Skocz do zawartości
Forum

joanna28

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez joanna28

  1. Dziewczyny! Nie jestem w stanie pisać.Męczą mnie mdłości,śpię dość sporo a wczorajszego dnia myślałam ,że nie przeżyję.Tylko rano wstałam od razu zaliczyłam bieg do wc,ganiałam tam i spowrotem chyba z pół godziny,potem cały czas mdłości ,oj ...wczoraj było mi okropnie :(( spałam w dzień ok.5 godzinek ale i tak budził mnie silny ból brzucha i chęć na wymioty.Dopiero po wypiciu siemia z jakieś pół godz. później mogłam wreszcie wstać z łóżka i oderwać się od miski.Dziś już lepiej ale nadal mdłości ,do tego te 34 st. na dworze co w domu daje się odczuć-nie ma czym oddychać a to wzmaga we mnie mdłości.No i dziś jeszcze zaparcia....oj, cięzko chyba będzie z tą ciążą ......ale daję gowę uciąć ,że to na 99 proc. dziewuszka !!! Buźka wysypana,nie mogę patrzeć na kiełbasę ,ogórki kiszone,małosolne,śledzie też mnie brzydzą .O 1.30 w nocy napychałam się brzoskwiniami z puszlki z bitą śmietaną :)) ciągnie mnie na słodkości,lody itp. :)) No dobra tyle piszę o sobie a co u was???? i moja rada dla tych niezafasolkowanych:na ciążę wskazana amnezja i fasolka się zagnieździ !!!! :))
  2. Dziewczyny! Nie jestem w stanie pisać.Męczą mnie mdłości,śpię dość sporo a wczorajszego dnia myślałam ,że nie przeżyję.Tylko rano wstałam od razu zaliczyłam bieg do wc,ganiałam tam i spowrotem chyba z pół godziny,potem cały czas mdłości ,oj ...wczoraj było mi okropnie :(( spałam w dzień ok.5 godzinek ale i tak budził mnie silny ból brzucha i chęć na wymioty.Dopiero po wypiciu siemia z jakieś pół godz. później mogłam wreszcie wstać z łóżka i oderwać się od miski.Dziś już lepiej ale nadal mdłości ,do tego te 34 st. na dworze co w domu daje się odczuć-nie ma czym oddychać a to wzmaga we mnie mdłości.No i dziś jeszcze zaparcia....oj, cięzko chyba będzie z tą ciążą ......ale daję gowę uciąć ,że to na 99 proc. dziewuszka !!! Buźka wysypana,nie mogę patrzeć na kiełbasę ,ogórki kiszone,małosolne,śledzie też mnie brzydzą .O 1.30 w nocy napychałam się brzoskwiniami z puszlki z bitą śmietaną :)) ciągnie mnie na słodkości,lody itp. :)) No dobra tyle piszę o sobie a co u was???? i moja rada dla tych niezafasolkowanych:na ciążę wskazana amnezja i fasolka się zagnieździ !!!! :))
  3. Dziewczynki! Nawet się nie przywitałam-przepraszam :)) Nie piszę bo prawie cały czas śpię albo siły mnie opuszczają.Ciągle źle się czuję i tyle ale jestem dobrej mysli.Pozdrawiam .
  4. Mauelithmiska271MauelithDziękuję Ci bardzo za pocieszenie... Im dłużej się staramy i przychodzi okres, tym bardziej mnie to załamuje. Lekarz dając mi duphaston powiedział, że daje mi czas do września na zajście i jeśli się nie uda porządnie będzie sprawdzał co jest nie tak. Im bliżej terminu wizyty (3.09) tym bardziej się boję, że znowu jakiś nowy problem we mnie zostanie wykryty. to normalne ze się denerwujesz,ale trzeba miec nadzieję,że się uda,pozytywne nastawienie jest najlepsza metodą na zajście w ciążę.... a sprawdzenie co jest nie tak jest bardzo ważne Zaczęło się od tarczycy - niedoczynność. Po 2 latach dowiedziałam się, że mam hashimoto. Potem miałam badania usg, krwi i niby wszystko było ok tylko nikt nie kazał mi sprawdzić progesteronu i estrogenów. W końcu trafiłam (po kilku próbach) do jakiegoś normalnego lekarza, który odpowiedział na każde moje pytanie a nie mnie zbywał czy nie dał dojść do słowa. Zrobiłam progesteron i okazało się, że 19dc cyklu jak robiłam badanie miałam jego poziom jak w trakcie owu. Biorę duphaston już 3 cykle i jak po pierwszym miałam cykl wydłużony o 2 dni tak następny w ogóle a ten o jeden dzień a niby powinnam dostać mjnimum po 2 dniach od odstawienia duphastonu. Czyli nadal mam za krótką fazę lutealną... Witaj! Co do Twojej tarczycy ,to pocieszę cię troszkę....mam dokładnie tak jak ty niedoczynność hashimoto-ale właśnie jestem w ciąży !!!!!! Głowa do góry -uda się zaciążyć!!!!!!!! tylko ja podpowiem tyle ....aby się udało trzeba zapomnieć o tym ,że w ogóle chcesz mieć dzidzię! Mi to pomogło.W czerwcu byłam tak bardzo zajęta synem i jego stopniami ,że zaqpomniałam całkowoicie o moim pragnieniu bycia w ciąży.Efekt jest a wcześniej czekałam na to aż rok !!! Trzymam kciuki !!!
  5. Witajcie kochane! Oto mój test: A teraz uciekam bo źle się czuję.Pozdrawiam wszystkie podwójnie :)) Miniaturka załącznika (kliknij aby powiększyć)
  6. Witajcie kochane! Oto mój test: A teraz uciekam bo źle się czuję.Pozdrawiam wszystkie podwójnie :))
  7. Witajcie! Nie wytrzymałam i ....zatestowałam. SĄ 2 KRECHY !!!!!!!!!!:s mile_jump::smi le_jump: Testu nie wklejam bo mam kłopot z przesyłaniem fotki na kompa ale jak tylko pożyczę aparat od szwagierki to wrzucę wam do podglądu :)) Co do gin to wkurzyłam się:(( jest na urlopie do 20-go !!!! jak 20-go sie zarejestruje to przyjmie mnie dopiero w sierpniu. co robić? nie chcę zmieniać gina ale co mam robić? w sierpniu .....nie wiadomo którego itp......no a przecież do 10 tyg. trzeba iść do gina założyć kartę doradźcie mi coś....moja też mnie leczy [pod względem tarczycy ,innego takiego gina u mnie nie ma. __________________
  8. Witajcie! Nie wytrzymałam i ....zatestowałam. SĄ 2 KRECHY !!!!!!!!!! Testu nie wklejam bo mam kłopot z przesyłaniem fotki na kompa ale jak tylko pożyczę aparat od szwagierki to wrzucę wam do podglądu :)) Co do gin to wkurzyłam się:(( jest na urlopie do 20-go !!!! jak 20-go sie zarejestruje to przyjmie mnie dopiero w sierpniu. co robić? nie chcę zmieniać gina ale co mam robić? w sierpniu .....nie wiadomo którego itp......no a przecież do 10 tyg. trzeba iść do gina założyć kartę doradźcie mi coś....moja też mnie leczy [pod względem tarczycy ,innego takiego gina u mnie nie ma.
  9. zmykam -pozdrowienia dla reszty dziewczyn!!!!
  10. dobrze ,że mnie nie zbiera na ..... bo bym tego nie wytrzymała chyba w taka pogodę :))
  11. przeglądam kalkulator ciążowy.Wychodzi na to że to jest 5 tydzień.patrz:poczęcie: 15.6.2010 wiek dziecka:17 dni 2 tygodni i 3 dni 0 mies., 2 tyg. i 3 dni
  12. szczerze ci powiem ,że na razie nie cieszę się aż tak.....mam 1 procent niepewności czy czasem nie mam tego opóźnienia po tabletkach,no ale piersi nigdy mnie aż tak nie bolą przed @ ! a kolejne moje ale to strach ...chodzi o to aby nie zapeszać.W moim wypadku to bardziej się martwię..wiesz Sandrulke straciłam w 23 tyg. -za szybki był ten poród i teraz boję sie ,żeby brzusia nie stracić znowu......mam jakieś lęki....kurde,żeby ta ciąża była zdrowa i donoszona !!!!
  13. no mogę dodać jeszcze fakt ,że troszkę ściemniały mi otoczki-jakieś są zasinione...sama nie wiem ale są inne a m dziś wrzasnął:będzie mleczko! :))
  14. jak na razie to cyce bolą,troszkę podbrzusze i nie mam sił.piję jak smok :))
  15. do tej gin są zawsze duuuuuuuże kolejki ale nie chcę iść do innego gina.
  16. w poniedziałek się będę rejestrować ale pewnie poczekam z 3 tygodnie do wizyty:(
  17. Kochane -na pewno dam znać,ale od razu mówię,zawsze jest szansa!!!!!!! Mosiu ty też doczekasz-wierzę w to jak nikt !!!!!! I trzymam kciuki !!!!!
  18. Witajcie kochane! U gin nie byłam jeszcze ale teraz muszę się na dniach zarejestrować bo.............chyba będzie fasolcia!!!!!!!! :))))))))))))))) @ spóźniona o 3 dni.piersi mam bolesne ,obrzmiałe ,i dziś rano nie mogłam sie nawet dotknąc bo sutki....no normalnie jakbym miała igły w palcach!!!!!!temperaturka nie spadła jest cały czas 36.8-36.9st.!!!!!!piersi ogólnie bolą mnie po bokach (niemiłosiernie ! ) ,częsciej latam do wc ,więcej piję,nie mam na nic sił. Testu nie robię-pójdę do gina i już.ale czuję ,że się udało :)))))) !!!!....albo zwariowałam *)
  19. Witam moje kochane babeczki! Sorki ,że mało się odzywam ale upały mnie dobijaja i nie czuję się zbyt dobrze w tak gorące dni.Wpadłam być może z dobrymi wieściami.......... @ nie przyłazi (spóźnia się)-dziś już 3 dni po terminie.Cycuchy bolą jak nigdy !!!!!!! okropnie mi zaczęły puchnąć i bolą od 3 dni.Temp. nie spada a wręcz przeciwnie utrzymuje się na 36.8-36.9 st. !!!!! CHYBA SIĘ UDAŁO!!!!!!!!! TESTU NIE ROBIĘ BO CZUJĘ ,ŻE TERAZ TO CHYBA JEST TO NA CO CZEKAŁAM TYYYYYLE CZASU !!!! :)))))))))) Do toalety latam też częściej,sutki wrażliwe jakby ktoś mi igły wbijał.....co mogę dodać????? JESTEM SZCZĘŚLIWA Z DNIA NA DZIEŃ CORAZ BARDZIEJ !!!!!!!!
  20. Witaj ! Ja jestem ")) co prawda na chwilkę ale zagladam.u mnie po staremu-nadal nie ma fasolki:(( wypoczywam od porannych pobudek!!!! teraz śpimy nawet czasem do 11 godz.!!!!!!wczoraj zrobiłam sobie z m wypad na rybki i przy okazji upiekliśmy sobie kiełbaski.Rysiu był u swojej chrzesnej więc mieliśmy troszkę czasu dla siebie.dzisiaj tez mam fajny dzionek ale troszkę boli mnie brzuch-chyba za dużo zjadłam......objawów jak zwykle zero więc odliczam dni do @ !!!! powinna być w tym tygodniu chyba jakoś w piątek ,sobotę...sama nie wiem bo już nie zagladam do kalendarza.A co z Anetką? co u niej ??? widzę ,że ostatnio za dużo nie piszecie??ja nadal bez neta więc nie mam za bardzo możliwości do was poklikać ....m niedługo chce kupić laptopa więc może w końcu będę z wami częściej pisać-mam nadzieję ,że to nie tylko plany i w końcu będę mogła z wami rano popijać kawusię.Pozdrawiam wszystkie i do poklikanka.Jak któraś tu zajrzy w najbliższym czasie to postaram się odpisać bo jeszcze z godzinkę będę u teściowej.
  21. Asiu! Nie mierzę co dnia "(( zrobiłam to tylko i wyłącznie dlatego ,że źle się czułam i po prostu po pomiarze okazało się ,że moja temp. jest o wiele niższa niż być powinna. Byłaś u gina ????????
  22. Witajcie! ale mi was brakuje (( u mnie ok.idę do innego gina bo coś nie tak z temperaturkami.parę dni po owu zamiast wzrastać spadają juz drugi m-c do 36.4 -nie ma skoku ,czyli nie ma owu "(( moja gin nie pozwoliła mi mierzyc temp. ale zrobiłam to bo m-c temu i teraz coś źle się czułam i myslałam ,że mam gorączkę(jakieś dreszcze mnie dopadły ,osłabienie i uczucie zimna) m-c temu i teraz .Okazuje się ,że moja temp. parę dni po owu to tylko 36.4 st. !!!!!!! w takim razie nie ma owu chyba ?????? idę zasięnąć opinii innego gina a jak trzeba będzie to pójdę do kilku.Zarejestruję się w poniedziałek. Poza tym w porządku.Nadal jestem bez neta "(( ale zawszę coś naklikam jak mam mozliwość ")) pozdrawiam was wszystkie ale najbardziej moją kochaną Anetkę, Misię i Agusię Z KTÓRYMI SUUUUUUUUUUPER SIĘ PISZE !!!!!!! I ZAWSZE MOZNA NA NIE LICZYĆ !!!! Do poklikanka kochane !!!!
  23. Ewciu! Na pewno pójdę do innego gina bo sama widzisz ...lepiej iść do 10-ciu niż ufać jednemu.Od kiedy biorę tabletki euthyrox mam inne cykle (nieregularne).Co m-c wydłużają mi się o 1 dzień.Gin uspokajała mnie ,że teraz powinno się udać ale spójrzmy prawdzie w oczy...minęło już trochę czasu i nic.Temperatury po owu też jakieś niskie,za niskie!!!! Poszłabym do mojej gin i jej to powiedziała ale wiem ,że mnie zbędzie i jeszcze znowu opierniczy ,że mierzę temperatury .Coś mi się zdaje ,że tej owu wcale nie ma skoro temperatura mi nie wzrasta..."(( Tak na wszelki wypadek idę do innego lekarza aby poznać jego opinie a jak bedzie trzeba to pójdę do kilku bo wiem ,że coś jest nie tak. Ty bidulko coś w ogóle wysypiasz się? Mateuszek to śpioszek czy raczej lubi pomarudzić w nocy??? Jestem nim zachwycona,jest cudowny-taki mały słodziaczek "))))) Asiu-a co tam u ciebie? byłaś w końcu u gina????? Co u reszty dziewczyn???? Pozdrawiam !!!!!!!!i dziękuję za pamięć.
  24. Ewciu! Mateuszek prześliczny!!!!! ależ Ci zazdroszczę..... ja mam zamiar iść do innej gin ,skonsultować moje temperaturki po domniemanej owu.......coś jest nie tak.Mierzę sobie temp. od wielkiego dzwonu ale po owu mam tylko 36.4 st. idę do innego lekarza tak na wszelki wypadek i zobaczę co mi powie..jaka będzie opinia ?mam tak już kolejny m-c z rzędu :(( miałam, nie mierzyć ale robię to tylko dlatego ,że słabiej sie czuję ,tzn. tak miałam w tym m-cu i m-c temu.Myslałam ,że może mam gorączkę czy co a po zmierzeniu temp. okazało się ,że jest ona niższa niż być powinna i zaglądając do kalendarza skapnęłam się ,że już po owu kilka dni :(( coś nie tak i musze sprawdzić co bo moja gin to bagatelizuje.No i staram się przecież cały czas co 2 dni i nic....ręce mi już opadają :(( pozdrawiam was i trzymam kciuki za wasze staranka a małemu Mateuszkowi życzę duuuużo zdrówka i przesyłam buziaczki !!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...