Skocz do zawartości
Forum

nika07

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez nika07

  1. Ja dwie kreseczki zobaczyłam 27 listopada, ale ponieważ poprzednią ciążę poroniłam w 5 tygodniu, postanowiłam go przeczekać i już bez uprzedzeń wczoraj na Mikołaja zrobiłam sobie betę. No i mam super prezent :) Teraz już jestem pełna optymizmu, czego i Tobie życzę. A jak się czujesz? Ja mam wilczy apetyt - mogłabym zjeść konia z kopytami.

  2. Zapraszam wszystkie mamusie, które termin mają na sierpień 2012 :)
    Pierwszą wizytę mam wprawdzie dopiero 20 grudnia, ale zrobiłam wczoraj badanie beta hcg i wynik wyszedł idealny, więc mam dużą wiarę w to, że wszystko będzie ok.

    NASZE TP
    - 25.07. kjo - Olaf ur. 04.08.2012 - dł. 57cm, waga 3670g
    - 05.08. izzzi - Zosia ur. 12.08.2012 - dł. 57cm, waga 3400g
    - 06.08. nika07 - Izabela ur. 15.07.2012 - dł. 44cm, waga 2280g
    - 08.08. Cassie - Mikołaj ur. 08.08.2012 - dł. 56cm, waga 3660g
    - 08.08. arletka_sss - Laura ur. 15.07.2012 - dł. 53cm, waga 2950g
    - 09.08. aniag - Marysia ur. 08.08.2012 - dł. 54cm , waga 3430g
    - 11.08. welina - Patrycja ur. 02.08.2012 - dł. 52cm, waga 3160g
    - 11.08. Dorcia1981 - Natalka ur. 19.08.2012 - dł. 55cm, waga 3390g
    - 11.08. kiniac - Malwinka ur. 07.08.2012 - dł. 50cm, waga 3500g
    - 12.08. Izusia 29 - Zuzia ur. 25.08.2012 - dł. 54cm, waga 3090g
    - 12.08. julka001 - Mikołaj ur. 15.08.2012 - dł. 54cm, waga 3300g
    - 13.08. CzekaCudu - Joanna ur. 16.08.2012 - dł. 54cm, waga 3350g
    - 14.08. malwunia - Nadia ur. 21.08.2012 - dł. 55cm, waga 3012g
    - 14.08. martusiasia - Kacper Ignacy ur. 18.08.2012 - dł. 54cm, waga 3310g
    - 14.08. natalia95
    - 15.08. anetab - Wiktoria ur. 09.08.2012 - dł. 58cm, waga 3360g
    - 15.08. czita - Daria ur. 15.08.2012 - dł. 50,5cm, waga 3625g
    - 16.08. ali.look - Małgosia ur. 12.08.2012 - dł. 52cm, waga 3000g
    - 23.08. paullla30 - Lena ur. 22.07.2012 - dł. 53cm, waga 3090g
    - 23.08. danka256
    - 24.08. Kosta24 - Adam ur. 06.09.2012 - dł. 57cm, waga 3670g
    - 24.08. Acina - Julia ur. 16.08.2012 - dł. 56cm, waga 4060g
    - 25.08. meksyk81
    - 26.08. Ewelina257 - Jan ur. 10.09.2012 - dł. 53cm, waga 3150g
    - 26.08. mayo - Dawid ur. 26.08.2012
    - 27.08. katia146 - Niko ur. 15.08.2012 - dł. 47cm, waga 3200g
    - 29.08. delfina5 - DZIEWCZYNKA - Zosia Elżbieta
    - 01.09. 2fast4u - Marysia ur. 06.09.2012 - dł. 54cm, waga 3000g
    - 06.09. Zunna

  3. Królik - mój partner ma już dwójkę dzieci z poprzedniego małżeńska, więc póki co on się nie badał. Lekarka powiedziała, że mimo wszystko to w sumie dobra nowina, bo znaczy że maszyneria pracuje i mogę zajść w ciążę. Powiedziała mi żebym dała sobie 6 miesięcy na zajście naturalnymi metodami, a jeśli się jednak nic nie wydarzy to należy zrobić badanie nasienia i drożność jajników.

    Dziewczyny bardzo Wam dziękuję. Póki co opuszczam forum, żeby Was nie dołować moim przykrym doświadczeniem. Jak uda mi się zafasolkować to się oczywiście pochwalę.
    Życzę Wam wszystkim dużo radości i zdrówka w tych wjątkowych miesiącach.

  4. 3 miesiące temu zaczełam chodzić do kliniki leczenia niepłodności, zrobiłam część badań i wszystkie były ok. Następne miało być badanie sonohisterosalpingograficzne (sono-HSG) czyli drożność jajników. Może teraz chociaż nie będzie ono konieczne :(

  5. Chyba muszę się uzbroić się w cierpliwość i poczekać wobec tego te 2 tygodnie. Trochę się boję, bo brałam akurat dość mocne antybiotyki. Testy robiłam w różnych dniach (ostani dziś, czyli 5 dni po terminie spodziwanej miesiączki) a one nadal mają takie niewyraźne krechy.

  6. Cześć Dziewczyny!
    Przede wszystkim Gratulacje :)
    Wygląda na to, że jestem w 5 tygodniu ciąży :) Zrobiłam trzy testy w różnych dniach i na każdym są drugie kreski, chociaż bardzo, bardzo blade. Trochę podchodzę jeszcze z rezerwą, bo wydaje mi się to zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Jeszcze nigdy nie byłam w ciąży, a mam za sobą ponad rok starań i dodatkowy rok leczenia. Zastanawiam się kiedy iść do lekarza, żeby potwierdzić ciążę i zobaczyć czy wszystko ok. Trochę się boję, bo brałam dość silne antybiotyki. No i wydaje mi się, że test który powtórzyłam dziś powinien mieć już mocniejszą krechę. Kiedy Wy byłyście na pierwszej wizycie? I kiedy można usłyszeć bijące serduszko?
    Pozdrawiam Was serdecznie.

  7. Cześć Dziewczyny!
    Przede wszystkim Gratulacje :)
    Wygląda na to, że też będę marcóweczką :) Zrobiłam trzy testy i na każdym są drugie kreski, chociaż bardzo, bardzo blade. Trochę podchodzę jeszcze z rezerwą, bo wydaje mi się to zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Jeszcze nigdy nie byłam w ciąży, a mam za sobą ponad rok starań i dodatkowy rok leczenia. Zastanawiam się kiedy iść do lekarza - jeśli jestem w ciąży to w sobotę zaczął mi się 5tc. Kiedy Wy się wybieracie?

  8. Cześć dziewczyny,
    byłam wczoraj u lekarza i moje jajniki są już zdrowe :) ani śladu torbieli.
    No ale owulki to w tym cyklu nie miałam (testy też tak mi pokazały, ale lekarz powiedział że czasami jest a testy pokazują że nie ma). Lekarz powiedział że już on się postara, żebym szybko zaszła w ciążę :) i przepisał mi jakieś tabletki na wywołanie owulacji, potem między 12-13 dc mam do niego przyjść zobaczyć czy jest jajeczko, no i przepisał mi już luteinę ale na potem. Ten lekarz jest super i wierzę w niego, zwłaszcza że mam w rodzinie przypadki kobiet którym pomógł.

    Kamcia, a Ty uszy do góry, zobaczysz że będzie dobrze. Daj znać po wizycie i zakupach -bo przecież musisz kupić ta bluzeczkę :)

    Pozdrawiam Was wszystkie.

  9. Mówi że chce, ale jakoś to opornie idzie. Dawno temu mu powiedziałam, ze go kocham bardzo, ale dla mnie najważniejsze w naszym związku jest to czy będzie chciał mieć ze mną dziecko. Nie szantażowałam go, tylko wyjaśniłam że nie może mi odebrać prawa do macieżyństwa i proszę go o szczerość, bo on również ma prawo np. nie chcieć następnego dziecka. Zgodził się i powiedział że bardzo chce żebyśmy mieli dzidziusia, więc powinno być wszystko ok, ale ... jakoś nie jest :(

  10. Justina ja to już czasem nie wiem jak mam swojego skusić. Dwoję się i troję, a tu nic. Kupiłam sobie nawet ostatnio czerwone szpile i obiecałam mu, że w nich wystąpię. Zainterseowany był, ale nie wrócił na noc do domu i były frytki :( Mój facet ma knajpę, więc często mu się zdarza wracać nad ranem. A ja biedna sama w domu - pomijając fakt, że bardzo chcę mieć dzidziusia to jakieś swoje potrzeby też mam. Jesteśmy już razem kilkanaście lat i już ciężko o takie porywy serca, o romantyzm. A ja jestem niepoprawną romantyczką i chciałabym żeby było jak dawniej. Codzienność nas dobija i nawet super seksi szpile nie pomagają :( Oj chyba zbyt dużo już piwka wypiłam, bo mnie na takie ponure rozważania wzieło.

  11. Madzialska tak jak pisałam wcześniej, na otyłą nie wyglądasz, a wręcz przeciwnie. Ja zawsze ważyłam 54 teraz mam 56, brzuszek mi trochę przeszkadza, ale z drugiej strony, wiem że dla dzidzi to lepiej. Ograniczenie nocnego podjadania to dobry pomysł, ale musimy pamiętać, żeby zdrowo się odżywiać. Wiesz, że ostatnio odkryłam, że mojemu to się bardziej podobam taka zaokrąglona :) Szkoda że nie przekłada się to na przytulania, ale on ma teraz bardzo ciężki okres w pracy. Ale jest naprawdę zachwycony. A ja głupia tyle lat pilnowałam swojej wagi :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...