-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Emka
-
Mój przyjedzie po nas w niedzielę, bo w sobotę ma dyżur... Tak przeprowadzam się do kaszalota
-
Jasna dooooopa, po kiego grzyba natasza robi emotikony w wiadomościach teraz to wszystko tak nie logiczne będzie, że idź pan. W dodatku za ruchome emotki chcą kasy pogrzało ich konkretnie Aga no to super, ze panna powoli sama chodzi wielkie gratki Ja młodego asekuruje jak chodzi przy meblach, bo czasami potrafi 5 cm za daleko i sru zaraz wrzask, mimo że nic się nie stało Miśka może faktycznie to jedno z drugim tak idzie? A próbowałać czopków na ząbkowanie itp - Viburcol się nazywa, co prawda drogie bo 22 zł za 12 sztuk :| ale dają radę :)
-
Albo, ze rtg w ciązy niet :| kurna w końcu czaszke mi naświetlaja, a nie brzuch :| Bym musiała sobie cyknąc foto mych zęboli i zobaczyć, co tam słychować u nich Chociaż szczerze.... To wole jak mnie staw u nogi naparza (po użeraniu się zbiegami w MZTce na nauce jazdy, ) niz, zeby mi się zębole pitoliły. Dobra idę obiad jakiś zrobic sobie, dzisiaj szef kuchni poleca "zupa chińska błyskawiczna" ot trzeba sobie urozmaicać jedzenie
-
Ten ząb był już robiony eee czekaj niech no policzę :| (po dłuższym liczeniu) z jakies 6-7 razy I z samego zęba została może połowa reszta to jakieś tam plombopodobne :| Szczerze? bym wolała, zeby dziada usunęli i wstawili sztucznego, bo nawet jak nie boli to jesć nim normalnie nie mogę A dlaczego mi sie spitolił? jak były na siłe plomby robione w podstawówkach 2-3 klasa bodaj to nie zrobili z boku zęba, tak jak w tym po drugiej stronie, i zaczęło się babrać wsio i tak walcze jak z wiatrakami od jakiś 4 lat? raz jest super, a raz to nic jak wyć do księżyca :| I jeszcze teraz mi się pitoli jak za tydzień organoleptycznie mam być już w kaszalocie. Jak nie urok to...
-
W zeszłoroczny grudzień (co pisałam) to miałam na zywca jakieś ozonowanie, bolało jak diabli... Tak, ze rodziła mi się wizja jak zatłukam dentystke wiertłem Co prawda teraz mnie tylko pobolewa, co nie zmienia faktu, że może się bardziej rozkręcić :|
-
Mam ochotę tego dziada wyrwać w diabły bym nie miała problemu, ale później jaka luka by była bo to 6tka a nie uśmiecha mi się jakieś kanałowe leczenia i inne cuda nie widy gorące czy lodowate, wystarczy, ze malutka makroskopijna kropelka na niego wejdzie boli od góry do samego dołu, Dlaczego człek nie ma wymiennych zębów ciągle, bym nie musiała się martwić, że nie ma zębola Oby Adze w końcu ten lek pomógł, no bo ile mozna ? Nie dość, że Ty się męczysz, ona męczy to w dodatku pieniądze idą się ...
-
I tak i nie. Wszystko, co obce to się boimy, chociazby pierwszy raz w szkole, niezaleznie do jakiej by się szło w duchu się mówi bedzie dobrze ale trzęsie sie galotami. Jeden więcej, jeden mniej, ale jednak... boje się ze względu na synka. A z drugiej strony nie. Mam dziwne przeczucie, ze najbardziej rozkręcaja ten cały kramik hurtownie ze szczepionkami - nie schodzą trzeba coś nagłośnić, później ktoś umiera w szpitalu ( a tak nawiasem ile osób ogólnie umiera - w szpitalu, w domu, na ulicy itd itp) Była ptasia grypa i ni ma. Wsiąkła? Tak jak ktos wcześniej napisał, ze umarł pacjent X i był chory na grypę, nie dopowodziane dokłądnie, co i jak ALLLLEEE był przecież chory na grypę... Droga pantoflowa też robi swoje... Sama świadomość, że cos takiego dzieję sie tuż obok nas robi swoje, a co dopiero nagonka przez mediów... dlatego jak mogę nie ciagnę syna po marketach, jedynie w ostateczności, kiedy nie mam komu go zostawić w domu.
-
Zależnie pewno też i od kościoła :) Sama szłam w Albie ( używanej, po moim bracie starszym o 6 lat ) na pierwszą komunie, jedynie co nas wyróżniało to inne wianki na głowach, fryzury i buty, a tak wszyscy jednakowi ubrani :) Jakoś do mnie strojne sukienki nie przemawiają i upodobniają do dawnych sukien ślubnych. Mimo, ze jestem młoda to jednak wole prostote A chłopcy w garniturach też miło wyglądają, jednak jestem za albą :)
-
A ja muszę się udać do zębologa :( odezwał mi się zeszłoroczny :| Dzisiaj niet bo matki nie ma w domu, co by mi ktoś młodego przypilnował, a brać go nie będę bo mi smarka troszku :| Więc muszę na jutro się umówić z pomocą doraźną :| zostały mi apapy i paracetamole
-
Nie dość, ze z nosa leci, to się slini jak pies pawlowa na dzwonek chyba idzie 4 ząbek
-
Misia, a pytaj go się... :| On sam nie wie czego chce :| Co już mnie zaczyna to wmurwiać...
-
Ada a spróbuj tą eske "I skończ już te swoje podejrzenia bo mnie to żenuje, za kogo Ty mnie k.... masz ... W.... mam na inne laski, czaisz..." Więc mu odpisałam ładnie "Sam chciałeś abym była zazdrosna i sam do tego doprowadziłeś, ze w każdej, któej nie znam widzę inna... " Chciał, zebym była zazdrosna no to ma...
-
Przeglądam natasze i zaglądałam do jego znajomych i widzę pare lasek z kaszalota, z czego 2 niezłe ciacha gdzie ja się chowam... chciał żebym była zazdrosna? no to ma... Jestem typu niedowiarka dopóki nie pomacam nie wierzę... W dodatku dzisiaj zauważyłam, ze mi młody zaczyna smarkać :| z nosa mu lecą wodnite bezbarwne gile, czyli się zaczyna :|
-
Kutwa mać znowu jakieś sucze :| tym razem z kaszalota jakieś 3 lebery... bo mnie coś trafi normalnie rozpietrole to całe guuufniane archeo w koszalinie, ze wszystkie ssaki będą latac, a mój samiec pozbedzie się rodziny na to wychodzi...
-
Tak jak tinka napisała normy normami, czy my też jako osoby dorosłe jemy/pijemy tak jak nam każą? Nie. Dziecko samo "powie" że potrzebuje czegoś innego. W wieku pół roku mój młody wcinał wszelkie słoiczkowe do danego wieku, tym się kierowałam przy karmieniu go jak i pytaniami do mojej mamy czym mnie ona karmiła gdy byłam w tym wieku. Obecnie synek ma 10 mc powinien wg schematu jeść 3 razy mleko po 210 plus 7 miarek czyli 240 ml mleka. On sam je tak śniadanie po nocy: mleko 240 z proszkiem i kaszką ew kleikiem ryżowym, później wcina owoce, obiadek ze słoiczka bądź jak mu sama ugotuje podobna ilość porcji ugotowanych warzyw i cycka z kurczaka następnie samego mleka 150ml, co mu starcza bo więcej nie chce - zawsze resztki były a później po kąpieli mleko wraz z kaszką na noc. Mleko kupuje zawsze z dodatkiem kleiku ryżowego. Pomiędzy posiłkami zawsze jakieś chrupki albo ciastka się znajdą przeznaczone dla dzieciaczków w tym wieku bobovity i hippa, dobre na świeżo wyżynające się zęby i oprócz tego soczek (kubusia wciąga, aż mu się uszy trzęsą) albo herbatkę zwykłą bądź hippa z typu rozpuszczalnych :) wiadomo, ze grafik zależnie od dnia może być grubo naciągnięty bo czasami młody prześpi, albo jesteśmy gdzieś na wyjeździe i nie ma ochoty jeść tylko bawić się
-
Huragan Agnes powiadasz ? Chyba takiego jeszcze nie było U mnie cały czas tak wygląda, no prawie wszystko jest na wierzchu młodego ciuchy walaja sie i u mnie w pokoju i u rodziców, normalnie masakra Ada ja się z nim szarpałam o ten telefon jak już przeczytałam wiadomości te 2... W tamtym momencie mnie malo obchodziły szpony byle dorwać jego telefon
-
Dlatego nie lubie jesieni i zimy - zimę jedynie toleruje snieżna mroźna i suchą. a jak jest plucha to wole za(c)hibernować do wiosny Oby jej pomogło bo sama masz, co robić a tu jeszcze cały czas na ręce
-
Sie rozpisały Na brzuchi nic, ale na tyłku i cyckach trochę jest :| Stwierdziłam, ze mam pismo brailowe dla niewidomych na tych częsciach ciała - ofkors nie chce tu urazić osób niewidomych ;) Po prostu pierwsze, co mi przyszło do głowy Ja co jakiś czas smaruje cycochy i z marnym efektem :( przez pierwsze 3 mc po porodzie był pięęęęęęęękne, a później jakby ktoś wszystki tłuszcz odsysnął i zostałą skóra wraz z mięsniem pod nim ot i tyle piękna w dodatku zjechałam 3 kg przez Szymona to tym bardziej nie ma co w nich być :załamka: Ada super fotki mi się taka impreza szykuje 12 grudnia, na bratanka roczek , a później w styczniu Ejjjj nie mam pomyslu na swoje pazury normalnie swoje czas temu robiłam w dodatku podczas pisała mi teściowa ze swoimi wywodami, więc ręcę miały taką delirkę jakbym nie brała pińcet lat :| wsio było krzywe i chamsko powietrze wlazło, a podczas walki z Szymonem o jego telefon odfrunęły mi 2, więc teraz mi kciuki zostały :| miśka zdrowia dla Agi
-
adriana8899EmkaAda nie przeklinaj ja dostałam upomnienie za to Ha.I mialas racje. Ktos mnie podrypal i dostalam upomnienie a moj post zostal zmoderowany. Ale znowu ie rozumiem-jak komus sie nie podoba moja "mowa" to dlaczego tego wprost nie napisze? Tylko zglasza do moderacji? Hmmmmm. Spoko. Dlaczego ja mam dziwne wrażenie, ze na moim upomnieniu wisi palec kliknięcia myszą nie jakiej kwiatuszek ona ostatnio jest taka upiedrrrrliwa, zerknij tam w dziale adminów dot, tej ze sprawy kocham takie coś no bez kitu, ale czasami nie da się nie przeklinać a nie ma emotek, które zastąpią słowa jak ssaków leśnych czy wmurwienie
-
Tak tylko, zapewnił mi dodatkowe atrakcje, bo chciał abym była zazdrosna :|wystarczajaco mnie skręca, ze nie wiem, co się z nim dzieje, a on mi takie "coś" machnął :| Jak nie urok to sr... Na początek na tydzień, a później się zobaczy :) Więc wychodzi na to, ze razem będziemy swoje 2 lata świętować :)
-
Za tydzień powinnam mieszkać już w koszalinie :) Pojechał do mamuni.... :| musi zabrać ciuchy, jakieś pierdy i tv do siebie tam do KO... Jeszcze trochę i "prawie" na swoim W końcu...
-
Ada, Miśka - i tak zadzwonie i tak zadzwonie, zyyebka będzie niezależnie czy to będzie baba czy będzie facet. Wisi mi to totalnie, chcą sobie jaja robić to swoim kosztem, mam dosyć na głowie, żeby się martwić, bać, stresować itd :| Misia może przejdzie jej ta temperatura, po południu podobno jest zawsze największa :( Trzymam kciuki za młodą
-
" witam. żeby wzbudzić w Kasi zazdrość posunąłem się do hańbioncego mnie czynu.Otóż podpisałem nr tel. kumpla jako innej laski i niby wysłałem pewnego eska do niego(niej) i zostawiłem eske w wysłanych,żeby Kaś to przeczytała...nie wiem do końca co mną kierowało,było między nami różnie,duży wpływ na lipną sytuację ma zapewne moja praca i moje oddanie tejże pracy...za wszystko bardzo ją przepraszam..." i tak mu nie wierze...
-
+6 p gratis mieszkam na 16 Teraz on sie zajmuje młodym, robi mleko karmi przewija kąpie - nie ma innego wyjścia :) właśnie teraz obiad młodemu daje :) zamiast penisa
-
i w listopadzie zrobie saprajas z młodym w kaszalocie, panom którzy się nie zgodzili będziemy na tydzień innego wyjścia nie mają, jest 3 na 2 wmurwił nieziemsko mnie, później sam zaczął ryczeć i przepraszać... I tak o tym nie zapomne... i mu odpowiedziałam też na wcześniejsze kiedys tam zadane pytanie czy mu ufam, powiedziałam mu i jak mam Ci ufac w 100% jak mi wykręcasz taki numer? Chciałeś abym była zazdrosna?! ale nie w taki sposób rozumiesz, nie taki! byś wszystko spierniczył na własne życzenie, stracił byś mnie i młodego...