Skocz do zawartości
Forum

magduska

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magduska

  1. idę do męża przed tv i na pifko dobrej nocki kochane,buziole i do jutra ;**
  2. anusiaelblagmagduska To dzisiejsze fotki Bartusia,skorzystałam z okazji,ze tak ładnie leżał na brzuszku i gadał sobie po bobasowemu,więc mu pstryknęłamMiłego wieczorku,buziaki Super leży :)) A jak główkę pięknie trzyma Mojej to ciężko idzie Aniu,Bartusiowi też to opornie szło,jeszcze kilka dni temu leniuszek mały wcale nie chciał się podnosic;/ Zobaczysz,że i Twoja córcia się dzwignie:]]
  3. martitaoliviaOto mój prawie czteromiesięczniak Piękna z ciebie kobietka i rzeczywiście wyglądasz bardzo młodo i ....tak kwitnąco:] A blizniak Bartusia jest prześliczny I chyba raczej córcia do Ciebie bardziej podobna niż Mikołajek:]
  4. ewik784Madziu ja robie z butelką tak : myję normalnie z płynem a później wkładam na kilka sekund do mikrofali w celu wyparzenia , robię tak za każdym razem, mały nie miał pleśniawek więc sposób dobry. Butelki po długim gotowaniu tak dziwnie osadzały się , więc jak zobaczyłam na tvn style jak pediatra polecał że w mikrofali można również dobrze wyparzyć , zaczęłam to stosować, U nas dziś b. ciepło, zaraz zmykamy nad jeziorko . Buziaki Ewuniu,a powiedz mi:na ile stopni ustawiasz mikrofalę?A co ze smoczkiem?Bo smoczka do mikrofali to chyba raczej nie wolno?...;]
  5. witam wieczorkiem:] padam z nóg,wysprzątałam dziś mieszkanko,jutro będziemy mieli gości:przyjeżdżają do nas mojego męża chrzestna z mężem:] Zrobiłam sernik na zimno,mniam,mniam Wykąpałam Bartka w krochmalu,zawsze to taniej niż Oilatum za ponad 30 zł,które wystarcza na kilka myc...Zobaczymy,jak będzie poprawa,to będziemy się w nim kąpac,jeśli nie,to kupimy Oilatum:] Chłopcy już śpią,lecę zaraz się wyplumkac i może coś z mężem obejrzymy w tv,kupił pifko na dzisiejszy wieczór W końcu,bo już od dawna miałam smaka,hihi To dzisiejsze fotki Bartusia,skorzystałam z okazji,ze tak ładnie leżał na brzuszku i gadał sobie po bobasowemu,więc mu pstryknęłam Miłego wieczorku,buziaki
  6. hej:] my już po spacerze i zakupach,kupiłam mężowi na imieniny(ma 29 czerwca-Piotr)rybaczki jeansowe,ale zajefajnie wygląda,niezły tyłeczek w nich ma z Bartusiem juz ciutkę lepiej,po jednorazowym posmarowaniem maścią z antybiotykiem(ma Bactroban i Oxycort w sprayu więc i antybiotyk i steryd,na szczęście w małej dawce)te ropne krostki ciut się podsuszyły,więc jest poprawa:]Nocka była spoko,raz się budził,zjadł butlę mleka i dalej uderzył w kimonko ja czuję sie dziś kiepsko,głowa mnie boli i zawroty,więc skutków ubocznych Bromocornu c.d....:[ Piersi już nie nabierają,więc nie musze odciągac,z czego bardzo się cieszę:] Dziewczyny karmiące butlą,powiedzcie mi,bo nie wiem:Wy po każdym karmieniu myjecie butelkę i smoczek,czym?Płynem do naczyń normalnie?I przelewacie wrzątkiem za każdym razem czy wygotowujecie???Sorki za głupie pytania ale nie wiem...:/ I powiedzcie mi jeszcze:czy muszę dawac Bartkowi wit. D3 i Cebion,jeśli pije sztuczne mleko?????Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi,będę wdzięczna To nasze fotki z czwartkowego spacerku po kościele Chwalę się moim najstarszym kawalerem Aga,super,że wszystko ok,gratuluję Gabrysia!!! Uważaj na to ciśnienie kochana,pewnie,że dasz radę,buziaki j.anna,ale Arturek już duży!!I jakie ma śliczne oczy i brwi,przystojniaczek mały rośnie anusia,śliczne zdjęcia!!Córcia jest boska Monisiu,mam nadzieję,ze jednak z tą laktacją się uda:]Z tym kremem byliśmy wczoraj u alergologa i pokazywałam jej ten krem,była zdziwiona,bo to krem do skóry z problemami dermatologicznymi i nie powinien uczulac...Nie przejmuj się,chciałaś pomóc,za co jesteśmy Ci ogromnie wdzięczni,sami mieliśmy nadzieję,ze ten krem pomoże Bartkowi,widac ma tak delikatną skórę,że jakiś składnik zawarty w nim uczulił go:] lamponinko,tak jak pisałam wyżej,mamy Bactroban i Oxycort,Fenistil własnie w kropelkach na zlikwidowanie tego świądu,oprócz tego maśc cholesterolową,kąpiel i natłuszczanie skóry emolientami...Zobaczymy,co z tego będzie:/ Dobra,zmykam,bo Bartek wstał,idę mleczka mu zrobic:] Miłego popołudnia,buziaki
  7. hej:] u nas nieciekawie,byliśmy dziś z Bartkiem prywatnie u alergologa,dostał od nowego kremu do ciała(krem dla dzieci z problemami dermatologicznymi,byliśmy pewni,ze pomoże)strasznej wysypki na całym ciele z krostkami ropno-bakteryjnymi,wygląda STRASZNIE!!!!Najgorsze są plecki-jedna wielka rana...Jestem załamana....Nie moze spac,bo go swędzi,trze pupą i pleckami o podłoze,jest strasznie marudny i płacze ....Mamy już leki i jeszcze większą nadzieję,że pomogą,bo jak nie,to lekarka powiedziała,że nawet szpitalem może się skończyc...:[[[[[[ Mamy wszystkie wytyczne,jak postępowac ze skórą z AZS...:/// Na domiar złego jeszcze ja fatalnie się czuję-skutki uboczne Bromocornu(na zatrzymanie laktacji).W nocy złapały mnie mdłości,które utrzymywały się przez cały dzień,teściowa i moja brejdaczka przychodziły dziś do mnie,jedna poszła na zakupy a druga została ze mną,bo nie byłam w stanie dziecmi się zając...Poza tym kłucie w klatce piersiowej,zawroty głowy i straszny ból głowy...JUŻ MAM DOSYC WSZYSTKIEGO!!!:[[[[Jedynym plusem jest to,że laktacja się zmniejszyła,troszkę odciągam,do uczucia ulgi:/ Idę spac,jestem psychicznie wypompowana po dzisiejszym dniu,dobranoc:/
  8. MonicamagduskaMonica,powodzenia na wizycie:]To standardowa wizyta czy coś się dzieje Emily?;] Nie, to byla zwykla wizyta kontrolna i przy okazji Emily dostala kolejna dawke szczepien, bidulka 3 razy byla kuta:( i dosustnie dostala tez cos. Mam nadzieje ze nie bedzie rozdrazniona bardzo, juz zaopatrzylam sie w srodek przeciwbolowy na wszelki wypadek. Madziu, a jednak zrezygnowalas:( w sumie Ty wiesz najlepiej co robic:) Jesli intuicja tak Ci podpowiada... mam nadzieje ze teraz nie bedzie problemow skornych u Bartusia. W kazdym badz razie krem wyslany, moze go jakos wykorzystasz:) Tak Monisiu,zrezygnowałam...Tak będzie lepiej dla Bartusia..To ciężka decyzja,ale tak będzie lepiej,tak przynajmniej myślę....:/ Krem przyszedł wczoraj,jeszcze raz ślicznie Ci dziękuję Już smarowałam nim Bartka,zobaczymy za kilka dni,czy będzie efekt:] Buziaki dla Emily,biduleczka....Oby tylko Ci nie marudziła za bardzo po tych szczepieniach
  9. Kejrankadziewczyny mój tato zmarł :(( niemogę w to uwierzyć i niedochodzi to do mnie chyba, boże dlaczego w taki sposób, niemogę mam takie nerwy i jeszcze do tego się rozchorowałam, gardło mnie boli i wszystkie gnaty :((( wczoraj mój był na służbie i sama byłam, całą noc niespałam a rano z Hanią na szczepieniu byłam, a niedawno telefon dostałam żę niestety tatuś odszedł, ehhh ciążko sięz tym pogodzić, przepraszam dziewczyny żę wam o tym piszę i że wogóle nieodpisuję ale niemam głowy kompletnie :((( Olu,tak strasznie mi przykro....Ściskam Cię z całych sił,trzymaj się kochana....
  10. lamponinko,współczuję tych bóli migrenowych:[[Ja również mam nadzieję,że się uspokoją bo trudno funkcjonowac z ostrym bólem głowy:// Zdrówka Ci życzę:* Kinga,super,że wieczór się udał Może coś z tego będzie?... Monica,powodzenia na wizycie:]To standardowa wizyta czy coś się dzieje Emily?;] Kurcze,chciałam Wam coś jeszcze napisac,ale Bartek się obudził i zaczyna płakac;/ Uciekam,papa
  11. ewik784hejka pochwalę się dzisiaj że moja pierworodna córcia Madzia zdobyła brązowy medal w wojewódzkich zawodach lekkoatletycznych. Szok !!!!! ja nie brałam na poważnie jej brykania na zawodach ale jak dziś przyjechała z medalem i dyplomem to mi japka opadła. Duma mnie rozpiera że ho ho . Wczoraj wygrała "szanse na sukces" w szkole i zaśpiewała mało młodzieżową piosenkę "szukaj mnie" z filmu kogiel - mogiel , a zaśpiewała tak że ciary miałam i wygrała tą piosenką , a dziś zawody . Kurde normalnie puchnę z dumy. A mały od dziś trzyma długo zabawki i wkłada namiętnie do buzi, cieszę się że to robi bo do wczoraj brał ale zaraz puszczał i się trochę tym martwiłam a dziś akuku niespodzianka. pomimo pogody szczęśliwy dzień :) Super Ewuniu,gratulacje dla córci!!!!!Rzeczywiście,możesz byc z niej dumna,super osiągnięcia
  12. hej wszystkim:] miałam dziś zabiegany dzień,najpierw zakupy z szybkim spacerkiem,na szczęście z mężem(ma dziś nockę w pracy),potem musiałam biec do lekarza ginekologa po receptę.Postanowiłam dziewczyny jednak odstawic Bartka od cycka....To przemyślana decyzja,tak postanowiliśmy razem z mężem,ze tak będzie dla małego lepiej...Nie ma dalej poprawy,jest nawet bardziej zsypany,niż był,cały czerwony na ciałku i buzi,suche placki na ciele a najgorsza główka-z ropnymi krostkami i uporczywą ciemieniuchą;//Wygląda strasznie:[[ Odstawiłam wszystko co mleczne,co zawiera białko(nawet śladowe ilości),jadłam prawie,że nic i zero efektu-coś nadal go uczula:[[[Nie mogę się całkiem głodzic,chociaż to jest mało ważne,najważniejsze dziecko,a on wygląda coraz gorzej....Dałam mu wczoraj przez cały dzień mleka sztucznego,najadł się i spał ponad dwie godziny,po moim cycku nigdy tyle w domu nie przespał I zaczął się ładnie załatwiac,przy moim cycku miał zaparcia...Uważamy z mężem,że tak będzie lepiej,coś go w moim pokarmie silnie alergizuje a ja nie wiem co,a nie chcę eksperymentowac na nim bo on coraz gorzej wygląda!!;[[I mam przez to okropne wyrzuty sumienia,że zjem coś i on zaraz wysypany...;/ Chętnie pije to mleko,nie ma z tym problemu,najada się więc spróbujemy i zobaczymy,jaki będzie efekt:] Lekarz przypisał mi Bromergon(brałam już go kiedyś po pierwszej ciąży w szpitalu,kiedy zmarł mi synek po porodzie...),mam nadzieję,że po kilku dniach będę odczuwała ulgę,bo póki co muszę odciągac troszkę ręką bo piersi twarde i nabrzmiałe:// Ciężko mi z tą decyzją ale tak będzie lepiej dla małego,wiem o tym.Pocieszam się tym,że ma już 4 m-ce,więc najważniejszy okres swojego życia był na piersi i troszkę tych przeciwciał odpornościowych mu przekazałam z pokarmem:]] Wierzę,ze będzie ok,a jak ta skóra mu się poprawi to ja będę szczęśliwsza:]]]
  13. Kasiu,wszystkiego najlepszego,dużo zdrówka przede wszystkim oraz pociechy z najbliższych!!
  14. lamponinko,ale Gabi już wielka śliczna dziewczynka z niej;*
  15. hej:] brakuje mi czasu,zeby na pisac do Was,a ostatnio wieczorem,kiedy dzieci w końcu zasną i ja kładę się spac,bo padam na ryjek po całym dniu:/ Kejranko,trzymaj się kochana,cały czas myślę o Tobie,jak tam Twój tata?.....Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia,a Tobie dużo sił i wytrwałości:]Pomodlę się za Twojego tatę:] Aga,ja również bardzo się cieszę,że u Ciebie wszystko ok,że macie się dobrze z Amelką(?)... Życzę Ci kochana wytrwałości i oby była córcia Wszystkim dzieciaczkom z okazji ich święta życzę dużo zdrówka,uśmiechu na twarzy oraz samych radosnych i kolorowych dni!!
  16. hej;] ja dziś bez męża cały dzień,poszedł do pracy do 20.30;[[[ idę do teściów na obiadek z dzieciakami a pózniej na spacerek;] miłego dnia
  17. mag349Magduśka - moja imienniczko- wszystkiego najlepszego. Ja również dziś imieninki :) Emiś już nie gorączkuje, za to mnie rozkłada coraz bardziej, dlatego nawet nie mam siły poczytać, co naskrobałyście. Głos mam jak stary żul Tobie Madziu również wszystkiego naj,naj,duuuuużo zdrówka i pociechy z Twoich mężczyzn
  18. hej,hej jestem padnięta i zmęczona na maxa...:[[[ Goście sobie poszli po 19,w końcu...hihihi;] była moja brejdaczka z synkiem,teściowie i męża brat,jutro ma moja mamcia przyjśc,bo dziś jej nie było,pojechała na ranczo mąż wrócił z pracy po 14 z wielkim i pięknym bukietem kwiatów:]]]Mój mąż ma gest,co do kwiatów dla mnie,zawsze dostaję kiedy jest okazja i nie tylko bo bez okazji też potrafi mnie zaskoczyc,wie,jak bardzo uwielbiam dostawac kwiaty(jak każda kobieta zresztą) dziś miała okropną noc,Szymek obudził się,dostał histerii,wcale mój Piotrek nie mógł go uspokoic,wył niesamowicie i krzyczał:"mama madzia"...:[[[Obudził Bartusia przy tym....Przytuliłam go do siebie i po jakimś czasie dopiero uspokoił się....Nie wiem,co mu się stało,czy może coś złego mu się przyśniło?...:/ to były moje najgorsze imieniny,napiekłam i nakupowałam słodkości a nic nie spróbowałam:[[[ Moja jedyna przyjemnośc tego wieczoru to było pół lampki wina;] Siedziałam z językiem jak z krawatem Spoko przyzwyczaję się...Tak samo jak do tego,że non-stop mnie ssie i chodzę głodna,odkąd jestem na tej diecie:] Dziękuję Wam ślicznie za życzonka kochane
  19. hej,hej,witam weekendowo Ja tylko na chwilkę:]] Ja dziś porządki od rana i pieczenie,będę miała dziś gości,mam imieninki Miłego dnia kochane,buziaczki
  20. Miłego wieczorku i spokojnej,przespanej nocy Wam życzę
  21. Marmi,Tobie również dziękuję za linka ;***
  22. lamponinkaMagduska i jeszcze jedna sprawa jezeli to wszystko przewyzsza twoje sily , pamietaj ze musicie byc obydwoje szczesliwi , ty masz jeszcze inne problemy zdrowotne to nie rob nic kosztem waszego szczescia , stres dodatkowo zle wpywa na rozwoj synusia a wiadomo swoje juz przeszlas , wiec jezeli nie dasz rady albo bedziesz miala juz mniej sily na walke ni erob tego za wszelka cene , bo muisz dzieci wychowac i zapewnic im szczesliwe i spokojne zycie . Mam nadzieje ze sie uda ale ty sama musisz podjac decyzje i dzialania wiadomo nie ma pewnosci ze po wprowadzeniu mleka sztucznego objawy znikna bo tak naprawde nie wie sie do konca gdzie jest faktycznie problem w AZS i skad on sie bierze . Wiem o tym lamponinko,ale mimo wszystko chcę i będę karmiła piersią,innego scenariusza sobie nie wyobrażam i wiem,ze na pewno będzie mi ciężko momentami...Ale czuję,ze to właściwe rozwiązanie i ze tak MUSZĘ zrobic!!Mój Bartuś jest ważniejszy ode mnie,moich zachcianek...A mój pokarm to najlepsze,co moge mu dac:]]] I będę właśnie szczęśliwa,kiedy będę karmiła piersią Tak jak piszesz,problem AZS nie jest do końca wyjaśniony i nie ma pewności,ze po odstawieniu go od cysia problem zniknie...Ale wierzę,ze będzie dobrze:] A przy okazji nie zaszkodzi zrzucic kilka kg To tylko z korzyścią dla mnie Dziękuję Ci za rady,za pomocne linki,jak to trafnie określiła Kinga,Twoje posty stawiają do pionu,mnie też postawiły bo m.in. po Twoim poście zdecydowałam,że będę karmiła,dziękuję
  23. witam Was wieczorkiem:] moi mali mężczyzni już śpią,jaka błoooooga cisza nastała margaretko,ale synuś fajniutki,ma piękny uśmiech Córcia zresztą też,śliczna dziewczynusia z niej rośnie Masz powód do dumy:]]] Monica,jeszcze raz ogroooomne dzięki Marmi,jak możesz?????Nie masz wcale litości!!!O takich pysznościach pisac,kiedy ja żrę tylko gotowane kuraki??.... Szczęśliwej podróży Wam życzę Italko,hej:]Witaj kochana:]]Fajnie,że macie babcię u siebie,miłego weekendu lamponinko,nio,synek śliczny chłopiec,faktycznie niezłe ciastko z niego rośnie ula,u mnie tak samo,Bartuś w domu w ogóle nie śpi,zdarzają mu się krótkie drzemki w porywach do pół godziny...;D Także nie jesteś sama Kejranko,kurcze,współczuję Ci bardzo,znów Wiki chora...:[[[Miejmy nadzieję,ze nie będzie z tego nic poważnego i antybiotyk nie będzie potrzebny..No i że Hania się nie zarazi:]Dużo zdrówka dla Wikuni ewik,trzymam mocno kciuki za Kubusia:]Na pewno cwiczonka pomogą,zobaczysz,nie martw się:]]
  24. Hej Marmi,nie wiem przez co tak Bartuś nam płakał,czy był po prostu zmęczony,czy to ząbki czy może te zmiany na kórze zaczynają go swędziec?....://Na szczęście jest niezastąpiony cycoch-uspokajacz który świetnie na niego działa Super,że Zosia przespała całą nockę!!U mnie tak samo z cycochami,jak mały prześpi,mało co nie wybuchną
  25. hej:]u nas nocka spoko,Bartek tylko raz się budził.Policzki zrobiły mu sie czerwone,jakierowane,typowe przy AZS,cholerka jasna...://///Coś go uczuliło...:[[[Ehh,już sama nie wiem,jak mam postępowac,co jeśc?....://// u nas szarówka na dworze i zastanawiam się czy wychodzic na dwór?...;/Muszę coś kupic sobie na obiad,moi faceci mają sos na dzis do ziemniaków a ja?...Nie wiem,chyab będę na samym drobiu gotowanym jechała bo nic innego bardzo nie moge jeśc...:[[[ Jakoś mam doła,że nic nie moge zjesc...Ale Bartuś ważniejszy:]]] Miłego dnia,buziaki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...