Skocz do zawartości
Forum

nika07

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez nika07

  1. I straszne zachcianki mam. Ostatnio koleżanka do mnie dzwoniła jak się robi kapustę z grzybami, więc taką ochotę mi zrobiła, że po 21 wzięłam się do roboty. A w niedzielę stwierdziłam, że tak chce mi się karpia, że do wigilii nie wytrzymam, więc musiałam sobie zrobić. Tylko zamiast kupić dwa dzwonka, bo na święta do dziadków jadę, to kupiłam całego i miałam robotę na kilka godzin. Na koniec stwierdziłam, że od babci lepszy, więc dalej czekam z utęsknieniem :)

  2. Byłam pewna, że w tym tygodniu już będzie słychać, ale przyjaciółka powiedziała mi, że ona słyszała dopiero na początku 3 miesiąca, a lekarz miał w gabinecie dobry sprzęt.
    No zobaczymy. Daj znać po wizycie jak tam u Ciebie. Ja idę dwa dni po Tobie. Czuję się ogólnie bardzo dobrze, tylko do toalety biegam co chwilę. Dziś musiałam wstać o 4.30 i później już nie umiałam zasnąć, bo zaraz się głodna zrobiłam. No i teraz w pracy oczy na zapałkach :)

  3. Oj kilka dni mnie nie było, a tu tyle nowych sierpnióweczek. Witam Was wszystkie :) Fajnie, że nas przybywa.
    Aniu u mnie wszystko ok, plamienia przeszły. Tylko w pracy ruch się zrobił i nie miałam kiedy tu zajrzeć. Nie umię się już doczekać przyszłej środy i pierwszej wizyty. Będzie już słychać serduszko?

  4. No to rzut beretem :)
    Moja koleżanka wynajeła sobie położną i była bardzo bardzo zadowolona. Położna była pod telefonem i gdy tylko przyszły pierwsze skurcze, kierowała co i jak robić i ile jeszcze jest czasu do porodu. No i przy samym porodzie była niezastąpiona.
    Ja dziś dostałam jakieś niewielkie plamienie, tak jak w zeszłą sobotę. Chyba muszę się bardziej oszczędzać w pracy.

  5. Hej ania. Ja miałam dziś rano jakieś niewielkie plamienia. W zeszłą sobotę też tak miałam. Może to efekt zmęczenia po całym tygodniu pracy. Że też nawet na wizytę prywatną trzeba tak długo czekać. Ale mam nadzieję, że wszystko ok.
    Ja też jestem senna i ziewam cały dzień. To podobno normalne. Ciekawe kiedy dołączą do nas inne sierpnióweczki :)

  6. Dzięki Madzia za informację. Wierzyć nie wierzyć, ale bez wątpienia warto wiedzieć. Ja piję słabe herbatki, więc nie sądzę żeby to mogło zaszkodzić.

    Ania współczuję zgagi, mam nadzieję że nie będzie zbyt bardzo dokuczała. Ja póki co nie mam dolegliwości żołądkowych.

  7. Jeszcze czeka mnie wybór lekarza i szpitala. Waham się między dwoma i na wszelki wypadek umówiłam sobie wizytę u jednego i u drugiego. Ale w przyszłym tygodniu muszę już zdecydować, żeby jedną wizytę odwołać i dać szansę innym kobietom, bo terminy są długie.

  8. Cześć Dziewczyny. Jestem z Katowic.
    Możecie mi pomóc. Wybieram się na pierwsze usg, żeby zobaczyć moją fasolkę, ale nie potrafię się zdecydować na lekarza, a w zasadzie na szpital. Na wszelki wypadek mam umówione dwie wizyty u lekarza z Łubinowej i u lekarza ze szpitala na Bogucicach.

  9. Kawkę piję, ale zawsze tylko jedną rano. Próbowałam ostatnio pić inkę, ale cały dzień ziewałam i bałam się, że zasnę w pracy :) W ciągu dnia popijam miętę i wodę mineralną, a wieczorami soczki warzywne. Niestety takie z kartonu, bo nie mam sokowirówki. Zachcianek teraz nie mam, ale też jakoś tydzień temu zjadłam cały słoik ogórków kiszonych i zagryzłam czekoladą.

  10. Aniag ja nie mogłam się powstrzymać i najbliższe osoby już wiedzą. Wszyscy bardzo się cieszą, bo staranka trwały ponad dwa lata. Wierzę w to, że będzie wszystko dobrze. Poza apetytem to piersi mam mega wrażliwe i rosną w oczach :) No i do ubikacji biegam co chwilę. A jak Twoje samopoczucie?

    Dziękuję jeszcze raz wszystkim dziewczynom za życzenia :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...