Skocz do zawartości
Forum

Magda2808

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Magda2808

  1. Kasia001 ale narobilas mi smaka na te nalesniki:) ale nie mam ani mleka ani dzemu, sklep juz zamkniety, poprosze Lukasza zeby jutro jak wroci z pracy mi zrobil:) no wlasnie ciekawe czy sie rozkreci, dzisiaj Lukasz wzial na zadanie bo nie bylo wyjscia, troche obawiam sie ze zacznie sie np. jutro jak Lukasza nie bedzie i bede musiala wziac taksowke, troche szkoda ze rano sie nie rozkrecilo,no ale cos moze 13 nie spodobala sie Patrycji;)moze bedzie chciala sie urodzic 14;)? Julitka rozumiem Cie Skarbie:) ale badz dobrej mysli, moze dzidzia specjalnie czeka na otwarcie oddzialu. Trzymam kciuki aby szybko go otworzyli! a apropo pepka ja go tez nie widze
  2. Agness85MAGDO widzę, że jesteś kolejną mamusią któa za moment zobaczy swoje maleństwo, życzę szybkiego porodu:))))))))))))))a teraz jak się czujesz? brzuszek pobolewa nadal, ale nic sie nie dzieje...bez zmian
  3. Na poczatek SERDECZNE GRATULACJE dla Drucilli:* Kochane dzisiaj rano o 5:16 obudzil mnie straszliwy skurcz, ktory po okolo 3 minutach przeszedl ale bol brzucha nie ustepowal, wzielam sobie ciepla kapiel zeby zalagodzic bol (tak mowili nam w szkole rodzenia ze jesli bol przejdzie to falszywy alarm) no ale nic nie przechodzilo bol sie nasilal i malal, wiec stwierdzilismy ze pojedziemy do szpitala, bo na szczescie mamy niedaleko. W szpitalu zrbili mi ktg,lekarz mnie tak zbadal ze zaczelam krwawic,no i po pol godziny znow powtorzyli ktg bo mala spala przy pierwszym. Pozniej zbadala mnie jeszcze inna Pani doktor, bole delikatnie ustapily, skurczy juz nie bylo a bol wlasciwie ustapil, chcieli mnie zostawic bo maja takie procedury, ale ja postanowilam ze wole w domu jeszcze posiedziec jak i tak nie mam regularnych skurczy. Dojechalismy do domu i mialam skurcze co godzine (byly takie 3) no i nagle ustapily... i cisza.....teraz mnie brzuch pobolewa i prawa strona kregoslupa, ale skurczy ani widu ani slychu...hm...kurcze a juz myslalam ze sie zaczelo ehh... a apropo latania do kibelka to dzisiaj chyba 4 razy bylam tak sie oczyszczam;)
  4. Witam Was Drogie Dziewczynki:) Gratulacje dla wszystkich mamus, ktore maja pocieszy juz przy sobie, Dorotko WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI ROCZNICY SLUBU, ale fajnie ze jestescie juz wszyscy w komplecie;))))) Ja jeszcze w dwu paczku, brzuch mnie coraz czesciej boli jakbym miala dostac miesiaczke, obnizyl sie. Pati ciagle napiera mi na pecherz ze az mnie boli, moze to dlatego ze wciska sie w kanal? Caly weekend siedzimy u rodzicow,a jutro ide na pierwsze ktg, wlasnie Kochane ile trwa KTG? to moje pierwsze,powiedzcie mi prosze jak to wyglada, kladzie sie na lozeczku oni podlaczaja mnie do aparatury i ile tak trzeba lezec? Caluje brzuszki maluszkow i brzuszki mamusiek ktiore malenstwa maja jeszcze w srodeczku
  5. Edytko jaka masz cudna coreczke, jak sie slicznie usmiecha. Jak sie czujesz Kochana? Widze ze maz jednak przystal przy imieniu Kornelia, dostalas smska ode mnie?:) Iwonek wspolczuje ten wysypki:((( bidulko.. ja mam okropna alergie na chemie jak mam ja w nadmiarze wiem co to znaczy jak rece swedza niemilosiernie i nie mozna nic z tym zrobic a lekarze zalamuja rece.. odpukac teraz jest ok Mowicie o burzy, u nas straszliwie goraco, chetnie bym poszla do parku poczytac ksiazke tam troszke chlodniej, ale chodze jak kaczka, tak mnie pachwiny bola i brzuch, ciagle biore nospe i chyba sama nie dojde:/ ja to sie mam z ta ciaza, pierwsze trzy miesiace meczylam sie teraz ostatnie 3 tygodnie tez chyba mnie to czeka.. no chyba ze Patrycja zdecyduje sie jednak zobaczyc mnie wczesniej;) No dobra chyba sie poloze bo brzusio sie napina, mala chyba chce wiecej miejsca, chyba nie lubi jak siedze:P
  6. CZESC KOCHANE!!! Dawno mnie tutaj nie bylo, wiem wiem, ale mialam troszke spraw na glowie do ogarniecia i w ogole nie mialam glowy;) wybaczcie prosze GRATULJE wszystkim mamusiom, ktore maja swoje dzieciaczki przy sobie, superasnie ze zaczynamy sie juz rozpakowywac. U mnie wszystko w porzadku, Patrycja dwa tygodnie temu miala na usg niecale 3 kg:) i chyba pcha sie na Swiat troszke wczesniej, ale pewnie to sie okaze. W nocy dopadaja mnie skurcze, ale i w dzien takze, trzy razy dziennie biore nospe bo inaczej nie moglabym funkcjonowac,bo jak nie skurcze to ciagly bol podbrzusza, ale nic trzeba byc twardym to juz niedlugo;)))) Patrycja ma juz wszystko przygotowane w pokoiku, a torba spakowana do szpitala, teraz tylko czekamy. Aaa no i remoncik skonczony mieszkamy juz sobie, jestesmy bardzo zadowoleni :) Caluje Was Wszystkie i sciskam (nie za mocno) ;)
  7. drucillaAloha! To miałam dzionek- rano gin wieczorem diabetolog. Mogę Ufo rozpieszczać na rękach bo podwozie mi się mocno trzyma- żadnych luzów, wszystko ciasno i bez nieszczelności, żadnych podejrzanych wycieków. Małe dostało cudną fotkę twarzyczki - uśmiecha się rozkosznie i wygląda mocno dzidziusiowato. Poza tym waży jak na 31 tc a teraz jestem tak w 29,5 tc. Ezelka fajna ta strona - znalazłam na niej fotelik w którym teraz wozimy Ufo - tyle, zę opis tego fotelika jest pod model bez iso fixa a my mamy z iso fixem. Drucilla powiedz mi prosze, dowiedzialas sie czegos ciekawego na wizycie u diabetologa, dostalas jakas specjalna diete... ?bo kurcze ja za wizyte u diabetologa musze zaplacic conajmniej 150zl, a sama nie wiem czy gdzies nie ma jakis porad ktore mozna zasiegnac bez wiyty tymbardziej, ze moj poziom glukozy jest delikatnie podwiekszony wiec martwic sie nie trzeba, ale mimo wszystko raczej powinnam pojsc, co Ty na nt temat sadzisz?
  8. Dorotko do sprzatania mamy jeszcze czas;) mysle ze dopiero 16 w weekend bedzie mozna sie wziac za ostre czyszczenie, poki co koncza skladac sie meble a dzisiaj kupilismy farby do pokoi i lazienki no i tapetke dla malej do pokoiku, aa i dziekuje jesli chodzi o imie, ciesze sie ze Tobie tez sie podoba;)
  9. Dziekuje Dorotko:* chetnie przyda sie kolejna para raczek do sprzatania:*
  10. Ezelka Pola jest cudne, ja bardzo tak chcialam nazwac swoja coreczke, ale moj Lukasz sie nie zgodzil i stanelo na Patrycji:) Nio wlasnie Mamma usmiecham sie ladnie o zmiane suwaczka;* Niunia bedzie miala na imie Patrycja
  11. Ezelko Dziekuje za pamniec:) Kochane zadko pisze, bo jak juz poczytam sobie Was to jakos nie wiem co mam napisac nigdy od siebie;) U mnie ostatnie podrygi remontu, zostalo poskladac meble i mysle ze 10 kwietnia dostaniemy mieszkanko i bedziemy mogli sie wprowadzac, wiec teraz sporo jeżdzenia, zeby dopiac wszystko na ostatni guzik:) ale na szczescie juz widac mete nie moge sie doczekac az wstawie lozeczko malutkiej, popiore ubranka i poukladam w szafeczce;) Pozatym dzidzia rosnie zdrowo, mam jedynie podwyzszony poziom glukozy, dlatego musze wybrac sie do diabetologa jakas dietke dostac;) nooo i narescie wiosna, u nas dzisiaj troszke wialo ale bylo cieplutenko wiec spacerek zaliczony Caluje wszystkie w brzycholki aaaa no i witam Nowa Mamusie, witaj Kasiu:))))
  12. Dziewczynki dziekuje Wam za slowa wsparcia:) Albo faktycznie sie przekonam do tego badania... kurcze naprawde wole byc kilkanascie razy kuta(czego nie lubie) niz mam pic te ochydztwo, noo ale zobaczymy... moze faktycznie zrobie tak jak radzicie, ze powiem ze zwrocilam i nie bylam w stanie wypic tego drugi raz i ze chce wizyte u diabetologa. Na pewno Wam napisze co postanowilam, wizyta u lekarza za dwa tygodnie do tego czasu na pewno bedzie cos postanowione. Bosz przezywam to badanie gorzej niz porod:P chyba porodu sie mniej obawiam niz tej cholernej glukozy i samopoczucia po niej:P Pozatym musze wybrac sie do internisty poniewaz mam 3 nerki i poziom czegos tam :P jest podwyzszony i trzeba bedzie zrobic usg nerek czy nie ma jakis kamyczkow czy piasku... Dorotko trzymam kciuki, zebyscie szybciutenko mogli sie pogodzic w czystej poscieli:) Monia ja tez zapraszam do siebie, nawet moge zaprosic Cie do mojego wyremontowanego mieszkanka,jak juz tylko skonczy sie remoncik to bedzie nowiutka sliczna lazieneczka sama przyjemnosc kapieli;)
  13. Dosia, dziekuje:) ja ta 50 pilam z cytrynka mialam dwa kubki to pierwszy wszedl a ten drugi to tak ostatnie lyki powstrzymywalam sie od zwrucenia;/ a 75 jest objetosciowo wiecej tego plynu czy bardziej slodka?
  14. Czesc Kochane widze ze nie bylam wczoraj osamotniona ze slym samopoczuciem, normalnie mialam ochote przespac caly dzien zeby szybko zlecial... niby nic sie nie dzialo.. przed praca pojechalam po wyniki badan m.in. na glukoze, toksoplazmoze i posiew moczu, pozniej do pracy, pozniej do lekarza a pozniej znow praca.. mialam ochote tak nakrzyczec na lekarza w sumie sama nie wiem za co.. bo nic zlego nie zrobil ani nie powiedzial.. ale mialam takiego nerwa ze krzyczalam na Lukasza ze sie do mnie nic nie odzywa i nie zagaduje:) nie wiem co mnie dopadlo.. Troszke sie zmarwilam, nooo wczoraj to niezle wkurzylam, jak sie okazalo ze moj wynik po wypiciu 50g glukozy po godzinie wyszedl 164 no i lekarz powiedzial ze w sumie jak by mnie teraz wyslal do Pani od diety to ona by machnela reka i nie kazala diety, ale jako ze ona jest poloznikiem to musi mi zalecic to 75 g glukozy.. kurde nie wypije tego.. juz na sama mysl robi mi sie nie dobrze....jaak mysliscie czy lekarz bedzie na mnie baaardzo zly jak mu powiem ze nie zrobilam tego badania i ze wole juz przejsc na ta cholerna diete cukrzycowa zeby tylko nie pic tego cholerstwa?:( kurde jakis dol...krcze i jeszcze ta siara leci mi jak szalona..nie moge nosic samej bluzki bez stanika bo za chwile mam mnostwo łatek mokrych;/ no dobra pomarudzilam juz .. too lece... szykowac sie do wyjscia
  15. Ardhara , Iwonek zdroweczka Kochane:* WYgrzewajcie sie przede wszystkim a to co radza dziewczynki na pewno nie zaszkodzi:) Myszka dzwonila do mnie Pani Beata co bedziemy mialy z nia zajecia i chciala mnie przesunac na inny termin, ale ja sie jej nie dalam powiedzialam ze mam sie z Toba spotkac i ewentualnie jak sie spotkamy to moze sie dogadamy;) Ponoc do Ciebie tez dzwonila;) choc cos nie chcialo mi sie wierzyc.. kurcze noo ciekawe jaka ona jest faktycznie na zywo bo przez telefon byla taka sobie... Jej jka pogoda brzydka, aaaa bylo juzzz tak piknie...:(((( bleeeeee uciekaj brzydka pogoda asiooooooooooooooooooooooooooo!!! Btg no dzidzia faktycznie duza:) super:)))
  16. Czesc Kochane Myszka swietna wiadomosc - ja tez bede miala coreczke;) Gratuluje:) nooo i ciesze sie na spotkanie;) Napisz mi prosze w wiadomosci prywatnej swoje imie, i mniej wiecej jak wygladasz zebysmy sie mogly odnalezc;) Julitka TI TI glupolku, jak moglas:)))) LEZEC mi tutaj , jak jeszzcze raz uslysze ze cos robisz w domku z porzadkow to osobiscie sie pofatyguje zeby w dupke zbic, ale tak delikatnie zeby Twoja dzidzia nie poczula:) Nio a teraz Kochane ide sie szykowac, wczoraj robilam glukoze, hm.. przezylam nie bylo az tak zle, mialam pol cytrynki ktora Pani mi wcisnela i jakos poszlo;) po godzinie jak Pani pobrala krew to od razu cos zjadlam aaa kurcze mimo tego i tak mialam ochote na slodkie, cholera od 3 tygodni ciagle jem slodycze;( noo strasznie... nawet teraz chodza za mna czekoladowe cukierki kokosowe:/ noooooo:(((( nooo ale wracajac do tego co chcialam napisac to dzisiaj ide po wyniki zobaczymy co wykaze, aaa no i jade odwiedzic kolezanke i jej mala 4 miesieczna coreczke;) Buziaczki mamuski:*
  17. Witam Was dziewuszki, dawno nic nie pisalam bo jakos nie mam o czym;) i w sumie dalej nic ciekawego sie nie dzieje... Remont dalej trwa juz sa kafelki w kuchni i lazience, sciany prawie wszystki wyrownane, kamiec nalozony,niedlugo bedziemy zamawiac mieble do kuchni i szafy wnekowe... noo juz blizej niz dalej.. na szczescie:) Piekna pogoda wiec w zwiazku z tym z Lukaszem czesto chodzimy na spacery jak wroci z pracy, bo na szczescie wraca wczesnie:)czaasem spotkamy sie z jednymi znajomymi innym razem z drugimi, a ze wszyscy pracktycznie maja dzieci badz znajome sa w ciazy wiec zawsze mile spedzamy czas na pogaduchach wiadomo glownie o dzieciach:P Mirabell Witam nowa mamusie:) oczywiscie ze nie ma co sie martwic, ja co prawda poki co odpukac ciaze znosze calkiem niezle, ale na poczatk nie bylo ciekawie, lezalam w szpitalu, a teraz lekarz ciagle potwarza ze to byl cud...takze tez odliczam kazdy tydzien i ciesze sie z kazdego tygodnia do przod:) juz jestemt blizutko, ostatnio spotkalam w parku kobiete, ktora spacerowala ze sliczna coreczka, mowila ze rodzila juz w 6 miesiacu i wszystko dobrze sie skonczylo.. takze nie ma co sie martwic i cieszyc kazdym miniony tygodniem i tak do 40;))))Pozatym pytalam sie czy ktos jest z Warszawy, ja jestem wybralam Szpital na Infladzkiej, 4 moje znajome tam rodzily i kazda jest zadowolona, 3 rodzily przed remontem a 1 juz po remoncie i mowi ze byla baaardzo zadowolona. Tam tez wybieram sie do szkoly rodzenia,ktora jest bezplatna o ile masz zameldowanie w Warszawie, ja zapisalam sie wlasnie tam zeby zapoznac sie m.in. ze szpitalem itp. Zajecia zaczynam 22 marca o 19 odbywaja sie we wtorki i srody, jesli jestes zainteresowana trzeba zadzwonic na infolinie szpitala i zapytam o terminy bo sa rozne;) No dobrze Kochane, oczywiscie Kochane zagladam do Was codziennie, ale nie wybaczcie ze nie pisze tak czesto.. po prostu jakos nie mam weny;) Caluje wszystkie brzuszki:*:*:*:*
  18. Witam w ten tlustoczwartkowy wieczor:))) Julitka, ja mam tak samo ze slodyczami, do tej pory jak ktos mnie czestowal odmawialam, a teraz jestem taki lasuch ze ho ho ;) niedlugo tez robie glukoze... kurcze staram sie ograniczyc ale roznie to bywa... aa waga + 8 kg:/ a co do slubu i chrzcin, my tez sie nad tym zastanawiamy, ale sporo osob nam odradza, ze jednak slb to nasza uroczystosc a chrzciny to dzidzi uroczystosc i zeby nie laczyc, choc z drugiej strony mozna to fajnie polaczyc i gosci zaprasza sie tylko raz:P Btg wow jaki duzy chlopaczek, noo ale ponoc tak jest ze dzidzia pod koniec coraz szybciej rosnie:) jaa tez wieczorami czuje sie juz na slonik chodzacy;) Monisia-25 glowka do gory, trzymam kciuki aby wszystko wrocilo do normy... :* Ardhara ale pysznosci, uwielbiam takie malutkie paczusie:) az mi slinka leci;)))) Iwonek i jak znajoma zadowolona byla z polaczenia dwoch uroczystosci, bo my ciagle sie zastanawiamy Wrocilam do domku, zrobilam zupke na jutro, jedzonko dla pieska (ma chora watrabe i trzeba mu gotowac "specjaly") poczytam i klade sie spac:) grzecznie o 22:) paapa:*
  19. Czesc dziefffuszki:) Ja ostatnio tylko Was czytam i jakos weny na pisanie nie mam:( W sumie to nic ciekawego sie nie dzieje;) Pogoda za oknem sloneczna, a mnie mimo wszystko nic sie nie chce, kurcze nie zeby bylo mi zle u rodzicow, ale tesknie juz za swoim mieszkankiem, moze to glupie, ale jak tak czytam ze jednak sprzata druga zmienia posciel, trzecia urzadza pokoik dla dzidzi, to ja juz tez bym tak chciala...a to jeszcze conajmniej miesiac....:( ehhh ii tak jakos len mnie dopada. Jul, Btg, Dziewuszki trzymam kciuki za dzisiejsze badania;) no a dzisiaj kolejny dzien jezdzenia po sklepach budowalnych ... dzisiaj kupujemy kafelki do lazienki, hm... mam wrazenie ze jakos szybko fachowcowi idzie:) moze remont szybciej sie skonczy niz myslimy:) No nic ide sie wyszykowac jade do kolezanki w odwiedzinki, a pozniej po Lukasza i fachowca i na zakupy. Ardhara, a Ty juz wybralas gdzie bedziesz rodzila? w jakim szpitalu? i gdzie bedziesz chodzic do szkoly rodzenia?
  20. Witaj Madzia:) Gratuluje Synka:))) Czesc dziewczynki niedzielnie, no spacerek zaliczony, ale pomimo zachecajacego sloneczka wcale do konca cieplo nie bylo nosek zamarl...wiec dlugo niepospacerowalismy:)Ale coreczce chyba sie podobalo bo jak wrocilismy do domku to skopala tak mamusie ze az tatus widzial jak brzuszek sie rusza;)
  21. kurcze mi tez sie okres spoznia...;) Ale u Was wesolo Dziewuszki:))))) super:) az i mi sie humor poprawil Julitka Gratuluje !Ciesze sie, ze z dzidziusiem jest wszysto w porzdaku, no ale akrobatka, moze tancerka zostanie i bedzie piruety wymiatac;) aaaa no i witam w gronie mamusiek spodziewajacych sie coreczek;)))) Ja na chwile zajrzalam i uciekam zrobic zakupy jakies na obiad, ale co bedzie? jeszcze nie wiem, pojde do sklepu i sie okaze:) Buziaki w brzuszki:))))
  22. i ja i ja i ja tez sie dolaczam do Zyczen WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
  23. ooooo widze :) uz zaakceptowane:) Dziekowac:*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...