-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sylwia77
-
Dzindybry Dziewczynki ;-) Kiedys pytala Malinka o to, czym sie zajmujemy. Ja zaczelam prace w kwietniu w marketingu w firmie ubezpieczeniowej i ... w lipcu zaszlam w ciaze ;-) Na szczescie trafilam na fantastycznego dyrektora i tadam ;-) pochwale sie Wam od stycznia mam umowe na czas nieokreslony, uf. zatem nie czeka mnie poszukiwanie pracy w kilkumiesiecznym dzieckiem na reku. Na razie wciaz pracuje, ostatnio postraszyla mnie lekarka krotka szyjka ale jak wyczytalam 3 cm to norma, wiec oczywiscie sie staram oszczedzac i wyluzowac ale do rpacy wciaz chodze. I dopoki bede mogla, bede chodzic. To ostatnie zabrzmialo wzniosle, kurcze ;-D Co do przytycia to mimo ruchu i pracy i braku podjadania mam plus 9 na koncie, ale olac - wiosna zalozymy watek odchudzanie po ciazy, bedzie dobrze :) Aivon - bardzo sie ciesze, ze udalo sie zalatwic nalezne pieniazki! Gratuluje serdecznie! Poza tym, mam nadzieje, ze sie zobaczymy jeszcze przed Swietami wiec nie skladam zyczen. Moze tylko pozycze spokojnych przygotowan przedswiatecznych, o. Bo u mnie jakas paranoja i goraczka swiateczna... korki i wkurw ludzi w sklepach, okropne. Zamiast usmiechu bo swieta widac jedynie podkurzenie. Milego dnia!
-
Dziewczyny - dziekuje za gratulacje :) W ogole to powiem Wam, ze chyba moje wymyslone imie Milosz zaczyna 'przechodzic' u mojego A. bo najpierw protestowal, ale wczoraj prawie sie zgodzil, uf. tak wiec bede miec Miloszka :)))) co do imion dziewczecych to bardzo mi sie imie Sara podoba, jelsi moge Wam podpowiedziec ;-) Zreszta, jak mawiala moja babcia - kazde imie jest ladne jak sie ladnie je wymawia/mowi. I taka prawda jest. Kacper mi sie srednio podoba ale jak widze mojego kuzyna 3 miesiecznego tez Kacpra, slodkiego, gurzacego i w ogole to mysle, ze babcia madra kobeita byla ;-) Aivon - zdrowka zycze! Malinko - to samo mi powiedziala lekarka. aczkolwiek jak sie pozniej okazalo na usg szyjka niewyrazna jest ;-) drobna, mala, ale ma 3 cm, wiec chyba w normie jak na razie. Bedziemy ja kontrolowac. Poza tym kazala mi elkarka - na te skurcze - brac magez. Podobno pomoze. Roznica pomiedzy tymi 'zlymi' skurczami, a normalnymi jets taka, ze 'zle' bola. Poza tym dodaje sie takie uczucie jak przy okresie... napiecie, uczucie rozpulchnienia szyjki.. Ja tego nie mam :) Pozdrawiam Mamusie, milej srody :) wracam do pracy, choc pomimo tego, ze w pracy ejstem nie moge nie wejsc na nasze forum ;-)))
-
Dzindybry ;-) Wczoraj mialam usg i zobaczylam JADRA u maluszka. OGROMNE ;-) wiec jak nic bedzie chlopak :) Poza tym szyjka mi sie jakos skrocila - swoja droga na usg szukala mi jej lekarka bardzo dlugo i ekhm doglebnie ;-) ale znalazla, uf :) Dzidzia jest wymierzona, zdrowa i nad ranem wymyslilam chyba imie dla niego - Milosz ;-) Gabalas - serdeczne gratulacje!!! :-))) niech sie chowa zdrowo! :))) pozdrow siostre od nas :) Aretas - Dzieki za info, moje sa rzadkie, bezbolesne, podobno normalne wg ginki. Generalnie mam odpoczywac i brac magnefar. Milego dnia mamusie :)
-
latwo radzic Aivon, ale mysle, ze dziewczyny maja racje. trzeba szukac pomocy... opieka to jedno z wyjsc. ja na facetyow generalnie patrze bykiem, bo swoje przezylam wiec moze i malo obiektywna bede ale powiem Ci - wstrzasnij nim. tak nie moze byc, ze sama sie borykasz z problemami. 3mam kciuki za lepsze i tak niezmialo podpowiadam, ze jest troche organizacji, ktore pomagaja kobietom w trudnej sytuacji. organizacje zwiazkowe, stowarzyszenia, fundacje... nie wiem w jakim meiscie, oczywiscie w wiekszym jest tego wiecej... mam jeszcze pytanko - macie czasem skurcze macicy? bo jutro bede u lekarza, musze mu opowiedziec, ze czasem mi macica twadnieje, na chwile i bezbolesnie. mam nadzieje, ze to skurcze przygotowujace... takie normalne, hm. wieki temu bylam w ciazy, nie pamietam czy sa normalne, no ale oby ;) milej niedzieli!
-
czesc Dziewczyny! pisalyscie cos o opiece ciezarnych w anglii. wiecie co? na ostatniej wizycie u gin, na info, ze miewam omdlenia, zle samopoczucie, krecenie w glowie gin pomyslala chwilke i powiedziala, ze to moze wada serca, jakas tam, ktora przeciez w ciazy moze sie ujawnic, podala nr do 'znajomej' pani kardiolog. oczywiscie prywatnie, bo po co czekac, a to 'tylko' 105 zlotych. i pod wplywem tejze rady najpierw umowilam sie z lekarka na to ekg, a potem pomyslalam jaka glupia ta lekarka. zamiast dac mi skierowanie na badania krwi - hemoglobine mialam znacznie obnizona od poczatku ciazy, to wkreca mi bez zadnych badan wady serca, kieruje do znajomej na prywatne badania. slowem, wykorzystuje zwiekszony strach ciezarnej. oczywiscie nie poszlam do tej kardiolog. i mysle sobie, ze wolalabym rozsadna opieke lekarzy nad ciaza, zamiast wyolbrzymiania i naciagania pacjentek. wolalabym wizyty vo jakis tam czas, zamiast biegania, jak teraz co 3 tygodnie. oczywiscie prywatnie lecze sie i kazda wizyta 100 zeta... gdyby nie fakt, ze to dosc duza ciaza i nie oplaca mi sie juz szukac nowego lekarza to po tej akcji z wada serca na podstawie 'pomyslenia' poszlabym do innego gina. swoja droga, ile mialyscie usg w ciazy? bo ja od poczatku ciazy mialam co miesiac usg, za ktore wciaz place osobno. sama nie wiem, czy byly one potrzebne... czy to tez nakrecanie kolezance od usg pacjentek. Agnieszka31 - serdecznie gratuluje slubu i chrzcin! ;-))) milego dnia!
-
moj A. jest na szkoleniu, jutro dopiero wraca. wlasnie mu mega histerie via telefon urzadzilam. rany, uwielbiam byc w ciazy i byc wrazliwa i miec nadwyzke jakichs tam hormonow... w zyciu nie pomyslalabym, ze moge takie sceny urzadzac :/ ugh. byle do wiosny ;-)
-
Bajustyna - zazdroszcze cory ;-) i gratuluje serdecznie! bardzo fajnie, ze wszystko oki z nia :) a w ogole musze Wam powiedziec, ze po moim poniedzialkowym usg pojechalismy po Miko do rodzicow A. i tesciowa powiatala nas tekstem - gratuluje Syna ;-) pytam skad wie, Ona na to, ze byla u wrozki i wrozka jej powiedziala, ze bedzie chlopak i slub ekhm ;-) z usg wyglada na to, ze wrozka sie nie mylila. w tej kwestii oczywiscie ;-) bylyscie kiedys u wrozki? bo ja jakos nigdy... zreszta srednio wierze w to, ze ktos umie czytac w dloni czy tam kartach. milego dnia Dziewczyny! ps. wlasnie sie wazylam, u mnie plus 7 kg juz... buuuu ;-)
-
czesc Mamy ;-) u mnie po polowkowym plec srednio pewna, bo albo siureczek malutki, albo to pepowina ale lekarka stawia na chlopca ;-) drugi do kolekcji, ekhm :) poza tym wszystko dobrze, udo dwa i troche wieksze niz miesiac temu, glowka 5 centymetrowa, gigant z niego znaczy ;-) bardzo ruchliwy gigant. po wszystkim ponarzekalam lekarce na oslabniecia i omdlenia, posluchala mi serca i dala skierowanie do kardiologa. podobno wiele wad serca ujawnia sie w ciazy. swietnie zatem. swoja droga wnioskowac o wadzie serca na podstawie omdlen, hmm... no ale najwazniejsze, ze Dziecko ok. rosnie ;-) milego dnia Dziewczyny!
-
czesc Mamusie! czytam Was w urkyciu, bo jakos malo mam do powiedzenia ;-) pochwale sie, ze dzis polowkowe - mam nadzieje, ze wszystko oki bedzie z dzieckiem. wczoraj jakos malo ruchliwe bylo. ale dzis nadrabia za wczoraj, uff ;-) Malinka, dolki i u mnie, pewnie przez ten brak slonca. ech. ale niedlugo wiosna ;-) (nie wspomne o swietach ktore tuz tuz ;-) aha, pochwale sie Wam, ze kupilam w koncu tuniczki i taka smieszna bluzke motyl, w ktorej fajnie mozna schowac brzuszek. na szczescie, bo w koncu czuje sie w miare zadbana. tylko ciekawe na jak dlugo mi one starcza... ;-) milego dnia i trzymajcie kciuki za moja fosole dzis!
-
wiecie co? ja z porodu z Miko malo pamietam. mialam wywolywany porod na patologii. Mikolaj srednio sie spieszyl na swiat. pamietam jedynie, ze szlam z patologii rodzic na porodowke, a kobiety pielegniarki zartowalo glupio, dlaczego tak sie trzymam za podbrzusze, zupelnie jakbym miala cos zgubic. (takie ku.. dowcipne, ugh) a ja przy kazdym skurczu czulam jak Miko napiera na dol. generalnie po dwunastu godzinach zabrali mnie na porodowke, bo brak postepu porodu ale srednio pamietam bole... odurzyli mnie dolarganem, se po prostu czekalam na final nascie godzin cicho jeczac ;-) teraz mam nadzieje, ze dadza mi zewnatrzoponowe i uda sie naturalnie. trzeba byc dobrej mysli i nie ogladac youtuba ;-)))
-
Jezuu, wspolczuje Gabalas... Podobno dobre na mdlosci sa suchary, takie rzeczy. Sprobuj, bo szkoda, zebys sie tak meczyla. Swoja droga, dlugo i czesto Cie mecza te mdlosci, nie? Duzo zdrowka zatem przesylam i zycze. Bo sobie wyobrazam zle samopoczucie i dzieci wokol. Masakra. Albo heroizm ;-)
-
Tak Ci powiem Moniko, a propos porodow i tych innych, to wczoraj z nudow weszlam na youtuba, poogladalam sobie ze trzy ruszajace sie brzuchy mam i nawinely mi sie filmiki antyaborcyjne. Jezuuu. Powiem Wam, ze nigdy w zyciu juz nie wejde na takie ciazowe tematy, bo i porody super zajebiscie naturalistyczne sa niektore i te wczorajsze propagandowe filmiki - mimo, ze po sekundzie wylaczone - tak mnie z rownowagi wyprowadzily, ze zasnac nie moglam. Brr... A w ogole Dziewczyny, ze tak zmienie temat - macie brazowe linie na brzuchach? Bo mi sie chyba zaczyna pokazywac ;-) Buziaki i milego dnia Mamom zycze!
-
witam Mamusie :-) Musze sie pochwalic - zwalczylam zaparcia i wzdecia. W koncu! Przestalam jesc pieczywo i generalnie ziemniaki itd. Za to duzo ryb, bialka, tzn nabialu (ze tak brzydko pwoiem do wyrzygania ;-), musli... itd i od jakiegos tygodnia mam normalny brzuszek i nie przezywam katuszy w kibelku. Sorry, ze tak naturalistycznie od poniedzialku... ale moze komus takie info pomoze. Milego dnia! Aaaa... moje polowkowe za tydzien, ciekawe czy plec w koncu poznam..
-
aaaa! I dla mnie waazna rzecz - kocyk! :))) A nawet dwa :)
-
Dzieki dziewczyny, ze czujecie w czesci tak jak ja ;-) Bo powiem Wam, ze mialam zajebiste poczucie winy, ze nijak sie nie czuje wiecie jak matka kwoka. ciesze sie czujac dziecka ruchy itd itd ale przeszkadza mi jak cholera jak rano wciskam na siuebie spodnie a wszystko mi bokami wyplywa. Dzis w ogole jakis taki kryzisik mialam. Ale bedzie dobrze! Latem zalozylymy watek jak wrocic do formy sprzed 20 kg temu ;-) Co do wyprawki to jesli moge radzic - moje dziecko ma 7 i pol roku, poprawcie mnie jak zle pamietam - wazne sa narzedzia do higieny - czyli chusteczki do pupy, sudokrem albo ziemniaczana maka, pampersy, czy inne jednorazowe pieluchy, z 10 tetrowych. do szerszego pieluchowania, wycierania buzi itd itd. Wanienka, taka gumowa, czy tez gabkowata wkladka dla noworodkow/niemowlat, zeby wygodniej bylo, srodki do kapieli... wiadomo. No i wozek. I rozek, choc sama nie wiem czy jeszcze sie uzywa tego ;-) A ciuchy dziewczyny to wyluzujcie, z pewnoscia dostaniecie mnostwo od odwiedzajacej rodziny, zakochanych dziadkow itd... Jak pamietam kupilam Mikolajowi 3 kaplety - kaftanik, body i spiochy i czapeczki dwie. I tyle... Mlody urodzil sie upalnym latem i powiem Wam, ze przez 3 mce w zasadzie glownie byl w body, tak bylo upalnie. I jak mamy? Zle pamietam? Milego wieczorka :)))
-
Czesc Mamusie! Super sie czyta, ze u Was tyle energii i pozytywnych emocji ;-) U mnie jakos srednio, wiecie. Pierwsza ciaza to bylo szczescie itd, a dzis to ja czekam na to zeby kolejny tydzien sie skonczyl. Byle do kwietnia! Wkurza mnie zmieniajaca sie figura i to, ze w pracy musze wygladac jakos tam, a z taka figura to ni cholery nie znajde nic fajnego.. No wstyd mi, ze tak egoistycznie podchodze. Moj A. caly w skowronkach, ze dziecko, plaunje juz wyprawki itd, a ja w glowie mam grubosc i ja, ja, ja. Glupie, nie? I powierzchowne... No ale co poradze. Licze, ze mi przejdzie, wraz z wiekiem ciazy... Aaaa... i spoznione ale najszczersze - wszystkiego co piekne, dobre i cieple Aga_3000 ;-))))
-
ech Gabalas, zazdroszcze stazu! i gratuluje ;-) bardzo bardzo! ja to swiezynka jestem, ani slubu, ani 3 rocznicy ;-) przyjaznie sie z A. z piec lat, ale tak ekhm na 'powaznie' jestesmy poltora roku, i juz ciaza... hm. mam nadzieje, ze w tym przypadku, nie bedzie, ze co po diable to.. oooo... i Agnieszce tez gratuluje ;-) milego dnia, mam przedluzony weekend, w koncu wybycze sie, alleluja! ba, nawet Mlody dzis wybiera sie nocowac poza domem, u mamy A. wiec wiecie - wolna chata ;-) uhmm... ciekawe tylko kiedy w koncu umyje te zarabane okna...;-)))
-
Dzien dobry Mamusie! Jak dzien bedzie tak woooolnyyyy jak poranek to sie powiesze! Mlody od godziny sleczy nad bulka i mieli i mieli i m ieli jak dwulatek :/ A pomyslec, ze kiedys mial prawdziwy apetyt. A teraz proszeee.. cofa sie ;-) Milego dnia, szybszego niz moj ;-)
-
o przeeepraszaaam! ja tez tyje! ;-) a wczoraj brzuch mialam jakbym w 6 miesiacu byla. zwolnilam sie z pracy, bo ledwo co siedzialam w niej. jakos taka zmeczona bylam... ciekawe czy to przez ekhm pranie dywanu dzien wczesniej. wiem, wiem, niepowazne to bylo ;/ w kazdymr azie dzis brzuch normalny, ale waga wciaz ta sama, wiec - ja tez tyje ;-) jakby co, Agnieszka :)
-
ps. dziki internetowi za paseczki z wiekiem ciazyyyyy, kolejny tydzien sie konczy, uf!
-
Bajustyna - wiesz, nie czuje kopniec czy czegos takiego ;-) bardziej takie hm pukanie, zwlaszcza gdy dluzej siedze w pracy za biurkiem. chyba nie wygodnie jej/jemu ;-) lezac czuje inaczej, cos jak pecherzyki powietrza, ktore sie 'ocieraja'. z drugiej strony to takie hm inne uczucie, te pierwsze ruchy, ze nawet nie wiem czy dobrze je slowami opisuje. sluchajcie, padam dzis od rana. mamy nowe lozko do spania, jak dla mnie jakos za twarde... niby spalam, a niewyspana, obolala jestem :/ nie wspomne, ze przez caly sen moj A. zarywal inne dziewczyny. takze wypcozeta jestem, ze ho ho ;/ no i obama wygral ;-) nie pomyuslalabym, wiecie? sadzilam, ze amerykanie w gruncie rzeczy to rasisci i mimo zapowiedzi prognoz wybprczych mccain wygra. a tu seprajs, swiat sie konczy ;-))) milego dnia!
-
Oj, az taki aniolek to On nie jest, Gabalas. Ale nie moge narzekac ;-) Najgorszy czas jaki pamietam to gdy mial roczek i zaczal chodzic i moje samotne z nim wakacje, ktore po prostu nerwica skonczylyby sie u mnie ;-) Mlody wbiegal w najwiekszy tlum, spal (nowe miejsce?) po 2 godziny dziennie (w sensie w nocy tez ;-) i plakala jakies 8 godzin dziennie - ewidentnie nie odpowiadaly mu wakacje z mama ;-) A dzis to juz nastolatek prawie jest, fochy, te rzeczy ;-) Niemniej gdy byl malusi, to byl aniolkiem prawdziwym. (jak pisze, to dziecko w brzuchu wciaz puka, rany!!@!!!!!) Avion - a przeciwbolowe nie pomagaja? Jezu, to wspolczuje. Mnie czasem tez boli glowa ale wystarczy apap i jest okej. Wspolczuje, trzymam kciuki i moze wiesz pomysl o kawie, chocby jednej - moze to niskie cisnienie po prostu?
-
Czesc Dziewczynki! Na wczorajszych imieninach mialam goscia - wiek miesiac ;-) Maly Kacperek - w sumie to moj kuzyn ;-) - przez cala impreze ryczal, wiercil sie i w ogole chcial cycka. Jezuuu, powiem Wam, ze mam wielka nadzieje, ze przyszle dziecko bedzie spokojniejsze. Bo to ciezkaaaa orkaaaa. Z Miko to ja jednak mialam wakacje. Nauczylam go i zasypiac w swoim lozeczku i nigdy nie bylo krzykow (no moze jak glodny byl ;-) czy innych takich. Super dziecko, oby nastepne bylo takie. Zreszta czesto Mu mowie, niby chwalac - oby nastepne dziecko bylo w polowie takie jak Ty - wtedy puchnie z dumy, mowie Wam. Chodzi piec cm nad ziemia z dumy ;-) ;-) Milego dnia!
-
Czesc Dziewczynki! Jak tam samopoczucie? U mnie jakos srednio, bo taaak mi dobrze bylo w domku, a dzis znow rpaca bleh! Powiem Wam, ze zmeczona jestem na sama mysl, ze do pracy musze, gdy wstaje ;-) Ale dlugi weekend niedlugo, na szczescie. Powiedzcie, uzywacie czegos na rozstepy? a raczej zapobiegajacy rozstepom? Bo mi dano w aptece probke Foliacti Dr Eris i zastanawiam sie czy nie kupic sobie tego. Z miko bedac w ciazy nie uzywalam w zasadzie niczego specjalnego i brzuch mi popekal przed samym porodem odrobine, ale jak juz sie skurczyl (znaczy po pewnie 2 latach :-D) to tych rozstepow w ogole nie widac. Wiec sama nie wiem, czy taki krem to nie wyrzucenie pieniedzy. Moze chodzi o samo masowanie czyms brzucha, a nie sam specyfik.. Pozdrawiam! Milego dnia!
-
eee.. cos pokrecilam, przytylam okolo 5 kg. od pierwszej wizyty u ginekolozki :-)))) nie od poniedzialkowej :)))