-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Sweethope
-
helo ja tak na szybkiego dzisiaj, bo nie bylo mnie pol dnia..... nic mi sie dzis nie chce nie mam na nic ochoty humor do d....i wogole...jakos oddychac mi sie nie chce:/ milego wieczorku, moze jutro minie mi ten nastroj
-
Czesc kim...fajnie, ze jestes!:) Ninka niech sie dalej rozwija wlasnym tempem...ona sama wie co dla niej dobre...wygodna dziewczynkana pewno sie nauczy wolac siusiu itp,robic na nocniczek....tylko pozniej wiecie co moj maly rwie sie do siadania...masakrycznie:/ jak go klade to sie drze, a wyciagne rece to sie chwyta i podciaga....ooo
-
u nas fajowa sobota...do 10 spanie potem zakupki i spacerek a malym, a teraz skonczylismy sprzatac i robic obiadek.....ufff spocilam sie jak swinka...wszystko przez ta @
-
monikouettea te czerwone ziemniaki to tylko na wierzchu sa czerwone a w srodku normalne??? jak tak to ja bardzo lubie i najczesciej takie kupuje bo sie nie rozlatuja tylko dobrze trzymaja po ugotowaniu :) tak tylko skorke maja czerwona, a po ugotowaniu sa , delikatniejsze od bialych, szybciej sie gotuja...poza tym to chyba odmiana ziemniakow na czipsy u nas dzis racuchy z bananami....i makaron ,z kielbaska porem pomidorami i papryka zapiekany...yami:)
-
my w kuchni sie krzatamy...racuchy zrobione, obiad dochodzi,maly tylko obserwuje...stwierdzilismy z T , ze bedziemy go uczyc kuchcic...a o niech bedzie facet porzadny
-
tez prawda Madziu....martwie sie, zeby sie tam bratu nic nie wyklulo:Smutny: A ta paczka z bobosklepu to idzie i dojsc nie moze ...pewnie po poniedzialku, albo i w poniedzialek
-
dobra kobitki...milego dzionka lece po pieczywko na sniadanko, bosmy sobie dzis pospali:)
-
radość sercaSweethope Madzia fajnie , ze z chrztem wszystko zalatwione...ja bede musiala poczekac:Smutny:Monia właśnie, dlaczego czekacie z Chrztem? mial byc cos okolo7 lutego ale moj brat idzie do szpitala na badania...ma problemy zoddychaniem przez nos, gada przez nos leci mu , wogole mowi, ze czuje sie jakby mial katar 3 miesiace juz....troszke sie boje, moze to jakies polipy....oby nic wiecej, czekam co bedzie po badaniach , czy bedzie musial zostac na leczenie , czy przyjedzie....wszystko zalezy od niego
-
gabalas witajcie laski ....hujaaaaa hujaaaa czesc laseczki..i od rana juz na wesolo popijam kawe....a ide pogadac z synem bo cos nawoluje,jaki sie rozmowny zrobil...a dzis mu wyszlo slowo...gejekw tym blablaniu.....hihihihi
-
witami od razu lykam maly jak zjadl o 21 tak potem o 1 i 4 teraz tez wszamal i chyba cosik produkuje....ehhh to moje dziecie, ono poprostu nie chce przespac ladnie nocy...kiedy ja sie tego doczekam.... oo a teraz nawija w najlepsze Madzia fajnie , ze z chrztem wszystko zalatwione...ja bede musiala poczekac:Smutny:
-
dobranoc kobitki....tez uciekam do jutra
-
Anulkato zrobilismy razem...mamusia wycięła z kolorowego papieru a Mikulek smarował klejem i mamusia naklejała...a to abstrakcja mojego synka...mama dała wytyczne, żeby wszystko co białe na karteczce zamalował i wyszła "jesień w górach" aż w ramkę włozyłam oooo wow Aniu sliczne to wszystko....a synek zadowolony byl,mam nadzieje, ze ta zazdrosc szybko mu minie...jejeku az sie boje 2 dziecka... aaaaaaaaaaaaaaaa 500 poscik...spaceruje spaceruje:P
-
Ajjj Ania to rzeczywiscie masz sajgon w domku....oby sie zima szybko skonczyla,niech sie maly rzeczywiscie wyszaleje na dworku:)
-
stronka za..... moj krolewicz sam sie ululal...jeszcze zjadl o 21 i spi dalej...kochana boziu pozwol mu pospac do 6:)plissssss...to takie moje marzenie:P ja tez bym robila brzuszki....ale dostalam @...i sie wysilac nie bede bo jestem jak rynna w deszczu....buuuuuu
-
Monia38He he marzycielki. ChociaĹź ja na takÄ iloĹÄ dzieci chyba tylko raz miaĹam takÄ akcjÄ. KtĂłreĹ chlasnÄĹo w sklepie na podĹogÄ. A Ĺźe nerwowa jeste, to zasadziĹam klapa przy ludziach i juĹź staĹo na bacznoĹÄ i nigdy wiÄcej tego nie zrobiĹo.PrzypomniaĹa mi siÄ AĹka jak byĹa maĹa. Ona zamiasr r mĂłwiĹa j. ByliĹmy na zakupach i coĹ tam chciaĹa, Ĺźeby jej kupiÄ. No to dostaĹa i z tej radoĹci lataĹa po sklepie wĹrĂłd ludzi i darĹa siÄ huja, huja.... Rany jak siÄ ludziska na nas patrzyli az sie poplakalam ze smiechu...hujaaaaa hahahah
-
ufff maly zasnal po jedzonku i spi jak narazie, my ogladamy matrixa,ale czuje sie jakas ociezala bo sie @ przypaletala...fajnie bylo te 9 misiecy bez:) Iza gratulki za taka wage Cysorza Asiu dobranoc Madzia...ja juz nie raz czytalam ogladalam takie rzeczy w tv...rece bym obciela takim rodzicom...szlag mnie trafia normalnie...robia dzieci po co???dla becikowego???noszzzz
-
delikatne te czerwone ziemniaki i dobre, takze mozna kupowac i sie zajadac....
-
moja stronka tak wiec... bedzie bedzie...musi byc i nie widze innej opcji
-
galopekSweetko ja słyszałam,że tam fajny basen i aerobik w wodzie...a to podobno ekstra sprawa! ooo fajnie to musze sie rozgladnac gdzie jak i co...jakbys miala jakies namiary to mi sprzedaj galopek Dagles mało do czytania, coś te Szczecinianki ostatnio: a) zapracowane b) leniwe c) wola tylko podczytywać d) wszystko razem do kupy sie złożyło prawda
-
aaaaa ja zaraz zmykam na jedzonko....malego obudzilam, bo juz spal 2 h z przerwa na 15 min...ehhhhh ...powoli MOnia powoli...takl sobie tlumacz
-
gosiaico do gimnastyki ja mam tak ciezko fizyczna prace ,ze jedyna gimnastyka jaka stosuje ,jest pisanie do Was ,no palce ćwicze
-
ajjj Gabi to juz sie zaczynam bac
-
radość sercaPoczytałam w necie o tej skazie i o nietolerancji laktozy, miałaś Anulka rację co do różnicy pomiędzy tymi dwoma sprawami... Jeśli u nas to skaza to normalnie załamka :Smutny: Tak czytam na forach różne posty dziewczyn i widzę wiele analogii niestety, ale też może to być równie dobrze zwykłe uczulenie skórne... Dobra, już Wam nie miauczę, muszę się jakoś z tym uporać sama... najważniejszy jest Synek... Asiu kochanie nie drecz sie... poki nie wiadomo czy to jest skaza, nie denerwuj sie, moj maly ma na buzi od 1.5 tyg zaczerwinienie...mozliwe , ze to od sliny,bo od tego czasu jak sie zaczal slinic to cos mu wyskoczylo, ale tez sie martwie co to:Smutny:
-
nie dziwie sie Madziu, tez bym sie wsciekla...ale tak to juz jest z kosciolem, sam sobie rzepke skrobie
-
a Mteuszowi sie ostatnio cos przypomnialy moje piersi...najpierw poszczypal , a potem zaczal ssac... zebyscie wiedzialy jak sie przy tym cieszyl....zabaweczke sobie znalazl