Magda2808

a myszka ma racje nadarzyc za Wami to nie lada wyczyn...wystraczy na jeden dzien nie zagladac i trzy stronki do czytania milly ja mysle ze gdyby mi zaczelo jeszcze raz cos leciec tez udalabym sie do szpitala po co sie zamartwiac, chyba ze faktycznie jest tak jak myszka pisze. Tak czy siak warto miec zaufanego lekarza, ja to przyznam ze lubie jak lekarz mi mowi jak dziecku czarno na biale czego moge sie spodziewac itp. w koncu w moim przypadku to pierwsza ciaza i mam prawo nie wiedziec wielu rzeczy:)

Witam Kochane no widze ze ja tutaj mam najmodsza ciaze bo do II trymestru jeszcze mi brakuje:), ale wszystko w swoim czasie;) renkak to zrozumiale ze masz zmartwienia, bo tak jak dziewczynki juz napisaly mamy teraz taka burze hormonow, a poziom teraz jest najwyzszy, takze mamy prawo byc raz radosnie a raz plakac bez powodu. Ja np. mimo tego ze moj M. skacze wokol mnie jak moze, sprzata gotuje i mi jeszcze usluguje to czasem zdarza mi sie na niego krzyknac np. dlatego ze nie podal mi jeszcze laptopa a prosze go od 3 minut:P takze widzisz jaka zolza jestem a pozniej go przepraszam...a taka nie bylam nerwy mi szybciej puszczaja a placze nawet wtedy kiedy ogladam jakis komediowy serial, sama nie wiem co mnie wzrusza:) Nio a tak pozatym Kochane, dzisiaj bylam na kolejnej wizycie u gina i ku mojemu zdziwieniu robione mialam usg przez brzuszek:) kurcze wiecie to niesamowie ale dzidzia tak sie fajnie wiercila na tym monitorze machala raczkami i nozkami normalnie w gore i w dol raczki dzidzia podnosila do uszu i opuszczala.. bylam w szoku ze dzidzia az tak sie rusza w brzuszku . M byl w szoku ze az wyszedl na zewnatrz zeby ochlonac hihi dzidzia ma 4,5 cm:) no ale krwiak niestety jest nadal, cale szczescie w dolnej czesci ujscia szyjki, ale ciagle jest ryzyko poronienia bo krwiak jest wielkosci w sumie takiej samej jak dzidzia, ale lekarz powiedzial ze wszystko sie wyjasni jak zacznie rozwijac sie lozysko i co sie bedzie dzialo...pozatym kazal mi sie zapisac za tydzien n usg nt bo stwierdzil ze dzidzia jest na tyle duza ze mozna zrobic juz szczegolowe pomiary:) jedynie troszke sie martwie bo od tej luteiny mam wrazenie ze odchodza mi troszke wody plodowe i kurcze jestem zla na siebie ze zapomnialam powiedziec o tym lekarzowi.Spotkalyscie sie z czyms takim, ze byla wkladka wilgotna?

Iwonek faktycznie juz nie krwawie(dobra pamiec;) )ale lekarz powiedzial, zebysmy traktowali jeszcze tego krwiaka jak tykajaca bombe, jak juz dzidzia sporo przerosnie krwiaka mozemy przestac sie wtedy martwic, moze jutro bedzie cos wiadomo:) Witam Was dziewuszki w ten mrozny dzionek, slicznie jest, ale i tez slisko uwazajacie na Siebie:*

Czesc Dziewczynki:* Przepraszam, ze ja tak zadko pisze, ale niestety ciagle musze lezec i przez to jestem tak rozleniwiona, ciagle sledze co piszecie cieszac sie razem z Wami jak i ogarniajac w smutku...:( Jakie macie sliczne brzuszki, mnie mam wrazenie tez cos rozpiera, choc moga to byc zaparacia z ktorymi mam maly problem, ale dam rade. Wydaje mi sie ze to przez to lezenie jelita nic sie nie ruszaja i jakos wszystko jest rozleniwione. Zyganko niestety mnie nie odstepuje jeszcze..:( a juz najgorzej jest po obiedzie...hm... wlasciwie codziennie jakbym go nie jadla;/ ale nic niedlugo przejdzie, przeciez kiedys musi:) Pozatym wszystko w porzadku, w czwartek ide na kolejna wizyte u ginekologa, bedzie usg i zobaczymy jak dzidzia sie czuje, pozatym wczoraj robilam badania kontrolne, jutro ide po wyniki wiec wszystko w czwartek bedzie wiadomo:) Caluje Was dziewuszki, pamietajcie o mnie;) hihi ja ciagle zagladam i czytam co u Was sie dzieje:) Buziaki trzymajcie sie:)

"Aniołek trzymam kciuki i czekam na wieści, jak coś to się nie załamuj, wiele kobiet przez to przechodzi, to jest bardzo przykre doświadczenie, ale pamiętaj, że co nas nie zabije to nas wzmocni...to może nie jest dobre pocieszenie, ale jeśli tym razem zdarzy sie najgorsze to uda wam się znowu niedługo, pfrzecież juz pisałam, że masz napewno zdolnego męża...buziaczki dla ciebie kochana" ja Aniolku dolaczam sie do tego co napisala kolezanka...sciskam Cie mocno....:*

Czesc dziewuszki Kochane:))) Aniołek - przykro mi, wiem co czujesz, nie latwo jest jak facet nie pracuje, ale wierze ze szybciutko znajdzie i to o wiele lepsza niz poprzednia:* Pix-ma ja tez witam witam serdecznie:))) i gratuluje dzidzi:))) Kurcze nie moglam dzisiaj spac, do tego od rana glowa mnie boli, troszke boje sie ze o tego ciaglego lezenia tak sie rozleniwie, ze jak lekarz powie mi ze moge chodzic to ja dalej bede lezala...;/ eh... ja tez mam czesto chec na "nie zdrowe" jedzenie, ale jak juz mi sie zachce to musze zjesc malo co prawda, ale jak zachcialo mi sie kebaba to nie bylo zmiluj sie.. pol musialam zjesc:P hihi oki ide zmoczyc sobie reczniczek i dac na czolko:) moze przejdzie:) Milego dnia :)

MillyNormalnie niewyroba dzisiaj. Mdlosci zostaly i dokuczaja, a na dodatek cholerne zaparcie jakies sie mnie uczepilo Znacie jakis sposobik na to cholerstwo? Pije duzo wody, jem platki itp. Ale nic! Jeszcze sprobuje z Activią wieczorkiem. slyszalam o suszonych sliwkach

Ja poki co na Sylwestra sie nie nastawiam, pewnie bede w domku:) hm... nigdy nie bylam, pewnie zrobimy sobie romatyczna kolacje przy lampce wody:)))) z cytrynka:))) a moze ktos do nas dolaczy:) pewnie czas pokaze:)zastanawiam sie co bedzie ze Swietami, bo zawsze wyjerzdzamy i spedzamy w wiekszym gronie.W czwartek ide do lekarza prowadzacego zobaczymy co mi powie, jak on to widzi w srode ma spasc pierwszy snieg:))) hm.. troszke mi sie zatesknilo za sniegiem:)

Witam dziewczynki:))) Milly te mlodsci to moge z Toba podzielac, dzisiaj jak jechalam do szpitala na badania kontrolne trzymalam ciagle woreczke w pogotowiu przy buzi, bo czulam ze mam juz je w gardle:( Ezelka faktycznie mamy podoba sytuacje, ciesze ze juz nie krwawisz, a kiedy teraz bedziesz miala usg Ja dzisiaj bylam na kontrolnym usg, no i sa dobre wiesci:)))) Krwiak sie pomniejszyl, odkleja od dzidzi, a dzidzia ma juz 2,5cm:)))) widzialam raczki i nozki, serduszko tak monco bilo, to bylo niesamowite!:)))tak sie ciesze.. Ezelka ja juz nie krwawie od 2 tygodni, lecz lekarz powiedzial ze moge troszke jeszcze plamic, ale poki to jest plamienie a nie mocne krwawienie to nie nalezy sie martwic, Trzymam mocno kciuki za Twoja dzidzie:) Poki co powinnam dalej lezec plackiem, ale i moge troszke pochodzic po mieszkanku:) Milego dnia !:)

Witam Drogie Dziewczynki, nie wiem czy mnie pamietacie, troche mnie tutaj nie bylo, gdyz ktoregos dnia lezenia w domu zlapal mnie okropny bol brzucha i mocne krwawienie. Bo brzucha byl na tyle silny ze nie bylam w stanie wstac z lozka, musielismy zadzwonic na pogotowie. Karetka zawiozla mnie na sygnale do szptala.Prawie 2 tygodnie bylam w szpitalu,w poniedzialek wyszlam, ale dalej musze lezec plackiem w domu tylko za potrzeba moge i prysznic chodzic. Okazalo sie ze mam krwiaka, na poczatku byl o 3 razy wiekszy niz dzidzia:( straszne mialam bole brzucha, leciala ze mnie strasznie krew...lekarze mowili ze nie wyglada to ciekawie, za kazdym razem jak szlam na usg to czekalam na najgorsze ze dziecku tym razem nie bedzie bilo serduszko, a tutaj zawsze bylo zaskoczenie-bilo:) wielki placz radosci ale i niepokoj co bedzie dalej...to byl tydzien koszmaru, codziennie bole sie nasilaly, dostalam mnostwo zastrzykow, kroplowek, czopkow a mnie dalej bolalo...musialam przetrwac, po tygodniu bol ustapi, krwawienie tez, kolejny tydzien lezalam i walczylam z mlodsciami i ciaglym zyganiem, ktore mam do teraz, ale to na szczescie dobre wiesci bo dzidzia prawidlowo sie rozwija jak sa mlodsci.No i wypuscili mnie do domu stwierdzili ze w domu tez moge lezec a i na szczescie krwiak sie zmniejszyl, no i dzidzia urosla w poniedzialek miala 2 cm:) bylo widac glowke i raczki :))) lecz ciagle jest zagrozenie, w poniedzialek mam kolejne usg kontrolne, poki nie krwawie i nie boli mnie brzuch jest dobrze, lekarze mowia ze conajmniej miesiac lezenia mnie czeka zeby tez krwiak sie wchlonal i zeby dziecko moglo sie dalej dobrze rozwijac. Takze Witam Was z powrotem :*

tak jest!:)))poki co wszystko oki:))jak bede po badaniu usg to na pewno napisze:* a tak chetnie czytam co u Was Kochane sie dzieje No i witam nowe mamusie:)))Gratulacje!!!:*** i pozdrawiam stare;)

Witam dziewczynki, nie pisze dlatego, ze ciezko mi sie pisze na boku, a nie chce klasc laptopa na brzuch...Poki co krwawienia ustapily calkowicie, jestesmy dobrej mysli, tymbardzueh ze mam straszliwe mdlosci, ktore nasilaja sie po poludniu mika, myszka mozemy w sumie cierpiec razem... nie mam ochoty na nic konkretego, podtrzymuje sie od zwracania, zaczynam dzien od czegos deliktnego. Slyszalam, ze dobra jest herbata z imbirem, ale jakos nie moge sie przekonac... czekamy na wizyte, ale jestem dobrej mysli.:) Tak dziwinie mi jedynie,ze musze lezec i jeszcze te Swieta, zawsze spotykalismy sie w wiekszym gronie, a ja nie naleze do takich co lubia lezec... brakuje mi wyjscia do ludzia, ale czego sie nie robi dla malenstwa... Miłego dzionka dziewczynki:)

mika27witajcie :) jestem tutaj nowa,jestem w ciąży termin mam na czerwiec ale dokladnej daty nieznam,bo u mnie to taka dziwna sytuacja bo ostatnia miesiączke mialam w sierpniu ale jak poszlam do mojego gin.bo okres mi się spóźniał o 2 tygodnie zrobil mi usg dopochwowe i stwierdzil że jestem w połowie cyklu,ale dla pewnosci dał mi skierowanie na badanie beta HCG tydzien później po badaniu okazało się że wynik wskazuje ciąże,więc pojechałam znowu do gina i znowu usg i był pecherzyk ale jeszcze bez zarodka,co wyliczając po terminie miesiączki byłby 8 tydzien byłam tydzien temu na usg i jest zarodek serduszko i narazie weddług gina to 5 tydzień,czyli teraz byłby 6.moj gin mówi że cały cykl mi się przesunął o 2,3 tygodnie i termin porodu dopiero mi wyliczy jak bedzie mógł wykonać pomiary na większyk dzidziusiu czyli w 11,12 tygodniu,narazie gdzieś termin koło 20 czerwca. a wogóle to jestem juz mamusią oliwka ma 3,5 roku i Kacper ma 1,5 roku także ta ciąża jestem zszokowana... Witamy:) Gratulacje, to tylko sie cieszyc, ze bedziesz miala kolejnego szkraba do Kochania:)

renkakMagdus Kochana skoro jest nadzieja to trzeba wierzyć. Ja wierzę, że będzie dobrze. trzymaj się zdrowo :* Dziekuje, ze mnie tak wspieracie to teraz jest mi baardzo potrzebne:*

mammaMagda kciuki zacisniete za fasoleczke :) kiedy masz nastepna wizyte? w przszlym tygodniu mam pojsc na usg i zobaczyc czy serduszko bije, o ile do tego czasu oczywiscie nie wystapia krwawienia. Poki co grzecznie leze i nic sie nie dzieje, tylko sporadycznie jakies brunatne plamienie mam ale to moga wystapic

weronyk83Musze niestety dopisac sie do tego watku...najpierw wielka radosc 2 kreski na tescie, a pozniej informacje nie takie jakich sie oczekuje. W sobote na pierwszej wizycie (5tc) lekarz powiedział: krwiak i odklejona kosmówka... to moja 3 ciaza, poprzednie zakonczone poronieniami w 7tc i 9tc, tak sie boje ze znow moze zdarzyc sie najgorsze. Podobno nic wiecej oprocz lezenia i lekarstw nie mozna zrobic(a i oczywiscie pozytywne myslenie - ale jak w takiej sytuacji tak myslec). Teraz wyczekiwanie na kolejna wizyte a ta dopiero 21.04, juz odliczam dni... ja mam wlasnie podobna sytuacje, lekarz dal mi tydzien, jesli przez ten tydzien wystapi krwawienie niestety trzeba szykowac sie na najgorsze:( jestem w 6tc

Dziewczyny Kochane jestescie Dziekuje za slowa wsparcia:) Wrocilam ze szpitala, Pani doktor powiedziala ze te krwawienie sa niepokojace, prawdopodobnie organizm przygotowuje sie do poronienia:(,lecz dala jeszcze szanse malenswtu, dzisiaj nawet bylo widac zarodek dzidziusia wielkosci 3mm...(doktor miala troszke lepszy sprzet niz poprzednio) Przepisala mi duphaston i kazala lezec...czas pokaze...:) Co ma byc to bedzie... jak nie teraz to nastepnym razem...ale ciagle jeszcze jest nadzieja

zaraz wybieram sie do szpitala

Myszka1702 Gratuluje!!! Super!!! to musi byc niesamowite uczucie. Ja dzisiaj po 17 krwawiłam z poczatku tej krwi bylo jak przy miesiaczce (nawet bylo troche skrzepow), i brzuch mnie bolal jak przy miesiaczce (ale nie byl to silny bol)teraz juz tylko mam na papierze troche krwi (jasno czerwonej bez skrzepow) jak zrobie siku a bol brzucha ustal. Jutro jak nie przestanie leciec pojde do lekarza...Od trzech dni mam mdlosci, dzisiaj zwracalam przed krwawieniem. Teraz tez mnie troche mdli...leze caly czas...

Dziekuje dziewczyny, troche sie uspokoilam. Poczytalam na innych forach, ze faktycznie usg na ktorym widac juz serduszko to te najczesciej z 7 tygodnia w szostym nie zawsze widac, pozatym u mnie to jest teraz 6 tydzien od ostatniej miesiaczki, a do zaplodnienia u mnie doszlo na pewno pozniej, wiec trzeba liczyc od zaplodnienia... no nic bede dobrej mysli:) Jeszcze raz dziekuje

Dziewczynki trzymajcie kciuki!!! Dzisiaj okolo 17 zobaczylam ze mam lekkie krwawienie, ktore wlasciwie ustapilo, zaraz jak dojechalam do szpitala. Pani doktor zrobila mi usg, bylo widac pecherzyk plodowy z pecherzem zóltkowym(ktory daje pokarm dziecku), ale nie uwidocznila dzieciaczka:(, wiec albo doszlo pozno do zaplodnienia i ciaza jest mloda i dlatego dziecka nie widac, albo jest to po prostu zle rozwijajaca sie ciaza i bede musiala usunac:(.. Wszystko sie okaze za 7-10 dni jak pojde na usg powtornie , wtedy jesli zobacze zarodek dziecka to bedzie wszystko dobrze, jesli nie...:(`

RenataOsloMagda2808Witam Wszystkie Kobietki. Z duma moge dołaczyć do Was czerwcowych mamusiek. Termin z moich wiliczen to 21 czerwiec;) Pozdrawiam Serdecznie:)))GRATULACJE dla Ciebie jak i pozostalych Czerwcowek!!! Spokojnych 9 miesiecy! Nieskromnie powiem, ze tez urodzilam sie 21 czerwca w pierwszy dzien lata i jednoczesnie Boze Cialo i jak ktos patrzy na znaki zodiaku to ostatni dzien blizniat;)

Dziekuje mamma za pomoc:)

mam problem ze zmiana suwaczka, chcialabym zmienic na taki, zeby pokazywal w ktorym tygodniu ciazy jestem. Moze ni ktoras z Was pomoc?

PrettyWomanwitam serdecznie...zapraszam do watku CZERWIEC 2011 ja mam terminek na 2 czerwca:) LISTA CZERWCOWEK PrettyWoman- terminek na 2 czerwca 2011 czeka na 1 dzidzie;)---------( synek/corka) BTG- terminek na 4 czerwca 2011 czeka na 1 dzidzie;)---------( synek/corka) Mamma- terminek na 4 czerwca 2011 czeka na 2 dzidzie ma juz Alanka(30.04.2009)---------( synek/corka) [B]Iwonka- [/B]terminek na 6 czerwca 2011 czeka na 2 dzidzie ma juz Tymka-(2009)---------( synek/corka) Milly-terminek na 7 czerwca 2011 [/COLOR]czeka na 2 dziecie ma juz corke(...2000)[ Myszka1702- terminek na 10 czerwca 2011 czeka na 2 dzidzie,ma juz Synka-(2000)-------( synek/corka) COLOR="Black"]Renkak-terminke na 12 czerwca 2011 magdam2808 terminek na 21 czerwca