrolnej wizycie. Lenusia dostała histerii, gdy tylko ją rozebrałam na leżance w gabinecie i tak było już do końca, potem się rozpadało i musiałam nałożyć folię, którą Lenusia skutecznie ciągnęła do środka. W końcu wróciłam do domku i po południu wyszłyśmy na spacer z siostrą. Lenka waży, jak wspomniałam, 7660, mierzy 67 cm. Obadała ją i osłuchała. Niedawno pojechała moja siostra, fajnie się posiedziało. Napiłam się kieliszek advocata i trochę mnie zmuliło hehe. Boli mnie głowa. Zrobiłam dzisiaj sałatkę z kuskusa i oliwek, parówy w cieście i gruszki w sosie budyniowym. W dodatku Lenka marudna, więc zwijałam się jak w ukropie, żeby ze wszystkim zdążyć. No to mialas neciekawie u lekarza. Bywa i tak, he, he!!!! Oby nastepnym razem bylo lepiej. Lenka widac wstydzich jest i nie lubi gola fikac przed kims. No i Brawo!!!! Szalejesz w kuchni na calego. My od paru dni jemy byle co i niewiele, raczej obiado-kolacje. Odchudzam troche M, bo brzucho mu przez moja ciaze urosl tak sie wczul moj kochany. No a ja juz nie karmie, wiec bede musiala przystopowac z lakociami i tlustymi rzczami. Zreszta do slodyczy mnie juz przestalo ciagnac, wiec bez problemu. A ja na dzisiaj nie mam planow obiadowych, bo apetyt u mnie zerowy, wiec i pomyslow brak. MOze gnocci zrobie na szybk albo rylke kupimy i zjemy z surowka i ziemniaczkami.
-
Iga 25Hej dziewczyny Pisze do Was z Polski. Nareszcie doczekałam sie urlopu i wizyty w domu po rocznej nieobecności. Załatwiłam wszystkie papiery i ochrzciłam córeczkę bez większych problemów z księdzem. Diabełek został wypędzony A mojej niuni zaczynają dziąsełka dokuczać Miłego wieczoru i pozdrawiam serdecznie Sliczny awek. Fajnie ze wszystko sie ladnie poukladalo. MIlego pobytu.
-
KamidiankaJola30Babeczki napiszcie mi prosze jak wy podajecie dziecią te zupki i deserki macie jakieś okeślone godziny ? i codziennie czy co drugi dzien ile wam posłkow wychodzi dzienie nawet z mlekiem u mnie idze coraz orzej nie chce nic jeśc a ja nie mam już pomysłu co robic jestem strasznie zmęczona i padam na ryjek w nocy sie budzi w dzien z nim no-stop starsznie mi cieżko samej jednak.Kochana, no pewnie, że Ci cięzko, w końcu wszystko na Twojej głowie :((( Żebyś mogła naprawdę na kogoś liczyć, żeby pomógł, ech... Moja je tak: 8:00 - mleczko 12-13:00 - zupka, słoiczek do dwóch słoiczków (albo sama robię) 16:00 - mleczko 18:30- starte jabłuszko 20:00 - (po kąpieli) - mleczko z kaszką. Deserki i zupki daję codziennie, z tym że zupki 3 dni z mięskiem, 3 dni bez mięska. Wczesniej bywalo roznie, ale postanowilam wprowadzic rygor, bo moj maly ksiaze nie zawsze mial ochote na warzywka kiedy mu dawalam i sam sobie wybieral pore. A wiec u mnie od 2 dni wyglada to tak i tego bedziemy sie trzymac (z poprawkami na zabki i skoki ;-)): 5.30- 6.00 mleko 230 ml 10.00 mleko 13.00-14.00 sloiczek 125 ml (wlasnej roboty przewaznie )plus deserek 100 ml 16.30 mleko 230 ml 20.30 mleko z kaszka 3 lyzeczki 230 ml Na spacerku wciskam mu herbatke albo soczek 50 ml srednio wypija. Chyba za duzo tego mleka. Na opakowaniu pisze ze dziecko w 6 miesiacu powinno wypijac po 230 ml, ale 3 razy dziennie. Moze jeszcze cos sprobuje zmienic, ale Maksik kocha mleczko.
-
DaffodilmatragonaDziewczyny jak podajecie soczki Waszym dzieciom, rozcięczacie je??Ja rozcieńczam pół na pół, bo Kuba strasznie dużo żłopie ostatnio. Dziennie koło 300 ml wydoi, a tyle soku to chyba trochę za dużo. Ale jak Filip mało pije, to bym nie rozcieńczała. MOj wypija moze z 50 ml i niezle sie musze przy tym nameczyc. Uffff! To moje dziecko wcale nie ma pragnienia. Moze to mleko ktore mu daje takie wodniste, ze mu starcza.....
-
Jola30Babeczki napiszcie mi prosze jak wy podajecie dziecią te zupki i deserki macie jakieś okeślone godziny ? i codziennie czy co drugi dzien ile wam posłkow wychodzi dzienie nawet z mlekiem u mnie idze coraz gorzej nie chce nic jeśc a ja nie mam już pomysłu co robic jestem strasznie zmęczona i padam na ryjek w nocy sie budzi w dzien z nim no-stop starsznie mi cieżko samej jednak. I jeszcz na dodatek nie wiem co zrobić moj M. pisze że jak chce moge zostac do swiąt ale wiadomo że bym chciala ale ciężko mi samej bez niego a do starego zamczyska tez mi sie nie usmiecha gdzie mamy 14 stopni ciepla A tak poza tym to M chce sie chyb porzadnie wyspac, ze takie propozycje sklada:-) A on za Wami nie teskni. MOj normalnie jeczy juz po tygodniu a z malym to by mnie najwyzej na 2 tygodnie puscil. To beda przeciez ponad trzy miesiace!!!!!!
-
Jola30Babeczki napiszcie mi prosze jak wy podajecie dziecią te zupki i deserki macie jakieś okeślone godziny ? i codziennie czy co drugi dzien ile wam posłkow wychodzi dzienie nawet z mlekiem u mnie idze coraz gorzej nie chce nic jeśc a ja nie mam już pomysłu co robic jestem strasznie zmęczona i padam na ryjek w nocy sie budzi w dzien z nim no-stop starsznie mi cieżko samej jednak. I jeszcz na dodatek nie wiem co zrobić moj M. pisze że jak chce moge zostac do swiąt ale wiadomo że bym chciala ale ciężko mi samej bez niego a do starego zamczyska tez mi sie nie usmiecha gdzie mamy 14 stopni ciepla Ojej. Do siwt!!! Ja to bym bez mojego M chyba umarla tak dlugo. A z zamczyska to sie nie wyprowadzacie?????
-
katja79DaffodilA moje dziecko się strasznie stęskniło za domowymi obiadkami :) Jak byłam u rodziców, to jadł słoiczki i jednak smakowo dużo mniej mu to odpowiada. Każdy słoiczek męczył strasznie i w sumie praktycznie zawsze zostawiał. W sumie mu się nie dziwię, bo sama organoleptycznie :) sprawdzałam i nawet nie ma co porównywać. A dzisiaj wciągnął 200 ml obiadku z indykiem w 5 minut i krzyczał o więcej :) Trzeba było go soczkiem udobruchać :)A finansowo też katastrofa. Obiadek 200 ml z mięchem 5-6 zł, deserek koło 3 i soczek też mniej więcej 3 zł. Miesięcznie to ponad 300 zł by wyszło. Nieporównywalnie taniej wychodzi jak się gotuje samemu. Mimo, że cały czas używam warzyw ekologicznych, które są 3-4 razy droższe niż normalne. oj tak ja nie mam dostepu do takich eko ale chyba niedługo spróbuje zrobic z takich normalnych moze nic malej nie bedzie. A jak zdrówko podzialaly leki?? wygrzej sie porzadnie co by Cie nie rozłożyło. Ja uzywam tylko marchewki eko. Reszte kupuje w tureckiem sklepie. Ziemniaki eko byly maczaste i niedobre wiec olalam. Owoce tylko ze sloiczkow podaje.
-
KamidiankalutkaDaffodilLutka wierszyki rewelacyjne. Powinnaś książeczki dla dzieci pisać no co Ty, nie mam pomysłów. Was z nam, i z Was czerpię :P a to co innego :) ok teraz się już kładę wyspania życzę aaaa dziś się ważyliśmy, Młody ma 7400, mocno przystopował bo od 11 wrzesnia przytył jedyne 600 g :/ My dzisiaj też się ważyliśmy i mierzyliśmy. Lenusia waży 7660, czyli przytyła jeszcze mniej niż SZymcio, bo od 1-go września tylko 53 dkg. NO ale jak na dziewczynke to fajnie wazy. Brawo! No ale przy takim apetycie nie moze byc inaczej.
-
matragonaWitam wieczorkiem U nas jak nie urok to...... Jak dziecko spokojne i grzeczne - wszelkie kryzysy zażegnane - to inne rzeczy szwankują. Dziś w nocy Mały zrobił mi pobutke o 3:30 więc go szybciutko nakarmiłam utuliłam i poszłam do łazienki a tu słysze, że woda "ciurkiem" mi się leje. Sprawdzam prysznic, umywalke no kurcze nic, los chciał że pomyślałam o głównym zaworze wody a tam prawie powódz. Mój M wstał i co tu robić o 4 rano. Pojechał na parter sprawdzić numer POGOTOWIA hydraulicznego i wiecie co się okazało, że POGOTOWIE jest czynne UWAGA od 14:00 do 20:00 uśmialiśmy się co niemaiara w środku nocy. Na szczęście po zakręceniu zaworu w łazience coś tam kapało ale bez ryzyka powodzi. Poza tym to strasznie jestem padnięta cały dzień z dzieckiem (mój M nadal zakuwa) to jeszcze dowaliłam sobie wieczorem areobikiem. Padam na twarz i w związku z tym doczytam do końca forum i uciekam spać. Spokojnej nocy życzę P.S. W związu z aurą dużo zdrówka dla Was i Dzieciaczków bo podobno wirusy szaleją Mantragona- ja kiedys utkanalm z moim bylym w windzie. Zadzwonilismy z komorki na numer awaryjny podany na drzwaich a tam odzywa sie sekretarka, ze czynne tylko w dni robocze od 8.00 - 18.00. Pechowo byl weekend wieczorem. W koncu jakos gospodarz domu nas wyciaganal!!!!! Polskie realia - czasami smiechu warte a czasami nie.
-
Jola30gunia43Jola30jestem na chwile wróciłam od lekarza i nastepny antybiotyk jak nie przejdzie zaszczyki a pozniej leczenie szpitalne i tyle co wiem zawalaone oskrzela i nie moge go wyleczyć. Cholera jasna, ze tak powiem!!!!!! Co on tak choruje!!!!! Mowil cos jeszcze lekarz???? Caluski i duzo zdrowka dla NIkusia od cioci Guni i Maksika.Gunia nic za bardzo a ja dociekliwa jestem tylko tyle że jak wyzdrowieje a ja nie wracam mam zaszczepic dziecko i ze jak to juz nie pomoze to zaszczyki a jak nie to leczenie szpitalne mam nie chodzic do osob co maja dzieci bo to dziecko od dzieka łapie i tyle chyba sama nie ma pojecia. Jola30 - kurcze. Wspolczuje. Wczoraj kolezanka mi mowila, z najbardziej to sei dzieci od dzieci zarazaja. Kurcz jak pojade w grudniu to chyba bede unikac jak ognia innych dziciakow, tylko czy to wykonalne. Moja siostrzenica ciegle chora. Zeby tylko Maksikowi cos sie nie przeplatalo. Ech!!! A do Anglii nie wracasz? Czy zle cos zrozumialam.