Szona

Łoj :) ja miałam dziś egzamin :) i do porzodu poszło :) kolejny w czwartek i to juz ostatni :) hihihie :) i bede studentą 3 roku :)

Gabalas serdeczne życzonka!!!!!! :) :) Wiki ja teraz ubieram mała w bodziaka do spania i tyle :) aa no i skarpety - a śpi pod kocykiem - wcześniej ubierałam pajaca ale mała sie strasznie poci ( dopiero w pon zawoże mocz do badania i bede wiedzieć co z tą wit D robić) więc ubieram ją tak cieniutko zeby nie była cała mokra za moment :/

Agha jaka by ta sytuacja nie była to i tak sprawa MAMY i ew taty bo oni mają głos w sprawie karmienia własnego dziecka anie 'życzliwi' :) ja teraz jak ktoś zapyta dlaczego to powiem bo tak i juz - a napewno prędzej czy poźniej ktoś zapyta - znając wścipstwo ludzi :P Ja szamańskich sposobów nie stosuje i stosować nie będe :P - radzimy sobie bez tego :) i mam nadzieje ze radzić sobie będziemy :) przelewanie, dawanie dziecku różnych CUDNYCH specyfikow, odprawianie czarów dla mnie kur... śmieszno przykre a juz w przypadku który opisała belda ukazujący debilizm matki - inaczej nie da sie tego nazwać. Ale to tak zazwyczaj jest jak sie starsze pokolenia wtrącają a ktoś nie puszcza 'wskazówek' mimo uszu. Aa i tak jak Agha napisała katolicy wierzący w gusła - śmiech na sali :P

Mnie czeka dokładniejsze sprzątanie jutro bo gości na weekend mamy :)

Własnie mnie takie dorzucanie swoich 5 groszy strasznie wkur... strasznie ale to po prostu okrutnie bo mi zeby nie powiedzieć brzydko - DYNDA zdanie wszechwiedzących babć i cioć - które - MLEKO KROWIE lepsze do modyfikowanego prosto od krówki mniam mniam - ja mimo ze lubie mleko to jak slysze prosto od krówki to mam odruch wymiotny :/ nie wiem czemu ale wole z kartonika - jak sobie pomyśle ze ktoś tam bierze brudne wiadro i ciągnie te krowie cycki to aż mi sie coś robi. - a juz szczególnie dawać krowie mleko dziecku?! wbrew chyba wszystkim zasadom :/ - teściowa codziennie przynosi od sąsiadki mleko i sie je wylewa :) bo nikt go nie rusza ale sie juz tak przyzwyczaili ze biorą- wcześniej pies je jadł ale teraz uciekł i wylewają :P :) mi kiedys proponowała ale blleeee - a z gorąco - a za zimno - była mojego M babcia ostatnio i zeszłyśmy na dół bo teściowa prosiła i mała była w bodziaku z krótkim rękawek i spodenkach - no to babcia M ubierz ją - ja mowie ze nie ma takiej potrzeby jej nie jest zimno - ubierz BO MI SIE WYDAJE ze ona marznie - to ja mowie ze nie przegrzewamy dziecka bo to nie zdrowowo -a ona - ale i tak lepiej ją ubierz- Ja NIGDY sie do tych super rad nie stosuje - nawet jeśli to dla zasady - bo bym sie raz posłuchała i by kur... wiedzieli ze moga sobie gadać bo może coś im sie uda swojego wcisnać - ale i tak nie było MĄDREJ rady jak dotąd :) - nawet jak ktoś sie ma obrazić w dupie to mam i swoje odpowiadam - przez to moja babcia stwierdziła ze taka ważna jestem bo sobie nic nie dam powiedzieć to ja do niej - ze nie dam bo swoje zdanie mam metodą prób i błedów dochodze do niego i nie mam zamiaru stosować sie do tego kto mi ktoś gada. - no i tak samo dyskusja zakończona. aa lepiej byliśmy u mojej mamy i ja od razu wózek z mała na taras - a babcia tym razem moja - ( ta od zdjęca :/ ) CO TY ROBISZ! na dworzu JEST WIATR!!!!!!!!!! - powiem wam ze jej syn najmłodszy jest alergikiem i jest taki ze zawieje wiaterek to jest chory w momencie! ma teraz 27 lat i katar i choróbska co chwile- a jak kicha to mu krew z nosa leci. - więc te rady babcine mnie baaaardzo śmieszą. Jeszcze lepsze MUSICIE JĄ PRZELAĆ nad głową - zeby nie płakała - ale jak słysze takie szamańskie mądrości to od razu w zarodku ze nie wierzymy w takie bzdety- więc gadka daremna - o dziwo na taki tekst każdy mowi acha spoko nie wierzycie i koniec tematu. :) W ogóle dlaczego ludzie są tacy ze NIEPROSZENI muszą komentować, próbować wcisnąć komuś coś swojego??:> ja sie staram tego nie robić ale jak np moja kolezanka teraz urodziła niedawno i na mleczko przeszli to sie spytałam jak z dopajaniem bo trzeba a ona zonk ze jak trzeba jak lekarka nic nie mowiła - mi tez nic nie powiedziała dopeiro jak sie spytałam wczoraj na wizycie jak to ma wyglądac i w sumie tez do konca nie umiałą mi wyczerpująco odpowiedzieć :P assssssssszzzzzzz sie upisałam :)

no dziś zaczełam jej dawać te wszystkie specyfiki :) średnio była zadowolona i miny były nieziemskie hehe:) Szogun my malutcy nie jesteśmy i sądze ze jakby było normalnie to mała też już by troche ważyła :P :) Aga- dokłądnie czasem trzeba coś postanowić samemu- mimo ze wszyscy lekarze mówią inaczej - ale oni nie karmią i oni nie spędzają z dzieckiem 24 godizny tylko raz na jakiś czas pare minut na wizycie- na szczęscie lekarka jest normalna nie cisneła zebym karmiła nie mowiła zeby cały czas próbować itd- słyszałam ze są i takie co sie bardzo krzywią na modyfikowane i nie krępują sie komentować :/ Kori - WIteczka!!! :) No Twoja jest 2 dni młodsza od mojej - i 130 gram lżejsza ;) my też póki co z tych goniących :) - KOri nie wykłuczamy ale OCHRZANIAMY ;)) trzeba pisać ot co bo wszystkie my ciekawe :) ale nie jesteśmy pamiętliwe :) więc wiesz :) Ale mam nadzieje ze znajdziesz chwilke zeby nam coś czasem skrobnąć :) :) miłego pisanka :) :) belda - u nas juz tak kawałek jest z tym zasypianiem :) teraz doszedł smok - bo jak go juz polubila to sie go domaga :) Agha- my teraz też tak robimy :) bez paniki, nasz spokoj udziela sie dzieciom, nasze zdenerwanie tak samo :) więc lepiej. z resztą Juli sobie juz tak ustawiła dzień ze chodzi jak w zegarku - wieć jak dotąd zawsze wiem o co jej chodzi. Rodzinka sie tylko dziwi jak mowie ze SPAĆ - jak to spać jak dziecko płacze........ :) :) a chrzciny my może w grudniu w świeta :) zobaczymy jak to będzie wyglądać :) A w ogóle to zauważyłyście jak nam sie pięknie grono marcówek powiększa?? Jakby jeszcze dziewczyny nei przestawały pisać to łoo :) nasze forum by było najbardziej żywe ;)

My Karmimy BEBIKO - fajne w smaku i łądnie pachnie :)

Agha ja jadam wszystko! naprawde nie miała zadnych uczuleń alergii ani nic - po prostu musiałam mieć ubogi witaminowo czy coś :/ a wyniki - ma dużo wartości tam za niskich - a najważniejsze to ze hemoglobina jest za niska.

nawet nie ma porównania- po prostu wkurw.... ze wcześniej nie wiedzialam ze to sie może tak rozwinąć :/ człowiek sie na błędach uczy :/

no super mała przytyła 200 gram waży teraz 4880 więc ruszyłą, z tym ze przez to wszystko wyniki ma niezbyt super- za mała hemoglobine i inne których nawet nazw nie umiem rozszyfrować - mamy cała siate witamin zelazo kwas foliowy cebion cebion multi które mała ma brać, no i kolejne badanie moczu i kolejna wizyta za tydzień - z tym ze moczu pod kątem wit D bo mała sie bardzo pocić zaczeła i lekarka mowi ze to dlatego ze albo za duzo albo za mało tej wit i trzeba sprawdzić i dostosować dawke :/ ( brała jedną krople dziennie teraz ze względu na to ze na mleku modyfikowanym to co drugi dzien 1 krople)

Moja dziś świezo ważona 4880 - z tym ze u nas z waga problemy więc sie nei sugeruj. Przybrała w ten tydzień 200 gram, za to wyniki ma nienajlepsze krwi bo mocz ok :/ Dostałyśmy cebion, cebion mulit, kwas foliowy i żelazo :/ codziennie będzie dostawać cały zestaw kropli no i jedną tabletke! :/ NIGDY WIĘCEJ KARMIENIA PIERSIĄ!!!!! tą ją załątwiłam ze teraz będziemy łązić od lekarza do lekarza :/ i kur.... niby takie najlepsze :/ Kolejne badanie moczu- z tym ze pod innym kątem- bo sie bardzo pocić zaczeła i raczej jest zła dawka wit D wiec trzeba sprawdzić czy za dużo czy za mało bo objawy są podobno takie same w tym tygodniu a krwi dopiero za 6 tygodni :/

Wiecie co nigdy więcej zadnego karmienia piersią!!! Jak będe mieć drugie dziecko to nawet sobie chwile nie pociumka!!!!!!!! KOlejne następstwa tego ze przez ten miesiąc nie przybrała :/ Wyniki moja mała ma takie rewelacyjne ze mamy cała siate różnego rodzaju kropli a nawet 1 tabletki zeby uzupełnić niedobory witaminowe :/ w każdym bądz radzie mamy zelazo, kwas foliowy, wit C, i cebion multi bo jej za mała hemoglobina wyszłai jeszcze jakieś rzeczy za nisko nie mieszczą sie w normach, a pozatym kolejne badanie moczu nas czeka bo coś z WIT D jest nie tak i albo jej dostaje za dużo albo za mało a objawy są takie same - mała sie zaczeła strasznie pocić - sądze ze za dużo dostaje i babka też mimo ze zmniejszyła dawke na krople co 2 dzień ze względu na to ze na modyf jest. Przybrała 200 gram w ciągu tygodnia więc juz ok ale i tak idziemy za tydzień do lekarza z wynikami moczu noż :/

MOja Juli też śpi więc możemy pić :P

oke oke :) pewnie ze napisze :) to co dziewczynki poranna kawka?:>

dziewczyny jesteście inspirujące :) kolejne kg u mnie w dół :) obecnie waże 77.5 :) Menu z wczoraj 2xpłatki z mlekiem ( mleko chude płatki FIT) i warzywa i filet z kurczaka gotowane na parze :) no dobra......... zjadłam kawałek placka ........ a teraz pije kawe a on leży na stole i KRZYCZY " ZJEDZ MNIE ZJEDZ" :) ale jestem dzielna zaraz go wywale ;)

hehe Wiki rozpuszczalna z mleczkiem raz ja właśnie z ekspresu piję :) Dziś do lekarza trzymajcie kciuki zeby przybrała tak jak ostatnio i zebyśmy juz nie musiały co tydzień tam jeździć :)

a ja miałam niby lekki poród - ale wcale go lekko nie wspominam - 6 godzin faza I 20 minut faza 2 ga bez komplikacji zadnych - nacięcie tak fachowo zrobione i zszyte ze od razu prawie normalnie mogłam siedzieć :P - ale jak sobie przypomne to wszystko to mnie ciary przechodzą takie ze szok- a okresu ciąży mi najmniej brakuje - chyba mimo wszystko wolałąbym 3 razy rodzić niż 9 miesięcy znow chodzić z brzuchem :P

Agha no te kg sie w końcu ruszyły :)

Agha - gratuluje wypoczynku i kumatego męża :) moj jak mu nie pokaże po kolei co ma robić to sie sam nie kapnie ehh a zeby tak na 6 godzin..... no ale w sumie go rozumiem bo dużo pracuje ze troszke padaka :) belda- ja w zyciu bym nie byla taka odważna zeby tylko na wyliczeniach polegać :) Kurde poszłam wczoraj spać koło 1 wstalam o 3 na karmienie - mała wciagneła 100 ml herbatki ( mama se myślala ze ją oszuka) i 120 ml mleka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze by zjadłą ale sie bałam ze ją brzuszek edzie bolał więc nie dałam - potem wstała o 6 i teraz śpi a mi głowa chce pęknąć :/ i jeszcze usnełam to musiałam wstać o 8.30 zeby ją zarejestrować na dziś na szczęscie sie udało ehh :) aa i o jadła 150 ml max- ale z reguły 120 - no to wczoraj na kolacje - 180 poźniej w środku nocy zestaw 220 ml ( 100 herbatki 120 mleka) i rano 150 !! chyba wie ze dziś ważenie ;)

nie ma za co dziękować :) :) heh my też z tą głowka walczymy ale juz jest coraz lepiej :) Dziś mała ma dzień troche poprzestawiany bo wszystko troszke poźniej bo przyjechali auto oglądać z poznania i nie chceliśmy jej kąpać przy nich im sie trasa przeciągneła no i w końcu jak przyjechali to juz ciemno teraz pojechali na stacje oglądać gdzie jest jasnoo ehh :P za to mała zjadła teraz 180ml i sądze ze całą noc prześpi :) Mojej smoka teraz dać to 3 minuty i odlatuje :) hehe :) teraz czekam na męzula bo juz ledwo siedze - spaaaaaaaaććććććccc łoo matko właśnie mąż dzwonił szybko spać nie pojde bo przyjadą umowe pisać ehhhhhhhhhhh - ale o tyle ze toto sie sprzedaje bo kur..... jeździ sie zajebiście ale tankowanie nas z torbami puści :P

radia? to jakiś awangardowy motyw na zasypianie?

hehe :) i co Ania - Ulcia daje popalić?:>

Wiecie co wam powiem - okrutnie mis ie nudzi dziś :P na szczęscie zaraz będzie małz :P ehh :)

no to własnie osoba którą werbowałam :) witamy Cie u nas Aga :) :) mam nadzieje ze będzie Ci sie dobrze z nami gadało :) a swoją drogą fajnie mieć kogoś ... "od siebie z okolicy" :) coraz nas wiecej ale i coniektore zaprzestały pisać :) smsowałam dziś z Kathi - nie udziela sie bo zajęta sesją i chrzcinami - wiec można jej wybaczyć :)

a co do kuby to jak nie ma śluzu i krwi a maluszek przybiera to raczej jest ok :) u nas po mleku( BEBIKO) kupy są gęste i koloru musztardowego :) zależy od dziecka :) kiedy robi i jak często :) ważne zeby zaparć nie miało i brzuch nie bolał :)