ja jeszcze nie wiem czy wróce do pracy-mieszkamy sami w Niemczech(reszta rodziny w PL) także chyba nie dam rady na razie pracować...Czasami mam dość wszystkiego i chcialabym wrócić do reszty rodzinki:-((( ale tylko czasami mam takie złe dni
Kuby nadal karmię piersią - od 3 tygodni dostaje marchewkę...
cześć dziewczyny!
jak tam dzionek mija??mój mały akurat śpi więc mam chwilkę dla siebie...fionka rodziłam w Niemczech(2 tygodnie przed terminem) w najbliższym czasie wybieram się z Kubą pierwszy raz na basenzobaczymy czy będzie się mu podobać bo w domu w wannie szleje:36_1_13:
już od jakiś 3 tygodni daje Kubie trochę warzyw(oczywiście dalej karmię)zaczynałam od 4 łyżeczek dziennie marchewki a teraz już je 12łyż. raz marchewki a raz marchewki z ziemniakami.Co do jedzenia łyżeczka to na początku mieliśmy taki ubaw bo troche jadł a reszte wypluwał ale teraz jest coraz lepiej
już dawno nikt go nie odwiedzałte nasze dzieciątka to już coraz większe co??od czerwca już troche czasu zleciałomój Kuba to już niezły urwis.A jak Wasze dzieciątka????jedzą już coś poza mlekiem??