gunia43

mama2jak ona myslała ze on ten rosol zje?? z makaronem????????????? Z mieskiem :-)

jola22gunia43jola22Gunia a w Niemczech nie ma jakichś fajnych promocji na pampersy ??? - bo tu np. kupiłam ostatnio 3 opakowania ActivFit a zapłaciłam tylko za 2 opakowania (promocja 3 w cenie 2) - i do tego jeszcze miałam kupony na 9 funi więc zapłaciłam tylko za jedna paczkę. Tutaj sa takie, ze i tak sie nie oplaca. Za paczke PampersActive 120 sztuk musze dac 28 euro!!!!! Mam niby bony po 2 euro ale co to daje - nic prawie. Tez mi promocje. Wiec sie wkurzylam i kupilam w Rossemannie i sa bardzo ladne, bardzo mieciutkie i Maly dobrze je znosi. Pupa nie odparzona a to wszystko za 12 euro 92 sztuki, wiec jest ok jak dla mnie. Nam schodzi w miesiacu ok 200 sztuk, takze na razie Pampersy sobie podaruje. Caly czas tylko ich uzywalam a teraz stwierdzialam, ze szkoda kasy, zwlaszcza ze Maksiowi wsjo rybka. Za to dzisiaj znow kupilismy mojemu dziecku ciuchow za prawie 30 euro!!!! Wczoraj pajacykow tez za 30 prawie!!!! Ech!!! NIe umiemy sie opamietac z jednej strony a z drugiej strony cieplejszych i ciut wiekszych trzeba. To dużo jak 28 euro za 120 sztuk - tutaj paczka 60 pare sztuk kosztuje 8,98 funi - czyli za 2 było bu jakieś 18 funi. No bo to sa NIemcy i ludzi stac ;-) Placa miesiecznie na dziecko to i z powrotem chca, zeby im sie zwrocilo. Ja cale 164 jurki, ktore dostaje wydaje na mleko i pieluchy!!!! Chore!!!! No ale i tak sie ciesze, ze dostaje, bo w Polsce to becikowe i radz se sama mamo!

mama2wieice co tak mnie ta tesciowa z tym rosołem wku...a ze az sie boje ze jak bedzie sie maksiem zajmowac to pewnie u da liznac czekoladkki a to ugrysc schabowego, a to łyczek mleczka z kartonu ..jstem przerazona Ja tam jestem wyluzowana w sprawie diety Maksia. Jestem zdania troche jak Elwira. Nas nie zabilo to i naszym dzieciom nie zaszkodzi w malych ilosciach. Bedzie dobrze a zlosc pieknosci szkodzi:-) Tzn niektorym bo Tobie to nic chyba na te pieknosc nie zaszkodzi ;-) !!!!

jola22mama2Maks obudzil sie przed chwila poszałm z cycem i zjadł druga kolacje po 5 miuntach znowu pobudka i domagał sie cyca wiec zjadłby 3 kolacje jakby tak doszedl do 5 kolacj to dopiero by zasnal ale tym razem wysłałam M ..ale ryczał ..maks owczywiscie i jakiez bylo jego rozczarowanie jak ujarzal tate a nie mame (czyt.cyca) ale zasnał..uffWyobrażam sobie ten płacz- współczuję. Ojej. Az przypomnialam sobie czasy kiedy to Maksi nie widzial poza cycem moim swiata i ojej ale to bylo!!!! Teraz az zal, ze wcale nie chce, ale i tak lepiej niz tamto!!!! Dupsko mi przyrastalo do kanapy!!!!!! Ech to byly czasy proby ;-) Wspolczuje nauki. Przy takim amatorze cyca jak Maksik to musi byc ciezkie zadanie!!!! Oj te Maksiki maksymalisci !!!!! Potem sie w butli zakocha beznadziejnie pewnie :-) a Ty bedziesz rozpaczac jak ja (w sumie to Ty pewnie bardziej) ze cyca nie chce! O ironio.... !!!!!

mama2gunia43DaffodilEkstra Piekna!!!!! Tak wyglada osoba notorycznie niewyspana - to ja chce byc niewyspana :-) Oj chyba nas wszystkie wirtulanie w konia robisz z tymi nocami ..... oj Gunia make up i usmiech i nie strasze:)) ale rano wory pod oczami Nie strasze !!!!!!!?????? Kokieciaro Ty jedna !!!!

lutkajola22Dziewczyny a co sądzicie o takiej spacerówce ???HAUCK JEEP 2 Way Facing Pushchair Buggy Pram+Raincover on eBay (end time 06-Nov-09 13:06:17 GMT) podoba mi się, tylko wahałabym się w sprawie przednich kółek a dokładniej ich wielkości. DUze byly by chyba lepsze. Ale moze niech inne mamy sie wypowiedzą. Ja mam takie kolka i jezdzi mi sie cudnie. Piankowe mam. Co do reszty to wyglada ok a najlepiej jednak na zywo sobie poogladaj jesli masz mozliwosc.

Daffodilpat-kdziewczyny wlasnie dobrnelam do postow, w ktorych rozmawiacie o butelkach. ja mam Tommee tippee i sa ok. Podobno tez Dr. Browns sa rewelacyjne. Wszystko dla dziecka : Dr. Browns butelka 120ml wąsko otworowa - 24.00PLN kupie i wyprobujeMam jedną z Nuka z wąskim gwintem i leży w szafce, bo nasypanie do niej mleka czy kaszki i niezasyfienie wszystkiego dokoła graniczy z cudem. Strasznie niewygodne. Ja mam Nuka ale z szerokim i jestem zadowolona. czasami sie przytka odpowietrzac ale mam sposob - przed karmieniem przetykam czyms ostrym i jest ok. Chyba w myciu czasami ta guma sie skleja... NO i te wzory - mam chyba 6 i wszystkie piekne :-)

Daffodilmama2[attach]15683[/attach]Ekstra Piekna!!!!! Tak wyglada osoba notorycznie niewyspana - to ja chce byc niewyspana :-) Oj chyba nas wszystkie wirtulanie w konia robisz z tymi nocami .....

jola22gunia43mama2POPIERAM DADA I CLASSIC HAGGISY SA OKROPNE ale ja uzywam hagisso tych inych i sa super A ja ostatnio uzywam pieluch z rossemanna i jestem zadowolona. Na tym etapie sa ok. Pampersy sa ok ale za ta cena to troche przereklamowane. Te 12 godzinne troche mlego odparzaja a te active pieronsko drpgiie. No ale czworki tylko sie sprawdzaja pampersy tak slyszalam. Inne nie wytrzymuja ponoc. Gunia a w Niemczech nie ma jakichś fajnych promocji na pampersy ??? - bo tu np. kupiłam ostatnio 3 opakowania ActivFit a zapłaciłam tylko za 2 opakowania (promocja 3 w cenie 2) - i do tego jeszcze miałam kupony na 9 funi więc zapłaciłam tylko za jedna paczkę. Tutaj sa takie, ze i tak sie nie oplaca. Za paczke PampersActive 120 sztuk musze dac 28 euro!!!!! Mam niby bony po 2 euro ale co to daje - nic prawie. Tez mi promocje. Wiec sie wkurzylam i kupilam w Rossemannie i sa bardzo ladne, bardzo mieciutkie i Maly dobrze je znosi. Pupa nie odparzona a to wszystko za 12 euro 92 sztuki, wiec jest ok jak dla mnie. Nam schodzi w miesiacu ok 200 sztuk, takze na razie Pampersy sobie podaruje. Caly czas tylko ich uzywalam a teraz stwierdzialam, ze szkoda kasy, zwlaszcza ze Maksiowi wsjo rybka. Za to dzisiaj znow kupilismy mojemu dziecku ciuchow za prawie 30 euro!!!! Wczoraj pajacykow tez za 30 prawie!!!! Ech!!! NIe umiemy sie opamietac z jednej strony a z drugiej strony cieplejszych i ciut wiekszych trzeba.

mama2lutkajola22Lutka jak to mówią - biednego nie stać na tanie rzeczy. dokładnie tak. Co do haggisów podobno zwykle są do kitu, ale premium czy jakies inne niezłe. Nie wiem, wypróbowalam dada, happy i mam dość. Pampersy i noc innego. POPIERAM DADA I CLASSIC HAGGISY SA OKROPNE ale ja uzywam hagisso tych inych i sa super A ja ostatnio uzywam pieluch z rossemanna i jestem zadowolona. Na tym etapie sa ok. Pampersy sa ok ale za ta cena to troche przereklamowane. Te 12 godzinne troche mlego odparzaja a te active pieronsko drpgiie. No ale czworki tylko sie sprawdzaja pampersy tak slyszalam. Inne nie wytrzymuja ponoc.

Daffodillutkaboze jakiego klienta miałam uffffff rozmawialiśmy o cenach pilarek, mówię ze sa narzucone przez górę a ten pyta:góre czy dół? - i patrzy mi na krocze!!!!!!! pół h siedział i rzucał poddekstami ale wyszedł z pilarką He he, dramat. Dobrze, że wyszedł z pilarką, a nie z siekierą w plecach :) Wymieklam. Uwielbiam takie oblesne zarty!!!!!! :-o

Dziewczyny takie dzisiaj ciekawe rzeczy piszecie,ze chyba od kompa bym nmie wstala gdyby nie to, ze Malego musze kapac. Oto nasz szkrab i fotki z dzisiaj: Co Ty wiesz o zasypianiu: Balon mi troche oklapl, ale i tak jest klawo!!!!: Troche se odsapne, wepchne jakos tego smoka i znow sie poturlam:

pat-kwitajcie kochane weekendowo, mialam 2 dni przerwy w forum bo M okupowal kompa cale dnie i noce wlasciwie. Postanowil otworzyc sklep internetowy i wzial sie za to solidnie. A jutro biegnie maraton. Trzymajcie kciuki!!!!!!!powiem Wam, ze od razu atmosfera w domu duzo lepsza i miedzy nami znowu dobrze. Brakowalo tej energii mojego M, zapalu i dzialania. Ostatnie miesiace jakby go ktos zaczarowal, inny facet. Potrafil spokojnie pol dnia czytac gazete, kiedy Tosia marudzila i plakala a ja nic nie jadlam od kilku godzin. masakra. nie raz chlipalam po katach. Patka - najwazniejsze ze sie chlopak otrzasnal. Teraz bedzie juz tylko lepiej. A ze sklepem -super pomysl!!!!!

KamidiankaO rany, dziewczyny, uporałam się z menu.Czyli ten quasi bigos, kotlety sojowe ze słonecznikiem, ciasto marmurkowe z czekoladą, blok waniliowo-kokosowo-kakaowy (zapowiada się niezle, trochę wyżarłam hehe) i sałatki: z groszkiem i śledziem, na ostro z szynką i serem, na słodko: z gruszką i ananasem i tuńczyk z brzoskwinią. Zasłuzyłam na coś słodkiego hehe. Brawo!!!! Normalnie to by mi slinka poleciala. Mne to by sie chyba nie chcialo, az dwa ciasta i tyle roznych wymyslnych rzeczy. Na szczescie jestesmy po Chinczyku i teraz dopieszczamy sie deserem - lody z Baileysem. Mniaaaam.

DaffodilJola30Jola22 ja nie wiem co się ze mną dzieje mam strasznie bolące jajeczkowanie i chyba się zaczeło znikam szukać jakiś proszków bo umieram nie moge siedziec chyba pojade do gin .jakiegoś bo nie podoba mi sie to . Pa pa Jolcia całuski dla Waszej rodzinki A tak przed chwilą dzwonił moj M. że mu smutno i takie tam i masz tu babo placek a ja się zastanawiałam czy nie zostać w Pl.no nie moge przecież tak go kocham Oj, ja bym się nie zastanawiała i wracała, a decyzję o ewentualnym powrocie podejmiecie razem Jola30 - Ja bym wracala do M. Olac ze w zamczysku pizga!!! Ma Cie w koncu kto ogrzac :-)

mama2coruntesknilam!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jola22 gratulacje domku dacie rade my pozytywne fluidy wysylamy!!! a to kilka zdjec :) Igor ze swoim synem cudownym jak juz wspominalam :) i z jego tata :)Alexandra na lekach ale tak jakby gorzej z nia a nie lepiej a Oliw tez na lekach i tez dalej kaszle ale dzis to chyba niezasne bo Olenka budzi sie non stop z placzem :( Mama2corun - wszyscy wygladcie pieknie, ale Ty wszystkich bijesz na glowe doslownie tym razem. Poprostu cudnie Ci w tej sukience - taka francuska ze starych filmow zgrabna delikatna i z klasa. Kwintesencja dobrego smaku i urody :-) A krotkie wlosy to byla trafiona decyzja :-) Dziewczynki w sukieneczkach jak dwa elfiki a Ola w wannie sliczna puculka. A M i syn - obydwaj przystojniaki. Zdriowka Wam zycze :-)

jola22Jola30jola22Jola może to zabrzmi dziwnie ale bardzo lobię ta prace - jest ciężko i fizycznie i psychicznie. Tam są bardzo chore dzieci, które czasami umierają - ale zawsze sobie tłumacze że jestem tam żeby pomóc tym dzieciakom. Zmiany są 12 godzinne więc pracuję tylko 13 dni w miesiącu. Pracuję tez nocki. Jola22 a jak u Ciebie było od razu miałaś tą prace? A jak z językiem angielskim jak wyjerzdzałaś znałaś perfekto? Jola jak przyjechałam do Londynu to nie mówiłam po angielsku w ogóle - najpierw sprzątałam prywatne domy (1 rok), ale dusiłam się w tej pracy, nie dlatego że to sprzątanie, ale dlatego że nie miałam z kim pogadać - więc zrezygnowałam. Potem znalazłam pracę jako sprzątaczka w tym szpitalu w którym teraz pracuję tylko na innym oddziale i zatrudniała mnie zewnętrzna firma - tam podszkoliłam swój angielski. A o prace która mam teraz zaaplikowałam - i się udało. Julcia budzi się 1-2 razy w nocy Bystrzacha z Ciebie jak tak od zera podszkolilas tak ladnie angielski, ze teraz pracujesz i gadasz w tym jezyku. Kurde. MOj niemiecki wola o podszlifowanie a wiem, ze jak do ludzi nie wyjde to dupa blada. No ale teraz nie mam zbytnio jak a i takie kontakty zdawkowe mnie jakos nie bawia. Ja to mam tak, ze lubie te piosenki, ktore znam ha, ha!!!! No i mam dylemat - drugie dziecko czy praca bo jak odchowam dwojke to juz moze byc za pozno w wieku czterdziestu paru na przygode z nauka zawodu tutaj:-) Ale co tam! Najwazniejsze, ze jest Maksio a reszta jakos se sama ulozy.

jola22Jola30Jola22-wstawiaj jakies foty Julki i swojejuż dawno nic nie było. A to mieszkanie gdzie mieszkacie fajne masz linka?Jola nie mam linka do mieszkania - to jest one bedroom flat - nic szczegulnego. Jak nam się w lutym skończy umowa to szukamy czegoś większego. I pare fotek Julci. Jola22 - ale ta Julka rosnie i pieknieje z iesiaca na miesiac!!!! Slodzichna.

jola22Jola30jola22Kamidianka ja pochodzę ze wsi - w centralnej Polsce - i dzięki za kibicowanie. Pracuje w szpitalu na Intensywnej Terapii Dziecięcej jako Health Care Assistant - tz. jako asystentka pielęgniarki. Zajmuje się wieloma sprawami - od opieki nad dziećmi po sprawy papierkowe. no to jak i konkret praca to i kasa a ja co nie mam się czym chwalić szkoda słów ech tam. Jola22- a lubisz tą prace? Jakie tam macie zmiany? Jola może to zabrzmi dziwnie ale bardzo lobię ta prace - jest ciężko i fizycznie i psychicznie. Tam są bardzo chore dzieci, które czasami umierają - ale zawsze sobie tłumacze że jestem tam żeby pomóc tym dzieciakom. Zmiany są 12 godzinne więc pracuję tylko 13 dni w miesiącu. Pracuję tez nocki. Twardzielka z Ciebie Jolu22!!!!! Na pewno praca szlachetna, wiec masz satysfakcje. Ja tez lubie pomagac ale czuje, ze ejstem na to za slaba, zeby z chorymi dziecmi pracowac. Juz wojny mi sie snia i rozne takie, bo sie calym swiatem przejmuje, a tego to juz moglabym nie udzwignac. NIe, zebym slaba byla jakas. Jak trzeba to zeby zaciskam i gory przenosze, ale chore dzieci - to dla mnie jakos za duzo!

e2e2jola22Jola30Jola22 a jak wrócisz do pracy z kim zostaje Julka? Przyjerza ktoś z PL.Jola przyjeżdza do nas syn drugiej żony mojego ojca - i on sie bedzie opiekował Julcia. Nie boisz się facetowi powierzyć opiekę nad dzieckiem,bo wiadomo kobieta to kobieta! Jeśli mogę zapytać w których stronach się budujesz??? Ja tam nie mam takiego przekonania ze kobiety sie dziecmi zajmuja lepiej. Inaczej - ok ale nie lepiej. MO M sie super sprawdza i mysle, ze bylby niezla niania. Lepsza niz ja, bo cierpliwowci mam mniej. Ja bym tam wolala faceta. ze wzgladow wioadomych :-) a poza tym mloda laska w domu nie wskazana ha, ha!!!!

jola22A to jest projekt naszej chatki - zmieniliśmy go. Bajka!!!!!

Jola30W sumie ja też jestem przeziębiona mój brat też i ja nie wiem czy ten Niki się wyleczy kiedyś skończy się na zaszczykach ponieważ kaszle strasznie ja zabardzo poprwy nie widze pozatym że wiecej je Jola30 - sprobuj homeopatii i inhalacji!!!!!!

jola22Jola30Jola22 napisałas ze zamierzcie się budować w Pl. wiec widze ze pobyt w Angli wyszedł Wam na dobre zresztą 5 lat jak już jesteście to chyba był dobry okres na składanie kasy ja jak pojechałam to mogłam sobie co niestety długi zaciągniete na wyjazd pospłacać takie życie i zarobić na in-vitro dzieki najwyzszemu zaszłam w ciąże normalnie. zreszta i tak nie narzekam kasa to nie wszystko i nie po nią wyjechałam ale naprawic to co między nami się już psuło i udało się chyba.Jola jeśli mam być szczera to decyzje o budowie domu podjęliśmy dokładnie rok temu po powrocie z wakacji w Polsce. Wcześniej chcieliśmy kupić dom w Anglii, ale ja sobie nie wyobrażam reszty życia w tym kraju. A jeśli chodzi o pieniądze to pierwsze 2 - 2,5 roku to czas kiedy odkładaliśmy marne grosze, no i większość wydawaliśmy na przyjemności. Dopiero kiedy się wyszumieliśmy to zaczęliśmy odkładać kasę - tylko my byliśmy w lepszej sytuacji bo nie mieliśmy długów w Polsce. Jola wszystko przed wami - jak się czegoś pragnie i dąży do celu to się to osiągnie. Jeśli macie plan powrotu do Polski to dążcie do celu...... i na pewno to się spełni. Ha, ha!!! U nas kiepsko z odkladaniem. Wszystkie wydajemy na biezaco. Oplat w cholere mamy i wydatkow a i na miesto na kawe czy wlocha tez lubimy czasem wyjsc, cos malemu czy sobie kupic. Ja mysle, ze do oszczedzania to trzeba miec smykalke i tez przynajmniej 2 pensje a nie jedna jak my. Ja tak jak Mama2 kiedys napisala - tez chyba jestem rozrzutna ha, ha!!!! Ale ja jestem zwolennikiem teorii ZYJ CHWILA, bo nie wiadomo co bedzie za miesiac, rok. Zwlaszcza, ze moja mama zachorowala i tak nagle i szybko zmarla. I co jakby cale zycie oszczedzala. NO ale kazdy ma swoj sposob na zycie. Szczerze to zazdroszce rozsadku i wytrwalosci w oszczedzaniu. Ja nic nie umiem odlozyc. MOj M to dopiero.

Jola30katja79Jola30Witam Ja tez wpadm się przywitać i znikam dokończyć obiadek Nie wiem Lutka może i masz racjie może dlatego ,że nie przejmuje się katarem Nikusia on jest no-stop chory bo i na spacery tez chodze mimo że bierzy podwójny antybiotyk pytałam pani doktor nie widzi przeciwskazać zeby na 1 godzine wyjdż z dzieckiem. Nie przejomowałam się katarem bo i nikt mi tak naprawde nie powiedział ,że katar to jakaś poważna sprawa u dziecka nie wspomne o Anglii bo tam to pewnie by mnie wyśmiali ale to już inna historia.no widze ze pani dr silnie wyluzowana moim zdaniem to nie jest dobry pomysl zeby przy antybiotyku wychodzic z dzieckiem na dwór bo nie dosc ze oslabione choroba i caly organizm obciazony antybiotykiem to jeszcze nowe wirusy na powietrzu chulaja...no ale to moje osobiste zdanie...a poza tym na kazda infekcje wirusowa czy bakteryjna najlepsze jest wygrzanie i odpoczynek. nam lekarka jak mialam falszywy alarm rozpoczynajacego sie kataru przed weselem jak zadzwonilam to kazala zostac trzy dni w domu wiec chyba co lekarz to inny pomysl na to co robic ja osobiscie jestem zadowolona z takiego podejscia. Ciężko mi się ustosunkować ponieważ ja byłam u trzech lekarzy i opine te same. A jesli chodzi o katar to mnie to dziwi ze nikt mi nic na ten temat nic nie powiedział ani nawet nie naprowadził a przeciez już nawet nie chodzi o lekarza ale np. o koleżanki co mają dzieci i teściowa. Jola30 - ile dzieci, ile mam, tesciowych i kolzanek - to tyle pomyslow i zaslyszanych opinii. MOja siostra mi ostatnio sprzedala rewelacje, ze dzieci do 6 miesiaca nie choruja - jak widac na forum ha, ha!!!! Zaslyszane tez od kogos kto sie zna. A tak naprawde to mysle, ze kazdy radzi to i sugeruje sie tym, co jemu sie przydazylo i u niego sprawdzilo.

Jola30e2e2kiki13Hej dziewczyny wtrące się w rozmowę, my z mężem na początku też bardzo baliśmy się kopać Natalę więc kupiliśmy taki wkład z gąbki do wanienki, super sprawa polecam dziecko stabilnie leży a Ty masz obie ręce wolne U mnie na szkole rodzenia odradzały gąbki bo to skupisko bakterii jest.Jak kto woli! Witam się wieczorkiem!!!Filip na rękach ,sam nie może zasnąć!?My już chyba mamy za duże dzieci na gąbki. Zresztą widziałam tak mate anty poślizgową do dużej wanny z siedliskiem jak moj bedzie stabilnie siedził kupuje i do tego powrzucam zabawki . A jesli chodzi o kąpiel to jednak samej jest ciężko pyrzynajmniej mi nie ma co ale robie to szybko a jak już ktoś u mnie jest to wykorzystuje sytuacjie i kąpie go porządnie. Ze mną we wannie też już sie kąpał odgapiłam od Guni i super sparawa mały zadowolony i ja też dwa w jednym. JOla30 - gdzie to widzialas????? Jestem zainteresowana.