Skocz do zawartości
Forum

gunia43

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gunia43

  1. elus.dreptusgunia43matragonaWitam się ze śnieżnej krainy Tragedia z tą pogodą pewnie dziś nici ze spacerku :( Wczoraj byliśmy tylko niecałe 30 min i uciekaliśmy do domu bo zimno strasznie zimno. Na szczęście zmarzła tylko mamusia :/ Tymczasem życzę miłego dnia pomimo takiej pogody Witam i ja na koniec!!!!! mantragona - gdzies mi umknely Twoje relacje z basenu. Jak bylo, bo tez sie zasastanawiam. Ile placicie, ile razy w miesiacu, jak sie maemu podobalo, no i generalnie jak to wyglada? Masz jakies fotki?a do basenu ktore pampersy zakładasz?? Chyba te specjalne do plywania.
  2. elus.dreptusdzien dobry:):) Dzis juz mam lepszy humor, rozmawialam wczoraj z moim M o moim zlym samopoczuciu zwiazanym z wygladem, wiecie ja jednak mam kochanego meza:) rozmawialismy o tym co bedzie jesli po odchudzaniu zostanie u mnie nadmiar skóry ( jednak rozstepy robia swoje) moj slubny powiedzial ze doskonale wie co czuje nie bedac szczesliwa ze soba, tym bardziej ze takie cos zostaje na cale zycie i powiedzial ze jezeli brzuch bedzie falatnie wygladal to nie mam patrzec na kase tylko cos z tym zrobic ( jakies efektywne zabiegi np Radifrekwencja) powiedzial ze chce miec szczesliwa, usmiechnieta zone ktora nie bedzie wstydzila sie pokazac No widzisz jak pieknie sie M zachowal. W mame sie raczej nie wdal :-) A co to za zabieg??? Duzo masz tych rozstepow. MOze same znikna jak bedzisz systematycznie masowac kremami. Moja kolezanka miala ogronmne i jej zniknely. Uzywala kremu Ives Rocher. Od razu pomyslalam o swoich przebarwieniach i bliznach po pryszczach w ciazy i chyba tez bede odkladc kase na jakie slaser abo co!!!! Ciekawe ile to moze kosztowac. Generalnie to cala bym sie musiala zlaserowac. O operacji obwislego biustu to nawet nie mysle. M powiedzial, ze mi bedzie masowal to do formy moze wroci ha, ha!!!!
  3. lutkaWItam zimową porąZaliczyłam odśnieżanie samochudu z 10 cm warstwy śniegu :0 i jazdę na letnich oponach. Ruchyu nie ma to trochę nadrobię Was. Jednask z tym sniegiem to serio!!!!! O rany!!!! U nas slonce i 8 stopni. Chyba kurtka zimnowa pojdzie dzisiaj w ruch.
  4. matragonaWitam się ze śnieżnej krainy Tragedia z tą pogodą pewnie dziś nici ze spacerku :( Wczoraj byliśmy tylko niecałe 30 min i uciekaliśmy do domu bo zimno strasznie zimno. Na szczęście zmarzła tylko mamusia :/ Tymczasem życzę miłego dnia pomimo takiej pogody Witam i ja na koniec!!!!! mantragona - gdzies mi umknely Twoje relacje z basenu. Jak bylo, bo tez sie zasastanawiam. Ile placicie, ile razy w miesiacu, jak sie maemu podobalo, no i generalnie jak to wyglada? Masz jakies fotki?
  5. KamidiankaJola30KamidiankaA propos melisy, daję Lence herbatkę z jabłka i melisy, efektu uspokajającego brak...u mnie też brak ale że dzis odstawił mi taki kabaret dostaje czopki verbukol na uspokojenie bo kurwicy mozna z nim dostać.Mojej jeszcze nigdy czopków nie dawałam, ale dzisiaj też przeszła samą siebie, aż mi jej żal było, tak się nie mogła uspokoić biedulka. Łkała jeszcze przez sen, ale po przebudzeniu już nie pamietała tego, co było. Błoga nieświadomości!! Tego dzieciom zazdroszcze...
  6. Jola30Kamidiankagunia43 Chyba zrobie swojemu inhlacje ale z... melisy ;-)A propos melisy, daję Lence herbatkę z jabłka i melisy, efektu uspokajającego brak...u mnie też brak ale że dzis odstawił mi taki kabaret dostaje czopki verbukol na uspokojenie bo kurwicy mozna z nim dostać. Oj widze Jola, ze ostro dzialasz !!!!!
  7. katja79hej babeczki nie bylo mnie trzy dni a Wy trajlujecie jak najete... wczoraj próbowalam nadrobic zaleglosci ale niestety nie dalam rady obecnie jestem na skraju wyczerpania jutro mam gosci z pracy i poprostu sprzatanie i gotowanie od samego rana padam zupelnie i jeszcze Maja która noszenia na rekach domaga sie nie placzem tylko wrzaskiem przez duze W...normalnie drze sie jak najeta..no ale coz zroic... butelka znów zupelnie poszla w odstawke dzisiaj nawet sok nie wchodzil w gre plula smokiem na kilometr a placzac zaciskala usta zebym jej przypadkiem na sile nie wkladala wiec odpuscilam sobie i tyle.czytalam ze mama2 tez z przestawiania zrezygnowala ehhh nie ma lekko z tymi naszymi skrabami no to by bylo na tyle dalam znak ze zyje i pedze spac bede jutro buziale No to widze, ze grono krzyczacych Sloneczek sie powieksza. No coz, taki czas widac, ze charakterki sie ksztaltuja....
  8. elwiragunia43elwiraGunia co do chodzika to masz racje ze większość dzieci przez nie nie raczkuje ale to dlatego ze rodzice z wygody przestają dziecko kłaść na kocyk czy mate, Kinga miała 7 miesięcy i chodziła trzymając sie mebli , chodzik to już był nudny ale tez raczkowała bo chodzik był raz na jakiś czas a nie cały dzień ............. no a co do ściągania wszystkiego co pod ręce wpadnie to czy chodzik czy nie to i tak tego sie nie uniknie jak tylko maluch zacznie raczkować i chwytać wszystko żeby sie podciągnąć do stania Jasne kochana. Dlatego pisze, ze jeszcze nie wiem, bo oczywiscie nauczylam sie, ze zycie (przy takiem dziecku zwlaszcza) weryfikujewszystkie zawsze poglady - jak na razie przynajmniej :-) Moze i chodzik pojdzie u nas w ruch, zeby Maksik zajal sie czyms innym niz bicie po gebie rodzicow he, he!!!! Ja to mu sie tak nie daje, ale mo0j M ma juz rozwalony nos, cokolwiek to znaczy ;-) Za duzo witamin moja droga dajemy, za duzo witamin ..... :-)Moja Kinga jak już chodziła to właziła na M waliła do po buzi żeby go obudzić i mówiła przy tym -tatiś stawaj- ale biła go tak mocno ze często miał odbite jej małe rączki na policzkach No nic pozostaje byc zawsze czujnym ....
  9. Kamidiankagunia43elwiraGunia co do chodzika to masz racje ze większość dzieci przez nie nie raczkuje ale to dlatego ze rodzice z wygody przestają dziecko kłaść na kocyk czy mate, Kinga miała 7 miesięcy i chodziła trzymając sie mebli , chodzik to już był nudny ale tez raczkowała bo chodzik był raz na jakiś czas a nie cały dzień ............. no a co do ściągania wszystkiego co pod ręce wpadnie to czy chodzik czy nie to i tak tego sie nie uniknie jak tylko maluch zacznie raczkować i chwytać wszystko żeby sie podciągnąć do stania Jasne kochana. Dlatego pisze, ze jeszcze nie wiem, bo oczywiscie nauczylam sie, ze zycie (przy takiem dziecku zwlaszcza) weryfikujewszystkie zawsze poglady - jak na razie przynajmniej :-) Moze i chodzik pojdzie u nas w ruch, zeby Maksik zajal sie czyms innym niz bicie po gebie rodzicow he, he!!!! Ja to mu sie tak nie daje, ale mo0j M ma juz rozwalony nos, cokolwiek to znaczy ;-) Za duzo witamin moja droga dajemy, za duzo witamin ..... :-)Siostra mojego M. ciągle obrywała od młodszego synka, w konsekwencji miała ulamany ząb i złamany nos od trykania głową hehe. Kami - nie strasz !!!!!
  10. Jola30A umnie na klatce jest taki zwyły wózek z przekladnaą raczka taki co ostatnio chyba Lutka wsawila linka i nie jest zły a rącza rewelacyjnie sie przekłada i super prowadzi bo probowałam, Bez pytania oczywiscie!!!!! Moja krew :-)
  11. gunia43Jola30gunia43I jeszcze tylöko sie pochwale , ze nasz smyk ostatnio nas oklada jak sie wkurzy. Normalnie jak jest na rekach i mi cos nie pasi to nam daje w morde z rozmachu . Juz sie boje co bedzie dalej Na razie mam (chyba zludna) nadzije, ze to niechcacy tak macha Gunia-mój to jak go biore na rece a jest wsciekly i cos mu nie pasuje to szarpie mnie za wlosy rozdziawia geburek i chce mnie ugrysc ze zlości No to witaj w klubie malych egzekutorow swojej malej wielkiej woli!!!!! To nam sie okazy trafily!!!!! Chyba zrobie swojemu inhlacje ale z... melisy ;-)
  12. Jola30gunia43I jeszcze tylöko sie pochwale , ze nasz smyk ostatnio nas oklada jak sie wkurzy. Normalnie jak jest na rekach i mi cos nie pasi to nam daje w morde z rozmachu . Juz sie boje co bedzie dalej Na razie mam (chyba zludna) nadzije, ze to niechcacy tak macha Gunia-mój to jak go biore na rece a jest wsciekly i cos mu nie pasuje to szarpie mnie za wlosy rozdziawia geburek i chce mnie ugrysc ze zlości No to witaj w klubie malych egzekutorow swojej malej wielkiej woli!!!!! To nam sie okazy trafily!!!!!
  13. elwiraGunia co do chodzika to masz racje ze większość dzieci przez nie nie raczkuje ale to dlatego ze rodzice z wygody przestają dziecko kłaść na kocyk czy mate, Kinga miała 7 miesięcy i chodziła trzymając sie mebli , chodzik to już był nudny ale tez raczkowała bo chodzik był raz na jakiś czas a nie cały dzień ............. no a co do ściągania wszystkiego co pod ręce wpadnie to czy chodzik czy nie to i tak tego sie nie uniknie jak tylko maluch zacznie raczkować i chwytać wszystko żeby sie podciągnąć do stania Jasne kochana. Dlatego pisze, ze jeszcze nie wiem, bo oczywiscie nauczylam sie, ze zycie (przy takiem dziecku zwlaszcza) weryfikujewszystkie zawsze poglady - jak na razie przynajmniej :-) Moze i chodzik pojdzie u nas w ruch, zeby Maksik zajal sie czyms innym niz bicie po gebie rodzicow he, he!!!! Ja to mu sie tak nie daje, ale mo0j M ma juz rozwalony nos, cokolwiek to znaczy ;-) Za duzo witamin moja droga dajemy, za duzo witamin ..... :-)
  14. elwiraDaffodilgunia43I jeszcze tylöko sie pochwale , ze nasz smyk ostatnio nas oklada jak sie wkurzy. Normalnie jak jest na rekach i mi cos nie pasi to nam daje w morde z rozmachu . Juz sie boje co bedzie dalej Na razie mam (chyba zludna) nadzije, ze to niechcacy tak macha Ha ha, no to rzeczywiście jest się czym chwalić zawsze to jakieś osiągnięcie:)) Adaś ciąga siostry za włosy jak go ignorują elwira - zawsze Twoje slowa lepsze na pocieszenie niz to co Kami napisala .... ;-)
  15. Daffodilgunia43I jeszcze tylöko sie pochwale , ze nasz smyk ostatnio nas oklada jak sie wkurzy. Normalnie jak jest na rekach i mi cos nie pasi to nam daje w morde z rozmachu . Juz sie boje co bedzie dalej Na razie mam (chyba zludna) nadzije, ze to niechcacy tak macha Ha ha, no to rzeczywiście jest się czym chwalić Nooooooo ......
  16. KamidiankaDaffodilCzy Wasze dzieciaczki jeszcze ulewają? Bo Kubie się zdarza, a nie wiem czy to trochę nie za długo? Przez parę dni nic, a potem ma taki dzień, że przebieram go co chwilę. Dzisiaj jak wypił mleko przed 17, to dosłownie co 10 minut mu coś tam wyciekało. Niby malutkie ilości, ale co chwilę.Mojej się zdarza, głównie, gdy ją biorę do odbicia. A właśnie, już dawniej mialam zapytać: do kiedy bierze sie dzieci do odbijania? Bo moja ciągle beka, a myślałam, że koło pół roku to jakoś się reguluje. MOj tez beka, ale nie ma reguly. Ja jakos sie tym nie przejmuje odkad kolek nie ma :-)
  17. Daffodilgunia43Jola30jestem z powrotem i nic ciekawego mi ta lekarka nie poiwedziala mały ma dalej zawalone oskrzela i zaleciła inchalacje ale co z tego jak w ośrodku nie ma inchalatora a w aptece kosztuje ok.250 zł+ampułki 48 zł, i co nie kupiłam jakis horror totalny nie mam kasy żeby wydawac na pierdoły które i tak nie wiadomo czy pomogą .Dzwoniłam do przychodni kazała przyjść jutro rano po zniane antybiotyku lub zaszczyki. Zresztą i tak w aptece nie ma takiego wynalazku mogą zamówić więc powiedziałam że się zastanowie i co ja mam kużwa zrobić sama nie wiem Przepisała syrop, maść op ktorej pisała Lutka i kazaLa przyjść jutro i co kasa poszła a dziecko dalej chore !!!!!! Jestem totalnie wk.... Jola30 - inhalacje mozna robic tak (juz zreszta pisalam ale chyba ty wszyskiego nie oczytujesz, bo czasu brak): Nalewasz do gara goracej wody i krople do inhalacji lub ziola do inhalacji dajesz (w aptece trzeba spytac) i postaw blisko Nikiego a on niech oddycha tym co sie ulatnia. Zawsze to cos. Lekarka mojej sioprze tak przy malym dziecku radzila. Ponoc inhalcje czynia cuda jak wszystko inne zawodzi. Mozna tez na recznik mokry pokropic troche kropli do inhalacji ale zeby fioran nie bylo i wtedy to sie ulatnia na pokoj i dziecko wdycha opary!!!!Kurcze, odpisywałam już wcześniej, ale mi gdzieś posta zjadło. My mamy taki kominek do inhalacji sprzed 20 lat :) Zapala się na dole świeczkę, a do pojemniczka leje się wodę z kropelkami do inhalacji. Ślicznie w całym pokoju pachnie i super działa. Stosowaliśmy to jak Kuba miał nos zapchany i od razu lepiej oddychał. Na sobie też już nieraz wypróbowałam. Pewnie grosze coś takiego kosztuje, nie wiem tylko czy jeszcze gdziekolwiek można to dostać. Jest, jest w niejednym sklepie !!!! Nazywa sie to(szumnie) kominek do aromaterapii albo poprostu zapachowy ;-) No ale jak brakuje to zawsze garnek z wrzaca woda i krople sa ok. Przynajmniej powierze dodatkowo nawilzy :-)
  18. I jeszcze tylöko sie pochwale , ze nasz smyk ostatnio nas oklada jak sie wkurzy. Normalnie jak jest na rekach i mi cos nie pasi to nam daje w morde z rozmachu . Juz sie boje co bedzie dalej Na razie mam (chyba zludna) nadzije, ze to niechcacy tak macha
  19. DaffodilKamidiankaDaffodilCzy Wasze dzieciaczki jeszcze ulewają? Bo Kubie się zdarza, a nie wiem czy to trochę nie za długo? Przez parę dni nic, a potem ma taki dzień, że przebieram go co chwilę. Dzisiaj jak wypił mleko przed 17, to dosłownie co 10 minut mu coś tam wyciekało. Niby malutkie ilości, ale co chwilę.Mojej się zdarza, głównie, gdy ją biorę do odbicia. A właśnie, już dawniej mialam zapytać: do kiedy bierze sie dzieci do odbijania? Bo moja ciągle beka, a myślałam, że koło pół roku to jakoś się reguluje. Ja przyznam, że nie zawsze Kubę odbijam, bo u nas to odbijanie jakoś nie działa :) Mogę go trzymać 20 minut i nic, a czasem dopiero po 2 godzinach beka Zresztą najczęściej ulewa mu się właśnie jak od razu po jedzeniu biorę go do odbicia, to razem z beknięciem coś tam wyleci. U nas czasami sie uleje, tez niezaleznie od odbicia. Ja rzadko kiedy odbijam. Na wyczucie, kiedy wyczuje, ze sie chlopak zapowietrzyl, bo za lapczywie jadl. NO albo kied yMaksiki przewraca sie non stop na brzuch, zeby pocwiczyc po raz 50-ty nowa umiejetnosc. Uffff! Wariat :-)!!!!
  20. Jola30Ewciaawitam mamusie u nas wszytko dobrze, zuzka z drowa i mam nadzieję że wasze maleństwa równiezchciałam zapytać jak ubieracie dzieciaczki na spcery??? macie jakies zimowe kurtki ???a jakie buciki na nogi ??? i gdzie kupujecie daffodil dziękuje za odpowiedz elus dzięki za dietke Ewcia ja ubieram w kurtek cięzko powiedziec czy zimowa ale ciepla jest ,rajtusku,buciki obowiazkowo a i jeszcze dostalam w prezencje buciki kozaczki bobas sliczne u nas za 17 zł sa a dla dziewczynek to juz nie wspomne. czapki dzis kupilam dwie ale za małe;/ jutro oddamjeden rozmiar na 42 i 44 i małe Moj Maksik nosi 86. Ale to chinski rozmiar ;-) Normalnie inn wszystkie to ma 47 i mu pasuje wlasnie taki.
  21. Jola30gunia43Jola30jestem z powrotem i nic ciekawego mi ta lekarka nie poiwedziala mały ma dalej zawalone oskrzela i zaleciła inchalacje ale co z tego jak w ośrodku nie ma inchalatora a w aptece kosztuje ok.250 zł+ampułki 48 zł, i co nie kupiłam jakis horror totalny nie mam kasy żeby wydawac na pierdoły które i tak nie wiadomo czy pomogą .Dzwoniłam do przychodni kazała przyjść jutro rano po zniane antybiotyku lub zaszczyki. Zresztą i tak w aptece nie ma takiego wynalazku mogą zamówić więc powiedziałam że się zastanowie i co ja mam kużwa zrobić sama nie wiem Przepisała syrop, maść op ktorej pisała Lutka i kazaLa przyjść jutro i co kasa poszła a dziecko dalej chore !!!!!! Jestem totalnie wk.... Jola30 - inhalacje mozna robic tak (juz zreszta pisalam ale chyba ty wszyskiego nie oczytujesz, bo czasu brak): Nalewasz do gara goracej wody i krople do inhalacji lub ziola do inhalacji dajesz (w aptece trzeba spytac) i postaw blisko Nikiego a on niech oddycha tym co sie ulatnia. Zawsze to cos. Lekarka mojej sioprze tak przy malym dziecku radzila. Ponoc inhalcje czynia cuda jak wszystko inne zawodzi. Mozna tez na recznik mokry pokropic troche kropli do inhalacji ale zeby fioran nie bylo i wtedy to sie ulatnia na pokoj i dziecko wdycha opary!!!!staram sie czytac ale wiadomo hehe ja pytalam ale ona sie tylko zasmiala na takie inchalacje nie wiem o co jej chodzilo chyba o to żebym kase wydała ktorej nie mam Durnowata!!!! Sprobuj tak jak Ci pieste. To rad fajnej zaufanej pediatry. No bo jak tu takiego malego babla inhalowac inaczej. Bez sensu. Przeciez by ni dalo rady.....!!!!
  22. mama2[attach]15850[/attach] Oj bedzie Maksik wygladal jak maly komandos!!! Brawo za kolor!!!! Dla mnie bomba!!!!
  23. mama2a u nas wlasnie zasypianie wygladalo tak o 19.30 cycy i ze zmeczenia zasnal w 3 minuty po 20 minutach pobudka i juz wyspany zaczal bawic sie miskami ..po 15 minutach znudzilo mu sie i wpłacz tu przyszła kolej na 2 kolacje ..zasnal i za 5 minut placz poszedł do niego M wzial na rece , masks darl sie az nie przyszlam i cyca nie dalam ..zasnal..uf..za 5 minut znowu placz tym razem w lozeczku sie uspokoil...i co ja mam powiedziec? w łeb sobie mozna szczelic Przes....... masz. Ale kiedys musi byc lepiej. I ja mysle, ze tym, wlasnie tak bedzie!!!!!
  24. mama2Ewciaawitam mamusie u nas wszytko dobrze, zuzka z drowa i mam nadzieję że wasze maleństwa równiezchciałam zapytać jak ubieracie dzieciaczki na spcery??? macie jakies zimowe kurtki ???a jakie buciki na nogi ??? i gdzie kupujecie daffodil dziękuje za odpowiedz elus dzięki za dietke ja kupuje na allegro , do teraz ubieralam mu polarkowy kombinezon i fytrzane buciki a dzis zakupilam kombinezon taki zimowy Pochwal sie!!!! Juz nikt nie daje fotek zakupo:-( Pewnie czasu brak na takie dupsy.... A ja kupilam dzisiaj czapke zimowa - takiego misia. Jutro dam fotki Maksika w czapie. Slodko w niej wyglada.
  25. mama2a ja zakupilam ksiazke o nauce zasypiania i spróbujemy..kurcze nie wiem tylko czy zniose jego placz . Z klaudia twardsza jakas bylam mama2 - Ponoc z wiekiem tak jestm, ze serce do dzieci mieknie. Wiem cos o tym. No, ale na Twoim miejscu bym byla juz totalnie zdesperowana, Ty nasza herosko forumowa!!! Trzymam mocno kciuki, zeby w koncu cos zaskoczylo i pomoglo na te Maksine pobudki. Powodzenia!!!! A moj M dzisiaj karmil wyjatkowo Maksika i co....? Nic nie slychac. Pewnie w dwojke posneli. Oj, co ja z tym moim M mam. Albo Maksika totalnie rozbudzi, albo sam zasnie :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...