Skocz do zawartości
Forum

happymum

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez happymum

  1. Hej dziewczyny ja tylko na chwilke wrócilismy własnie z komunii siostrzeńca i chyba jeszcze lecimy na spacerek taka śliczna pogoda niunia spała prawie cały czas przy wszystkich ludziach w domu było mega głosno a teraz sobie smacznie spi w domku buziaczki
  2. Dziewczyny wpadłam sie pochwalic SAMA WYKĄPAŁAM PATISONKA maz na imprezce firmowej a my w domku... dzis na spacerze nie bylismy tylko na balkonie sie werendowałysmy , Pati pospała bo maz rozwozil zgłoszenia do żłobków Czy wy tez macie taki apetyt?? ja to bym ciagle coś jadła..szczególnie jak siedze w domu...nie wychodze nigdzie.... az w szoku jestem ciagle głodna....dzis w sumie zjaładłam chyba ze 3 jabłka, pomidorówke ze 3 talerze, kanapki z ogórkiem..ehhh az sie boje na wage wejsc zmykam spac kolorowych senków i jak najmniej pobudek w nocy
  3. a co do chusty to mąż stwierdził ze fotelik samochodowy na zakupy z maluszkiem to niewygodny pomysł wiec kupujemy chuste taką :] co myslicie ?? Chusta Bebelulu Lulu Dołącz do chustonoszących (634321410) - Aukcje internetowe Allegro a nie pochwaliłam sie ze wczoraj byliśmy z małą na pierwszych zakupach łazilismy po sklepach całą trójka w poszukiwaniu dla mnie stroju na komunie w ta niedziele siostrzeńca i moze cos przy okazji na chrzciny...kupiłam sukienke, butki a Pati była suuuuper grzeczna nawet nie zapłakała BOSKIE DZIECKO !!! zmykam MIłego ...
  4. cześć KOchane korzystając z wolnej chwili zaglądam do Was zaraz ide spac bo jestem ciagle zmeczona... dzis odebralam wyniki krwi i co sie okazało mam Niedokrwistosc z niedoborow żelaza... dlatego ciagle bym spala, ciagle mi zimno boli mnie głowa i mam zawroty.... ehhh załamałam sie troche bo od ponad dwoch tygodni biore Therdyferon na odbudowe krwinek czerwonych..a tu nadal takie anomalia... niby jem miesko, warzywa, jabłka, banany no ale nie pije soków z witaminaC a to chyba podstawa zeby sie żelazo dobrze wchłaniało... u nas pogoda dziś super wiec pewnie na spacerek uderzymy z Pati koło południa maż dzis ma imprezke integracyjna wec zostajemy samepojdziemy wcześniej spac bo tak to zawsze o 23-24 tzn ja mała śpi zaraz pokąpieli od 21 Powiem Wam ze juz prawie trzy tygodnie po porodzie a u nas nikogo nie było tzn żadnej połoznej...ale to i dobrze nie chce zeby mi tu żadnA BABA przyłaziła...bleeee aaaaa Wczoraj Małej odpadł pępek zmykam sie kimnac z mała póki śpi udanych spacerów Mamulki
  5. jakich chust wY UŻYWACIE?? jaka mozecie mi polecic ?? bo nie mam czasu na dokopanie sie do temtu chust a na allegro jest ich od groma inei wiem jaka bedzie najlepsza...
  6. Agula ja sie czaiłam na parowar od poczatku ciazy ale wkoncu sprzedalam swoja suknie slubna i kasa poszła na parowar narazie jestem na etapie ziemniaczkow z koperkiem, marchewki i kurczaka lub indyka wszystko w ziolach prowansalskich dzis mam zamiar zrobic ryż z gotowanymi jabłkami narazie wymyślam sama ale musze czegos poszukac jakichs przepisów jedzonko pyszne nawet maz zajada Gabalas nad chusta musze pomyslec..moze faktycznie to jakies rozwiazanie Jeśli macie zdjecia w chustach z maluszkami to prosze sie pochwalcie Ja musze jutro wybrac sie do galerii na zakupy ubraniowe... mam w niedziele komunie i chcialabym sie ubrac w cos co pozniej ubiore na chrzciny ciekawe czy cos znajde mała w fotelik i cała rodzina do galerii jak ja tego nie lubie ale mus to mus zmykam bo mam gości
  7. Jestem jestem Pati śpi wiec mam chwilke jakos ostatnio czasu mi brak na wszystko chodze spac po 23 ale jakos cały dzien zajetypoczytuje Was tylko Kochane u nas tfu tfu chyba lepiejz tym brzuszkiem chociaz moze to zalezy od dnia poczytałam link od Sylwi o łykaniu powietrza i czuje ze u nas to właśnie to.... karmie w pozycji półleżacej wprawdzie Patrycja to mały leniuszek i po chwili wysiłku zasypia ale przynajmniej tak jej brzuszek nie dokucza...gdzies tez czytałam zeby nie pic herbatki z kopru bo tylko szkodzi dzis nie pije drugi dzien i jest lepiej... czytałam ze lepsza z rumianku...mała pruka i robi kupki bez wysiłku i płaczua to juz duuuży sukces... Staram sie życ normalnie..sprzatac jak śpi robic obiadkiwiec dzien cały zajety a jak juz mam chwilke to wole sie przespac z Pysiakiem obok bo wieczorem dętka jestem Malutka przesypia ładnie nockipo kapieli budzi sie tylko o 3 i o 6 ale pozniej jeszcze śpimy do 8,9... w nocy je mało a przez sen to nie ma bata zeby ja nakarmic.... ale jest jeszcze cos co mnie odstrasza od przeniesieniem ja do lóżeczka.. otóz nasza kruszynka potrafi sie dławic...jak lezy na pleckach a nawet na boku to widac ze łapie powietrze bo sie duzi, dławi...podejrzewam ze to ślina którą sie bawi pieni ja i pozniej połyka i sie dławi..boje sie tego ze w jej łózeczku nie usłysze BYlismy 8 maja na kontroli w poradni laktacyjnej Nasz Pączuś przez tydzien od wypisu przybrał 400g tylko na cycu na żądanie ważyla 3560 to teraz pewnie gdzies koło 4 kg od niedzieli biegamy na spacerki - najpierw godzinke pozniej nawet dwie było ale wczoraj i dzis siedzimy w domku...pogoda do d... zimno 10 stopni.. i wiatr brzydki.... moze sie powerandujemy pozniej na balkonie ... poza tym maz w pracy a ja nie czuje sie jeszcze na silach sama wygramolic z drugiego pietra z wóżkiem i Pączkiem Co do Wagi to ja w ciazy wkońcu przytyłam 18kg po tym jak mi wszyscy mowili zebym sobie pofolgowała z dieta bo po porodzie to wtedy nici beda z jedzenia to tak zrobilam ale powiem Wam ze szybko gubie.. po samym porodzie -10kg teraz po dwóch tygodniach po porodzie jestem -15 wiec jeszcze 3 zostały do wagi sprzed ciazy mieszcze sie w swoje stare dzinsy chociaz mam nadzieje ze dzieki karmieniu i spacerkom zejde do 75 kg przynajmniej Zainwestowałam w dobry parowar i jem parowane rzeczy pychota dziewczyny !!! i jakie zdrowe zmykam bo mała sie budzi pozdrawiamy Was serdecznie Buziaczki od Patrycji aaaa to nasza fotka ze spacerku miłego dnia i super spacerkowej pogody Kochane
  8. Wiki ja kupiłam Hipp dopiero w poniedzialek...ale wczoraj wypilam kubek i mała robi kupki i pruka juz czesciej....wiec pewnie po herbatce...dzis pije nastepny zobaczymy....
  9. dzieki dziewczyny za odpowiedzi :] ja juz zrobilam obiadek tzn przygotowałam do pieczenia :] w folli :] piers kurczaka z ziołami prowansalskimi, marchewka i ziemniaki wszystko pieczone w folii lekko, smacznie i zdrowo zamierzam za kilka dni sprawic sobie parowar wiec nie bede musiala kombinowac z foliaehhh juz sie nie moge doczekac co do prukania to Pati najlepiej robis ie to na przewijaku albo jak ja wycieram w miejcach intymnych na sucho tzn w ubraniu nie mam mowy chocbym jej za uszy nogi założyla albo przyłożyla....nie skutkuje przyginanie nózek do brzuszka.... chyba ja bede pila ten kopeer wloski bo w takich ilosciach jakie pije mala to raczej nie szybka pomoze... myslalam o polozeniu jej na brzuszku..ale nie odpadł jej jeszcze pepek..nei wiem czy ja to nie bedzie bolec albo czy sie z pepkiem nic nie stanie.... z masazem brzuszka to samo..niech ten pepek jej juz odpadnie...ehhh zmykam do Patisonka bo sie obudził
  10. Hejka wkońcu udało mi sie cos naskorbać Pati jest absorbująca bardzo..wisiałaby tylko na cycu Mały SSAk heheheh ale jest kochana..w nocy budzi sie dwa razy ..prawie nie chce jesc kilka razy pociagnie i zasypia... jedyne z czym ma problem to meczy sie zeby oddac kupke ..ma wzdecia..... nie wiem po czym...po moim jedzieniu??? staram sie nie jesc duzo w sensie urozmaicenia na jeden raz... codziennie wprowadzam jedną rzecz nowa i obserwuje maluszka poki co nic sie nie dzieje tylko te problemy z wzdetym brzuszkiem... kupilam herbatke hipp koper włoski od 1 tygodnia zycia dzis probowałam troszke podac ale nie umie moje maleństwo pic z butelki..wiec po kropelce po kropelce... mam nadzieje ze pomoze na jej problem z brzuszkiem Chyba juz pytałam ale czy wasze maleństwa tez maja takie najedzone brzuszki??tzn duuze...jak kubus puchatek najedzony.... i czy one sa twarde??bo tak mysle ze chyba niebeda miekkie, przeciez taki niemowlaczek nie ma tkanki tłuszczowej, wiec jak sie najje to skóra sie rozciaga i brzuszek twardy..... sama juz nie wiem zgłupiałam .... mam racje ?? korzystajac z tego ze Pysia śpi lece zmyc naczynia i moze pomysle nad obiadkiem....nie mam zupełnie pomysłów na to co ja moge jesc..... wogole co robic na obiadek....ehhhh a i dzis jest nasz pierwszy dzień tylko we dwie i pies myślałam ze bedzie gorzejale sobie radzimy mąż poszedł do pracy musi w maju przepracowac tylko 7 dni a reszte spedzi ze swoimi dziewczynkami w domku bedziemy na spacerki chodzic mielismy isc wczoraj ale pogoda sie zepsula i dzis tez zimno..brrrr czekamy na lepsza pogode i hejka na spacerek zmykam kochane do kolejnego poczytania PYSKA kciukasy zaciśniete !!! miłego dnia wszystkim
  11. Hej dziewczyny ja jakoś nie moge sie wyrobic ze wszystkim ciagle o czyms sobie przypominam i ciagle cos mam do zrobienia zawrót głowy normalnie teraz do was pisze jedna reka bo malutka na raczkach Czy Wasze maluszki tez maja duuze brzuszki??jakby wzdete ?? bo moja sie prezy i czasem poplakuje jakby chciala zrobic kupe a nie moze... poza tym mam wrazenie ze przez to nie chce jesc bardzo bo dzis w nocy to tylko raz i krótko.... chyba tez wypije herbatke z koprem włoskim... chyba przez to ze wprowadzilam do diety mleko..szklanka mleka dziennie..... i pytanie 2 czy wasze maluszki tez maja taka bardzo sucha skóre??? z dłoni i stóp schodzi skóra...nie wiem czy tylko m ojej Myszce ??? oliwka nie pomaga...musimy kupic oilatum, balneum lub cos podobnego...tylko czy podziala?? czy ktos to stosuje ?? są efekty ?? mykam do kuchni bo tutaj mam huk,,,sasiadka robi remont łazienki i tłuką sie niesamowicie...szkoda mi malej..biore ja w nosidełko i idziemy zupke robic miłego dnia
  12. ok. juz po gościach moge wam dokończyć opowieść co do porodu to nie wyobrażam sobie rodzic samej.... MĄŻ PRZY PORODZIE TO SKARB !!!! Mam wrażenie ze przez to przeżycie wszystkiego, razem jesteśmy sobie bliżsi... choć myślalam ze to juz bardziej niemożliwe Dzięki Bogu nie musiałam być nacinana 4 godziny po przywiezieniu na oddział musiałam wstać i tu znowu MEGA pomocny okazał sie mąż... poszedł ze mną pod prysznic, pomógł sie umyć..wytrzeć, przebrać i pilnował zebym nie zasłabła, zemdlała i wogóle BOŻE JAK JA GO KOCHAM poza tym pomagał mi przy karmieniu..podawał mała, odkładał... i tak cały tydzień na drugi dzień po porodzie przyjechał z bukietem kwiatów Jak wróciliśmy do domku, ugotował rosołek, zrobił obiadek i bardzo oooo mi pomaga razem uczymy sie wszystkiego Gdyby nie dzisiejsi goście to poszlibyśmy na spacerek z Patrycją a tak to jutro pojedziemy Wiki Ty sie nie czaj tylko na dwór śmigaj z małą jak ciepło..powietrze jeszcze nikomu nie zaszkodziło Zmykam odpoczac do małej bo zmęczeni jestesmy po gościach dzień pełen wrażeń Na śmierć zapomniałam Gratuluje rozpakowanym Mamuśkom
  13. Hejka po dłuugiej przerwie poczytuje Was ale czasu nie ma zeby sie rozpisac korzystam z chwilki ze Pati śpi a mąż pojechał po pierwszą babcie do odwiedzin wiec cos naskrobie hmm a od czego zaczac moze od poczatku w poniedziałek o 5 rano odeszły mi wody, były takie zielonkawe..ale wiadomo dzidzia zrobila pierwsza kupe...wiec maż wyszedł z psem zjedlismy sniadanko i do szpitala na 6 rano... w szpitalu po przyjeciu trafilismy na porodówke...zrobiono mi lewatywe, zbadano , przebrano i na łózko porodowe podłaczyli mnie po ktg tam leżałam chyba ze 3 godziny i nic...wody odpływały, cisnenie skoczylo..wiec podali mi magnez domieśniowo...za co pozniej opieprzyl ich moj lekarz prowadzacy..magnez hamuje skurcze...no ale ja ich wogole nie mialam tak czy siak... zero skurczy, rozwarcie na 2cm, szyjka nie skrócona , nie zgładzona wiec przenieśli mnie na oddział... maż był cały czas ze mna..troche rozczarowany ..bo myslal ze bedzie szybka akcja a tu dupa...trzeba bylo czekac... na odziale zostałam podlaczona pod ktg jeszcze chyba ze 3 razy i nic... cały poniedzialek zero skurczy a wody cały czas odpływały... mój lekarz zdecydował ze jesli w nocy sie nic nie wydarzy to we wtorek wywołujemy poród... po dalszych konsultacjach lekarskich dostałam dolargan..syntetyczna morfina ne noc zeby sie wyspac, odpoczac na porod na wtorek..spałam jak niemowlę tak ze pozniej w biegu musialam sie zbierac na porodowke..heheh a wody sie cały czas sączyły i od poczatku..lewatywa, maz pomogl mi wziac prysznic, wytrzec sie przebrac z ferszmigowska szpitalna koszule i heja na porodowkena łózko... podłaczyli mi pompe naskurczowa i dopiero ok 10 pojawiły sie skurcze... maz mnie rozśmieszał, zagadywał , dawał ręke do ściskania jak sa skurcze..a ja bylam taka senna... po kilku badaniach okazało sie ze rozwarcie na 5cm i skurcze co 2 minuty wiec kazali mi wstac z łózka i robic cos co mi pomoze...wiec dorwałam na poczatku krzesło i w czasie skurczów oparta o nie oddychałam przeponowo, pozniej wspierałam sie na meżu ten masował mi brzuch, przytulał, całował... pozniej przenisslimy sie na piłke, podtrzymywał mnie na niej z tyłu, trzymał za rece w górze w czasie skurczu, wymieniał podkłady bo cały czas leciały mi wody... po badaniu okazało sie ze 7-8 cm rozwarcie i chciałam odpoczac na łózku ze dwa skurcze...połozyłam sie na boku i jak uderzenie pioruna pojawiły sie skurcze parte..wiec wysłałam meza po połozna natychmiast niech przychodzi bo ja nie moge ich opanowac.. kiedy pojawiła sie położna ..zobaczyla co sie dzieje zaczeła przygotowywac sie na przyjecie małej...przybiegł moj lekarz i sie zaczeło... maz trzymal mnie za reke, lekarz podtrzymal głowe , a położna mowila kiedy przec ... za trzecim skurczem partym urodziła sie Patrycja... połozyli mi ja na piersiach ..maz przeciał pepowine i moglismy odpoczywac 2 godzinki z maleństwem cały czas na piersiach... nie byłam nacinana, ale pękłam troche w pochwie, wiec musialam zostac szyta..ale szybko doszłam do siebie.... Musze kończyc bo goście jadą ciąg dalszy nastąpi cierpliwosci do jutra cieszylismy sie soba jeszcze 2 godzinki na sali poporodowej sami , dostalismy pomodorówke na pokrzepieniei na oddział
  14. Hej Kochane Dzięki za kciukasy przydały sie My dzis wkońcu w domku Gratulki dla rozpakowanych mamusiek !!!!! dzien pełen emocji..padam... jeszcze pierwsza kąpiel i czyszczenie pępuszka Mała grzecznie śpi wiec sie przywitam ale na dłuższa relacje musicie poczekać jak odsapne oho Patisonek wzywa miłego wieczorku i kolorowych senków dodałam kilka fotek w galerii ;P
  15. Cześć dziewczyny mi zaczeły odchodzic wody wiec jedziemy do szpitala Trzymajcie kciuki
  16. Hejka u mnie bez zmian...dalej w dwupaku mialam ze dwa skurcze bezbolesne i tyle... dzis jedziemy na wies do moich rodzicow takze nie bede siedziala w domku mam świetny humor bo zrobilam sobie porzadek z włosami polecam dla bardziej odwaznych najlepsze efekty na włosach falowanych i kreconych..tak mi sie wydaje Jak samodzielnie obciąć włosy Uroda - Włosy - Galeria - Włosy - Uroda - Polki - Kobieta - Pielęgnacja włosĂłw, trendy w fryzurach, kosmetyki do włosĂłw zmykam polenic sie miłego dnia
  17. ja tez juz myslalam ze rodzisz tez zmykam :]] Kolorowych senków
  18. Wiki trzymam kciuki za dobre wieści
  19. doszłam do wniosku ze odpoczywac to ja za bardzo nie umiem poleżałam pod kocem poogladałam filmiki, posłuchałam muzyki i coś bym porobiła wiec zabieram sie za sterte prasowania i mam zamiar sobie włosy - pocieniowaćnie chce mi sie isc do fryzjera wiec sama cos pokombinuje jak maz wroci zagonie go do porzadkow zebysmy zrobili dzisbedzie przyjemniej siedziec w domku przez weekend Aga bo ja tam sie na porodowke nie wybieram... zaciskam uda do czwartku chce isc ostatni raz na szkole rodzenia a jak wyjdzie to sie okaze... pewnie juz niedługo wszystkie skupimy sie na kolkach, kupkach , spacerach i ubieraniu maluszków jakos sobie jeszcze tego nie wyobrazam no ale powiem wam ze pobolewa mnie spojenie łonowe jakby sie mała głowka wstawiala poprasuje troche w pionie , pokrece biodrami to moze jej lepiej bedzie milego popoludnia
  20. Wiki schizujesz i szukasz dziury w calym wyluzuj !!! ciesz sie spokojem na poprawe nastroju meliske polecam opis pod suwaczkiem mnie dobija ;p
  21. Amelcia -wielkie gratulacje !!!! Hej melduje sie i ja w TERMINIE wczoraj latałam załatwiałam zwolnienie od lekarza innej specjalnosci niz gin zeby nie korzystac z macierzyńskiego przed urodzeniem dzidzi...i powiem Wam ze są ludzie i ludzie... jeden nie chcial wypisac, inna babka bez problemu... gdyby sie do 4 maja dziecko nie urodzilo to mam przyjsc i dostane dalej cały dzien straciłam, nerwów sie ojadłam ale mam mam zwolnienie do 4 maja takze spokojnie moge czekac na poród wieczorem padłam jak mucha o 21..spało mi sie wysmienicie bez żadnego wstawania na siku spałam do 6:30 a pozniej jeszcze do 9.00REWELKA !! choc powiem Wam ze chyba sie prześpie w dzien jeszcze jakas niedospana jestem ostatnio trzeba korzystac poki mozna u mnie wczoraj pojawiły sie 3 skurcze, bezbolesne... brzuszek mi sie w piłke zrobil , zszedł na doł bardzo i ciągnął troszeczke do przodu ...wiec wkoncu cos sie zaczyna pojawiac powiem Wam ze nadal do mnie nie dociera ze w przyszłym tygodniu najpóżniej bede rodzic jakby ktos to za mnie mial zrobic moze jak zacznie mnie cos bolec to wtedy dotrzepoki co jest ok:] czuje sie dobrze nawet cięzko jakos przestało byc To która następna z listy do rozpakowania ?? Wiki a jak tam u Ciebie mija dzień porodu?? została twarda grupa o silnych udachto sciskamy dalej ja dzis nigdzie sie nie wybieram mam zamiar odpoczywac...latam ostatnio jak nakrecona po miescie a wczoraj kupilam sobie gazetke i zdalam sprawe ze powinnam te ostatnie dni wykorzystac na odpoczynek i relaxwiec dzis odpuszczam bede sie rozpieszczac tv, gazetka, spanko takze zmykam zmykam pranie wywieszea pozniej słodkie lenistwo Wam dwupaczki tez tak radze ostatnie chwilena pomyślenie TYLKO o sobie
  22. Cześć dziewczyny witam sie i ja lece dzis do lekarza rodzinnego załatwic sobie zwolnienie bo dzis ostatni dzien a porodu jak nie było tak nie ma..nawet skurczyehhh do pózniej miłego dzionka
  23. robaczek ja tez dzis przy mierzeniu cisnienia mialam 155/100 pielegniarka sie przestraszyla a lekarz wie ze ja na sama mysl o tym co mi wyjdzie to sie denerwuje i skacze mi cisnienie..dostałam lekarstwo mam łykac dwa razy dzinnie + meliske popijac.. moze Ty Tez Robaczku masz to stresowe??? czy nie?? bo ja mierzac w domu mam mniejsze oczywiscie mierzone nie po wysiłku.... ja mam zalecone mierzenie 3 razy dziennie + odpoczynek...zobaczymy co bedzie po tym lekarstwie.. zmykam obiadek przygotowac mezowi i na szkole paaaa
  24. Hej mamulce ale sobie pospałam 2,5 godzinki w dzien juz drugi dzien tak ciagne...w dzien drzemka i w nocy spanietomi sie podoba nie wiem czy moje ciało uzupełnia, zbiera energie czy jak.... ale mnie sie tam to podoba na 17 lecimy na szkole rodzenia wiec mała dostanie kopa tlenowego poprzemy pewnie dzis znowu kto wie moze cos sie zacznie dziac Wiki Bardzo młodziutko i zgrabniutko wyglądasz Świetnie Jola Gratuluje córci wracajcie szybko do domku i zdrowia !!!!! zmykam coś zjesc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...