Skocz do zawartości
Forum

Madziulek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madziulek

  1. Reniu a może coś takiego : uCZONA SłUCHAWECZKA+katalog fisher price (264016823) - Aukcje internetowe Allegro GRAJĄCY UCZĄCY FISHER PRICE TANIO (264597150) - Aukcje internetowe Allegro patrzyłam też pod kątem Marysi,ze ona też skorzysta z tych zabawek.Majcia ma te zabawki od roku i cały czas z nich korzysta,lubi pioseneczki z tego niby zegara jak to ja nazywam:jezyk:
  2. cosmoewka my też w starej kamienicy mieszkamy i to jeszcze na parterze i nieźle ciągnie od piwnicy.Też chciałabym w sumie by Maja już mówiła ze chce siama :) ale chyba jej jeszcze daleko do tego:) no to Kinia samodzielna dziewczynka sie robi:)
  3. Dziewczyny a czy wasze dzieci ubierają sie już same ? Bo ja zauważyłam ze Majcia potrafi niektóre ciuszki już sama zdjąć,ostatnio nawet kapcie próbowała sama założyć
  4. Ola to Jula dopiero ancymonek no :) ciężka sprawa :confused: też nie wiem co poradzić,nie mam dwójki dzieci :( Renia a Marysia troszczy sie o Tosię,pomaga Ci ?
  5. jejkuuuuu,jaki cudny dzidziuś :):):) ale maleństwo słodkie :):):) Maciuś jesteś boooooskiiii :)
  6. Ola_Megan ja już próbowałąm ignorować Julkę a pocieszać Arka, ale jak tylko znikałam z pola widzenia to tak gryzła Arka, że skórę Mu potrafiła przeciąć :(. ojejku:( ach te nasze kochane dzieciaczki,zastanawiam sie czy to jest zazdrosć,czy zwrócenie na siebie uwagi :confused: jakaś dominacja,hmmmm
  7. kaskastoOlu u nas to też przeważnie starszy pokrzywdzony przez młodszego ...wycięłam sobie właśnie kółeczka z folii w pracy :) jeszcze tylko tablica do wklejania :) dla obu urwisów :) super,już jestem ciekawa jak dzieciaki zareagują na tą niespodzianke :) a tablice też zrobisz sama ?
  8. Maja chyba też jest raczej zdecydowana :) choć mało mam przypadków by musiała coś wybierać sama.Moze dlatego ze mało mówi,jak sie rozgada to sie wtedy okaże.
  9. CosmoEwkacoby nie mowic praca przy dziecku to niezla harowka. jeden problem i klopot zastepuje inny. dokładnie,zgadzam się z Tobą :)
  10. emma75kaskasto biedny ten Oskarek z tymi kupkami.Może pokona lęk przed zrobiniem kupki. Mateusz nie chciał korzystać w ogóle z nocnika. Kiedy udało się mu się zrobić przy pomocy nakładki do sedesu, to zaczął od razu tam robić. Ale to musiał dojrzeć do pożegnainia z pieluchą, bo wcześniej próbowaliśmy bez efektu. wydaje mi sie ze u nas to też kwestia dojrzałosci do nocnika,lub sedesu.Bardzo długo walczyłam z nocnikiem i Majka nawet usiąść nie chciała,darowałam sobie,ale byłam też podłamana,dlatego tez koleżanka poleciła mi książkę "każde dziecko może mieć sucho" i to mnie uspokoiło,pomogło spojrzeć na tą sytuacje z innej strony...
  11. Dziubala dobrze ze robisz te przerwy,bo dziecko mogłby sie zniechęcić,jak my próbowaliśmy z nocnikiem i Majcia nawet usiaść ani razu nie chciała za chiny,to też trzeba było pare dni przerwy zrobić.
  12. MeganDziewczyny, chciałam Wam polecić 2 bardzo fajne książki, trzeciej (a raczej pierwszej) z serii nie czytałam, ale sie przymierzam. Dużo mi dały, być może już je znacie: Adele Faber i Elaine Mazlish "Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły" oraz "Rodzeństwo bez rywalizacji" bardzo lubie czytać,na pewną tą pierwszą przeczytam :) o dzieciach już mam zaliczone 3 książki
  13. TasikHej Dziewczyny!!Przyszłam tylko zameldować, że PA od wczoraj popołudniu ma przerwę kupową. I oby teraz były już tylko planowe ;) Dzisiaj mam Piletesa no to powodzenia kupkowe i miłych ćwiczeń:)
  14. emma75Dziubala oj nie strasz, że trzylatek gorszy.Madziulek Mateusz jest pogodnym, mądrym chłopczykiem, ale nieraz wstępuje w niego diabełek. Sam o sobie mówi, że jest "diuźy chopak". to super,Majcia też jest wesołą dziewczynką,ale tez potrafi psocić od niedawna :p
  15. Monia ale suuuper te fotki,dzieciaczki takie krasnoludki czerwone,no aż miło popatrzeć :)
  16. Monia witaj :) Dziubala fajny pomysł z tym wyrzucaniem kupki do nocniczka:) na pewno w przyszłosci skorzystam:) własnie czytałam o tym by nie krzyczeć na dziecko jak przydaży sie taka wpadka,brawo :) cosmoewka bidulko współczuje takich przeżyć,przede mną też jeszcze pare wizyt,ma już mam dosć:(
  17. kaskastou dentysty nie byłam jeszcze z Oskarem ... on wogóle reaguje histerią na lekarza :( tego samego sie obawiam,dla niej nowe miejsce już jest stresem,musi sie zapoznać i być kilka razy w nowym miejscu by przywyknąć :( a usiedzenie w jednym miejscu,zwłaszcza na fotelu u dentysty w ogóle sobie nie wyobrażam
  18. AnnMadziulek a byliscie juz kontrolnie u dentysty? Dobrze jest pojsc by obejrzala i np polakierowala dla ochrony. Uliska byla (w razie czego sluze ksiazeczka by oswoic przed wizyta - Kamyczek u dentysty). Ann właściwie to nie byliśmy.Majci chrzestną a moją przyjaciółką jest stomatolog,zagląda czasem Majci do buźki i było oki,ale wiem ze to powinno sie sprawdzić w gabinecie itd,na razie wiem tyle ze Majcia ma szczęke meża i duze jego zęby :) jak tylko Cię odwiedzę to skorzystam z książeczki,dziękuje:)
  19. emma75Można się do Was dopisać dziewczyny? Mój Mateusz jest ze stycznia 2005, a miał być grudniowy. Pomimo tego, że jest prawie trzylatkiem, to jeszcze przechodzi bunt dwulatka. no pewnie ze tak,zapraszamy :) napisz nam coś o Mateuszku :)
  20. MeganHej :) Ann, Renia, ja też nie nagradzam słodyczami, u nas w zasadzie ich nie ma poza sporadycznym ciastkiem takim, które Piotrek moze. Cukierków, lizaków, czekolady całkowity brak i na razie Piotrek zupełnie sie nie dopomina, więc pociągniemy tak ile sie da.Co do zaciskania zebów, to ja sie staram jak mogę, ale przyznam, że jestem raptus i czasami mi sienie udaje,. choc pracuje nad soba i widze efekty. U mnie jest tak, że jestem spokojna do czasu, ale jak mnie cos już zdrowo z równowagi wyprowadzi, to my też słodyczy nie dajemy,choć czasem raz w tyg dam jej mała tabliczke czekoladki,dla energii,magnezu troszke :p a po za tym Majka pije tylko wode od małego,kiedyś soki jabłkowe,ale przestała.Mi głownie chodzi o zęby,bo ja mam słabe,mąż nie ma ani jednej plomby,ale mimo to mam fioła na punkcie jej zębów.
  21. Dzień Dobry przy kawce :) my wstałyśmy o 7.15 i na śniadanko Majcia zjadła 2 tosty :) Miłego dnia wszystkim :)
  22. AnnMadziulek ano bardzo trudne, ale moze jak sie tak bedziemy razem wspierac to bedzie nam latwiej na pewno,najważniejsze to spokój i cierpliwość :) a tu jest tyle życzliwych uwag i spostrzeżeń,ze na pewno sie uda nam to przetrwać
  23. No powiem szczerze,ze tak Was czytam i dużo można sie ciekawych rzeczy dowiedzieć :) Ann ale racja,jest racja,nie mozemy sie nakręcać na dzieci i krzyczeć,trzeba właśnie zacisnać zęby i ze stoickim spokojem zwracać uwagę,wiem ze to jest czasem baaaaardzo TRUDNE
  24. super,miło Cię poznać:) i Twoje dzieciaczki,miłego forumowania z nami :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...